Próbowałem w publikacjach Towarzystwa Strażnica znaleźć, którzy to uczeni uważali, że Tomasz słowa "Bóg mój" kierował do Jehowy. Nie podają, choć od 1971 roku mieli dużo czasu:
„Niektórzy uczeni sugerują, że Tomasz mógł po prostu wydać okrzyk zdumienia, kierując swe słowa do Jezusa, ale mając na myśli Boga” (Czy wierzyć w Trójcę? 1989 s. 29).
„Zdaniem niektórych uczonych był to okrzyk zdumienia, skierowany co prawda do Jezusa, lecz odnoszący się do Boga, jego Ojca” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. I, s. 976).
Słowa te przytaczano już w roku 1971 i 1988 w angielskich leksykonach Świadków Jehowy (patrz Aid to Bible Understanding 1971 s. 919; Insight on the Scriptures 1988, 2015, 2018 t. 2, s. 55).
Jak zawsze, nie podawano żadnych nazwisk uczonych. Być może chodzi o jakichś skrajnych antytrynitarzy z obozu unitarian, którzy nie uznają też preegzystencji Jezusa jako osobowego Słowa. To by tłumaczyło, dlaczego Towarzystwo Strażnica nie podaje konkretnych źródeł. Boi się zapewne, aby jego głosiciele nie stracili tej wiary, którą ono im przedstawia.