Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

WSZYSTKO INNE => NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział => Wątek zaczęty przez: Takajaja w 30 Listopad, 2019, 21:47

Tytuł: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 30 Listopad, 2019, 21:47
Czy ktoś kiedyś slyszał o unieważnieniu chrztu w ORG?

Kiedyś obiło mi się o uszy, że jeśli ktoś nie skończył ze zlym postepowaniem a przystąpił do chrztu, to jest on nieważny. I musi byc ochrzczony drugi raz ( po uprzednim zerwaniu ze zlem).
Spotkaliscie sie z czymś takim?

Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Listopad, 2019, 22:36
Unieważnienie a powtarzanie to są dwie różne sprawy.

„Oczywiście jeśli ktoś uważa, iż z powodu swoich praktyk zgłosił się do chrztu z nieczystym sumieniem, może on zdecydować się na ponowny chrzest. Będzie to jednak jego osobista decyzja” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 20 s. 18).

„Ewentualny powtórny chrzest z powodu pewnych przyczyn (takich jak brak wystarczającego zrozumienia Biblii w tamtym okresie) jest sprawą osobistą” (Strażnica 15.02 2010 s. 22).

„W jakich okolicznościach możliwy jest powtórny chrzest? Nad powtórzeniem tego kroku może się zastanawiać ktoś, kto został ochrzczony, choć w tajemnicy prowadził życie niezgodne z zasadami biblijnymi lub dopuszczał się praktyk, za które mógłby zostać wykluczony, gdyby już był pełnoprawnym, ochrzczonym członkiem zboru” (Strażnica 15.04 2010 s. 12).
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 30 Listopad, 2019, 22:47
Bardzo dziękuje Roszada  :))

Jesleś wielki :-*
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Listopad, 2019, 22:56
Szerzej:

*** w10 15.2 s. 22 Pytania czytelników ***
Pytania czytelników
W jakich okolicznościach możliwy jest powtórny chrzest?
W pewnych okolicznościach osoba ochrzczona może się zastanawiać, czy jej chrzest jest ważny i czy nie powinna przyjąć go ponownie. Załóżmy, że zgłosiła się do chrztu, lecz w tajemnicy prowadziła życie niezgodne z zasadami biblijnymi lub dopuszczała się praktyk, za które mogłaby zostać wykluczona, gdyby już była pełnoprawnym, ochrzczonym członkiem zboru. Czy w tej sytuacji rzeczywiście mogła oddać się Bogu? Ślub taki jest ważny tylko pod warunkiem, że wcześniej dana osoba porzuciła niebiblijne postępowanie. Dlatego jeśli ktoś mimo poważnych przeciwwskazań został ochrzczony, ma podstawy zastanawiać się nad koniecznością powtórnego chrztu.
A co powiedzieć o kimś, kto oddając się Bogu, nie trwał w grzechu, ale potem dopuścił się przewinienia, które wymagało powołania komitetu sądowniczego? Przypuśćmy, iż człowiek ten twierdzi, że w chwili chrztu nie zdawał sobie w pełni sprawy z jego znaczenia, w związku z czym jest on nieważny. Spotykając się z winowajcą, starsi nie powinni kwestionować ważności jego chrztu ani dociekać, czy zdaniem tej osoby jej oddanie się Bogu i chrzest są ważne. Ktoś taki po wysłuchaniu okolicznościowego przemówienia biblijnego twierdząco odpowiedział na pytania dotyczące oddania się Bogu i chrztu, przebrał się w odpowiedni strój i został zanurzony w wodzie. Dlatego rozsądne jest założenie, że dobrze rozumiał, jak poważny czyni krok. Starsi będą go zatem traktować jak ochrzczonego współwyznawcę.
Jeśli ktoś zastanawia się, czy jego chrzest ma moc wiążącą, starsi mogą zwrócić jego uwagę na któreś z wcześniejszych wydań Strażnicy poświęconych tej kwestii, na przykład numer 6 z roku 1961, strony 15 i 16, czy numer 8 z roku 1967, strony 8-10. Ewentualny powtórny chrzest z powodu pewnych przyczyn (takich jak brak wystarczającego zrozumienia Biblii w tamtym okresie) jest sprawą osobistą.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 01 Grudzień, 2019, 08:38
W temacie nieważności chrztu tak wypowiedziano się w książce "Paście...":

