Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Roszada w 21 Luty, 2020, 18:39

Tytuł: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Luty, 2020, 18:39
W innym wątku jeden z forumowiczów napisał:
Cytuj
Jaskier:
Pamiętam lekki szok, przeżyty gdy w pewnym zachodnim kraju poznałem pionierkę z małym, gustownym tatuażem na karku

Nie wiem czy moda jest, czy przyjdzie u ŚJ. Może nawet by se jw.org mogli wytatuować, ale chcę zapytać.
Jak to było z ludźmi ze świata, którzy mieli być potencjalnymi ŚJ, a mieli tatuaże?
Jak się na to patrzyło?
Czy kazano skrywać, czy zlikwidować? Czy była jakaś praktyka?

Napiszcie coś, bo w Biedronce co rusz oglądam tatuaże ekspedientek co mnie obsługują, choć nie ŚJ.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 21 Luty, 2020, 18:42
Nie kazano usuwać. Zazwyczaj ukrywali je sami zainteresowani. Oczywiście tatuaże u tych osób pojawiły się w czasie z przed poznania prawdy.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Luty, 2020, 18:44
Znałem takiego byłego więźnia, później ŚJ, który pracował jako sprzątacz ulic.
Jak zakasał rękawy latem przy robocie to te jego tatuaże na przedramionach były widoczne, aż sine.
Nie wiem czy miał na całym ciele. ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 21 Luty, 2020, 18:49
Znam od wielu lat brata już dziadka w bardzo podeszłym wieku. W młodości pracował w kopalniach. Na jego przedramieniu widniej tatuaż. Kiedyś na zbiórce w lato przyszedł w koszuli na krótki rękaw i wówczas miałem sposobność obejrzeć rękodzieło. Nie pamiętam, aby ktoś piętnował go za to. Ale co innego gdy znaczy się ciało przed chrztem niż po chrzcie.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Luty, 2020, 19:03
No nie słyszałem o przypadku, by ktoś jako ŚJ robił sobie.
Chyba że ktoś taki jak Michael Jackson. ;)

Ani w polskiej ani w ang. Paście nie występuje słowo Tatuaż/e czy TATTOOS

A taka moda nastała, że CK będzie musiało to uzupełnić. :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 21 Luty, 2020, 19:12
Ja też nie znam osoby, która po chrzcie zrobiła sobie tatuaż.
A takie są wytyczne organizacyjne:

MŁODZI LUDZIE PYTAJĄ
Czy zrobić sobie tatuaż?
https://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/nastolatki/mlodzi-ludzie-pytaja/czy-zrobic-sobie-tatuaz/



   Jakie zasady biblijne mają tu zastosowanie?

Człowiek dojrzały przed podjęciem decyzji bierze pod uwagę wszystkie istotne czynniki (Przysłów 21:5; Hebrajczyków 5:14). Zastanów się więc nad następującymi zasadami biblijnymi, które mogą wpłynąć na to, czy zrobisz sobie tatuaż.

    Kolosan 3:20: „Dzieci, bądźcie posłuszne swym rodzicom we wszystkim, bo to się podoba Panu”.

    Jakie konsekwencje mogą cię czekać, jeśli mieszkasz z rodzicami, ale nie szanujesz ustalonych przez nich reguł?

    1 Piotra 3:3, 4: „A waszą ozdobą niech nie będzie zewnętrzne splatanie włosów i wkładanie złotych przystrojeń albo noszenie szat wierzchnich, ale niech nią będzie ukryta osoba serca w niezniszczalnej szacie cichego i łagodnego ducha”.

    Dlaczego twoim zdaniem Biblia kładzie tak duży nacisk na „ukrytą osobę serca”?

    1 Tymoteusza 2:9: „Pragnę, by kobiety ozdabiały się (...) ze skromnością i trzeźwością umysłu”.

    Co oznacza słowo „skromność”? Dlaczego na dłuższą metę skromność jest lepszą ozdobą niż tatuaż?

    Rzymian 12:1: ‛Oddajcie swoje ciała jako ofiarę żywą, świętą, godną upodobania Boga, na świętą służbę pełnioną waszą zdolnością rozumowania’.

    Dlaczego sposób, w jaki traktujesz swoje ciało, ma dla Boga znaczenie?

Po rozważeniu tych czynników wiele osób zrezygnowało ze zrobienia sobie tatuażu. Właściwie znaleźli coś lepszego. Cytowana wcześniej Teresa mówi: „Jeśli bardzo podoba ci się jakaś sentencja albo ktoś jest dla ciebie szczególnie ważny, to żyj zgodnie z tymi słowami lub powiedz tej osobie, ile dla ciebie znaczy. Zamiast robić sobie tatuaż, pokaż swoim życiem, co jest dla ciebie najważniejsze”.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Luty, 2020, 19:14
Skorowidz też skromnie traktuje tatuaże.
Dawno nie omawiano. U nas moda przyszła później, niż te omówienia:

*** dx86-18 Tatuaże ***
TATUAŻE
(Zobacz też: Ozdabianie ciała)
moda na: g94 8.12 15-16, 18-19
omówienie: g03 22.9 25-27
podziękowania za artykuł w Przebudźcie się!: g04 8.7 30
pogląd biblijny: it-2 930-931; g03 22.9 26-27; g00 8.8 18-19; g95 8.10 30
Prawo Mojżeszowe: it-2 1174-1175; g00 8.8 18-19
usuwanie: g04 8.12 28; g03 22.9 27

Jeśli od 2006 nic nowego nie wskazują, to znaczy, że nie ma problemu. ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 21 Luty, 2020, 19:31
U mnie w zborze był jeden brat, ktoremu została pamiątka (tatuaż) sprzed bycia SJ. Miał przykaz zeby na zebrania, kongresy nosić koszule z dlugim rękawem. Aby jednak nie gorszyć braci lub zainteresowanych.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Luty, 2020, 19:39
Gorzej z tymi co mogli mieć na czole czy nawet na policzkach.

Wytatuowanego to pewnie by chrzcili na osobności, lub w stroju. :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 21 Luty, 2020, 21:00
Gorzej z tymi co mogli mieć na czole czy nawet na policzkach.

Wytatuowanego to pewnie by chrzcili na osobności, lub w stroju. :)

I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca.  ?
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 21 Luty, 2020, 21:07
No nie słyszałem o przypadku, by ktoś jako ŚJ robił sobie.
Chyba że ktoś taki jak Michael Jackson. ;)

Ani w polskiej ani w ang. Paście nie występuje słowo Tatuaż/e czy TATTOOS

A taka moda nastała, że CK będzie musiało to uzupełnić. :)

Znam starszego w moim mieście, który ma tatuaże.

A jakie tatuaże miał Michael Jackson? Ja słyszałem o przyciemnionej tatuażem bliźnie powypadkowej na glowie. Nie kojarzę innych tatuaży u Króla.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 21 Luty, 2020, 21:13
Znam sporo osób które się pomalowało będąc ŚJ. Więcej znam tych, którzy pomalowali się zanim zostali ŚJ. Co z tego, że Biblia tego zabrania? Jezus to wszystko unieważnił.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 21 Luty, 2020, 21:19
Znam sporo osób które się pomalowało będąc ŚJ. Więcej znam tych, którzy pomalowali się zanim zostali ŚJ. Co z tego, że Biblia tego zabrania? Jezus to wszystko unieważnił.

W którym miejscu biblia zabrania tatuażu ?
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 21 Luty, 2020, 21:20
Znam starszego w moim mieście, który ma tatuaże.

