Roszada może nie znać takich smaczków .
Zgromadzenia Obwodowe kiedyś odbywały się w wynajętych salach i bywały tam takie specjalne stoły z literaturą .
Najlepsze jest to że kiedyś zagaduję znajomego dyżurnego przy takim stole, przy wejściu na salę , jak byłoby fajnie policzyć sobie tą rozpowszechnioną przez 2 dni literaturę . On na to bez wahania mówi że jak na razie to ma już spisane i jest tego dużo ,czasopisma,książki ,broszury i wiesz, ale mówi mi -wiesz ja wcześniej to z braćmi uzgadniałem i mogę to sobie wliczyć do swojego sprawozdania ze służby
-zatkało mnie ale ok .
Ale to pikuś przy liczeniu godzin pracy na budowach teokratycznych itd. .
Głosiciele głoszący migowo liczą chyba od wyjścia z domu do powrotu ,coś w tym stylu że mają rozległy teren więc nie mają inaczej szans wypracować pioniera .
Myślę zatem że Ciało kierownicze już tam ma dawno opisane instrukcje , co by nawet te przeloty w biznes klasie były wliczone , nie mówiąc o klasie standart -to chyba x3 .
Poza tym oni nie muszą się już stykać z amharec-lud ziemi ,bo mają taką siłe medialną że jak tylko przyjadą do jakiegoś kraju jest taki spęd że potem głosiciele są tak długo podekscytowani no więc ci z CK może myślą sobie że zapał po ich odjeździe wzrósł dzięki temu tak bardzo za ich zasługą ,że mają poczucie jakby to oni głosili nie będąc już w tym kraju .
Przecież występ w TvJW - to służba więc o co chodzi, czepiacie się
.