Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Fakirek w 09 Maj, 2020, 23:21

Tytuł: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Fakirek w 09 Maj, 2020, 23:21
Matko,
wciąż tu jesteście :)
Miło widzieć te same nicki.
Co to się porobiło, że nie ma watchtower-forum.pl ?
Pozdrawiam wszystkich dawnych znajomych i wszystkich w ogóle! : )
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 09 Maj, 2020, 23:45
Z twojego postu wnioskuję, że jesteś starym forumowiczem. Ja jestem stosunkowo młodym bywalcem forum. Może przybliż swoją postać, aby młodzi wiedzieli coś o tobie.
A tak normalnie to witaj na nowym/starym forum?
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 09 Maj, 2020, 23:59
Witaj Fakirek.
Co cię tu sprowadza?
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Safari w 10 Maj, 2020, 00:29
Ja ze starego forum 😄 ale pierwszego bardzo dawnwgo nie znalam 😊 tylko to drugie, z grubym drabem, zarina, Sj23 etc 😄
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Maj, 2020, 02:34
Co to się porobiło, że nie ma watchtower-forum.pl ?
witam, witam...

tak pół żartem pół serio pisząc, pomocne w zrozumieniu tego co stało sie z watchtower-forum.pl może być przypomnienie wierzeń chrześcijańskich na temat zmartwychwstania Jezusa z Nazaretu :)

chrześcijanie wierzą, że ów Jezus umarł, ale zmartwychwstał i że po zmartwychwstaniu dysponował tzw. ciałem uwielbionym, a więc bardziej funkcjonalnym od wcześniej posiadanego ciała materialnego... np. mógł jeść rybę ale mógł także przechodzić przez ściany itd. itp.

ciało poprzedniego forum umarło, ale duch tamtego forum żyje bo są z nami uczestnicy tamtego forum...

co więcej: obecne forum jest lepsze, bo admini wybrali lepsza wersję oprogramowania (skrypt do obsługi watchtower-forum.pl był tak nowoczesny, że aż nieczytelny - tutaj natomiast nie ma przerostu nowoczesności nad funkcjonalnościa - i bardzo dobrze)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Natan w 10 Maj, 2020, 07:17
Witam Cię serdecznie po latach.

Ja także funkcjonowałem na starym forum.

Życzę Ci owocnego tutaj pobytu.

A Wszystkim to czytającym życzę spokojnego, radosnego i przyjemnego dnia.

Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich.

Natan
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 10 Maj, 2020, 10:54
Ja również witam i o " zdrowie" pytam 😊
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Maj, 2020, 11:33
czekam aż Fakirek się nieco rozkręci, bo mam do niego sprawę na PM, a jak wiadomo komunikacja PM będzie możliwa dopiero wtedy gdy napisze on 5 wiadomości na forum...
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 10 Maj, 2020, 14:10
Ja ze starego forum 😄 ale pierwszego bardzo dawnwgo nie znalam 😊 tylko to drugie, z grubym drabem, zarina, Sj23 etc 😄

