Dlaczego ŚJ jedzą tłuszcz, a krwi nie?

[Roszada]

Biblia ŚJ uczy:

„„‚Oto ustawa po czas niezmierzony dla waszych pokoleń, we wszystkich waszych miejscach zamieszkania: Nie wolno wam jeść żadnego tłuszczu ani żadnej krwi’”.” (Kpł 3:17).

Tymczasem ŚJ krwi nie spożywają, a tłuszcz owszem, choć podano, że to ma obowiązywać "po czas niezmierzony".

Co pisze Towarzystwo o tłuszczu?

*** w04 15.5 s. 22 ak. 2 Ciekawe myśli z Księgi Kapłańskiej ***
3:17. Tłuszcz uznawano za najlepszy i najwartościowszy, toteż zakaz spożywania go miał uświadamiać Izraelitom, że najwyborniejsza część należy się Jehowie (Rodzaju 45:18). Przypomina to nam, że powinniśmy oddawać Jehowie to, co mamy najlepszego (Przysłów 3:9, 10; Kolosan 3:23, 24).

Czyli co zamiast tłuszczu oddawać? Kasę do skrzyneczki?

*** w08 15.12 s. 32 Pytania czytelników ***
W języku hebrajskim we wspomnianych wersetach występują dwa różne słowa. W Kapłańskiej 3:17 słowo „tłuszcz” jest tłumaczeniem hebrajskiego chélew, które nawiązuje do tkanki tłuszczowej zwierząt lub ludzi (Kapł. 3:3; Sędz. 3:22). Kontekst wersetu 17 wyjaśnia, że Izraelitom zabroniono spożywania tłuszczu okrywającego jelita, nerki oraz lędźwie zwierząt ofiarnych, ponieważ „wszystek tłuszcz należy do Jehowy” (Kapł. 3:14-16). A zatem omawiany zakaz dotyczył tłuszczu zwierząt, które składano Jehowie w ofierze.

*** w08 15.12 s. 32 Pytania czytelników ***
Mimo że Izraelici nie mogli jeść tłuszczu zwierzęcego, spożywany przez nich pokarm był pożywny i apetyczny. Na przykład placki zbożowe były smażone w tłuszczu roślinnym, często w oliwie z oliwek (Kapł. 2:7). Leksykon Wnikliwe poznawanie Pism wyjaśnia: „‚Rzeczy tłuste’ oznaczają tu obfite porcje, kąski treściwe i soczyste (a nie chude i suche), m.in. smaczne potrawy przygotowane na tłuszczu roślinnym”.
Oczywiście chrześcijanie są świadomi tego, że zakaz spożywania tłuszczu był częścią Prawa nadanego Izraelitom. Oni sami nie podlegają tym przepisom, a więc także wymaganiom dotyczącym zwierząt ofiarnych (Rzym. 3:20; 7:4, 6; 10:4; Kol. 2:16, 17).

Ustawa "po czas niezmierzony" ale ŚJ nie podlegają, ale do skrzyneczek w zamian mają "oddawać Jehowie to, co mamy najlepszego".


*** it-2 s. 965 ak. 1 Tłuszcz ***
Jak je rozumieć. Ze względu na wspomniany powyżej fragment Prawa wielu komentatorów biblijnych twierdzi, że zakaz z Kapłańskiej 3:17 obejmuje tylko tłuszcz zwierząt składanych w ofierze, czyli byków, owiec i kóz. Żydowscy rabini nie są co do tego zgodni. Jednakże wzmianka o tłuszczu w tym wersecie została powiązana z zakazem spożywania krwi, a ten bez wątpienia odnosił się do krwi wszystkich zwierząt (por. Kpł 17:13; Pwt 12:15, 16). Bardziej logiczne wydaje się więc, że przepis dotyczący tłuszczu odnosił się również do tłuszczu wszystkich zwierząt, w tym zabijanych przez Izraelitów na pokarm.

[Roszada]

„(...)I kapłan zamieni to w dym na ołtarzu jako pokarm, ofiarę ogniową o kojącej woni. Wszystek tłuszcz należy do Jehowy.” (Kpł 3:16)

Przestał należeć do Jehowy?

[trampek]

Roszada, po raz kolejny powtarzasz się ze swoimi kłamstwami. Fragment pisma, na który powołujesz się aby udowodnić rzekomy zakaz spożywania i tłuszczu dotyczy tylko i wyłącznie spożywania krwi i tłuszczu ze zwierząt składanych na ofiarę Jehowie.
Dzisiaj nikt nie składa Jehowie w ofierze zwierząt więc zakaz spożywania tłuszczu od tych zwierząt siła rzeczy jest nieaktualny. 

[Gorszyciel]

Roszada, po raz kolejny powtarzasz się ze swoimi kłamstwami. Fragment pisma, na który powołujesz się aby udowodnić rzekomy zakaz spożywania i tłuszczu dotyczy tylko i wyłącznie spożywania krwi i tłuszczu ze zwierząt składanych na ofiarę Jehowie.
Dzisiaj nikt nie składa Jehowie w ofierze zwierząt więc zakaz spożywania tłuszczu od tych zwierząt siła rzeczy jest nieaktualny.

Kapłan jadł też mięso z ofiary.

[Roszada]

Roszada, po raz kolejny powtarzasz się ze swoimi kłamstwami.

Trampek ja nie kłamię tylko cytuję twoją Biblie i twoje publikacje.
Powiedz po prostu że odebraliście Jehowie tłuszcz a zostawiliście mu krew, bo lubi bardziej krew niż tłuszcz.

Krótka piłka.
Wnikliwe poznawanie Pism podaje:

*** it-2 s. 964 ak. 8 Tłuszcz ***
Dlaczego je podano. Według Prawa krew i tłuszcz były własnością Jehowy. Krew należy do Boga, gdyż wyobraża życie, które pochodzi wyłącznie od Niego (Kpł 17:11, 14). A ponieważ tłuszcz uważano za najpożywniejszą część zwierzęcia, więc i on słusznie należał się Jehowie, hojnemu Dawcy. Składając go w ofierze, Izraelici pokazywali, że uznają ten fakt i pragną dawać Bogu to, co najlepsze. Właśnie dlatego Biblia mówi, iż tłuszcz spalał się na ołtarzu jako „pokarm”, jako ofiara „o kojącej woni” dla Jehowy (Kpł 3:11, 16). A zatem spożycie tłuszczu było przywłaszczeniem sobie czegoś przeznaczonego dla Jehowy, wkroczeniem w Jego prawa. Taki występek należało ukarać śmiercią. Ale w przeciwieństwie do krwi tłuszcz można było wykorzystywać do innych celów, przynajmniej jeśli chodzi o tłuszcz zwierzęcia, które padło lub zostało rozszarpane przez drapieżnika (Kpł 7:23-25).

Czy Jehowa się zmienił?
I krew była ofiarnicza i tłuszcz.

Kto nie chce jeść krwi niech nie je też tłuszczu.
Wszelka manipulacja trampka nie ma racji bytu.