Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda  (Przeczytany 59549 razy)

Offline Sebastian

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #270 dnia: 13 Październik, 2018, 22:17 »
Różne są opinie o J. F. Rutherfordzie wyrażane w publikacjach krytycznych.
Oto one, te negatywne:

'urojeniowiec', który wszędzie widział diabła
pijak
przebiegły prawnik
obsesyjny fanatyk antychrześcijański, szczególnie antykatolicki

Czy da się je wszystkie pogodzić? :-\
da się bezproblemowo gdyż nie widzę żadnego racjonalnego powodu dlaczego monopol na wojujący antykatolicyzm mieliby mieć wyłącznie "wolni od paranoi na tle diabła abstynenci bez wykształcenia prawniczego"

a co do widzenia wszędzie diabła - ja postrzegam to nie tyle jako paranoje pana Józefa R., ale jako jego lenistwo intelektualne.

Gdyby np. wziąć na tapetę jego słynną wypowiedź o tym że diabeł stoi za prohibicją: argumentując "bez wspominania diabła nadaremno" musiałby wskazać jakieś argumenty natury społecznej, a może nawet zacytować socjologa lub psychologa, a wiec wysilić sie intelektualnie.

A tak przywołał pojęcie diabła i tym samym uwolnił i siebie i słuchaczy oraz czytelników od obowiązku przedstawiania i czytania racjonalnych argumentów
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #271 dnia: 17 Październik, 2018, 15:53 »
moje trzy grosze:
Ciągnący się od 1914 r. kryzys w łonie "Badaczy Pisma Świętego" (nazwa stosowana od 1913 r.), pogłębiony jeszcze śmiercią Russella w 1916 r., praktycznie doprowadził do ustania wszelkiej działalności sekty.
Rutherford, wybrany w 1917 r. na następcę Russella przez walne zgromadzenie akcjonariuszy (Ww), musiał stawić czoło największemu jak dotąd kryzysowi, którego pokonanie domagało się użycia radykalnych środków.
Najważniejszym z nich miała okazać się, wspomniana już wcześniej, teokracja, czyli "rządy Boże" Rutherforda.

Teokracja pozbawiła więc zbory badackie dotychczasowych form demokracji, których wyrazem były niezależne od centrali demokratyczne wybory "starszych" przez wszystkich członków danego zboru.
Zaprowadzeniem teokracji Rutherford skutecznie podporządkował sobie wszystkich lojalnych jeszcze wobec Towarzystwa Badaczy i tym sposobem uratował sektę (Ww) przed dalszymi podziałami, które groziły jej całkowitym unicestwieniem.

Przy pomocy teokracji Rutherford zaczął stopniowo formować z Badaczy nową społeczność ludzi, zdecydowanie odcinając się od tradycyjnego chrześcijaństwa.
Już w 1925 r. (Ww) publikowała artykuł pt. "Narodziny Narodu", który oparty na fundamencie teokracji Rutherforda zmierza wprost do tego, aby tak się stało, tu wykorzystano wypowiedź św. Piotra "królewskim kapłaństwem, narodem świętym ... " (2 P. 2, 9)

Wszystkie te działania "teokratycznego" Rutherforda i jego współpracowników, zmierzały od samego początku do stworzenia silnej organizacji propagandowej.
Odpowiedzią Rutherforda na ten sprzeciw ze strony wielu starszych z Badaczy, było bezwzględne usuwanie opornych.

Jak się tym zajęto:
Działania zmierzające do podporządkowania opornych zborów Badaczy centrali w Brooklynie, rozpoczynały się zwykle od narzucania im tzw. "kierownika zebrań", jako "siłę pomocniczą" ze strony (Ww).
Byli nimi często ludzie młodzi, którzy fanatycznie oddani Towarzystwu, spychali w kąt dotychczasowych starszych i faktycznie przejmowali kierownictwo nad zborem.
Gdy zdarzały się przypadki, że na tej drodze nie udało się podporządkować danego zboru centrali, kierownicy zebrań mieli za zadanie doprowadzić do rozbicia zboru.
Kierownik taki kierował wobec zebranych ultimatum, wyrażające się np. w słowach: "Kto jest za Towarzystwem Strażnica niech idzie za mną".
Z tych, którzy posłuchali tego wezwania i odłączyli się od macierzystego zboru, tworzono natychmiast nowy zbór, całkowicie podporządkowany Rutherfordowi.
W ten sposób, obok szanujących swoją wolność zborów z czasów Russella, powstawały nowe, które określano mianem "agitatorów i hałaśliwych sprzedawców bibuły propagandowej"

I w taki oto sposób sędzia rozpoczynał swoje  wszechstronne władztwo tworzonej przez siebie sekty (Ww)


Offline Światus

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #272 dnia: 17 Październik, 2018, 21:35 »
Szukałem nformacji o Ukrainie i znalazłem takie coś.
To CHYBA nie jest Sala Królestwa, a i sam wykład długi, ale ciekawy obraz wisi na ścianie a propos Rutherforda  :)

kanał: "Prawdziwi Świadkowie Jehowy"
Link do filmiku, gdyby komuś sie chciało słuchać 1,5 godz wykładu.
https://www.youtube.com/watch?v=STS-vD-d8P0
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #274 dnia: 02 Marzec, 2019, 12:53 »
(mtg):
Niektóre dokumenty Jednostki Obrony Specjalnej dotyczące ewentualnego aresztowania JFRutherforda (1941):


Offline malti

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #275 dnia: 02 Marzec, 2019, 13:34 »
Szukałem nformacji o Ukrainie i znalazłem takie coś.
To CHYBA nie jest Sala Królestwa, a i sam wykład długi, ale ciekawy obraz wisi na ścianie a propos Rutherforda  :)

kanał: "Prawdziwi Świadkowie Jehowy"
Link do filmiku, gdyby komuś sie chciało słuchać 1,5 godz wykładu.
https://www.youtube.com/watch?v=STS-vD-d8P0
Pierwszy to Russel, drugi Rutherford a trzeci to kto?


Offline Roszada

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #276 dnia: 20 Grudzień, 2019, 15:42 »
Słowa dające do myślenia:

*** w97 1.4 s. 22 ***
Kilka lat później rozgniewałam się na Josepha F. Rutherforda, ówczesnego prezesa Towarzystwa Strażnica. Pewien nowy Świadek uznał, iż brat Rutherford źle się z nim obszedł, nie wysłuchawszy go. Uważałam, że brat Rutherford nie miał racji.

Za grzeczny to pewnie nie był skoro to dziewczę się zgorszyło prezesem. ;)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #277 dnia: 24 Wrzesień, 2023, 16:09 »
(mtg):



Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #278 dnia: 09 Listopad, 2023, 17:44 »
(mtg): >:D



Offline Reskator

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #279 dnia: 09 Listopad, 2023, 18:19 »
To mój "ulubiony" prezes z cadilakami z willą Ben Sarim i sekretarkami w tle.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #280 dnia: 09 Listopad, 2023, 19:57 »
(mtg): tylko pozazdrościć, natomiast mój to Pastor miał cudowną pszenicę  >:D


Offline Sebastian

Odp: Ciemna strona historii-J.F.Rutherforda
« Odpowiedź #281 dnia: 09 Listopad, 2023, 20:16 »
a ja jestem fanem Freda Franza i jego odjechanych proroctw :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)