tak pół żartem pół serio:
ty masz problem z maseczkami, a ja mam problem z odbiornikiem radiowym
ja nie znam się na fizyce, ale wg mnie radio to jakaś diabelska sztuczka
włączasz go i gada jakiś ludzik.
Potrząsałem swoim radiem na wszystkie strony bo chciałem aby ten mały ludzik, co siedzi w radiu i gada wypadł, nie udało sie...
Trudno, wziałem śrubokręt i rozkręciłem radio na części, ale ludzika w środku nie było
To musi być jakaś sprawka albo demonów albo Żydów, masonów i cyklistów
ewentualnie jakiś diabelski przekręt światowego lewactwa
kurcze, co tu robić?! Już wiem, zaloguję się do internetu i będę nawoływać: ludzie, wyrzucajcie radio na śmietnik! Radio zniewala! To robota Żydów, masonów, NWO i cyklistów!