"Bywają rzadkie sytuacje, gdy wyraźnie widać, że czyjś chrzest jest nieważny, bo dana osoba przed chrztem nawet na krótki czas nie przestała źle postępować. Na przykład mogła żyć w niemoralnym związku z partnerem płci odmiennej lub tej samej albo należeć do jakiejś organizacji, której działalność narusza chrześcijańską neutralność. W sprawach budzących wątpliwości należy się skonsultować z Działem Służby." ["Paście trzodę Bożą" 2019, rozdz.12, p.62]
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Grudzień, 2019, 09:12
Co znaczy: "nawet na krótki czas nie przestała".

To jest jak z tym zakazem w Biblii noszenia ciężarów w szabat.
Ale od ilu kg zaczyna się "ciężar"?  :)
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 01 Grudzień, 2019, 18:22
Czy ktoś kiedyś slyszał o unieważnieniu chrztu w ORG?

Oczywiście, że słyszał, widział, czytał, i zna  8-)
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Grudzień, 2019, 18:37
Pewnie swój chrzest chce unieważnić. ;)
Skoro legitymacji nie ma, to i chrztu nie było. :)
Ja Jej unieważniam. 8-)
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 01 Grudzień, 2019, 18:42
Trochę żartem.
Na pewnym spotkaniu byłych śJ, podczas upalnego lata, wymyśliliśmy że się "odchrzcimy" w stojącym na terenie gościnnej posesji basenie ogrodowym.
Znalazł się chętny do udzielania tych odchrztów i uzbierała się kilku, jak nie kilkunastu chętnych.
Ja również zostałem odchrzczony.  ;D ;D
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 01 Grudzień, 2019, 18:51
Pewnie swój chrzest chce unieważnić. ;)
Skoro legitymacji nie ma, to i chrztu nie było. :)
Ja Jej unieważniam. 8-)

Dziekuje Roszada :-)

Wiedzialam że na Ciebie to mogę liczyć :))
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 02 Grudzień, 2019, 00:21



pochodzenia słowa Chrystus .


Co oznacza dzisiaj chrystus a co oznaczało wcześniej?
Jeszcze przed nastaniem chrześcijaństwa?
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Grudzień, 2019, 11:08
   Świadkowie Jehowy mają wiele dylematów związanych z chrztem. Przykładem może być ochrzczenie ich przez osobę później wykluczoną lub za młody ich wiek. Oto odnośne teksty:

   „W Binian powstał wtedy zbór. Wyłaniało się jednak dużo pytań, na które trzeba było znaleźć odpowiedź. Na przykład większość z naszego grona, liczącego wtedy około 15 osób, została ochrzczona przez wykluczonego, który dotąd u nas głosił. Zastanawialiśmy się więc, czy mamy jeszcze raz poddać się ochrzczeniu. Niektórzy byli zdania, że nie, ponieważ według Biblii jest tylko »jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest« (Efez. 4:5). Zostaliśmy już raz ochrzczeni, więc po co to powtarzać? Ja jednak uważałem, że »jeden chrzest« musi iść w parze z »jedną wiarą«. Ponieważ znaleźliśmy teraz prawdziwą wiarę, powinniśmy jeszcze raz dać się ochrzcić tym, którzy ją wyznają. Tak też postąpiliśmy” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 1 s. 29).

   „»Kiedy się dałem ochrzcić, byłem za młody, żeby rozumieć znaczenie tego. Czy powinienem jeszcze raz uczynić ten krok?« Oto typowe problemy, które mogą kogoś skłaniać do zwrócenia się z prośbą o chrześcijańską radę” (Strażnica Nr 9, 1964 s. 9).

