Wcześniejsze wydarzenia:Kleryku.
1) Komitet Sądowniczy - https://sjwp.pl/nasze-historie/komitet-sadowniczy-kleryka/
2) Komitet Sądowniczy część II - https://sjwp.pl/nasze-historie/komitet-sadowniczy-kleryka/30/
3) Odwołanie - https://sjwp.pl/nasze-historie/komitet-sadowniczy-kleryka/45/
KOMITET ODWOŁAWCZY (...)
STARSZY_1 – Mieliśmy możliwość poznać relacje braci którzy byli w pierwszym komitecie, poznaliśmy tez Twoje wypowiedzi i jesteśmy jednomyślni co do tego, że był powód powołania komitetu i podtrzymujemy decyzję ponieważ nie okazałeś skruchy. W liście Apostoła Pawła do Hebrajczyków 12:11 czytamy. „To prawda, że początkowo żadne karcenie nie wydaje się radosne, ale sprawia ból. Potem jednak tym, którzy zostali przez nie wyszkoleni, przynosi pokojowy owoc prawości. ” Wiemy, że wykluczenie jest formą karcenia i, że bracia z komitetu powiedzieli co musisz robić żeby te relacje odbudować. Tak jak Ci wykazaliśmy, żeby odbudować wiarę w Jehowę i kwestia czasu. Bo Bóg jest naprawdę miły i miłosierny, że daje jeszcze Tobie czas na zmianę Twoich decyzji, swojego postępowania.
KLERYK – A możecie mi powiedzieć co uznaliście, że było podstawą zwołania komitetu?
STARSZY_1 – To co bracia Ci podali.
KLERYK – Czyli te wszystkie aspekty, łącznie z urodzinami?
STARSZY_1 – Tak.
STARSZY_3 – Wzięliśmy to wszystko pod uwagę i Twój stosunek do tego. Zgodnie z tymi zasadami, które obowiązują Świadków Jehowy, które wszyscy Świadkowie Jehowy uważają, że należy tak postępować, bo tego oczekuje Jehowa. Ty sam mówiłeś, że wolisz przestrzegać swoich własnych zasad. Wiesz jest tak, że z jakimiś rzeczami możemy się nawet nie zgadzać niemniej jednak każdy świadek Jehowy stara się postępować zgodnie z tym czego dowiaduje się w słowie Bożym i czego od niego Jehowa oczekuje.
(...)
KLERYK – No to nie. Złoże w takim razie odwołanie.
(Kleryk wyciąga rękę, i podchodzi po kolei do każdego starszego, jednak żaden z nich nie podaje mu ręki)
KLERYK – Nikt nie poda mi ręki?
(starsi ze spuszczonymi głowami udają, że nie widza wychodzącego Kleryka)
(Kleryk wyciąga rękę, i podchodzi po kolei do każdego starszego, jednak żaden z nich nie podaje mu ręki)I te świnie chcą by ktoś się później jeszcze ukorzył i przystał do takiej bandy jak oni? >:(
KLERYK – Nikt nie poda mi ręki?
(starsi ze spuszczonymi głowami udają, że nie widza wychodzącego Kleryka)
I te świnie chcą by ktoś się później jeszcze ukorzył i przystał do takiej bandy jak oni? >:(
Oj gorze... :-\
Jak się kiedyś stanie, że jakiś sfanatyzowany wykluczany ŚJ porozbija im łby pałą, to niech się nie dziwią. :(
Teoria:
Przepełniona miłością organizacja... Jedyni prawdziwi chrześcijanie...
Praktyka:
Traktowanie bliźnich jak śmieci, z bezczelnymi wyjaśnieniami że jest to "pomoc duchowa" :-X :-X
Faryzeizm do n-tej potęgi, wyrafinowane łajdactwo!
