KASIU!!!
Dla mnie byłaś posłańcem od Boga. Po Twoich wypowiedziach sąd zrozumiał, że takich osób jest wiele. To były mocne słowa, że przed k.s. nie można zadawać nawet pytań, a wcześniej sędzia zachęcał mnie do pójścia na kompromis. Jak można iść na kompromis, jak to oni stawiają warunki- nie wracaj do przeszłości, nie wolno ci mieć świadków, nie wolno ci myśleć i czuć. Dla nas jesteś rzeczą. Możemy z tobą zrobić, co chcemy, jak się nie upokorzysz i nie zaczniesz myśleć tak, jak my. Słowa jednego starszego z komitetu s.- "Musimy tobą potrząsnąć. Wszyscy ci mówią, że masz się zmienić, a ty się odwołujesz!!!!
KASIU. Wierzę, że uświadomiłaś sobie, że nie warto żałować, że osły nie chcą się z nami zadawać .
Przedstawiciel Biura Oddziału odczuł na własnej skórze, jak wygląda przesłuchanie przed K.S!!! Tylko tu nie było nic poufne.
Dziękuję Ci Kasiu, że pokonałaś tyle kilometrów i swoje opory, by być przy mnie.
Wdzięczna Danuta.
Dziękuję wszystkim za słowa uznania dla mnie i moich PRZYJACIÓŁ, którzy mnie nie opuścili w ucisku.
Przede wszystkim dziękuję Bogu Jehowie, że dał mi takich PRAWDZIWYCH BRACI,
Kiedyś Abba mi przeczytał ten werset, jak przyjechał do mnie do szpitala 20 km. 2 Tym, 4:16,17." Podczas mej pierwszej obrony nikt nie stał po mojej stronie - niech im to będzie policzone, ale pan stał przy mnie i tchnął we mnie moc, aby się przeze mnie dopełniło głoszenie i by mogły je usłyszeć wszystkie narody; i zostałem wyzwolony z paszczy lwa".
Abba, zobacz, jak Twoje zachęty zaowocowały. Tobie też bardzo dziękuję za poświęcenie dla mojej osoby.
Kiedyś Abba mi przeczytał ten werset, jak przyjechał do mnie do szpitala 20 km. 2 Tym, 4:16,17." Podczas mej pierwszej obrony nikt nie stał po mojej stronie - niech im to będzie policzone, ale pan stał przy mnie i tchnął we mnie moc, aby się przeze mnie dopełniło głoszenie i by mogły je usłyszeć wszystkie narody; i zostałem wyzwolony z paszczy lwa".
Abba, zobacz, jak Twoje zachęty zaowocowały. Tobie też bardzo dziękuję za poświęcenie dla mojej osoby. Dla Ciebie już 13 lat temu byłam cenną osobą. Dla moich 'braci' nigdy.
Naprawdę warto walczyć o siebie.
Pozdrawiam wszystkich, którzy śledzą moje losy. Dziękuję wszystkim, którzy są blisko, gdy tego potrzebuję.
Danuta