A jakie tatuaże miał Michael Jackson? Ja słyszałem o przyciemnionej tatuażem bliźnie powypadkowej na glowie. Nie kojarzę innych tatuaży u Króla.
Ja wyraziłem tylko porównanie do osoby jego typu:

Chyba że ktoś taki jak Michael Jackson.

Może mało zrozumiale to oddałem.
Nie wiem czy siostry Williams mają na pośladkach jakieś tatuaże. ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 21 Luty, 2020, 21:24
W którym miejscu biblia zabrania tatuażu ?

Już się chciałem zdenerwować, ale dotarło do mnie, że Ty dzięki Bogu jesteś ateista ;)
Księga Kapłańska (3 Mojżeszowa) rozdział 19, werset 28.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 21 Luty, 2020, 21:28
edit.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 21 Luty, 2020, 21:46
Już się chciałem zdenerwować, ale dotarło do mnie, że Ty dzięki Bogu jesteś ateista ;)
Księga Kapłańska (3 Mojżeszowa) rozdział 19, werset 28.

Tym rokiem rozumowania dwa wersety wyżej jest:

Nie będziecie strzygli włosów dookoła waszej głowy, ani nie podcinaj końca twojej brody.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 21 Luty, 2020, 21:57
Tym rokiem rozumowania dwa wersety wyżej jest:

Nie będziecie strzygli włosów dookoła waszej głowy, ani nie podcinaj końca twojej brody.

Ty mnie nie pytaj o interpretacje. Prosiłeś, gdzie jest napisane, to podałem. Listonosz nawet podał przekład - tylko zwinął tekst (szkoda).
Chyba w 'warszawce' (to taki przekład Biblii) jest napisane (z głowy): 'nie będziesz nakłuwał napisów na ciele'. Wydawcy tego przekładu nawet pokazali technologie. Na strzyżeniu głowy i brody się nie znam.
Jak będziesz u ŚJ chciał mieć brodę powołując się na ST, to powiedzą, że Jezus to wszystko przybił gwoździami. Wtedy robisz sobie malunek na ciele i mówisz, że tatuaże Jezus też przybił gwoździami. Tak samo jak obrzezanie i tysiące innych paranoi.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 21 Luty, 2020, 22:07
Ty mnie nie pytaj o interpretacje. Prosiłeś, gdzie jest napisane, to podałem. Listonosz nawet podał przekład - tylko zwinął tekst (szkoda).
Chyba w 'warszawce' (to taki przekład Biblii) jest napisane (z głowy): 'nie będziesz nakłuwał napisów na ciele'. Wydawcy tego przekładu nawet pokazali technologie. Na strzyżeniu głowy i brody się nie znam.
Jak będziesz u ŚJ chciał mieć brodę powołując się na ST, to powiedzą, że Jezus to wszystko przybił gwoździami. Wtedy robisz sobie malunek na ciele i mówisz, że tatuaże Jezus też przybił gwoździami. Tak samo jak obrzezanie i tysiące innych paranoi.

Ja rozumiem , ale ten przykład który podałeś dotyczy konkretnej sytuacji,nacięć które były robione z powodu żałoby, tylko i wyłącznie. To że na stacji benzynowej nie można palić sobie zapałek bo jest zakaz, nie znaczy że nie można sobie w innym miejscu odpalać zapałek
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 21 Luty, 2020, 22:13
Ja rozumiem , ale ten przykład który podałeś dotyczy konkretnej sytuacji,nacięć które były robione z powodu żałoby, tylko i wyłącznie. To że na stacji benzynowej nie można palić sobie zapałek bo jest zakaz, nie znaczy że nie można sobie w innym miejscu odpalać zapałek

Panie trzymajcie mnie, bo wyjdę z siebie. Nie podwałem przykładu tylko zapis w Biblii. Chciałeś o tatuażach, to o nich dostałeś. To, że w jednym wersecie jest o nacinaniu ciała (sznytowaniu) to inny temat. Kiedyś nie było numeracji wersetów i tekst leciał jak wodospad. Napisali czego nie wolno i tak możesz o tym czytać. Czy to jest mądre czy głupie, to już interpretacja osobista.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 21 Luty, 2020, 22:46
Ciekawe czy ktoś po wyjściu ma ciśnienie zrobić  sobie tatuaż albo juz zrobił ?
W dzisiejszych czasach to wstyd nie mieć żadnej dziary ;)
Plaża, facet wyglad stateczny ok 50lat, a papa smerf  na łydce .
Najgorsze to te na glowie i szyji .

Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 21 Luty, 2020, 23:15
Dobrze znam jednego śJ. Hmmm to nawet mój tfu, niestety szwagier. Za młodu był dosyć na bakier z prawem. Do tego wytatuował sobie na ramieniu nazwę swojej ulubionej kapeli "Metallica". Dlatego nawet w upały chodzi w koszulach które zakrywają ten tatuaż.  ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 21 Luty, 2020, 23:28
A co z tatuażami naklejanymi? Tam nie ma nacięć.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 21 Luty, 2020, 23:30
Dobrze znam jednego śJ. Hmmm to nawet mój tfu, niestety szwagier. Za młodu był dosyć na bakier z prawem. Do tego wytatuował sobie na ramieniu nazwę swojej ulubionej kapeli "Metallica". Dlatego nawet w upały chodzi w koszulach które zakrywają ten tatuaż.  ;D

Tatuaż z logo Metallica... Hmmm... Raczej nie ma się czego wstydzić, no chyba że graficznie coś nie wyszło.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 22 Luty, 2020, 00:45
u mnie w zborze był sługa pomocniczy który przed poznaniem korporacyjnej prawdy wytatuował sobie na piersi olbrzymi krzyż - zawsze chodził w koszuli lub w koszulce aby to miejsce zasłonić
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 22 Luty, 2020, 07:08
Nad młodzieżą coraz trudniej zapanować . Znam brata , który na ramieniu zrobił sobie artystyczny , kolorowy tatuaż motocyklisty na swojej maszynie . Zrobił go tuz przed świadkowskim ślubem z dziewczyną , od której rodziców kupiłem mieszkanie wiec info pewne . Zresztą nie krył się z tym zbytnio. Miał rozmowę ze starszakami i po sprawie .
Drugi mój kolega z czasów zborowych za młodego trafił do więzienia i tam sobie zrobił na nadgarstku przerwę w życiorysie / kreska kropka kreska/ Na drugim nadgarstku wypisał PSM co oznacza : Pamiętaj Słowa Matki . On jednak tłumaczył to Pieprzę Same Małolaty  ;)
 Następnie po więzieniu został świadkiem , potem nim nie był ale nie trafił już do więzienia :) lecz do kolejnego studio tatuażu i zrobił sobie Indianina na pół pleców . Cudo . :)
Kolejnym członkiem zboru z tatuażami był starszy , z którym miałem wątpliwą przyjemność usługiwać . Dziś to gościu po sześćdziesiątce ale za młodu zaliczył kryminał chociaz wychowywany był w domu świadków. Miał wydziarganego na przedramieniu  jakiegoś kowboja ,a na drugim pół nagą Jolkę . Nigdy tych tatuaży w specjalny sposób nie zasłaniał nawet na zebraniu . O jego bandyckiej przeszłości wiedzieli niemal wszyscy w zborze , bo się tym szczycił . Kiedyś na zbiórce opowiadał jak w Gdańsku głosił w jakiejś nieciekawej dzielnicy , to zdjął krawat , podwinął rękawy i głosił patologii .
Kiedyś po zebraniu odwoził mojego młodego i jeszcze jednego do domu , bo mieszkaliśmy w tej samej  gminie . Mój syn go pyta
-Wujek a ty za co siedziałeś w więzieniu ?
- Jak to za co ? Za prawdę jak wszyscy swiadkowie w tamtych czasach .
Młodzi tłumili smiech do samej wysiadki i do dzisiaj to opowiadają przy piwie .
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 22 Luty, 2020, 09:50
Tatuaż z logo Metallica... Hmmm... Raczej nie ma się czego wstydzić, no chyba że graficznie coś nie wyszło.
Normalny człowiek tak podchodzi do sprawy. Ale to przecież kapela grająca metal, a to wg śJ szatańska muzyka. No to żeby nie gorszyć braci zakrywa to jak może.  ;D
A co do jakości tatuażu.. no raczej dziarał to jakiś samozwańczy domorosły artysta, a nie profesjonalista. Pewnie samo tatuowanie wyglądało tak... ;D
(https://lh3.googleusercontent.com/proxy/XIfHS5ZW_z9jjzD-b9K5vm7me6eeZ62Nq1RmXpR2m2lAwoq5fKjSwdLVn_CB5_0rt6HlNLM-7HEdwr0kGN2DGGlahQstqrlSAGcmGYQuIO4RLiiBu8Md0iYT34I7S7gLDPIJUTYZPrg6Gt3b7YBQWJWChvZNOa-i2rY)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Luty, 2020, 10:38
Takie logo jw.org to też taki niebieski tatuaż, choć jeszcze nie na ciele umieszczany, ale gdzie popadnie. :)

