Kto jest właścicielem Sali Królestwa?
z blogu: autor Roberta
Troskliwe Misie
źródło:
http://jwsurvey.org/cedars-blog/governing-body-instructs-congregations-to-pledge-fixed-monthly-donationsPole manewru
W zależności od okoliczności Starsi zboru będą mieli w przyszłości pewną możliwość zmiany wysokości miesięcznego zobowiązania. Jednak działa to w obie strony.
„Starsi rok rocznie w maju, powinni spojrzeć na swoją rezolucję, by upewnić się, że nadal są w stanie zebrać ustaloną comiesięczną kwotę. Na przykład, może się zdarzyć znaczący wzrost lub spadek liczby głosicieli w zborze, lub lokalne warunki ekonomiczne mogą się znacznie poprawić lub pogorszyć, co wpływa na możliwość zebrania ustalonej kwoty. Jeśli okaże się to konieczne, starsi mogą przeprowadzić nowe rozeznanie finansowe, jak opisano powyżej, w celu ustalenia, czy deklarowany miesięczny datek na ogólno światową budowę Sal Królestwa i Sal Zgromadzeń powinien być na nadchodzący rok skorygowany."- 29 marca 2014 List do Gron Starszych, strona 2.
Miesięczne zobowiązanie na kolejny rok może być zatem skorygowane w dół lub w górę według uznania starszych.
Ale kto faktycznie jest właścicielem Sali Królestwa, a zatem ponosi odpowiedzialność za płacenie za nią?
Większość zborów jest w posiadaniu Sal Królestwa na zasadach współwłasności prawnej jako Rada Powiernicza albo Zarząd Spółki, w skład której wchodzą lokalni starsi.
Jednak to nie daje starszym swobody na dowolne dysponowanie nią, nawet gdy są w tym względzie zgodni. Ostatecznie to jednak Strażnica trzyma w swych rękach wszystkie sznurki.
Zauważmy, że starsi mogą być starszymi tylko wtedy, gdy są zaakceptowani przez Strażnicę. Starsi, którzy zostają usunięci z funkcji przez Strażnicę, automatycznie przestają być powiernikami, i nie mają nic do powiedzenia w sprawach zarządzania Salą Królestwa.
Ten stan rzeczy został niedawno ujawniony przez skandal w Menlo Park w Kalifornii, gdzie całe grono starszych zostało usunięte przez Organizację za niezastosowanie się do poleceń Nadzorcy obwodu, który uznał, że ich Sala Królestwa wymaga remontu, chociaż de facto remont nie był konieczny.
Nastąpiła długa batalia prawna, w której niektórzy usunięci starsi domagali się swojego przywrócenia, ale źle się do tego przygotowali. Założono, że stali się ofiarami jednego lub kilku nieuczciwych osób w Organizacji, i tym samym nie udało się pokazać, że jest to problem systemowy w Organizacji.
Ich prawdziwym wrogiem była sama Strażnica.
Być może najbardziej gorzką chwilą w tej sprawie z Menlo Park, był moment gdy przedstawiciel ustawowy Strażnicy, Calvin Rouse, złożył w sądzie następujące oświadczenie...
"Normalnie nie byłoby mnie tutaj, ale jest to jeden z naszych 13 tysięcy zborów w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy religią o hierarchicznej strukturze, podobnie jak Kościół Katolicki. I kiedy z polecenia Papieża ksiądz jest pozbawiany sutanny i wykopywany ze stanowiska, to nie ma już nic do powiedzenia w żadnej sprawie nawet u miejscowego proboszcza w parafii. Ta sama sytuacja, jak tutaj, w swojej skardze wnosi on jedno roszczenie. Żąda przywrócenia przywilejów jako szefa i urzędnika w zborze w Menlo Park. Jest to sprzeczne z naszymi zasadami wiary, przepisami oraz statutem. Przywieźliśmy naszą księgę regulaminów organizacyjnych, nasza księga zasad jest tutaj, a my jesteśmy gotowi do przedstawienia świadków, którzy zaświadczą, że jest organizacją hierarchiczną.”
Tym samy organizacja, która deklaruje swoją hierarchiczność, ma nadrzędny interes w kontrolowaniu budowy Sal Królestwa, jednak od członków zboru nadal oczekuje pokrywania kosztów.
Nigdy więcej " nadwyżek funduszy”
Ostateczna osłabienie wszelkich pozostałości autonomii finansowej na poziomie zboru odbywa się na stronie 4 niniejszego nowego listu, gdzie część zatytułowana „Nadwyżki funduszy” skutecznie kończy jakąkolwiek możliwość istnienia bogatych, samodzielnych zborów.
Nadwyżki funduszy:
- Czy konieczne jest, aby oszczędzać w zborze pieniądze na przyszłą budowę lub generalny remont?
Nie. Chociaż może to być praktyczne, by posiadać na rachunku zborowym odpowiednie środki na drobne remonty i naprawy, jednak nie ma potrzeby, aby oszczędzać środki na generalny remont czy modernizację ponieważ w razie potrzeby projekty te będą finansowane przez Biuro Oddziału.
- Co należy zrobić z nadmiarem zgromadzonych środków w zborze, które są obecnie w posiadaniu lub które mogą gromadzić się w przyszłości?
Starsi zboru mający fundusze na lokatach w Biurze Oddziału powinni przeanalizować zestawienie tych środków i zdecydować, czy mogą one być przekazana w całości lub w części na ogólnoświatowy fundusz budowy Sal Królestwa i Sal Zgromadzeń, w szczególności jeśli te środki były gromadzone na realizację przyszłego projektu budowlanego. Okresowo ,grono starszych może również sprawdzać saldo środków zboru do określenia, czy nadwyżka gotówki może być przesyłana do Biura Oddziału jako datek. Rezolucja Rekomendacja dla takiego datku powinna być przedstawione w formie jednorazowej rezolucji zboru. Gdy rezolucja ta zostanie zatwierdzona przez zbór, taki jednorazowy datek na fundusz budowy Sal Królestwa i Sal Zgromadzeń, może zostać dodawany do co miesięcznych kwot wysłanych do Biura Oddziału.
Zbory w ten sposób uzależniają się finansowo od Organizacji. Nie ma już żadnego usprawiedliwienia na gromadzeniu funduszy na czarną godzinę. Tylko „drobne remonty i naprawy" staną się lokalnym zadaniem. Jeśli istnieją nadwyżki funduszy, starsi muszą omówić ich wysyłanie do Strażnicy.
Takie uzależnienie od „Wielkiego brata” może wydawać się pokrzepiające w oczach wielu Świadków, ale niesie to też ryzyko. Jeśli kiedykolwiek Strażnica ogłosi upadłość, to poszczególne zbory będą musiały na własną rękę, bez jakikolwiek pieniędzy zaoszczędzonych na czarną godzinę, zadbać o swoją Salę Królestwa, gdy będzie wymagała naprawy.