Dziwne też, że Towarzystwo Strażnica ucząc, iż Nowy Testament jest prawie wyłącznie dla jego pomazańców, równocześnie twierdzi, że Biblia jest dla wszystkich ludzi, którzy powinni ją czytać:
„Biblia nie należy do książek, które można odłożyć na półkę i do których zagląda się tylko sporadycznie, nie miała też być używana jedynie na religijnych spotkaniach współwyznawców. Powinniśmy z niej korzystać każdego dnia, by mogła rzucać światło na sytuacje, z którymi spotykamy się w życiu, i wskazywać nam właściwy sposób postępowania” (Strażnica Nr 9, 1995 s. 9).
Jednak to nie wszystko, bo Towarzystwo Strażnica nie zachęca wszystkich do czytania Biblii, ot tak sobie. Trzeba należeć do tej organizacji by jedynie właściwie ją rozumieć. Tu jest ukryta cała zachęta do czytania Biblii:
„BIBLIA KSIĘGĄ ORGANIZACYJNĄ
Sama Biblia jest Księgą o charakterze organizacyjnym. (...) Zatem Biblia jest Księgą organizacyjną i należy do zboru chrześcijańskiego jako całości, a nie do pojedynczych osób, bez względu na to, jak szczerze by one wierzyły, że ją potrafią interpretować. Z tego samego powodu Biblii nie można właściwie rozumieć bez uwzględniania widzialnej organizacji Jehowy” (Strażnica Nr 22, 1968 s. 2).
„Kto nie nawiąże kontaktu z tym kanałem łączności, którym posługuje się Bóg, ten nie zrobi postępów na drodze życia, niezależnie od tego, jak często by czytał Biblię” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 20).
„Trudno oczekiwać, by dostrzegł to światło ktoś, kto tylko czyta Biblię, nie korzystając ze środków zgotowanych przez Boga. Dlatego Jehowa Bóg ustanowił »niewolnika wiernego i rozumnego«, zapowiedzianego w Ewangelii według Mateusza 24:45-47. Obecnie tego »niewolnika« reprezentuje Ciało Kierownicze Świadków Jehowy” (Strażnica Nr 9, 1992 s. 31).
„Musimy przyznać, że choćbyśmy nie wiadomo jak długo czytali Biblię, nigdy nie poznalibyśmy prawdy samodzielnie. Nie odkrylibyśmy prawdy o Jehowie, o Jego zamierzeniach i przymiotach, o znaczeniu i doniosłej roli Jego imienia, o Królestwie, okupie złożonym przez Jezusa, o różnicy między organizacją Bożą a organizacją Szatana ani o tym, dlaczego Bóg dopuszcza zło” (Strażnica Nr 23, 1990 s. 19);
„Pokornie przyznają, że bez pomocy niewolnika wiernego i roztropnego wcale lub prawie wcale nie znałyby cennych prawd biblijnych, dotyczących między innymi zwierzchnictwa Jehowy, uświęcania Jego imienia, Królestwa, nowych niebios i nowej ziemi, duszy, stanu umarłych, a także tego, kim naprawdę są Jehowa i Jego Syn oraz czym jest duch święty” (Strażnica Nr 7, 2007 s. 25).
„Niektórzy uważają, że mogą sami interpretować treść Biblii. Jednak w 1919 roku wyniesiony do chwały Jezus ustanowił wiernego niewolnika, żeby przekazywać pokarm duchowy wyłącznie za jego pośrednictwem. Posługuje się nim, by pomagać swoim naśladowcom zrozumieć Biblię i stosować się do zawartych w niej wskazówek” (Strażnica listopad 2016 s. 16).