A Ikea, Dziadeks, Blondynka, Gandalf, Pionier,.....
Kto pamięta więcej osób?
Cześć Fakirek.👍
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Maj, 2020, 18:53
AugustusGermanicus, Robert1975, Vin ,żona Vina, Winston
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 10 Maj, 2020, 19:56
Phadre Antonio, Lady Inred, Nunek, Nabuchodonozor, Normalnieodjazd, Storge, Mesel,...  i jeszcze taki co codziennie tekst dzienny wstawiał. Rudy w zielonej bluzce z kotem. Strasznie irytujący, taki coś a`la trampiszon.  ;D
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Safari w 10 Maj, 2020, 21:40
O tak! Pamietam wszystkich jeszcze byl Jedediach, Badacz  , FabrykaKeksu, Weteran, CorkaWeterana.
Robert1975 to byl agent 😂😂 I AugustusGermanicus tez agent - bolo zrywac. I Roberta 😂😂😂  i Mesel i Storge. I Butelczyk 😂 Pamietacie Butelczyka ?? 😂😂
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 10 Maj, 2020, 22:49
pewnie że pamiętamy butelczyka
czasem się tu pojawia
Roberta 1975 mi brakuje bardzo hlip
a jego szwagier AugustusGermanicus to taki
śmieszek ubawiał mnie zawsze do łez. Gruby drab fajną nutę zapodawał i Zarina poznali się na forum, Vin i żonaVina, Antykierat, Gorszyciel gdzie oni są?
Mesel z Storge też chyba w sieci się poznali.
i oczywiście Lila która to namówiła mnie na to forum i znikła.. wspomnienia
akurat fabryka keksu jest tu obecny na forum i czasem się pojawia pod innym nickiem.
była Blizna, i Normalnieodjazd dziewczyna która nigdy świadkiem nie została ale miała tu chłopaka.
miło wszystkich wspominam
poszli widać dalej
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 10 Maj, 2020, 22:56
pewnie że pamiętamy butelczyka
czasem się tu pojawia
Roberta 1975 mi brakuje bardzo hlip
a jego szwagier AugustusGermanicus to taki
śmieszek ubawiał mnie zawsze do łez. Gruby drab fajną nutę zapodawał i Zarina poznali się na forum, Vin i żonaVina, Antykierat, Gorszyciel gdzie oni są?
Mesel z Storge też chyba w sieci się poznali.
i oczywiście Lila która to namówiła mnie na to forum i znikła.. wspomnienia
akurat fabryka keksu jest tu obecny na forum i czasem się pojawia pod innym nickiem.
była Blizna, i Normalnieodjazd dziewczyna która nigdy świadkiem nie została ale miała tu chłopaka.
miło wszystkich wspominam
poszli widać dalej

Mam sentyment do tamtego miejsca i tamtych osób, ale czy ujawnianie - nawet w dobrej wierze - szczegółów z ich osobistego życia, przy jednoczesnym braku zainteresowanych na tej platformie, jest właściwe?
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 10 Maj, 2020, 23:08
Mam sentyment do tamtego miejsca i tamtych osób, ale czy ujawnianie - nawet w dobrej wierze - szczegółów z ich osobistego życia, przy jednoczesnym braku zainteresowanych na tej platformie, jest właściwe?

spokojnie Czarny Smoku nie napisałam czegoś czego wcześniej tutaj nie przeczytałam 😏
wszystkie informacje mam z tego forum . a poza tym czas poluzować gumę w majtach
jesteśmy już duzi i nie powinniśmy się bać tego posągu na glinianych stopach 😉
chyba że ciebie osobiście uraziłam to powiedz a zacznę walić głową o posadzkę w skrusze
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 10 Maj, 2020, 23:09
Słuszność masz Smoczku.

Wracając do  osób, bez wydawania się w szczegóły.. Na Facebooku jest pewnie wiele z tych osób ale ja nie używam Facebooka.

Trinity, duzi nie duzi ale choćby w sprawie Storge iMesala twoja relacja nie polega na prawdzie.
Lepiej sobie darować.
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 10 Maj, 2020, 23:24
spokojnie Czarny Smoku nie napisałam czegoś czego wcześniej tutaj nie przeczytałam 😏
wszystkie informacje mam z tego forum . a poza tym czas poluzować gumę w majtach
jesteśmy już duzi i nie powinniśmy się bać tego posągu na glinianych stopach 😉
chyba że ciebie osobiście uraziłam to powiedz a zacznę walić głową o posadzkę w skrusze

Przyjmuję dobre intencje i za bardzo nie chcę kontynuować tego wątku, bo to jest tylko pytanie otwarte i nie rozpatruję tego w kontekście, czy luzowanie gumki w stringach jest ok czy nie ok, ale zwracam uwagę, że większość przywołanych nie ma możliwości odniesienia się do słów, które mogą zostać tu napisane. Po prostu nie chciałbym, żeby ten, być może sentymentalny wątek, stał się miejscem do grzebania w historiach i życiorysach osób, których nicki można łączyć z prawdziwymi danymi, osób które specjalnie nie rejestrowały się na tym forum, bo uznały, ze zamknięcie starego miejsca jest fajnym momentem na odcięcie się od tematu WTSu albo żeby ten wątek stał się miejscem do powtarzania niesprawdzonych informacji (np. Robert1975 i AG nie byli szwagrami).