Najlepiej by ktoś na dupsku umieścił sobie. ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 22 Luty, 2020, 11:01
Takie logo jw.org to też taki niebieski tatuaż, choć jeszcze nie na ciele umieszczany, ale gdzie popadnie. :)

Najlepiej by ktoś na dupsku umieścił sobie. ;D

 :) Roszado czyżby najbardziej kręciły Cię tatuaże na pośladkach?  ;) Nie wiem czy dobrze przypuszczam ale chyba satysfakcję sprawiłby Ci widok tatuaży z logo JW na pupach sióstr Wiliams?  ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Luty, 2020, 11:05
Pewnie tak, bo to by można było połączyć z frazą: "mam do w d...". :)

A tu z nowiutkiej Strażniczki, oczywiście nawrócona psalmistka:  ;D

*** w20 kwiecień s. 12 ak. 17 Czy widzisz, że ‛pola są gotowe do zżęcia’? ***
Kiedyś w biurze nieruchomości spotkała młodą wytatuowaną kobietę, która miała na sobie workowate ubranie. „Przez chwilę się wahałam”, opowiada Yukina, „ale potem zaczęłam z nią rozmawiać. Okazało się, że bardzo interesuje się Biblią i że niektóre jej tatuaże to fragmenty Psalmów!”. Kobieta zaczęła studiować Biblię i chodzić na zebrania.

A czy przyjęła chrzest? :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: woks w 22 Luty, 2020, 19:43
nie musiała Biblii otwierać, ani tableta. Wystarczy że zerknęła na ramię, gorzej jak ważne wersety miała na udach...
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 22 Luty, 2020, 19:49
nie musiała Biblii otwierać, ani tableta. Wystarczy że zerknęła na ramię, gorzej jak ważne wersety miała na udach...

... gorzej? a może lepiej? ... to kwestia ud a nie wersetów  >:D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 22 Luty, 2020, 20:07
A czy przyjęła chrzest? :)
obstawiam że nie, gdyż zakładam że gdyby przyjęła chrzest to strażnica pochwaliłaby się tym

poza tym nie wiemy czy zdarzenie jest autentyczne czy to tylko marzenia senne któregoś redaktorka :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Luty, 2020, 20:15
obstawiam że nie, gdyż zakładam że gdyby przyjęła chrzest to strażnica pochwaliłaby się tym

poza tym nie wiemy czy zdarzenie jest autentyczne czy to tylko marzenia senne któregoś redaktorka :)
Pewnie że nieautentyczne bo to na kwiecień 2020, a on daleko przed nami.
Poza tym 1 kwietnia jest... ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 22 Luty, 2020, 22:16
A co do tatuaży. Moja bardzo sympatyczna koleżanka ma na łopatce wytatuowanego motyla w wersji 3D. Serio, wygląda jakby leciał.  ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 23 Luty, 2020, 00:19
Wiecie jak wygląda komin z cegły? Wiecie gdzie jeden gościu ma to wydziarane?
Wiecie co ma na plecach pająk 'krzyżak'?. Inny ma właśnie to wydziarane w tym samym miejscu, co ten ma komin.
To nie są tatuaże maszynkowe. To się nazywa sztuka, przez wielkie SZ. 8-)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: witja w 23 Luty, 2020, 08:14
Cześć wszystkim!
Widzę fajny temat, więc można się wypowiedzieć. Ktoś wspomniał o tęsknocie za tatuażami i ich realizacją po wyjściu z orga.
Ja bardzo tęskniłem za tatużami, jaki za wieloma innymi rzeczami zakazanymi w org. Dlatego zaraz po napisaniu listu o odłączeniu udałem się do studia tatoo i połączyłem swoje tęsknoty z manifestacją swoich pragnień i tożsamości. Na czole dużymi ozdobnymi literami pierdyknąłem se "byłem w sekcie teraz jestem wolny"
A wiecie co kazałem se na całych plecach zrobić? No nie wiem czy pisać o tym
Ale swoje opuszczenie orga hucznie świętowałem z innymi odstępcami, korzystając z całej, szerokiej gamy cudownych środków rozweselających.
Na pohybel Broklynowi! Na pohybel Warwickowi
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Luty, 2020, 09:08
Witaj Witja!
Ty taki przebojowy niczym Pawlakowy syn. :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 23 Luty, 2020, 10:16
Cześć wszystkim!
 Na czole dużymi ozdobnymi literami pierdyknąłem se "byłem w sekcie teraz jestem wolny"
Zapewne masz bardzo wysokie czoło skoro taki napis się zmieścił . Nie gratuluję .
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 23 Luty, 2020, 10:25
Wiem, gdzie ten komin ktoś tam sobie zrobił  ;)mąż mi kiedyś wspominał.  Koleżanki brat chcial sobie zrobić jak zaczynały być modne zakaz pod grozba wykluczenia.

Nie lubie tatuaży, za to moj mąż ma ich sporo, zrobił je jako malotat zbuntowany, dziś żałuję :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 23 Luty, 2020, 10:33
Ciekawe czy ktoś po wyjściu ma ciśnienie zrobić  sobie tatuaż albo juz zrobił ?

Jakoś mnie nigdy to nie kusiło....ale parę miesięcy temu będac w gabinecie chirurgicznym w trakcie zabiegu lekarz do mnie zagaił....
" A może by tak sobie Pani zrobiła tatuaż na tej bliźnie? Ja tu nawet widze gekona"

Moja reakcja...szok! I zarazem śmiech..ale też poczucie swodoby i wolnosci wyboru. No i nagle ja swobodnie gadam z kimś o tatuażu. Bedac SJ...od razu pewnie uciełabym temat i lekarza uznalabym ze za bardzo sie wtraca.
A teraz.....zabieg spedziłam na bardzo przyjemnej rozmowie o tatuazach majac wolny umysł od zakazu robienia go. Poczułam się wolna.....niczym nieograniczona.