PS. Znałem jednego ŚJ, który w porywie złości chwytał za nóż. Miał za to KS, ale jakoś NIE MIANO ODWAGI GO WYKLUCZYĆ. Dostawał nawet punkty w TSSK! Jeszcze się przechwalał, że starsi to mu mogą... cztery razy z nimi wygrał... Ale wobec "podsądnego" nie stosującego przemocy to są WIELCY BOHATEROWIE??!!! Słów na to brak!... >:(
...
KLERYK – Skoro straciłem wiarę, to może należało by spytać dlaczego straciłem wiarę?
POMOCNIK – To nie jest ważne.
KLERYK – No chyba, że to nie jest ważne.
....
Nie mogę czytać twojego komitetu, bo się za bardzo denerwuje i jednocześnie podziwiam twoje stalowe nerwy i to, że ci się chce z nimi rozmawiać.
Dzieci się Klerykowi przebrały. Ja p....... ! Najbezpieczniej przebierać dzieci w piżamki, takie pasiaste. Najlepiej z naszytym fioletowym trójkątem.
(Kleryk wyciąga rękę, i podchodzi po kolei do każdego starszego, jednak żaden z nich nie podaje mu ręki)
KLERYK – Nikt nie poda mi ręki?
(starsi ze spuszczonymi głowami udają, że nie widza wychodzącego Kleryka)
Przebrana dziewczynka tak ok 10 lat poszła otworzyć a w drzwiach listonosz i mówi :
- ale jesteś ładnie przebrana . Ty pewnie jesteś księżniczką?
- nie jestem nierządnicą Rachab - odpowiada mała ;D ;D
Jana 19Oto Nowe Światło do Jana 19 ;D
1 Wówczas Obwodowy wziął Kleryka przejrzał zdjęcia z fb i kazał Go przesłuchiwać. 2 A starsi uplótłszy koronę włożyli na głowę dziewczynek i okryli je płaszczem purpurowym. 3 Potem podchodzili i mówili: «Witajcie czarownice !» . 4 A Obwodowy ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: «Oto wprowadzam Go do was na salę, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy». 5 . Obwodowy rzekł do nich: «Oto Człowiek». 6 Gdy Go ujrzeli starsi i słudzy, zawołali: Wykluczyć!!!! , Wykluczyć!!!!» Rzekł do nich Obwodowy: «Weźcie Go i sami wykluczcie , ja muszę umyć ręce bo trzymałem Kryzys Sumienia ! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy». 7 Odpowiedzieli mu starsi: «My mamy Prawo, a według Prawa powinien być wykluczony , musi dla nas umrzeć, bo sam siebie uczynił znawcą urodzin ».
8 Gdy Obwodowy usłyszał te słowa, uląkł się jeszcze bardziej. 9 Wszedł znów do małej salki i zapytał Kleryka: «Skąd Ty to wszystko wiesz ? Mi też wiele spraw nie gra ale ze względu na pozycje siedzę cicho. Skąd to wszystko wiesz ? Kleryk jednak nie dał mu odpowiedzi. 10 Rzekł więc Obwodowy do Niego: «Nie chcesz mówić ze mną? Czy nie wiesz, że mam władzę i mogę Ciebie wybronić i mam władzą Ciebie wykluczyć?» 11 Kleryk odpowiedział: «Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry z Nadarzyna. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie». 12 Odtąd Obwodowy usiłował Go uwolnić. Starsi jednak zawołali: «Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem Ciała Kierowniczego. Każdy, kto się czyni tracącym wiarę z powodu własnych uczynków , sprzeciwia się Ciału Kierowniczemu ».
Obwodowy westchnął i rzekł : Oto Człowiek
Kleryku, szkoda, że tego wszystkiego nie nagrałeś. ;) Byłoby ciekawie posłuchać.. :))A gdzie napisał, że nie nagrał?
Kleryku, szkoda, że tego wszystkiego nie nagrałeś. Byłoby ciekawie posłuchać..Myślę, że wszystko w swoim czasie.
Kleryku(pogrubienia moje)
Z ciekawoscia przeczytałam watki o twoich komitetach.