Walenie głowa w posadzkę - no coś Ty, nie :). Zdrówka dla Ciebie i Rodziny.  :)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Maj, 2020, 23:55
właśnie - ja bardzo miło wspominam Jakuba (tego z nadzieją niebiańską)...

brat Jaracz, tam aktywny tutaj jest ale mało pisze
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 11 Maj, 2020, 00:48
wiem że ta kwarantanna wszystkim już wychodzi bokiem
psychicznie i fizycznie,

ale ja nic takiego nie napisałam żeby kogoś zdemaskować 😂
niczego nie wymyśliłam, wszystko przeczytałam na forum
skoro byli na forum i opisywał swoje historie to zdają sobie sprawę że Internet nie zapomina?!
każdy może przeczytać co nie ?
ja również gdy piszę to zdaję sobie z tego sprawę.
że wszystko idzie do wora i zawsze można będzie znaleść na mnie hak.
z tych moich wypocin 😂
ale już się nię boję, bo co oni mogą nam zrobić?
Strach przed człowiekiem to sidło” jak mówi pismo

zresztą nie bałabym się o starych forumowiczów
żę sobie coś pomyślą, podkablują nie nie
gorzej niestety z nowymi oni nawet nie zrozumieją co napisałam,
więc nie ma się czego bać.

to prawdziwe życie odstępcze przeniosło się na fb.
tutaj tylko atrapa.
odeszło wielu wielu naprawdę mądrych gości i forum jak to ktoś napisał
schodzi na psy 😉
 
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 11 Maj, 2020, 08:50
wiem że ta kwarantanna wszystkim już wychodzi bokiem
psychicznie i fizycznie,

ale ja nic takiego nie napisałam żeby kogoś zdemaskować 😂
niczego nie wymyśliłam, wszystko przeczytałam na forum
skoro byli na forum i opisywał swoje historie to zdają sobie sprawę że Internet nie zapomina?!
każdy może przeczytać co nie ?
ja również gdy piszę to zdaję sobie z tego sprawę.
że wszystko idzie do wora i zawsze można będzie znaleść na mnie hak.
z tych moich wypocin 😂
ale już się nię boję, bo co oni mogą nam zrobić?
Strach przed człowiekiem to sidło” jak mówi pismo

zresztą nie bałabym się o starych forumowiczów
żę sobie coś pomyślą, podkablują nie nie
gorzej niestety z nowymi oni nawet nie zrozumieją co napisałam,
więc nie ma się czego bać.

to prawdziwe życie odstępcze przeniosło się na fb.
tutaj tylko atrapa.
odeszło wielu wielu naprawdę mądrych gości i forum jak to ktoś napisał
schodzi na psy 😉
Napiszę co zaobserwowałam podczas pobytu na tym forum.
Zauważyłam tendencję starych forumowiczów do przeganiania nowych  .Czemu?
Za mnie tu na forum bardzo  fajne osoby odeszły.
  Wierzący ex  tu miejsca długo nie zagrzeje  :-\
Tak jak ktoś powiedział :
"to forum jest dla atestów"
W takim wypadku wierzący się wycofują  czuja się ignorowani i ośmieszani.
Tak na marginesie
Porównywania nie są zdrowe ;)



Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 11 Maj, 2020, 10:08
Napiszę co zaobserwowałam podczas pobytu na tym forum.
Zauważyłam tendencję starych forumowiczów do przeganiania nowych  .Czemu?
Za mnie tu na forum bardzo  fajne osoby odeszły.
  Wierzący ex  tu miejsca długo nie zagrzeje  :-\
Tak jak ktoś powiedział :
"to forum jest dla atestów"
W takim wypadku wierzący się wycofują  czuja się ignorowani i ośmieszani.
Tak na marginesie
Porównywania nie są zdrowe ;)

Ja to widzę trochę inaczej. Osobiście swojej wiary się nie wstydzę. Jest moja osobista i dobrze mi z nią. Bóg mówi mi jak jest, jak się coś zmienia to mówi, że się zmieniło i jest ok. Ponieważ wiem, że to nie ja a sam Bóg wybiera sobie ludzi, których pociąga do siebie to nie ewangelizuję. Jak dotąd to z tego forum "przepędzał" mnie użytkownik wierzący, twierdzący, że powinienem odpocząć od forum. Odpoczynku nie potrzebuję bo mnie rozmowa i myślenie o niej nie męczy. Nigdy nie poczułem się ośmieszony czy ignorowany, raczej śmieszą mnie reakcje ludzi, z którymi nie można rozmawiać inaczej niż ze starszymi w zborze, gdzie musiałeś myśleć jak Ci każą albo jesteś wrogiem.
Ateistów lubię bo to światli ludzie, którzy nie boją się zadawania pytań. Wierzący, wg mnie, powinni sobie uświadomić, że to ateiści, zadając pytania, doprowadzili do pojawienia się odpowiedzi w postaci "Bogów". Inne ścieżki pytań to "Wielkie Wybuchy", "Ewolucje", "Kosmici". Dla mnie ta Czwórca (chodź może być "Wielorójca"; cztery pojęcia boskie wymieniłem dla przykładu) to prawdopodobnie postaci tego samego Boga, który w taki a nie inny sposób dotarł do umysłów odpowiednich grup ludzi. Ateista zadając pytanie wierzącemu jest na skrzyżowaniu - może iść w ścieżkę "Bóg" lub "Kosmici", na przykład. Skoro wierzący czuje się ośmieszony pytaniem ateisty ...  >:D
Apeluję więc do wierzących. Nie odbierajcie Bogu mocy bezpośredniego powoływania wiernych. I nie czujcie się ośmieszeni przez ateistów, no chyba że wiara jest jednak śmieszna.  ;)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 11 Maj, 2020, 10:42
Napiszę co zaobserwowałam podczas pobytu na tym forum.
Zauważyłam tendencję starych forumowiczów do przeganiania nowych  .Czemu?