Na zakończenie Pan dr prosił mnie a raczej poradził żebym tylko nie robiła różyczki, gdyż kiedys moze się to przerodzić w kapustę hihi.... :)) :))

Do dzis nic nie zrobiłam, ale....strasznie sie ciesze, że to do mnie nalezy decyzja, a nie do 8 muszkieterów co mam zrobić z moim zyciem i z moim ciałem.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 23 Luty, 2020, 10:51
Podobają mi się u kobiety białe tatuaże .
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Mefiboszet w 23 Luty, 2020, 11:05
Znam conajmniej kilka sióstr, wychowywane od dziecka „w prawdzie”, które zrobiły sobie tatuaż. Były to cztery szeregowe glosicielki (dwie zrobiły sobie w miejscach intymnych tak żeby mógł tylko mąż ogladac i trzecia singielka oraz czwarta mężatka,która wytatuowała sobie obie ręce, palce, plecy koło pupy).
Żadna z tego tytułu niemiala nawet rozmowy.
Znam tez jedna zone starszego który ma nawet wykłady na zgr. a ona pionierka stała w zborze z potrzebami - również tatuaż w miejscu intymnym dla męża.
Tak to wyglada w okolicy w której się obracam.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 23 Luty, 2020, 11:29
Znam conajmniej kilka sióstr, wychowywane od dziecka „w prawdzie”, które zrobiły sobie tatuaż. Były to cztery szeregowe glosicielki (dwie zrobiły sobie w miejscach intymnych tak żeby mógł tylko mąż ogladac i trzecia singielka oraz czwarta mężatka,która wytatuowała sobie obie ręce, palce, plecy koło pupy).
Żadna z tego tytułu niemiala nawet rozmowy.
Znam tez jedna zone starszego który ma nawet wykłady na zgr. a ona pionierka stała w zborze z potrzebami - również tatuaż w miejscu intymnym dla męża.
Tak to wyglada w okolicy w której się obracam.

Czyli jednym slowem..

" Co wolno wojewodzie, to nie tobie,smrodzie".

Jednym slowem trzeba byc zoną starszego, żeby sobie zrobić małe co nieco hihi..... :)) :))
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Mefiboszet w 23 Luty, 2020, 11:41
To tez. Ale większość była zwykłymi głosicielkami. Tyle ze od dziecka „w prawdzie”.

Ja bym powiedział ze im mniej mówisz i się zwierzasz tym lepiej
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 23 Luty, 2020, 11:52
To tez. Ale większość była zwykłymi głosicielkami. Tyle ze od dziecka „w prawdzie”.

Ja bym powiedział ze im mniej mówisz i się zwierzasz tym lepiej

Zgadza się....
Ale to juz wtedy jest hipokryzja, kłamstwo, oszustwo..... No, ale tak to jest w ORG.
Szczerym i uczciwym i myślacym byc nie mozesz bo wtedy....wylot...
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Mefiboszet w 23 Luty, 2020, 12:11
Wkoncu uczyliśmy się od najlepszych 😁
Mam na mysli CK
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: witja w 23 Luty, 2020, 12:49
Taki tatoo mam na całych plecach.
Czaderski, nie?
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Apostasy w 23 Luty, 2020, 12:57
Będzie Ci pasować to tego na czole, polecam w formie pustaka idealny obraz osobowości 😘
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 23 Luty, 2020, 13:14
Ten Twój tatuaż na plecach jakoś mi się nie klei  :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 23 Luty, 2020, 13:38
tatuażu nie wolno i szluz
swoją drogą ja tego nie rozumiem.
ale kim że ja jestem?

moja świętojebliwa szwagierka robi sobie z henny na wakacjach nad morzem
wiecie gdzie? na cycu 😝
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: witja w 23 Luty, 2020, 14:39
Ten Twój tatuaż na plecach jakoś mi się nie klei  :)
Jak wysechł, to sie dobrze trzyma
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 23 Luty, 2020, 14:55
Takie rodzaje tatuaży kojarzą mi się z boksem , gdzie przestrzeń na plecach jest sposobem na reklamę .
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Mefiboszet w 23 Luty, 2020, 14:59
tatuażu nie wolno i szluz
swoją drogą ja tego nie rozumiem.
ale kim że ja jestem?

moja świętojebliwa szwagierka robi sobie z henny na wakacjach nad morzem
wiecie gdzie? na cycu 😝


No i znowu swietojebliwa i tatuaż w miejscu intymnym czyli na cycu😂

Znam tez takie swietojebliwe które gorsza się makijażem permanentnym podciągając pod tatuaż. Twierdzą ze siostra nie wypada 🤦🏻‍♂️

Chora sekta
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Luty, 2020, 15:03

Znam tez takie swietojebliwe które gorsza się makijażem permanentnym podciągając pod tatuaż. Twierdzą ze siostra nie wypada 🤦🏻‍♂️

Chora sekta

*** g03 22.8 s. 28 Obserwujemy świat ***
Makijaż permanentny — niebezpieczny i kosztowny
Tak zwany makijaż permanentny pozwala wyeliminować tradycyjne kosmetyki, które w ciągu dnia ścierają się i rozmazują. Jak się go wykonuje? W przeciwieństwie do zwykłego makijażu „skóra malowana jest nie od zewnątrz, a od środka” — wyjaśnia polski magazyn Świat Kobiety. „Kosmetyczka zaznacza na twarzy klientki przyszłe zmiany”, po czym igiełką wpuszcza barwnik w naskórek. Może w ten sposób podkolorować usta, brwi i powieki. Jednakże wbrew swej nazwie makijaż permanentny „nie utrzymuje się na twarzy wiecznie”, lecz znika w miarę złuszczania się naskórka. Niestety, „może znikać nierównomiernie”, ponieważ zdarza się, że barwnik zostaje w różnych punktach wstrzyknięty na różną głębokość. Co gorsza — przestrzega wspomniane czasopismo — „barwniki bardzo często zawierają trujące substancje”, które u osób wrażliwych ‛mogą spowodować podrażnienia (obrzęk lub wysypkę), a nawet stany zapalne’. Ponadto taki makijaż jest kosztowny. Zrobienie kresek na górnych i dolnych powiekach kosztuje 450 złotych, a „pomalowanie” ust — aż 1000!

A tu list w nawiązaniu do tatuaży:

*** g01 8.4 s. 30 Od naszych Czytelników ***
Ozdabianie ciała  Piszę w związku z artykułem „Ozdabianie ciała — potrzeba przejawiania rozsądku” [8 sierpnia 2000]. Gustowne ozdoby na ciele wyglądają pięknie — to prawdziwe dzieło sztuki. Choć otoczenie może mnie osądzać i szufladkować na podstawie powierzchowności, wiem, że Bóg patrzy na mnie z miłością. Modlę się, żeby inni nie koncentrowali się na tatuażach, lecz na mojej osobowości, i nie tracę nadziei, że tak będzie.
K.M., USA

Odp. redakcji:
W artykule przyznano, że ozdoby na ciele są sprawą osobistej decyzji. Niemniej jedną z oznak wewnętrznego piękna jest ‛ozdabianie się ze skromnością i trzeźwością umysłu’ (1 Tymoteusza 2:9). Ponadto z Biblii jasno wynika, że chrześcijanin ma brać pod uwagę nie tylko swoje, lecz i cudze sumienie (1 Koryntian 10:29). (Wyd.)

Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 23 Luty, 2020, 16:48
fiu fiu Roszado ale znawca z ciebie ☺
w moim otoczeniu prawie wszystkie babki mają zrobiony permanetny
brwi i kreski na oczach

jedna mi powiedziała że szukała w strażnicach czy wolno 🤨
a druga że może dłużej pospać a nie ślęczeć z ejlajnerem
w moim rodzinnym zborze jest kosmetyczka która wykonuje siostrom ten makijaż
po pieniądzach
także tego ten argument odpada 🤣
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 23 Luty, 2020, 16:54
(mtg):  >:D >:D >:D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Mefiboszet w 23 Luty, 2020, 17:17
*** g03 22.8 s. 28 Obserwujemy świat ***
Makijaż permanentny — niebezpieczny i kosztowny
Tak zwany makijaż permanentny pozwala wyeliminować tradycyjne kosmetyki, które w ciągu dnia ścierają się i rozmazują. Jak się go wykonuje? W przeciwieństwie do zwykłego makijażu „skóra malowana jest nie od zewnątrz, a od środka” — wyjaśnia polski magazyn Świat Kobiety. „Kosmetyczka zaznacza na twarzy klientki przyszłe zmiany”, po czym igiełką wpuszcza barwnik w naskórek. Może w ten sposób podkolorować usta, brwi i powieki. Jednakże wbrew swej nazwie makijaż permanentny „nie utrzymuje się na twarzy wiecznie”, lecz znika w miarę złuszczania się naskórka. Niestety, „może znikać nierównomiernie”, ponieważ zdarza się, że barwnik zostaje w różnych punktach wstrzyknięty na różną głębokość. Co gorsza — przestrzega wspomniane czasopismo — „barwniki bardzo często zawierają trujące substancje”, które u osób wrażliwych ‛mogą spowodować podrażnienia (obrzęk lub wysypkę), a nawet stany zapalne’. Ponadto taki makijaż jest kosztowny. Zrobienie kresek na górnych i dolnych powiekach kosztuje 450 złotych, a „pomalowanie” ust — aż 1000!

A tu list w nawiązaniu do tatuaży:

*** g01 8.4 s. 30 Od naszych Czytelników ***
Ozdabianie ciała  Piszę w związku z artykułem „Ozdabianie ciała — potrzeba przejawiania rozsądku” [8 sierpnia 2000]. Gustowne ozdoby na ciele wyglądają pięknie — to prawdziwe dzieło sztuki. Choć otoczenie może mnie osądzać i szufladkować na podstawie powierzchowności, wiem, że Bóg patrzy na mnie z miłością. Modlę się, żeby inni nie koncentrowali się na tatuażach, lecz na mojej osobowości, i nie tracę nadziei, że tak będzie.
K.M., USA

Odp. redakcji:
W artykule przyznano, że ozdoby na ciele są sprawą osobistej decyzji. Niemniej jedną z oznak wewnętrznego piękna jest ‛ozdabianie się ze skromnością i trzeźwością umysłu’ (1 Tymoteusza 2:9). Ponadto z Biblii jasno wynika, że chrześcijanin ma brać pod uwagę nie tylko swoje, lecz i cudze sumienie (1 Koryntian 10:29). (Wyd.)


I co w związku z tym bo nie kleje ????🤔
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 23 Luty, 2020, 17:23
fiu fiu Roszado ale znawca z ciebie ☺
w moim otoczeniu prawie wszystkie babki mają zrobiony permanetny
brwi i kreski na oczach

jedna mi powiedziała że szukała w strażnicach czy wolno 🤨
a druga że może dłużej pospać a nie ślęczeć z ejlajnerem
w moim rodzinnym zborze jest kosmetyczka która wykonuje siostrom ten makijaż
po pieniądzach
także tego ten argument odpada 🤣
Siostrunie jak modeliki permanentnego makijażu pięknie reprezentuja sekte  przy stojaku.
Hipokryzja siega zenitu .Przecież te grube krechy napompowane usta zaraz wyjda z mody i co wtedy?
U mnie nie ma takiego parcia, tylko jest jedna ktora ma cycki sztuczne, napompowane usta i cala jak  klon  Kardashian .
Mloda dziewczyna  z natury bardzo ładna, oszpeca się tym solarium i ostrzykiwaniem.

Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 23 Luty, 2020, 17:50
A co w tym złego , że kobieta o siebie dba?  ??? Przecież permanentny tatuaż nie jest na całe życie
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Luty, 2020, 18:15

I co w związku z tym bo nie kleje ????🤔
Przeczytaj jeszcze raz tytuł wątku. ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Mefiboszet w 23 Luty, 2020, 18:25
No pięknie zacytowałes fragmenty CK ale one nic nie wnoszą. Bo to niby kwestia sumienia ale sekta i tak ocenia
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Luty, 2020, 18:49
Chodzi o pełne spektrum.
Nie tylko co uczy CK, ale i jaka jest tradycja i jaka praktyka.

Pod tatuaże CK podłącza też: przekłuwanie ciała (piercing)

*** dx86-18 Ozdabianie ciała ***
OZDABIANIE CIAŁA
(Zobacz też: Kosmetyki; Tatuaże)
list i odpowiedź: g01 8.4 30
makijaż permanentny: g03 22.8 28
omówienie: g00 8.8 18-19
przekłuwanie ciała (piercing): g02 8.8 28-29; g00 22.3 11-13; g00 22.12 30; g98 8.5 28; g94 8.12 16

Po ang.
*** dx86-20 Body Decoration ***
BODY DECORATION


*** g94 8.12 s. 16 Modne nowinki — w czym tkwi ich urok? ***
A co z osobliwą modą na przekłuwanie różnych części ciała? Wprawdzie w pewnych kręgach kulturowych przekłuwanie uszu przez kobiety jest powszechnie przyjęte, ale niektórzy przekraczają wszelkie granice rozsądku, przebijając sobie język lub pępek i ostentacyjnie zawieszając na nich ozdoby. Młody człowiek, któremu szczególnie zależy na zgorszeniu własnych rodziców, chyba nie wymyśli nic bardziej szokującego niż ogromny kolczyk w nosie


A tu chyba kit:

*** g00 22.12 s. 30 Od naszych Czytelników ***
Przekłuwanie ciała  Dziękuję za artykuł „Młodzi ludzie pytają: Co sądzić o przekłuwaniu ciała?” [22 marca 2000]. Mam 16 lat i od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad piercingiem. Chociaż pytałam kilka osób o zdanie na ten temat, wciąż nie byłam pewna, co myśleć. Ale dzięki Waszemu przystępnemu i pouczającemu artykułowi zrozumiałam, że pomimo swej ogromnej popularności piercing z pewnością nie jest czymś dla mnie.
E.C., Anglia
Jako były wokalista zespołu punkrockowego uważam, że Wasz artykuł o przekłuwaniu ciała jest bardzo aktualny. Cóż za ironia — ludzie chcą podkreślić swój indywidualizm, ulegając najnowszym trendom!
F.S., USA
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 23 Luty, 2020, 19:15
A co w tym złego , że kobieta o siebie dba?  ??? Przecież permanentny tatuaż nie jest na całe życie

Dbanie o siebie jak najbardziej  ;)Sama sie maluję i lubie dobrze wyglądać ;) Nic złego w tym makijażu nie ma i jesli podkreśla urodę to ok, ale wyzywajacy czy wulgarny wygląd(wystarczy pojechać na kongresy popatrzeć jak to wyglada naprawdę)  gdzie  wciąż trąbią o skromności  i ukrytym coś tam coś tam i jak to my  jako chwalcy Jehowy mamy sie odróżniać od świata. A czy odrozniaja sie  jeśli wyglądają jeszcze gorzej(mowie o tej siostrze z mojego zboru wyglada jak kobieta lekkich obyczajow  )

Albo siostra robi tatuaż dla męża w miejscach intymnych?
Chore ,chore , chore.









Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 23 Luty, 2020, 20:18
Na czole dużymi ozdobnymi literami pierdyknąłem se "byłem w sekcie teraz jestem wolny"
Pokaż nam go. Bo wg mnie, chyba lekko koloryzujesz.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: farlopa w 23 Luty, 2020, 23:09
Ja mam już 7 tatuaży, rodzice fanatyczni sj jakoś nie zwracają na nie większej uwagi
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: matowa w 24 Luty, 2020, 12:11
Ja znam siostrę, która zrobiła sobie tatuaż już po chrzcie. Jak o to zapytałam powiedziała, że sprawa jest przeanalizowana ze starszymi i zrobiła to świadomie, zgodnie z własnym sumieniem, po przeanalizowaniu wszystkich rad. Nie wiem czy to prawda, ale zdaje się, że tak :p Mnie się marzy i chyba w końcu to zrobię.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 24 Luty, 2020, 12:47



Albo siostra robi tatuaż dla męża w miejscach intymnych?
Chore ,chore , chore.

Ach tam  zaraz chore !     Jak  ich to kreci  , to czemu  nie ?   ;)  Problem  tylko  w tym  , ze tatoo   w miejscach  inntymnych  musi  robic  koniecznie  wysokiej  klasy specjalista  ,  a  o takiego  nielatwo  .  No i nie  nalezy  byc  przesadnie  wstydliwym .  :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Luty, 2020, 13:18
W intymnych to jej przynajmniej starsi nie podglądną, nawet jak haka będą szukali.
Chyba że mężuś doniesie. ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 24 Luty, 2020, 13:43
W intymnych to jej przynajmniej starsi nie podglądną, nawet jak haka będą szukali.
Chyba że mężuś doniesie. ;D
[/b][/size]
Jak mężuś doniesie to na komitecie będzie musiała pokazać corpus delicti >:D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 24 Luty, 2020, 14:13
Ach tam  zaraz chore !     Jak  ich to kreci  , to czemu  nie ?   ;)  Problem  tylko  w tym  , ze tatoo   w miejscach  inntymnych  musi  robic  koniecznie  wysokiej  klasy specjalista  ,  a  o takiego  nielatwo  .  No i nie  nalezy  byc  przesadnie  wstydliwym .  :)
Zle zrozumiałeś, nie mam nic przeciwko tatuażom ogolnie
Chodzi o to, ze ludzie sa ludzmi maja prawo sie malować i robić ze swoim ciałem co tam chca, ale  tam większość to hipokryci.
Wiem co mówię mój ma tatuaże ...



.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 24 Luty, 2020, 14:56
Zle zrozumiałeś, nie mam nic przeciwko tatuażom ogolnie
Chodzi o to, ze ludzie sa ludzmi maja prawo sie malować i robić ze swoim ciałem co tam chca, ale  tam większość to hipokryci.
Wiem co mówię mój ma tatuaże ...



.

A  ,  to  paradont  za ten  afront    ;D
Myslalem  , ze jestes  przeciw  a nawet  za ... ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 24 Luty, 2020, 16:36
Pewien facet, zanim został ŚJ zrobił sobie kilka malunków na przedramionach. Każdy o tym wiedział, bo widział. Kongres, 35 leci z nieba w cieniu, a on w koszuli z długim rękawem. Wiem o co chodzi. Zatem tłumaczę prosto z mostu, żeby się nie wygłupiał. On taki speszony, że niby nie chce kogoś gorszyć; a co pomyślą ludzie; itp. Tak na prawdę żona mu kazała ubierać się na długo w upał - taka betoniara. :D

Dojrzałe małżeństwo. On starszy, ona taka uduchowiona. Zrobiła sobie motylka na końcu kręgosłupa. Kolorowego, tak jak gwiazdki z filmów 'przyrodniczych'. Na plaży z innym świadkami potrafiła z 2 - częściowego stroju kapielowego podciągać tak gumkę z dołu, ze dobrze wszystko było zakryte. Nawet przy skrętoskłonach. ;). Gdy nie było świadków na plaży, albo byli w miejscu anonimowym, to gumka z dołu tego samego stroju była już znacznie niżej. Motylek w całej okazałości. Ba, nawet początek rynny było widać! 8-)

Teraz nie orgowy przykład. Byłego kolegi. Z plotek wiem, że się przedostał na drugą stronę. Był koleżeński, i na tyle duży, że człowiek przy nim czuł się bezpiecznie. Inteligencja 'neandertalska'. Już tłumaczę. Wiecie gdzie sobie zrobił dziare? Na dolnej wardze. Wiecie jaki napis wydziarał? "SKINHEADS". Trochę był na innym stopniu rozwoju cywilizacji.  ;D

Siedzimy na basenie. Poznałem kilka dziewczyn (bez podtekstów proszę!  ;D). Jedna, jak się okazała, jest córką mojego kolegi z przed lat. Nawet zadzwoniła do ojca, by się pochwalić, a tatuś przykazał mi mieć 'ojcowskie oko' na dziewczyny. Same tak daleko od domu, to trzeba pilnować. Tak wymalowana na kolorowo, jakby Wielkanoc :) Zresztą koleżanka nie lepsza.
Pytam się, co na to rodzice. Tatuś podobno machnął na to ręką. Zapytuje, co to takiego te malunki przedstawiają? Ona tłumaczy, tłumaczy, ... "wy starzy się nie znacie". Mówię Wam, trzeba brać jakieś substancje, aby to zrozumieć. Tyle tego miała na sobie, że chyba tylko promienie γ by ją wyczyściły. Problem będzie, jak za 10, 20 lat będą żałowały.

Co jest takiego fajnego w malunkach? Wiadomo kto jest kto. To jest bardzo duży plus dodatni. Swoich kolegów przy identyfikacji zwłok można rozpoznać po pieczątkach >:D Podobno tę myśl zaproponowano przede mną i nikt nie uwierzy, że wymyśliłem ją niezależnie, dużo wcześniej, tylko nie opublikowałem. >:(

Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 24 Luty, 2020, 17:32
Jaja są, jak ktoś pod wpływem chwili każe sobie zrobić tatuaż w widocznym miejscu w którym jest zawarte jakieś motto, ale po chińsku no i oczywiście nie pofatyguje się żeby ten napis przetłumaczyć. Ktoś kto zna chiński czasami mógłby zakrztusić się na śmierć ze śmiechu.  ;D ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 24 Luty, 2020, 19:43


Teraz nie orgowy przykład. Byłego kolegi. Z plotek wiem, że się przedostał na drugą stronę. Był koleżeński, i na tyle duży, że człowiek przy nim czuł się bezpiecznie. Inteligencja 'neandertalska'. Już tłumaczę. Wiecie gdzie sobie zrobił dziare? Na dolnej wardze. Wiecie jaki napis wydziarał? "SKINHEADS". Trochę był na innym stopniu rozwoju cywilizacji.  ;D


Możesz rozwinąć bo nie rozumiem. Chodzi o zakład penitencjarny? Co to jest dolna warga? Jak nie chcesz na forum to dawaj na priv :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 24 Luty, 2020, 20:40
Możesz rozwinąć bo nie rozumiem. Chodzi o zakład penitencjarny? Co to jest dolna warga? Jak nie chcesz na forum to dawaj na priv :)

