W takim razie, pewnie teraz jest bohaterką zboru.
Gwoli sprawiedliwości, taka manifestacja wierzeń nie jest domeną wyłącznie ŚJ
Znam takich, co to przed ustawką na meczu chowają wielkie na pół klaty złote krzyże, a po mordobiciu dalej się z nimi dumnie obnoszą.
Inną sprawą jest to, że sami w swoich wydawnictwach noszenie krzyżyków, medalików, itp stawiają katolikom jako zarzut. A ty masz...sami noszą "biżuterię"
i to wątpliwej urody