Temu że(wyjątki tylko potwierdzają regułę) świadkami jehowy są osobniki o określonym, często wrednym, plotkarskim i zaboboniarskim charakterze. Tacy co to w oczy mówią, och siostro Halino jakom masz pienknom sukienkę a jak się siostra Halina odwróci to mówią, w stara szmate się ubrała i naftaliną jedzie.
A brat Heniek co na codzień kubły do śmieciarki podpina, ani kranu nie potrafi naprawić ani żadnej książki w życiu poza wiadomymi, w ręku nie trzymał, ale jak wylezie na piedestal to takie rady i porady udziela że aż strach. A gromkie oklaski go tylko upewaniają w jego wyższości. Cały świat jest dziś dziwny i straszny ale pobyt w sekcie niestety kształtuje charakter.
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 11 Maj, 2020, 16:36
Ja to widzę trochę inaczej. Osobiście swojej wiary się nie wstydzę. Jest moja osobista i dobrze mi z nią. Bóg mówi mi jak jest, jak się coś zmienia to mówi, że się zmieniło i jest ok. Ponieważ wiem, że to nie ja a sam Bóg wybiera sobie ludzi, których pociąga do siebie to nie ewangelizuję. Jak dotąd to z tego forum "przepędzał" mnie użytkownik wierzący, twierdzący, że powinienem odpocząć od forum. Odpoczynku nie potrzebuję bo mnie rozmowa i myślenie o niej nie męczy. Nigdy nie poczułem się ośmieszony czy ignorowany, raczej śmieszą mnie reakcje ludzi, z którymi nie można rozmawiać inaczej niż ze starszymi w zborze, gdzie musiałeś myśleć jak Ci każą albo jesteś wrogiem.
Ateistów lubię bo to światli ludzie, którzy nie boją się zadawania pytań. Wierzący, wg mnie, powinni sobie uświadomić, że to ateiści, zadając pytania, doprowadzili do pojawienia się odpowiedzi w postaci "Bogów". Inne ścieżki pytań to "Wielkie Wybuchy", "Ewolucje", "Kosmici". Dla mnie ta Czwórca (chodź może być "Wielorójca"; cztery pojęcia boskie wymieniłem dla przykładu) to prawdopodobnie postaci tego samego Boga, który w taki a nie inny sposób dotarł do umysłów odpowiednich grup ludzi. Ateista zadając pytanie wierzącemu jest na skrzyżowaniu - może iść w ścieżkę "Bóg" lub "Kosmici", na przykład. Skoro wierzący czuje się ośmieszony pytaniem ateisty ...  >:D
Apeluję więc do wierzących. Nie odbierajcie Bogu mocy bezpośredniego powoływania wiernych. I nie czujcie się ośmieszeni przez ateistów, no chyba że wiara jest jednak śmieszna.  ;)

Zacytowałem całość, bo Ci się należy. Jeszcze gdzieś tam piszesz, że nie umiesz czegoś opisać plastycznie. Dla mnie to świetna przemowa. Uwierzyłem w Ciebie!
Marginalnie dodam, że tzw 'ateiści', to Ci którzy tak się określili. Nawet nie zamierzam takich wyzywać (obrażać). Nie wiem, który taki 'ateista' wywalał kogoś z forum. Zresztą 'ateiści' są bardzo wierzącymi ludźmi - wierzą, że nie ma Boga/Bogów. Kto to jest wierzący a kto niewierzący?
Za to wierzący w miłość boską chrystusową i panne dziewice, potrafią wywalać. Chyba palcem nie muszę pokazywać, bo to idzie przeczytać na forum, bez privów.
Najśmieszniejsze jest to, że na takim forum wyśmiewa się ŚJ i ich wierzenia, jako głęboko wierzących. Ale są pretensje o to, że wierzący są obrażani na forum. Paranoja. Te i inne emocje omawiajcie z psychoterapeutą.
Na marginesie dodam: Moyses codziennie się kłóci z Jehową i nawet ŚJ nie są w stanie obrazić go, mówiąc że jest bluźniercą. Za to On, jak ma po kimś jechać, to nawet nie pyta o wyznanie ani światopogląd. O tym i innych rzeczach czytajcie w Biblii.

Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 11 Maj, 2020, 17:32
Zacytowałem całość, bo Ci się należy. Jeszcze gdzieś tam piszesz, że nie umiesz czegoś opisać plastycznie. Dla mnie to świetna przemowa. Uwierzyłem w Ciebie!
...

Moysesu, ja zacytowałem część, ale nie dlatego, że Tobie się nie należało. Po prostu chciałem zwrócić uwagę na pewien aspekt. Abyś uwierzył Jahwemu, to tamten musiał krzak podpalić. Ja, niepotrafiący pisać, obudzilem Twoją wiarę, bez niepotrzebnej emisji CO2. Sam się boję myśleć co by było gdybym pisać potrafił.  ;)
Dodam jeszcze, stosując Chrystusowe porównanie, abyś nie dziwił się, że właściwie wierzący powszechnie wyśmiewają wiarę ŚJ. Podobne to do ekskluzywnej prostytutki, wyśmiewającej jakąś prowincjonalną cichodajkę.  >:D
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 11 Maj, 2020, 20:40
znam problem z kilku stron - bo mam w swoim życiu zarówno okresy niewiary jak i okresy wiary.