Dobra! Rozwijam!
To było dawno, gdy jeszcze moda na dziwactwa była słabo rozwinięta. Problemy z prawem były, ale raczej kuratora się dostawało. Może kiedyś potem był zakład penitencjarny. Nasze drogi się rozeszły i nigdy się już nie widzieliśmy. Z plotek wiem, że niema go wśród żywych.
Dolna warga, to część ust. Zwieńczenie otworu gębowego. Dolna, bo jest u wielu ludzi bardziej uwydatniona niż górna. Przykładem chciałem pokazać jaki poziom inteligencji osiągają ludzie. Miłość do dziewczyny, czy ideologi można wyrazić na ramionach, plecach, klacie, ale na wardze wygląda to dziwnie. To nie była robota z salonu - wtedy takich nie było w PL. Mam nadzieję, że wyjaśniłem ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 24 Luty, 2020, 20:42
Dobra! Rozwijam!
To było dawno, gdy jeszcze moda na dziwactwa była słabo rozwinięta. Problemy z prawem były, ale raczej kuratora się dostawało. Może kiedyś potem był zakład penitencjarny. Nasze drogi się rozeszły i nigdy się już nie widzieliśmy. Z plotek wiem, że niema go wśród żywych.
Dolna warga, to część ust. Zwieńczenie otworu gębowego. Dolna, bo jest u wielu ludzi bardziej uwydatniona niż górna. Przykładem chciałem pokazać jaki poziom inteligencji osiągają ludzie. Miłość do dziewczyny, czy ideologi można wyrazić na ramionach, plecach, klacie, ale na wardze wygląda to dziwnie. To nie była robota z salonu - wtedy takich nie było w PL. Mam nadzieję, że wyjaśniłem ;)
[/b][/size]

Uff, a myślałem, że to zagadka w stylu tatuażu z kominem na plecach >:D
Wszystko jasne fizjonomia człowieka się nie zmieniła.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Ruda woda w 24 Luty, 2020, 21:36
macie problem nooo. ja aktualnie mam 8. i raczej to nie koniec
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 25 Luty, 2020, 08:29
Żaden problem. Zrób sobie nawet dziewiąty i dziesiąty jak Ci to odpowiada. Mi osobiście tatuaże bardziej podobają się u kobiet niż u mężczyzn . Jak ktoś ma taką potrzebę wyrażania ważnych chwil ze swojego życia albo zwyczajnie ulega modzie , proszę bardzo .
 Tylko niech nie pieprzy jak bardzo odróżnia się od świata , w sensie , że do niego nie należy .
Niech nie będzie hipokrytą , który przed braćmi chowa malunek a na plaży w Mielnie upewniwszy się , że jest wśród obcych , eksponuje go z dumą .
Niech nie zgłasza się na zebraniu ,przy analizowaniu zdjęcia w Strażnicy , krytykując kolczyk w nosie światuski , że to Beee
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 25 Luty, 2020, 11:01
macie problem nooo. ja aktualnie mam 8. i raczej to nie koniec
Pochwal sie jak chcesz jakie masz wzory albo napisy?
Co na to rodzice jak  pamietam  to twój tato to chyba starszy.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 25 Luty, 2020, 11:14
macie problem nooo. ja aktualnie mam 8. i raczej to nie koniec

Ja mam tylko  2  i  to dopiero  poczatek  !   Ale  co tam  ,  dopiero  60-siatka  minela  ...  zycie przede mna  !  ;D  8-)  >:D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: szymonbudny w 25 Luty, 2020, 15:51
Kilka lat temu byłem latem na plaży nad Pogorią i kurcze, no widziałem jak jeden gościu miał wydziarany na plecach wielki tetragram.


Przyznam, że ładnie wyglądał :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Luty, 2020, 16:52
Wprawdzie nie jest to związane z tatuażem, a 'tatuażem na aucie', ale warto przypomnieć info z 1974.

W ang. NSK pisano:

Cytuj
Czy dobrze jest umieszczać hebrajskie lub angielskie litery Tetragramu na samochodach, biżuterii i innych przedmiotach?
Odpowiedź była długa i dość ciekawa, szkoda, że nie ma jej po polsku:

*** km 9/74 p. 8 Question Box ***
Is it fitting to display the Hebrew or English letters of the Tetragrammaton on automobiles, jewelry and other items?
This is a matter that should rightly be left for each Witness to decide, based on the dictates of his own conscience.
Nevertheless, circumstances vary, and what may be appropriate in one locality may not be fitting in another area. For example, where there is considerable prejudice against Jews, displaying the Tetragrammaton in Hebrew letters could give rise to needless problems due to mistaken identity. And some Jews themselves find the public display the Tetragrammaton objectionable. Also, in some areas there are other reasons why such a practice might be viewed as strange and so create misunderstandings.
On the other hand, some have found that displaying the Tetragrammaton either in English or Hebrew letters has aroused curiosity and given openings for informal witnessing. Then, too, it has served as a means of identifying other Witnesses when traveling.
If a person should decide to display the Tetragrammaton on his car, he should also appreciate the responsibility of not misrepresenting it by disregard for Caesar’s laws or by careless and inconsiderate driving.
As Jehovah’s servants we are responsible to uphold the dignity of his name. This is done primarily by preaching and by setting a good example in Christian living. Should the public display of the Tetragrammaton detract from that, it would obviously not be fitting. Furthermore, we do not want to give others the impression that the Tetragrammaton is the symbol of Jehovah’s witnesses as a whole. We have no organizational symbol to identify ourselves but show that we are Jehovah’s Christian witnesses by living in harmony with God’s will.—John 13:35.

Krótko mówiąc w haśle Świadkowie Jehowy napisano, że Świadkowie Jehowy nie mają żadnego symbolu ‘religijnego’. W haśle Organizacja Jehowy w angielskim skorowidzu stwierdzono:

no organizational symbol (Watch Tower Publications Index 1930-1985 1986 s. 454; por. ed. 1990, 1994).

No dzis jw.org wypełnił tę lukę. :)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 25 Luty, 2020, 19:50
Polscy ŚJ mieli bardziej zniechęcający tekst dla umieszczania "tatuaży" z symbolem Jehowy na domach i pojazdach.

"gdybyśmy przy oddawaniu czci Jehowie posługiwali się Jego imieniem, a czynem dawali do zrozumienia, że nadzieje na przyszłość pokładamy w dobrach materialnych i tym podobnych rzeczach, nie różnilibyśmy się zbytnio od dawnych Izraelitów, którzy wprawdzie wzywali imienia Bożego, ale łączyli to z kultem złotego cielca. Ponadtoimię Jehowy nie jest czarodziejskim zaklęciem. Gdybyśmy umieszczali je w naszych domach lub pojazdach — czy to w postaci tetragramu, czy w pisowni współczesnej — licząc na to, że będzie nas chronić bądź przynosić nam „szczęście”, czy nie upodobniłoby nas to do przesądnych Żydów, dla których stało się ono symbolem magicznym? (Wyjścia 20:7)." [Strażnica w85/11 s. 17]

Dziś faktycznie nawet ŚJ wierzą w magię więc mają magiczne znaki JW na salach i gdzie popadnie  ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Luty, 2020, 19:55
Łał nie znałem tego tekstu. Muszę dociągnąć go do swej książki. :)
Dzięki!
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: szymonbudny w 25 Luty, 2020, 20:38
Polscy ŚJ mieli bardziej zniechęcający tekst dla umieszczania "tatuaży" z symbolem Jehowy na domach i pojazdach.