Szczególnie zainteresował mnie fragment mówiący o produkcji topperow na torty, które to są wykorzystywane do propagowania fałszywej religii
W mojej miejscowości brat starszy swego czasu koordynator ma firmę piekarniczo cukiernicza w której można zamówić torty na urodziny, imieniny, komunie wraz ze stosownymi napisami. Na święta robione są ciasta, na walentynki torty w kształcie czerwonego serca , tlusty czwartek to tysiące różnorakich paczkow , na Wiekanoc chlebek do zurku.. Co ciekawe nikt nikomu nie robi z tego powodu komitetu. Gdybyś był gorliwym czyli chodzącym na zebrania i wrzucajacym do skrzynki nikomu twoje wyroby by nie przeszkadzały. U ciebie zadzialala zasada DAJCIE CZŁOWIEKA A PARAGRAF ZNAJDZIEMY
Jana 19No no
1 Wówczas Obwodowy wziął Kleryka....
Współczuje. Ale finał wydawał się do przewidzenia...
Wg mnie, to decyzja o wykluczeniu zapadła wcześniej i została narzucona przez NO.
Pytanie, te 'dowody' zgromadzone na ciebie... jak długo je zbierali? Wszystkie te wydarzenia (urodziny, zdjęcia, znaczki na torty) były w tym samym czasie? ... Czy raczej 'teczka rosła' i czekali na odpowiednią chwilę?
...... "jedziesz Joanna" ;)
Dziś napisałem odwołanie :)
Chcecie poznać jego treść?
Dziś napisałem odwołanieKleryku :-*
Chcecie poznać jego treść?
Bardzo dziękuje za wsparcie.Naprawdę współczuję. Ciężko to sobie wyobrazić co przeżyłeś ale ten wpis dopiero mi uświadomił że nie było to łatwe. Trzymaj się.
Muszę przyznać, że w trakcie komitetu odwoławczego w pewnym momencie byłem tak wyczerpany psychicznie, że miałem ochotę się popłakać i powiedzieć, że mam już dosyć....
Dziś napisałem odwołanie :)
Chcecie poznać jego treść?
Oskarżenie dotyczyło następujących rzeczy, które moim zdaniem nie mogą być podstawą doKleryku :))
powołania komitetu:
1) Organizowanie urodzin dzieci.
2) Umieszczenie na prywatnym profilu w Facebooku (w trybie widoczności tylko dla
znajomych) zdjęcia dzieci przebranych za postacie z Harry Pottera. (Załącznik_1)
3) Umieszczenie na prywatnym profilu w Facebooku (w trybie widoczności tylko dla
znajomych) zdjęcia półek z książkami, z okazji Dnia Książki. (Załącznik_2) (...)
4) Umieszczenie na profilu Facebook zdjęcia z okazji dnia Dziecka. (Załącznik_3) (...)
5) Wykonywanie przez firmę *********, której jestem właścicielem topperów na torty (...)
W związku z podjętą przez komitet decyzją, o wykluczeniu mojej osoby ze Zboru
Świadków Jehowy, w przypadku braku zmiany decyzji, będę zmuszono poczynić dalsze kroki.
Krokami tymi mogą okazać się:
1) Nagłośnienie medialne sprawy, zainteresowanie sprawą opinii publicznej.
2) Złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa Art. 22
Konstytucji, Art 250. kk (w związku z próbą ograniczenia działalności gospodarczej, która może
być ograniczana jedynie przez ustawę, oraz w związku z wywieraniem presji aby nie uczestniczyć
w wyborach. - W trakcie komitetu starsi zasugerowali, że udział w wyborach jest złamaniem
neutralności oraz, że Świadkowie Jehowy nie mogą w nich brać udział)
3) Pozew o naruszenie dóbr osobistych wobec poszczególnych starszych biorących udział w
komitecie - w przypadku gdyby się okazało, że publiczne ogłoszenie o tym, że nie jestem
Świadkiem Jehowy naruszy w jakikolwiek sposób moje dobra osobiste.