ludzie wierzący często _subiektywnie_ czują się "prześladowani" przez sam fakt istnienia ateistów, a już w ogóle wpadają w panikę gdy ateista zadaje pytanie retoryczne...

pierwsze forum zabiełły było mocno moderowane a ateista nie mógł wypowiedzieć się bo był cenzurowany - i właśnie taki model odpowiadał wielu chrześcijanom

drugie forum mictlana było słabo moderowane i tam pojawiło się dużo ateistów co powodowało że chrześcijanie czuli się nieswojo, sami poszli sobie w siną dal i forum upadło

trzecie forum Gedeona/mav-a przypomina rozwój gąsienicy w motyla: najpierw ściganie za wiarę i/lub niewiarę teraz tolerancja

szczerze mówiąc, chrześcijanom ciężko dogodzić i chyba muszą mieć jakieś swoje miejsca w których będą mogli ćwiczyć miłowanie bliźniego swego praktykując przepędzanie ateistów.
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 12 Maj, 2020, 02:04
ja miło wspominam Zbiga, tego górnika broniącego organizacji
pisany z małej litery adam też był niezły ;)
nie wiem co porabia kjt, a też chętnie poszedłbym z nim _ponownie_ na piwo...
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 12 Maj, 2020, 07:03
Zbig to staszna menda była 😲 z adamem unikalam zblizeń 😜 a kjt, to ja nie wiem  kto to jest
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: mucha w 12 Maj, 2020, 13:00
Też dobrze wspominam stare forum. Przez pewien czas panował na nim wysoki poziom merytoryczny; potem zamieniło się raczej w forum towarzyskie. A potem chyba się adminowi odechciało i cała cenna zawartość poszła w p...u.
Gruby Drab, SJ23, kantata, normalnieodjazd, Jedediah i jeszcze wielu innych brakuje. Innych mniej ;-)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 12 Maj, 2020, 19:16
Zbig to staszna menda była
co fakt to fakt, ale ja tę mendę lubiłem :)

człowiek o (mówiąc eufemistycznie) obniżonej empatii, który autentycznie nie rozumiał jak wielkim chamem jest i nie rozumiał dlaczego ludzie uważają go za wroga kobiet i dlaczego np. doradzają mu aby "kupił sobie gumową lalkę zamiast układać sobie życie z kobietą"; Zbychu robił wielkie oczy co my od niego chcemy, przecież on trzyma się biblijnego wzorca zwierzchnictwa mężczyzny nad kobietą... To było i śmieszne i straszne jednocześnie... Ale ludzie NIE SĄ jednowymiarowi... Nawet Zbychu (mimo tego że był "siekierą ciosany") bywał także chwilami sympatyczny...

przydałby się tutaj na forum...

gdy u nas kolejny raz pojawia się "trampek w wielu osobach jedyny" to jest tak chamowaty, że wielu świadków Jehowy mogłoby nie uwierzyć że to ŚJ lub sympatyk ŚJ (i byłoby gotowych snuć teorie że to jakiś odstępca nieudolnie parodiuje sympatyka świadków Jehowy)...

A Zbychu był na tyle normalny że nikt nie miał wątpliwości co do autentyczności Zbycha i jednocześnie na tyle nienormalny że robił niesamowicie czarny PR dla Organizacji... I właśnie za to go polubiłem :)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 13 Maj, 2020, 00:34
Witaj Fakirku!
Stere dobre czasy i fora dobrze powspominać, tym bardziej, że  nadchodzi godzina gdy i to forum będzie można tylko wspominać  ;D
Oj. Częściej nawet się nie wspomina userów, malkontentów, którzy logują się tylko w celu wprowadzania zamętu. Było wielu malkontentów. Ich nie ma, forum jest. Jest wielu malkontentów, forum jest. Będzie wielu jeszcze malkontentów. Po nich nawet smród nie zostanie, a forum dalej będzie.
Wyciągnij wnioski. Jesteś miesiąc na tym forum, a puszysz się jak indor. Ochłoń żeby Ci żyłka przypadkiem nie piardła, bo Cie krew zaleje.  ;)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 13 Maj, 2020, 04:10
To nie żadne malkontenctwo czy puszenie tylko realizm.
to nie rady czy groźby tylko realizm.

