Przykładem uwzględnienia języków oryginału może być np. Kol 2:9. Nie przetłumaczyli na żywca z angielskiego"cecha boska"czy jakoś tak, ale dali "boskość" za oryginałem. Albo porównali z oryginałem, albo z BW. Aczkolwiek czeski NŚ jest dokładniejszy od polskiego, trochę się różni.
Tak, masz rację: Kolosan 2:9 po angielsku zawierał myśl: "because it is in him that all the fullness of the divine quality dwells bodily" ("ponieważ to w nim cała pełnia boskiej właściwości mieszka cieleśnie"). Po polsku jest: "gdyż właśnie w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości".
Innym tekstem lepiej brzmiącym w polskiej edycji niż w angielskiej jest Ewangelia Jana 17:3. W angielskiej, starszej wersji mowa o tym, że życie wieczne to "nabywanie wiedzy" ("taking in knowledge") o jedynym prawdziwym Bogu i Jego Synu, Jezusie Chrystusie.
W polskim wydaniu czytamy:
"To znaczy życie wieczne;
ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa".
Co ciekawe, w Przekładzie Nowego Świata angielskim z 2013 roku poprawili ten tekst, tak że jest mowa o: "their coming to know you", czyli o ich dojściu do poznania Ciebie [to jest Ojca oraz Jego Syna]. Jednakże w przypisie podają: "Or their taking in knowledge of you.'" (czyli: "Albo: 'ich nabywanie wiedzy o tobie'.").