Jak sie ma braciszkow w znajomych na FB, to trzeba sie pilnowac, bo potem moze byc dym (...)Osobiście uważam, że żyjemy w wolnym kraju.
Osobiście uważam, że żyjemy w wolnym kraju.
Moim zdaniem, niedopuszczalne jest, żeby w XXI wieku, religia tak ograniczała i cofała życie dojrzałych, mądrych ludzi.
Samo to, że właśnie tak to wygląda, jasno pokazuje, że to jest grupa wysokiego stopnia kontroli, a to jest jedna z ważniejszych cech sekty.
A więc jest wysoce niebezpieczna i trzeba się od niej trzymać z daleka.
:'( :'( :'(
Tak Rju, po części masz rację, ale to jest cyrkowo śmieszne, żeby w dzisiejszych światłych czasach nie można było swobodnie umieszczać swoich wpisów np., na FB.
Dorośli ludzie, a kontrolowani przez władzę i na rozkaz władzy świadkowskiej, w przypadku Kleryka.
Droga Estero 😊, piszesz że żyjemy w XXIw. i nie wyobrażasz sobie ograniczeń i inwigilacji przez sektę...Chodzi mi przede wszystkim o, jak to nazwałeś fajnie ... urzędników jw. org! ...
Z drugiej strony jednak stwierdzasz że ograniczyłaś kontakty do minimum i dbasz o swoją prywatność. OK , tylko nie uważasz że to ONI są tu górą i dajesz się zaszczuć tym fanatykom? (...)
Pozdrawiam i odwagi 😊 nie są z nich takie lwy jak ryczą 😁
Chodzi mi przede wszystkim o, jak to nazwałeś fajnie ... urzędników jw. org! ...
I inwigilatorów zborowych.
Reszta spokojnie może do mnie zajść na kawkę :-*
Bardzo dbam o swoją prywatność, dosłownie jak niektórzy ze świata celebrytów.Wlasnie temu ja akurat pousuwałem toksycznych, o ktorych wiedzialem, ze czyhają jak jakikolwiek bląd, zostawiłem tylko tych pewnych wg mnie.A i na wszelki wypadek ich filtruje czasem, bo roznie jest. A nie moge sobie pozwolic o kolejny kamyczek do mojego ogródka,bo wiem, ze władza próbuje cos konkretniejszego znaleźć by załatwic mi komitet. Ostatnio podobno mi dopisali do listy , to ze jakas siostrzyczka widziała, ze witałem sie z kumplem,ktorego znalem od malego dziecka i ktory sie oficjanie odłaczył listem. Akurat, z tym "nie podawaniem reki " od małego sie nie zgadzam. Minimum kultury jest wymagane :)
I to, jak muszę dbać o swoją prywatność, utwierdza mnie bardzo, że tkwiłam w sekcie.
I mam satysfakcję, że na wiele moich ważnych decyzji, nie ma ona już wpływu.
Estero☹️, na inwigilatorów też jest lekarstwo...Żyła i ciasne drzwi 😁😁😁Twoja żyła, to co to za broń? :))
Wlasnie temu ja akurat pousuwałem toksycznych, o ktorych wiedzialem, ze czyhają jak jakikolwiek bląd, zostawiłem tylko tych pewnych wg mnie.A i na wszelki wypadek ich filtruje czasem, bo roznie jest. A nie moge sobie pozwolic o kolejny kamyczek do mojego ogródka,bo wiem, ze władza próbuje cos konkretniejszego znaleźć by załatwic mi komitet. Ostatnio podobno mi dopisali do listy , to ze jakas siostrzyczka widziała, ze witałem sie z kumplem,ktorego znalem od malego dziecka i ktory sie oficjanie odłaczył listem. Akurat, z tym "nie podawaniem reki " od małego sie nie zgadzam. Minimum kultury jest wymagane :)Tak też uważam.