ja jestem tutaj zwykłym userem ponad 4 lata - i naprawdę wiele osób prorokowało o upadku forum i ten upadek (póki co) na razie nie nastąpił, natomiast prorocy poszli w siną dal...

oczywiście nic nie trwa wiecznie, a doświadczenie życiowe wskazuje że niemalże każde forum po 5 lub 10 latach znika, więc i niniejsze forum zapewne nie doczeka 2030 roku, ale ... "na razie" działa i ma się "w miarę" dobrze...
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 13 Maj, 2020, 09:12
Czyżby to nie nadwrażliwość na krytykę?
Nadwrażliwość, lub może wyczulenie na osoby, które wchodząc na to forum, od razu próbują wstawiać swoje porządki. Pewnie ponad 4 lata już staram się jak umiem dbać o to forum, raz wychodzi mi lepiej, raz gorzej, niech starzy bywalcy to ocenią. A co do bania... to chyba ja powinienem się bać, bo byli i tacy tutaj, którzy zamieścili zdjęcie mojego domu i napisali, żebym ..."się nie zdziwił któregoś dnia". Oni też próbowali zaprowadzać swoje porządki.
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 13 Maj, 2020, 09:58
Czasem reagujemy alergicznie na jakąkolwiek krytykę , jednakże dobrze jest przez chwilę zastanowić się , co ktoś do nas mówi.
Po zastanowieniu się i minimum dobrej woli , zdecydujemy czy jest to konstruktywna krytyka czy też nie .
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 13 Maj, 2020, 13:03
Witaj FAKIREK

Jestem tutaj pisklakiem, nie znam tylu, tylu przyjaznych osób jak TY z poprzedniego Forum, może nareszcie znajdę miejsce w kącie  pośród tego Gremium. 

cytat:''Jesteś przyjacielem ponieważ jesteś węzłem, który łączy, lecz nie zniewala.
Przeżyte chwile nie giną. Nie wiemy nigdy, kiedy wypłyną z dalekiej przeszłości, by nałożyć się na to, co przeżywamy obecnie'' - pozdrawiam  :) :)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Fakirek w 17 Maj, 2020, 12:49
czekam aż Fakirek się nieco rozkręci, bo mam do niego sprawę na PM, a jak wiadomo komunikacja PM będzie możliwa dopiero wtedy gdy napisze on 5 wiadomości na forum...

Nie trzeba czekać : )
fakirek@gmail.com
I na fejsie można.
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Fakirek w 17 Maj, 2020, 14:00
Nie wiem jak "przybliżyć" swoją postać, bo nie ma za bardzo co przybliżać : ).

Szanuję ludzi i ich poglądy - nie muszę się z nimi zgadzać, by szanować.
Moją nadrzędną zasadą etyczną, którą kieruję się w życiu jest nie krzywdzenie innych: Wolność Twojej pieści kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność mojego nosa.
Dla mnie etyka w życiu odnosi się do człowieka i o to trzeba dbać. Bogu krzywdy nie da się zrobić.
Nie byłem, nie jestem i z całą pewnością nigdy nie będę świadkiem Jehowy.

Moje zainteresowanie Świadkami Jehowy jako ruchem religijnym jest takie samo jak czyjeś zainteresowanie buddyzmem, hinduizmem, chrześcijaństwem - patrzę na te zjawiska społeczne z zewnątrz, co nie znaczy, że nie dostrzegam i nie szanuję tego, jak ważne jest to dla kogoś osobiście.

