Stworzenie Adama i Ewy i rok 1975
Przed rokiem 1975 Towarzystwo Strażnica nauczało, że zarówno Adam, jak i Ewa zostali stworzeni w tym samym 4026 roku p.n.e. Od tego momentu należało liczyć 6000 lat, które kończyły się w 1975 roku. Później, gdy minął ten wyczekiwany rok, zmieniono ów pogląd, choć już wcześniej, jak zobaczymy, wiceprezes Frederick W. Franz snuł rozważania, że może być rok różnicy między stworzeniem Adama i Ewy.
Oto wypowiedzi Towarzystwa Strażnica o stworzeniu Adama i Ewy w jednym roku. Zauważmy narastającą w nich pewność dla tego wydarzenia:
“Z najbardziej wiarogodnych badań chronologii biblijnej, (...) wynika, że Adam został stworzony w jesieni roku 4026 p.n.e. Jeszcze w tym samym roku mogła być stworzona Ewa i bezpośrednio potem rozpoczął się dzień odpoczynku Bożego. W którym więc roku ma upłynąć pierwszych 6000 lat istnienia człowieka oraz pierwszych 6000 lat dnia odpoczynku Bożego? W roku 1975.” (Przebudźcie się! Nr 12 z lat 1960-1969 s. 10);
“Skoro było również zamierzeniem Jehowy, aby człowiek się rozmnożył i napełnił ziemię, więc logiczny jest wniosek, że stworzył Ewę wkrótce po Adamie, być może kilka tygodni czy miesięcy później, ale tego samego roku 4026 p.n.e. Po jej stworzeniu rozpoczął się zaraz siódmy okres, dzień odpoczynku Bożego” (Strażnica Nr 16, 1968 s. 4);
“Chcąc obliczyć, gdzie człowiek znalazł się w strumieniu czasu (...) trzeba ustalić ile czasu upłynęło od stworzenia Adama i Ewy w roku 4026 p.n.e.” (Strażnica Nr 16, 1968 s. 4-5);
“Stworzenie Ewy także nie zajęło dużo czasu i odbyło się, gdy ‘Adam zasnął’ (1 Mojż. 2:21)” (Strażnica Nr 5, 1969 s. 8);
“Według biblijnej rachuby czasu dzieje człowieka na ziemi dosięgają 6000 lat. Adam został stworzony w roku 4026 p.n.e., co oznacza, że sześć tysięcy lat historii ludzkiej kończy się jesienią roku 1975 n.e. Żyjemy w wielkim, liczącym 7000 lat dniu odpoczynku Bożego, który trwa od czasu, gdy Bóg po stworzeniu Adama i Ewy powstrzymał swoją moc stwórczą. Do końca owego dnia pozostał więc jeszcze jeden tysiąc lat” (Strażnica Nr 5, 1969 s. 14);
“Według chronologii biblijnej pierwsza para ludzka została stworzona przez Boga niespełna 6000 lat temu” (Strażnica Nr 14, 1970 s. 15);
“Chodzi tu o siódme millennium! Rzecz jasna, nie o siódme tysiąclecie mierzone od A. D. 1, lecz o siódme millennium istnienia ludzi na ziemi, siódme millennium liczone od stworzenia przez Boga doskonałej pary ludzkiej w ogrodzie Eden” (Strażnica Nr 18, 1970 s. 11);
“Według niezawodnej chronologii biblijnej Adam i Ewa zostali stworzeni w roku 4026 p.n.e.” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13);
“W ROKU 1975 KOŃCZY SIĘ 6000 LAT DZIEJÓW LUDZKOŚCI” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 14; patrz też teksty o istnieniu “człowieka” od prawie 6000 lat, mające zapewne na uwadze razem Adama i Ewę: Strażnica Nr 12, 1970 s. 13; Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 16).
Można w jeszcze inny sposób wskazać, że Świadkowie Jehowy nauczali kiedyś, iż Adam i Ewa zostali stworzeni w tym samym roku. Otóż ich starszy słownik biblijny w jednym miejscu podaje, że Adam miał 130 lat, gdy narodził mu się syn Set, a na innej stronie twierdzi, iż Ewa miała także 130 lat, gdy urodziła tego syna (patrz: Aid to Bible Understanding 1971 s. 333, 538). To ukazuje jeden czas stworzenia tej pary. Oczywiście w nowym słowniku Towarzystwo Strażnica zmieniło już fragment dotyczący Ewy (patrz: “Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 616).
Oto zaś wypowiedź wiceprezesa Fredericka W. Franza z 2 marca 1975 roku, który zaczął jakby powątpiewać (choć nie negować) w to, że Adam i Ewa zostali stworzeni w jednym roku:
“nie wiadomo nam, jak krótki okres dzielił stworzenie Adama od stworzenia Ewy, a właśnie wtedy rozpoczął się trwający siedem tysięcy lat dzień odpoczynku Bożego” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 20 s. 20; por. poniżej jego inną wypowiedź przytoczoną przez Raymonda Franza).