"gdybyśmy przy oddawaniu czci Jehowie posługiwali się Jego imieniem, a czynem dawali do zrozumienia, że nadzieje na przyszłość pokładamy w dobrach materialnych i tym podobnych rzeczach, nie różnilibyśmy się zbytnio od dawnych Izraelitów, którzy wprawdzie wzywali imienia Bożego, ale łączyli to z kultem złotego cielca. Ponadtoimię Jehowy nie jest czarodziejskim zaklęciem. Gdybyśmy umieszczali je w naszych domach lub pojazdach — czy to w postaci tetragramu, czy w pisowni współczesnej — licząc na to, że będzie nas chronić bądź przynosić nam „szczęście”, czy nie upodobniłoby nas to do przesądnych Żydów, dla których stało się ono symbolem magicznym? (Wyjścia 20:7)." [Strażnica w85/11 s. 17]

Dziś faktycznie nawet ŚJ wierzą w magię więc mają magiczne znaki JW na salach i gdzie popadnie  ;)
Przecież ten tekst nie odnosi się w żaden sposób do logo JW.ORG.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Luty, 2020, 20:40
Przecież ten tekst nie odnosi się w żaden sposób do logo JW.ORG.
No pewnie że nie odnosi się.:)
Jedynie wskazuje na niekonsekwencję.
Bo zaczęli różne cuda robić później.
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 25 Luty, 2020, 21:11
Przecież ten tekst nie odnosi się w żaden sposób do logo JW.ORG.

 :) Brawo szymonbudny.  ;) Jesteś przesiąknięty świadkojehowską retoryką bardziej niż większość Świadków Jehowy. Potrafisz bowiem wszystko zanegować. Ale pamiętaj, że to co jeden neguje drugi stosując tę samą retorykę potwierdzi.  ;)

Wracając do tekstu ze strażnicy. Dla jednych się nie odnosi a dla innych się odnosi. Napisano w nim: "... Gdybyśmy umieszczali je w naszych domach lub pojazdach — czy to w postaci tetragramu, czy w pisowni współczesnej..." Czym jest JW.ORG? Czyż nie jest to wg ducha strażnicy uwspółcześniony tetragram? czy JW oznacza Jeszcze Wierzymy? Czy może J odnosi się do jednej z literek tetragramu? Czy J to nie pierwsza litera imienia JEHOVA? Czy w J nie zawarto zatem całości Tetragramu? Czy zatem JW.ORG to nie uwspółcześniona forma tetragramu przepuszczona przez mechanizm Organizacji?
Dla mnie ten tekst odnosi się do JW.ORG jak w mordę strzelił. Jest jednocześnie wyrazem niekonsekwencji bądź jak kto woli świadczy o nowym świetle spojrzenia na te sprawy.  >:D  Kto tego nie będzie chciał widzieć - widział nie będzie.  ;D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: szymonbudny w 25 Luty, 2020, 21:43
:) Brawo szymonbudny.  ;) Jesteś przesiąknięty świadkojehowską retoryką bardziej niż większość Świadków Jehowy. Potrafisz bowiem wszystko zanegować. Ale pamiętaj, że to co jeden neguje drugi stosując tę samą retorykę potwierdzi.  ;)

Wracając do tekstu ze strażnicy. Dla jednych się nie odnosi a dla innych się odnosi. Napisano w nim: "... Gdybyśmy umieszczali je w naszych domach lub pojazdach — czy to w postaci tetragramu, czy w pisowni współczesnej..." Czym jest JW.ORG? Czyż nie jest to wg ducha strażnicy uwspółcześniony tetragram? czy JW oznacza Jeszcze Wierzymy? Czy może J odnosi się do jednej z literek tetragramu? Czy J to nie pierwsza litera imienia JEHOVA? Czy w J nie zawarto zatem całości Tetragramu? Czy zatem JW.ORG to nie uwspółcześniona forma tetragramu przepuszczona przez mechanizm Organizacji?
Dla mnie ten tekst odnosi się do JW.ORG jak w mordę strzelił. Jest jednocześnie wyrazem niekonsekwencji bądź jak kto woli świadczy o nowym świetle spojrzenia na te sprawy.  >:D  Kto tego nie będzie chciał widzieć - widział nie będzie.  ;D
Powiem tak - załamka. Trudno z tym polemizować. Skoro tak widzisz to trudno. JW.ORG to uwspółczesniony tetragram. ??? Tracę wiarę w odstępców. ;) 
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 25 Luty, 2020, 21:56
Powiem tak - załamka. Trudno z tym polemizować. Skoro tak widzisz to trudno. JW.ORG to uwspółczesniony tetragram. ??? Tracę wiarę w odstępców. ;)

 :) Nie załamuj się. Głowa do góry. Wystarczy zmienić obiekt obdarzany wiarą.  ;) Odstępstwo od wiary bowiem prowadzi do utraty wiary.  :D
Zgadzam się z Tobą. Ze sposobem argumentacji rodem ze Strażnicy jest trudno polemizować a taki Ci właśnie zaprezentowałem. Zastanawiam się dlaczego wmawiasz mi, że ja coś widzę? To typowe dla sekciarzy.

Strażnica w latach 80-tych pisała że umieszczanie "Jehowy" na ścianie może być przejawem wiary w magię. Nawiązując do tego, napisałem co ja widzę: "Dziś faktycznie nawet ŚJ wierzą w magię więc mają magiczne znaki JW na salach i gdzie popadnie " Reszta wniosków jest Twoja - równie strażnicowa jak mój żart rodem z zebrań ŚJ.  >:D
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Luty, 2020, 22:46
Coś mi sie zdaje, żs szymonbudny szukał tu jednolitej sekty i się zawiódł, bo pisze, że stracił wiarę w odstępców.
Jednolitej nauki i wiary nawet nie znajdzie w organizacji, za którą głowę nadstawia. ;)
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 25 Luty, 2020, 23:00
Tracę wiarę w odstępców. ;)
A czego spodziewałeś się po tych co przejrzeli na oczy?
Tytuł: Odp: Co z tatuażami? Jak toleruje się je w zborze?
Wiadomość wysłana przez: Ruda woda w 17 Marzec, 2020, 19:52
Żaden problem. Zrób sobie nawet dziewiąty i dziesiąty jak Ci to odpowiada. Mi osobiście tatuaże bardziej podobają się u kobiet niż u mężczyzn . Jak ktoś ma taką potrzebę wyrażania ważnych chwil ze swojego życia albo zwyczajnie ulega modzie , proszę bardzo .
 Tylko niech nie pieprzy jak bardzo odróżnia się od świata , w sensie , że do niego nie należy .
Niech nie będzie hipokrytą , który przed braćmi chowa malunek a na plaży w Mielnie upewniwszy się , że jest wśród obcych , eksponuje go z dumą .
Niech nie zgłasza się na zebraniu ,przy analizowaniu zdjęcia w Strażnicy , krytykując kolczyk w nosie światuski , że to Beee
pewnie zrobię. nie robię tego żeby odróżniać się od świata czy kogokolwiek.
robię to dla siebie, bo po prostu lubię tatuaże.
i mam to gdzieś czy ktoś je widzi i krzywi się przy tym. są częścią mnie i jestem z nich dumna. mam 2 na ręku w bardzo widocznym miejscu, wiele kobiet podziwia i mówi... chyba nie miałabym odwagi. a ja mam i opinia innych jest dla mnie bez znaczenia