Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: BetMen w 17 Kwiecień, 2020, 19:29
-
Skoro coraz głośniej mówi się o wynalezieniu szczepionki na chorobę wywołaną wirusem Covid 19 to jak Organizacja i SJ pogodzą to z sumieniem, skoro już teraz lekarze mają wykorzystywać osocze z krwi ozdrowieńców i wykonywać transfuzje!
Macie jakieś sugestie, przemyślenia?
A szczepionka, wszystko na to wskazuje może być obowiązkowa...
-
Bardzo wątpię w to, że szczepionka będzie obowiązkowa. W Polsce jest bardzo duża grupa ludzi którzy by się na to nie zgodzili i to nie dlatego, że są Świadkami Jehowy, tylko dlatego, że ziemia jest płaska, a szczepionka to płynny autyzm. Myślę, że tacy ludzie mają znacznie więcej determinacji żeby walczyć o swoje i z tego względu myślę, że szczepionka nie będzie obowiązkowa.
-
zaszczepią się a potem "okażą skruchę" :)
-
Z tą szczepionką to nie takie proste,jak będzie obowiązkowa i jak by się udało dziennie zaszczepić 15 tys. osób, co chyba jest bardzo ciężkie , to potrzeba 10 lat by zaszczepić wszystkich ludzi w Polsce.
-
Bardzo wątpię w to, że szczepionka będzie obowiązkowa. W Polsce jest bardzo duża grupa ludzi którzy by się na to nie zgodzili i to nie dlatego, że są Świadkami Jehowy, tylko dlatego, że ziemia jest płaska, a szczepionka to płynny autyzm. Myślę, że tacy ludzie mają znacznie więcej determinacji żeby walczyć o swoje i z tego względu myślę, że szczepionka nie będzie obowiązkowa.
Skoro pandemia ma trwać rok, półtora to chyba logiczny wydaje się wniosek,że w celu wyeliminowania choroby trzeba populację zaszczepić i to obowiązkowo!
Ewentualne protestu anty-szczepionkowcòw zostaną raczej stłumione w zarodku...
-
Temat był tez częściowo omawiany tu:
https://sjwp.pl/krew-i-kwestie-medyczne/leczenie-covid-19-osoczem-ozdrowiencow/msg215924/#msg215924
-
A może zbliża się nowe światło? Może to opatrzność zesłała koronawirusa, żeby rzucić snop światła na osocze? Bo przecież gdyby w tym kontekście pojawiło się nowe zrozumienie, to byłaby to oczywiście "zasługa Jehowy".
-
Z tą szczepionką to nie takie proste,jak będzie obowiązkowa i jak by się udało dziennie zaszczepić 15 tys. osób, co chyba jest bardzo ciężkie , to potrzeba 10 lat by zaszczepić wszystkich ludzi w Polsce.
po pierwsze, 15.000x365=5.475.000 osób rocznie więc 38.000.000 / 5.475.000 = ok. 7 lat
po drugie, ciekawe ile ludności będzie Polska liczyć miesiąc po wyborach :)
wyborami kopertowymi dowodzi Jacek Sasin, ten sam, któremu 10 lat temu powierzono zorganizowanie bezpiecznego lądowania Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku 10 IV 2010
uwzględniając umiejętności tego pana ("i żywy stąd nie wyjdzie nikt"), po uwzględnieniu "powyborczej"fali zachorowań, zaszczepienie osób pozostałych przy życiu może trwać znacznie krócej niż przewidujesz...
-
po pierwsze, 15.000x365=5.475.000 osób rocznie więc 38.000.000 / 5.475.000 = ok. 7 lat
Rok ma 365 dni ale roboczych tylko 253 , w sobotę i w niedzielę raczej nikt szczepił nie będzie
-
Wydaje mi się, że przecież szczepionki nie będą pochodzić z krwi/osocza ozdrowieńców, a z namnażanych i dezaktywowanych wirusów... Leczenie osoczem ozdrowieńców to inna metoda leczenia niż szczepionka (leczenie choroby vs. tworzenie odporności na wirusa)
-
Jeden Pan Bóg wie jak będzie.
Tymczasem z wszystkich stron świata słychać, że to tu to tam już są na tropie, już prawie mają, już eksperymentują na robaczkach (jeszcze pewnie myszki i świnie oraz małpy czekają w kolejce), a wynajdą, jak korona będzie za nami, albo nawet dadzą se spoko z eksperymentami, jak w przypadku innych gryp, gdy przeszły. :-\
-
Rok ma 365 dni ale roboczych tylko 253 , w sobotę i w niedzielę raczej nikt szczepił nie będzie
Może o to chodzi.