Osobiście uważam że lepiej samemu się odłączyć od orga w momencie kiedy nie czujemy się już Świadkami Jehowy.Zapomniałeś? :-\
I zobaczcie do czego doprowadziła organizacja. Jako SJ będący poza organizacją musisz się ukrywać. Nie możesz normalnie żyć w społeczeństwie bo na każdym kroku jesteś inwigilowany, podpatrywany co robisz i z kim się spotykasz. Raz spotkałem w sklepie znajomego świadka, to mi do reklamówki zaglądał co ja takiego kupiłem. Otworzyłem torbę szeroko, aby zobaczył co ja tam mam. Inny znów po 2 latach mojej nieobecności w zborze zamiast zapytać czy wszystko u mnie dobrze, jak żyje to mnie na brodcasting i na strażnice zapraszał. Bałem i boję się z takimi osobami normalnie porozmawiać, a nie daj boże cokolwiek o sobie powiedzieć. Mało jest szczerych ludzi, którzy bezinteresownie martwią się o drugiego człowieka.
Reasumując czy nie zauważyliście, że żyjemy w strachu i nie możemy normalnie funkcjonować w społeczeństwie ?
Reasumując czy nie zauważyliście, że żyjemy w strachu i nie możemy normalnie funkcjonować w społeczeństwie ?Jest dokładnie tak jak piszesz. Kiedy wycofujesz się z życia zborowego automatycznie członkowie zboru odpychają cię nawet na prywatnej płaszczyźnie bo przecież nie jesteś osobą której towarzystwo wzmacnia duchowo a więc idziesz w odstawkę. Naturalne jest, że każdy z nas potrzebuje mieć jakieś towarzystwo. Znajomych, przyjaciół. Budyjemy nowe relacje z fajnymi, wartościowymi ludźmi. Nie robisz przecież nic złego, ale ciągle masz w głowie fakt, że każdy twój krok będzie poddany surowej ocenie. Będziesz się stresował czy aby ktoś z twoich znajomych nie wrzucił na fb zdjęcia z tobą np z sylwestra... Niestety to jest okrutne i bardzo smutne. Jesteśmy dorosłymi ludźmi a każą nam się czuć jak byśmy byli brojącymi dzieciakami. Poniekąd jesteśmy świadomi, że z tym wiąże się pozostanie w organizacji nawet gdy wiara w nią jest już przeszłością. Czasami jednak świadomość nie idzie w parze z uczuciami z jakimi przychodzi nam się zmagać.
Estero 😊, jeżeli mogę... absolutnie nie neguję Twojej asekuracji przed inkwizytorami jw org. i chęci wybudzania. Tylko zwróć uwagę, bardzo mądrze i celnie napisał Gandalf...do czego doprowadziła ta organizacja. Ludzie którzy odeszli, ukrywają swoje przekonania, wątpliwości co do różnych świateł np. I tak szczerze, tej bezdusznej organizacji to wystarczy! Im nie zależy żebyś wróciła ale wystarczy im że nie mówisz o swoich wątpliwościach głośno (...)Skaner.
😁 Co do mojej broni, jak piszesz 😊... żyła, to tak około metra gumowego węża 😁
To taki żart 😁
Kleryku ja też Ci życzę wszystkiego dobrego i współczuje sytuacji. Mam wrażenie, że wszyscy Ci, którzy chcą się dosunąć od Orga są inwigilowani. Prędzej czy później trzeba będzie zmierzyć się z rzeczywistością. A teraz jak pozwolisz odniosę się do topperów. Otóż w latach 90 sługa pomocniczy, a obecnie były starszy prowadził studium biblijne. Otóż studiujące małżeństwo miało kiosk, gdzie sprzedawali bilety autobusowe, kredki, długopisy, gazety i papierosy. Były sługa i starszy (jest zdjęty) uparł się, że małżeństwo/związek obojga płci nie może zostać ŚJ sprzedając papierochy w swoim kiosku. Reasumując, prowadzący doprowadził do rozpadu związku małżeńskiego, gdyż On widział zagrożenie ich bytu, a Ona utratę życia w Armagedonie.W zborze w którym byłem była bardzo podobna sytuacja, opisywana już kiedyś przeze mnie: pionierka pracowała w sklepie spożywczym u osoby nie mającej nic wspólnego ze świadkami, ale starsi (o ile dobrze pamiętam - wraz z podróżującym) zmusili ją do odejścia z pracy, właśnie z powodu konieczności sprzedawania papierosów. Po sporym okresie bezrobocia, przeniosła się ponad 100 km, do pracy u jednego świadka, sowicie wspierającego budowy właściciela sieci sklepów spożywczych, sprzedających oczywiście i papierosy - i stał się CUD !!!
