Wróć do Jehowy

[M]

Na zebraniach nadal zabraniają kontaktu z odstępcami i odradzają korzystanie z forów dyskusyjnych. Tak więc każdy ŚJ który tu wchodzi świadomie łamie wytyczne swojej organizacji .

[Roszada]

Na zebraniach nadal zabraniają kontaktu z odstępcami i odradzają korzystanie z forów dyskusyjnych. Tak więc każdy ŚJ który tu wchodzi świadomie łamie wytyczne swojej organizacji .

Ale wirtualnie to nie jest kontakt, bo może ktoś podszywać się pod odstępcę, nie będąc nim.

Ale tylko odradzają fora, a nie zakazują.
Czyli grzech lekki, jak to katole ujmują.

[Estrella Despierta]

Czytałam tę broszurę. Bardzo dobra! Do... podcierania tyłka! 

[M]

Eee... ten papier do tego się nie nadaje, za sztywny, można sobie porysować karoserię .

[Estrella Despierta]

Już próbowałeś? 

[Roszada]

Czytałam tę broszurę. Bardzo dobra! Do... podcierania tyłka! 

Dopiero co czytałem o marszczeniu się tyłka.
A teraz już o czym innym.

[Janosik]

Przesada jest co już napisali w tej broszurze na stronie 11. O tym ze pewna siostra wróciła do zboru po 40 latach, no czyli ze wróciła do Jehowy.
Zachodzi pytanie na jakiej podstawie oni twierdza ze powróciła do Jehowy, albo Jehowa do niej. Przecież oni nawet datę przyjęcia Jehowy do Brooklynu na inspekcje zmienili z roku 1919 na 1914.
A pewnie jakby wcześniej ta kobieta zmarła to i pogrzebu by nie chcieli jej zrobić.

[Roszada]

Dziś przeglądnąłem broszurę Wróć do Jehowy (2015)
Zaskoczy mnie zdania:

"Niektóre z tych osób oddaliły się od Jehowy. Ale czy całkowicie Go porzuciły? Nie." (s. 2).

W związku z tym chodzi raczej o powrót do organizacji a nie do Jehowy.

[M]

No tak, to już było wiadome od samego początku, że kwestia więzi z Bogiem ma tu drugorzędne znaczenie . Dla ŚJ Jehowa = Organizacja i tylko o to chodzi Ciału Kierowniczemu. Tylko nie mogli napisać "Wróć do organizacji" bo to by mogło zastanowić wielu. A tak wjadą ludziom na uczucia, stworzą poczucie winy że oddalili się od Boga i od razu owieczki pokornie wrócą.

[Roszada]

A kiedyś pisali otwarcie:

*** w88/8 s. 26 Czy miałeś kiedyś łączność z organizacją Jehowy? ***
Nie ociągaj się, czas upływa! Wróć do ludu Jehowy, aby na nowo cieszyć się ‛obfitością pokoju, należącą do tych, którzy miłują Jego prawo’. (...) Nie odwracaj się od Niego. Starannie wszystko przemyśl z modlitwą. Jeżeli tęsknisz za jednością i serdecznością, panującą wśród ludu Jehowy, to nie jest za późno na powrót do Jego organizacji. Nie zwlekaj z tym ani chwili!

[Córka Weterana]

No tak, to już było wiadome od samego początku, że kwestia więzi z Bogiem ma tu drugorzędne znaczenie . Dla ŚJ Jehowa = Organizacja i tylko o to chodzi Ciału Kierowniczemu. Tylko nie mogli napisać "Wróć do organizacji" bo to by mogło zastanowić wielu. A tak wjadą ludziom na uczucia, stworzą poczucie winy że oddalili się od Boga i od razu owieczki pokornie wrócą.

To jest hasło z gatunku "chłytów" dziennikarskich, czyli ma być proste, krótkie i przykuwające uwagę. Oraz oczywiście, grające na emocjach.