Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Tokaji w 21 Styczeń, 2020, 13:53
-
https://youtu.be/YQl1_NtsY7c
Wrzucam link do bardzo prawdziwego filmu. Dla tych, dla których bat ostracyzmu nie jest tak bolesny jak dla mnie, uciekajcie zanim Was organizacja złapie w szpony jeszcze bardziej i będziecie musieli być maszynkami do robienia statystyk.
Od jakiegoś czasu udzielam się na forum, co pomaga mi nie zwariować. Moja żona jest totalnie zabetonowana i w chwilach największych moich załamań próbuje na mnie wywrzeć poczucie winy, że nie żyję "prawdą" i nie ufam Jehowie w wystarczającej mierze, a ona przez to "słabnie duchowo". Moja żona uważa, że rzeczy które robi CK, to nie jest prawdziwa prawda tylko próba dla nas. Według niej wymiar "duchowy" to prawdziwa prawda.
A ja... Wiecie jak jest. Kiedy jesteś Świadkiem Jehowy i zaczynasz chorować na depresję, to zaczyna się wariactwo wokół Ciebie. Rady starszych, że najlepszym lekarzem jest Jehowa, a nie psychiatra. Rady, żeby jak najwięcej chodzić na zebrania i do służby, bo to budujące. Zniszczą całkowicie prywatność człowieka, żeby "Jehowa mógł zadziałać".
#DestrukcyjnaSekta #Totalitaryzm #FałszywiProrocy #ZnieczulicaWImięNaukCzłowieka #PrawdaTendencyjna=PrawdaWypaczona
Ps. Nie wiem, czy wybrałem dobry dział na ten wątek.
-
Na drugi raz wybieraj sobie żonę mądrzej ;) Twoje wybory świadczą o Tobie.
-
Oczywiście, nie potrafię do końca zrozumieć, przez co przechodzisz,
ale doceniam jak musisz sobie radzić gdy to wszystko Ciebie dotyka. Masz nasze pełne
wsparcie i akceptację. Pisz jak potrzebujesz czegoś lub chcesz się wygadać.
-
Zawsze gdy czytam tego typy wpisy wręcz poruszające każdą cząstkę mnie samej utwierdzam się w przekonaniu jak strasznie niebezpieczna jest ta organizacja. Mi nie było dane przechodzić tego co Ty miałam zupełnie inne dramaty, niemniej jest mi właśnie takich ludzi jak Ty najbardziej żal chociażby dlatego, że nie mogą być szczerzy z najbliższą osobą nie można porozmawiać o swoich wątpliwościach bo zaraz jest się sprawdzonym, porównywanym i osądzanym. To już nie przypomina życia szczęśliwego. Stąd później nerwice i depresje.
-
Nie powiem tu nic nowego ani odkrywczego . Wdepnęliśmy w gówno . Pozwoliliśmy sobie nasrać na głowy , ale nie pozwól już sobie tego rozsmarować . Pozdrawiam
-
Cóż Tokaju już jest dobrze, że sam zauważyłś w czym tkwisz.
Dzięki Tobie, małymi, stopniowymi krokami może uda się i żonie otworzyć oczy i umysł.
Dlatego w delikakatny, nie narzucjący sposob, tak żeby nie uznała że jestes wrogiem "ludu Jehowy".
Wykorzystuj nadarzajace się okazje, próbuj pokazać jej tę prawdę wg. Warwick Corporation.
Zmienne doktryny, ukrywanie pedofilów, rózne wersje nauk (w strażnicy jedna, przed komisją australijską inna), zapisanie się do bestii ONZ, zakupy duchowego napoju natchnienia przez Morrisa, za ponad 800 dolarów, w czasie kiedy wielka rzesza przyjmowała inny posiłek przygotowany przez niego itd. itp.