1
Z KRAJU / Odp: Środa TVN - gośćmi mają być Światusy
« Ostatnia wiadomość wysłana przez donadams dnia Dzisiaj o 06:52 »To było kiedyś . Teraz tam młodzi wychowani w tzw prawdzie są wykształceni , zaradni ,obyci z innymi ludźmi .To są cwane bestie ,które nauczyły się grać na dwa a nawet wiele frontów. Do zboru przychodzili jak nawiedzeni a potem chulaj dusza. W okłamywaniu drugich prowadzili prym....Będąc w organizacji miałem też dużo rodziny i znajomych katolików i z innych religii.Jednak po latach mogę stwierdzić ,że ci wychowani w tzw prawdzie byli wyrafinowani w mówieniu kłamstw. Katolicy mogliby od nich lekcje pobierać. 👈
Nie wiem, czy jedno ma z drugim jakikolwiek związek.
Wykształceni, zaradni i obyci? Nawet jeśli to coś zmienia (chociaż wykształcenie nie zmienia niczego) to bycie "cwaną bestią" nie czyni cię wolnym od problemów. A już w ogóle życie w ciągłym kłamstwie? Jeśli cokolwiek lub ktokolwiek stawia cię w sytuacji, w której musisz tak żyć, to nawet jeśli potrafisz to zrobić, nie jest tak, że nie pozostawia to na tobie żadnych śladów. Człowiek, który całe swoje nastoletnie i dorosłe życie musi oszukiwać innych, zaczyna oszukiwać też siebie, w międzyczasie okazuje się, że tak naprawdę to nie wie kim jest. Oczywiście to nie jest tak, że budzi się rano i codziennie przechodzi kryzysy... Wstaje i żyje dalej, aż do momentu, gdy kryzys naprawdę przychodzi i może mieć różnorakie objawy i konsekwencje. Jego rodzice zadają sobie pytanie "Jak to możliwe?", przecież "Był taki szczęśliwy". Tylko, że nigdy nie był tak naprawdę szczęśliwy, a oni (prawdopodobnie razem z nim) byli ślepi na patologie i problemy, które musiał ukrywać. Nie było nikogo, kto miałby mu pomóc, bo na jakiej podstawie? Przecież "jest szczęśliwy", to "cwana bestia", "radzi sobie świetnie". Najczęściej jednak to nie jest prawda. Nawet, gdy ktoś potem stanie na nogi, przestanie patologicznie kłamać, zacznie być szczerym ze sobą i innymi, to jeszcze długo zajmie mu powrót do pełni zdrowia, jeśli w ogóle. Natomiast jeśli wybierze dalej podwójne życie w kłamstwie, to czy naprawdę jest "cwaną bestią"? Ofiara jakich wiele.
Nie ma co bagatelizować. Każde pokolenie wychowane w sekcie będzie mieć swoje problemy z nią związane.