Kilka lat później, czyli obecne czasy. Stała pionierka pracująca na kasie w sklepie samoobsługowym, szanowana i stawiana za przykład do dnia dzisiejszego sprzedaje na kasie fajki, jak ktoś zechce kupić. Nad kasą jest gablota z papierosami i nie ma problemu, gdy klient zawoła exstra mocne proszę, aby przykładna siostra mu podała.
Więc się pytam gdzie w tym wszystkim są toppery?
Sprzedaję miesięcznie ponad 2.5 tony kaszanki. Miałem w swojej karierze tylko jedną rozmowę na ten temat i zamknąłem dyskusję .
Składam odwołanie od decyzji podjętej przez Komitet Sądowniczy w ************ dnia 20. 01.Kleryku.
2020r oraz podtrzymanej przez Komitet Odwoławczy w dniu 01. 02. 2020r w sprawie wykluczenia
mojej osoby ze Zboru Świadków Jehowy. Podważam zasadność powołania Komitetu
Sądowniczego.
Ja tylko sie zastanawiam, czemu Kleryku tak sie trzymasz tego towarzystwa kurczowo, chyba ze nie doczytałem :)
I zobaczcie do czego doprowadziła organizacja. Jako SJ będący poza organizacją musisz się ukrywać. Nie możesz normalnie żyć w społeczeństwie bo na każdym kroku jesteś inwigilowany, podpatrywany co robisz i z kim się spotykasz.
Kleryku.
Co tam się kręci wokół Twojego odwołania?
Jakieś ruchy są?
Nie przejechali Cię walcem?? ;) Żyjesz??
Jestem teraz na urlopie (dzieci mają ferie) więc nie mam pojęcia co się dzieje w mojej sprawie.Kleryku.
Jak tylko pojawi się coś nowego dam znać. :)
Dziś wracając z Poznania otrzymałem telefon od przewodniczącego komitetu sądowniczego.
Zostałem poinformowany, że Nadarzyn podtrzymał decyzję komitetu odwoławczego i we wtorek zostanie ogłoszone, że nie jestem już SJ.
C. D. N. ;)
[/quote
No to zdaje się, że nieroztropne braty nie wiedzą co czynią >:D
Dziś wracając z Poznania otrzymałem telefon od przewodniczącego komitetu sądowniczego.Kleryku.
Zostałem poinformowany, że Nadarzyn podtrzymał decyzję komitetu odwoławczego i we wtorek zostanie ogłoszone, że nie jestem już SJ.
C. D. N. ;)
Ja jestem chyba numerem statystycznym w JW. Piszę chyba bo nie wiem jak jest, nie łażę na zebrania ale nie słyszałem też aby mnie ktoś wykluczył. Większość dawnych "braci i sióstr" mijając się ze mną na chodniku udaje, że mnie nie zauważa. Rodzina żony nie utrzymuje z nami kontaktu. Moja rodzina z którą podzieliłem się swoim poglądem na wiarę w JW.ORG mimo wszystko kontaktów ze mną nie zerwała. Czy jestem infantylny? Być może. Statystycznie ponad połowę życia przeżyłem ale czuję się młodo. Cieszę się jak dziecko jak słyszę jakiś nowy rockowy, bluesowy lub metalowy kawałek. Czy to dziecinne? Może ale dobrze mi z tym. Dlaczego jestem chyba numerem statystycznym sekty? Bo może sekta tak chce. Mi to zwisa. Nie jestem niewolnikiem sekty i nie mam interesu w tym by pilnować im statystyk >:D
(mtg):
Jednak ostro i wymownie ( ''napiermandalać'') na sektę (Ww) i w niej nadal trwać, jako nr. statystyczny, to wydaje się nad wyraz infantylne, mogę delikatnie powiedzieć to obłudne postępowanie, mając na uwadze innych, którzy ponieśli wielkie ofiary w swoim szlachetnym działaniu wobec tej zakłamanej, wyzutej z uczciwości sekty (Ww).