A jak wybrnięto po roku 1975 z tego, że nie nastał Armagedon? Po prostu Towarzystwo Strażnica stwierdziło, że nie wiadomo, kiedy Bóg stworzył Ewę, a dopiero po tym fakcie można by ewentualnie odliczać 6000 lat:
“od powołania do istnienia Adama upłynął jeszcze pewien czas, a wtedy została stworzona jego żona Ewa. W tym czasie Adam z rozkazu Boga nadawał nazwy zwierzętom. Nie wiemy, czy zajęło mu to tygodnie, miesiące, czy może lata” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 10 s. 14);
“Ile czasu upłynęło od stworzenia mężczyzny do stworzenia niewiasty? Tego Biblia nie wyjawia” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 5);
“Co to więc znaczy? Oznacza po prostu, że wspomniane czynniki i wynikające z nich ewentualności nie pozwalają nam stanowczo określić, ile czasu upłynęło od stworzenia Adama do stworzenia pierwszej kobiety. Nie wiemy, czy był to okres tak krótki, jak miesiąc lub kilka miesięcy, czy też rok lub jeszcze więcej” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 7);
Why do we not know when God’s “rest day” began and when it will end? Although the time of Adam’s creation can be determined, the beginning of God’s “rest day” cannot. This is so because there was a time lapse of unspecified length between Adam’s creation and the creation of Eve. Not until after the creation of Eve did God’s “rest day” begin. The start of that day being unknown, its end is likewise unknown; tłumaczenie: “Dlaczego nie wiemy, kiedy rozpoczął się Boży ‘dzień odpoczynku’, ani kiedy się on skończy? Chociaż można ustalić czas stworzenia Adama, to nie można określić początku Bożego ‘dnia odpoczynku’. Jest tak dlatego, że między stworzeniem Adama a stworzeniem Ewy miał miejsce upływ czasu o nieokreślonej długości. ‘Dzień odpoczynku’ Bożego zaczął się nie wcześniej niż po stworzeniu Ewy. Początek tego dnia jest nieznany, a jego koniec podobnie jest nieznany” (The Watchtower 01.01 1976 s. 30).
Jeszcze tylko porównajmy dwie przeciwstawne wypowiedzi związane z “odpowiedzialnością” Biblii za wymienione dywagacje:
“Według niezawodnej chronologii biblijnej Adam i Ewa zostali stworzeni w roku 4026 p.n.e.” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13);
“Ile czasu upłynęło od stworzenia mężczyzny do stworzenia niewiasty? Tego Biblia nie wyjawia” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 5).
Pamiętam ze swego dzieciństwa, że kiedy w 1975 roku nie nastał Armagedon, pytani o to głosiciele mówili, że Bóg przez opóźnienie tego faktu daje szansę innym ludziom nawrócić się. Dodawali też, że termin “końca” może przesunąć się o rok, może o dwa lata. Zupełnie nie wiedziałem dlaczego. Daremne zdawało się poszukiwanie tego wyjaśnienia w publikacjach Towarzystwa Strażnica. Sprawę tą przedstawił dopiero Raymond Franz, były członek Ciała Kierowniczego, wspominając swego stryja wiceprezesa Fredericka W. Franza i jego wypowiedź z 1975 roku: “Następnie mówił o możliwości występowania około roku różnicy wynikającej z upływu czasu między stworzeniem Adama a stworzeniem Ewy” (“Kryzys Sumienia” R. Franz, 2006, s. 291).
Czyżby Frederickowi W. Franzowi chodziło o rok 1976?
O udzielaniu takiego wyjaśnienia przez Świadków Jehowy, o którym wspomniałem powyżej (tj. że Armagedon może nastąpić rok, dwa lata później), upewniała ich zapewne też publikacja, która ukazała się po angielsku już w 1976 roku (The Watchtower 15.07 1976 s. 438), a po polsku - w roku 1977:
“Co to więc znaczy? Oznacza po prostu, że wspomniane czynniki i wynikające z nich ewentualności nie pozwalają nam stanowczo określić, ile czasu upłynęło od stworzenia Adama do stworzenia pierwszej kobiety. Nie wiemy, czy był to okres tak krótki, jak miesiąc lub kilka miesięcy, czy też rok lub jeszcze więcej” (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 10 s. 7).
Dodawanie roku lub dwóch lat mogło też wynikać z problemu grzechu pierwszych ludzi, ale o tym powiemy w rozdziale Grzech Adama i rok 1975.
Warto wiedzieć, że jeszcze przed rozpoczęciem kampanii roku 1975 w Towarzystwie Strażnica funkcjonował pogląd, iż 1000-lecie rozpocznie się zaraz po 6000 lat od stworzenia człowieka:
“Nadchodzące tysiąclecie jest siódmym okresem tysiącletnim od stworzenia człowieka, a zarazem ostatnim tysiącleciem ogłoszonego przez Jehowę wielkiego dnia sabatu, czyli odpoczynku” (Strażnica Nr 19, 1960 s. 10; ten sam tekst zawiera The Watchtower 01.04 1954 s. 222).