Do wszelkich organizacji religijnych mam daleko posuniętą ostrożność - nie widzę powodu, by WTS traktować inaczej. Organizacje chcą osiągać swoje cele.
Teokrację rozumiem tak, jak należy ją rozumieć zgodnie ze słownikami - to ludzka doktryna polityczna, która w celu legitymizacji swojego działania powołuje się na to, co nadprzyrodzone. Tak rozumianą teokrację rozumiem - jest usprawiedliwiona politycznie, bo przez tysiące lat była skuteczna i to bardzo. Po okresie Oświecenia, mi osobiście wydaje się niedorzeczna.

Czymś innym jest człowiek jako jednostka ze swoim doświadczeniem wiary, a kompletnie czymś innym organizacja (jakakolwiek), która to doświadczenie jednostki chce wykorzystać do osiągnięcia własnych celów.

Poznałem wielu świadków i ex-świadków i nigdy nikogo nie oceniałem ani tym bardziej nie "wsypywałem". Ja nazywam się Darek Kadulski, ale wiem, że wiele osób nie może pozwolić sobie w tej organizacji na występowanie pod nazwiskiem.
Gdy ma się do wyboru kontakt ze swoją rodziną i inne konsekwencje - jest to dla mnie zupełnie zrozumiałe.

Uczestniczyłem jakoś w poprzednich forach, nawet jako moderator.
Z tematem WTS łączy mnie też to, że próbowałem przepracować ten temat od strony bardziej naukowej.
Temat tej zaprowadził mnie na kierunek religioznawstwa UJ, gdzie napisałem pracę dyplomową pt. Współczesne koncepcje eschatologiczne Świadków Jehowy prezentowane w literaturze wydawanej przez Towarzystwo Biblijne i Traktatowe - Strażnica (Watchtower Bible and Tract Society) w latach 1970 - 2010: https://www.ap.uj.edu.pl/diplomas/60501/ a potem wrzuciłem ją do sieci w formie ebooka pt. Eschatologia Świadków Jehowy. Nie ma tam nic odkrywczego dla osób znających temat.

Prześlizgnąłem się po temacie - bo bardziej interesował mnie zinstytucjonalizowany ostracyzm opracowany pod kątem psychologii religii.

Widzę, że krążą po sieci jakieś moje wypociny na temat WTS:

Tarot w ilustracjach Świadków Jehowy - https://swiadkowiejehowywpolsce.org/literatura-pokarm-na-czas-sluszny/tarot-w-ilustracjach-swiadkow-jehowy/

Przykłady zjawisk o charakterze heterodoksyjnym wśród Świadków Jehowy - http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9559

Te wszystkie rzeczy jednak kompletnie nic nie znaczą wobec tego, czego doświadczają ludzie.

Domyślam się, że doszło do dużej wymiany użytkowników forów zrzeszających ex-ów. Bo i rotacja w organizacji jest duża, czego pewnie się nie widzi będąc w środku.

Mam nadzieję, że nikomu tu nie będę wadził. Na razie porozglądam się i ogarnę aktualności - bo gdy przez kilka lat nie siedzi się w temacie, to wracając do tematu można odczuć, że rozmawia się już o kompletnie innym wyznaniu religijnym - taka jest specyfika WTS - dynamika zmian zawrotna. Jestem ciekawy czy to się zmieniło choć trochę.



Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: cara w 17 Maj, 2020, 15:34
Witaj na forum! Pamiętam cię też z poprzednich wcieleń forowych ;)
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Fakirek w 17 Maj, 2020, 15:38
Witaj na forum! Pamiętam cię też z poprzednich wcieleń forowych ;)

Dzięki ; )
"Wcieleń" za wiele nie było. Co najwyżej z upływem czasu i doświadczeniem tracę na radykalizmie :D
Tytuł: Odp: Fakirek po latach : )
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 07 Sierpień, 2020, 09:00
😲 z adamem unikalam zblizeń 😜
I masz rację. Ja ograniczam zbliżenia tylko do żony. ;D ;D :D