Szczerze mówiąc nie spodziewałam się przeczytać na tym forum takich słów, ale staż mam znikomy więc muszę się jeszcze dużo uczyć :) Przyznam, że nigdy nie odbierałam swojego zachowania jako infantylne. Czy jestem obłudna ? We własnych oczach taka się nie czuję. Nie przyklaskuje już tym naukom, właściwie nigdy tego nie robiłam. Mam swój wewnętrzny konflikt ale czy to dziecinne zachowanie? Trudno mi oceniać, raczej staram się nie wrzucać wszystkich do jednego worka ale przecież żyjemy w demokratycznym kraju i każdy ma prawo do własnego zdania. Zazdroszczę innym stawiania sprawy jasno, być albo nie być, czarne albo białe. Może kiedyś się tego nauczę :)
Czy można byłoby oskarżyć organizację lub zbór za straty moralne po doznanej traumie związanej z przebytym komitetem sądowniczym i wykluczeniu? Nie jestem prawnikiem, ale ostatnie KS to było polowanie na czarownice.Chyba straciłeś kontakt z rzeczywistością że zadajesz takie pytanie. Popatrz co wyprawia w naszym kraju sekta katolicka. Bez żadnego wstydu, skruchy i pokory robią co chcą. Kościół jest ofiarą w tej chwili w Polsce. Walczą z szkodliwymi ideologiami.
Chyba straciłeś kontakt z rzeczywistością że zadajesz takie pytanie. Popatrz co wyprawia w naszym kraju sekta katolicka. Bez żadnego wstydu, skruchy i pokory robią co chcą. Kościół jest ofiarą w tej chwili w Polsce. Walczą z szkodliwymi ideologiami.[/b][/size]
W jw.org jest podobna narracja :o
Każdy z nas wybiera odpowiednie działanie, które uważa wobec samego siebie za rozsądne i również wobec całego Gremium tego Forum.
Jednak ostro i wymownie ( ''napiermandalać'') na sektę (Ww) i w niej nadal trwać, jako nr. statystyczny, to wydaje się nad wyraz infantylne, mogę delikatnie powiedzieć to obłudne postępowanie, mając na uwadze innych, którzy ponieśli wielkie ofiary w swoim szlachetnym działaniu wobec tej zakłamanej, wyzutej z uczciwości sekty (Ww).
Ja jestem chyba numerem statystycznym w JW. Piszę chyba bo nie wiem jak jest, nie łażę na zebrania ale nie słyszałem też aby mnie ktoś wykluczył. Większość dawnych "braci i sióstr" mijając się ze mną na chodniku udaje, że mnie nie zauważa. Rodzina żony nie utrzymuje z nami kontaktu. Moja rodzina z którą podzieliłem się swoim poglądem na wiarę w JW.ORG mimo wszystko kontaktów ze mną nie zerwała. Czy jestem infantylny? Być może. Statystycznie ponad połowę życia przeżyłem ale czuję się młodo. Cieszę się jak dziecko jak słyszę jakiś nowy rockowy, bluesowy lub metalowy kawałek. Czy to dziecinne? Może ale dobrze mi z tym. Dlaczego jestem chyba numerem statystycznym sekty? Bo może sekta tak chce. Mi to zwisa. Nie jestem niewolnikiem sekty i nie mam interesu w tym by pilnować im statystyk >:D[/b][/size]