   Jednak sama grzeszność nie może być podstawą dla dokonania nowego chrztu głosiciela:

„Toteż skoro ktoś w pewnej mierze odpadł od wiary albo może nawet popełnił ciężki grzech po ochrzczeniu, to nie można tego uważać za wskazówkę, że chyba jego chrzest musiał być nieważny i że z tej racji podlega on ponownemu ochrzczeniu. Najprawdopodobniej jego oddanie się Bogu i chrzest nie były błędne. Błąd polega na niedopisaniu pod względem spełniania w życiu obietnicy czynienia woli Bożej. Jeżeli ktoś stwierdzi obecnie, że popełnia coś złego, albo jeśli praktykował zło przez jakiś czas – już po oddaniu się Bogu – to nie powinien automatycznie myśleć o ponownym ochrzczeniu się celem naprawienia sytuacji” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 9 [ang. 15.02 1964 s. 124]).

   „Każdy chrzest odmienny od chrztu właściwego, dokonywanego przez człowieka oddanego Bogu, byłby nieważny. Nieważny byłby również w wypadku, gdyby kandydat w czasie oddania się Bogu nie miał należytego zrozumienia tej sprawy. (...) Gdy już został ochrzczony, ale nie oczyścił należycie swej drogi życiowej i w dalszym ciągu brnie w nieobyczajności lub w jakikolwiek inny sposób narusza prawa Boże, to jego chrzest wcale nie oznacza dopełnienia aktu oddania się Jehowie na czynienie Jego woli. Jehowa nie uznałby takiego pozornego oddania” (Strażnica Nr 20, 1958 s. 11, 13 [ang. 01.08 1958 s. 475, 477]).

   „Co powinien uczynić komitet zboru, jeśli ktoś dopuścił się karygodnych czynów zasłużył na zastosowanie okresu próbnego lub nawet na wykluczenie ze społeczności, a teraz twierdzi, że jego chrzest był nieważny, przy czym twierdzenie swoje popiera wypowiedziami na temat nieważnego chrztu, które się ukazały w Strażnicy pt. »Musi się dziać wola Najwyższego«? (...) Jeżeli potem, po ewentualnym przyjęciu z powrotem, byłby wciąż jeszcze przeświadczony, że przed swym chrztem nie był oddany Bogu i że dlatego chrzest ten był nieważny, to teraz, okazawszy skruchę i udowodniwszy tę skruchę właściwymi uczynkami, powinien (o ile tego jeszcze nie uczynił) oddać się Bogu z należytym zrozumieniem, w sposób go zobowiązujący, i następnie poddać się ochrzczeniu. Z Jehową Bogiem nie można igrać. Jest to sprawa poważna i powinno się ją też traktować poważnie” (Strażnica Nr 6, 1961 s. 15-16).
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 02 Grudzień, 2019, 13:58
Co to ma wspólnego z pytaniem Takajaja?
To ma wspólnego ,że ma to związek z chrześcijaństwem i z chrystusem.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 03 Grudzień, 2019, 08:17
Chlopaki zostawmy to chrześcijaństwo na boku...

Czyli jednym slowem w Matrixie nie ma unieważnień (oficjalnych). Jesli uwazasz ze twoj chcesz byl nie wazny bo...i bo.... To mozna ochrzcic sie powtórnie. Ale to decyzja osobista.
Oficjalnie dalej jestes SJ .

Czyli nie można isc do starszych i powiedziec "Szanowny bracie X i Y, nie mozecie mnie wykluczyc i poddac ostracyzmowi bo tak naprawde SJ nigdy nie bylem bo moj chrzest jest niewazny gdyz w chwili chrztu grzeszylem"
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: dwaswiaty w 07 Grudzień, 2019, 22:50
Czyli nie można isc do starszych i powiedziec "Szanowny bracie X i Y, nie mozecie mnie wykluczyc i poddac ostracyzmowi bo tak naprawde SJ nigdy nie bylem bo moj chrzest jest niewazny gdyz w chwili chrztu grzeszylem"

Nie da się. Konsekwencje chrztu - ważnego lub nie - się ponosi...
Gdyby było inaczej nie działałby ostracyzm.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 08 Grudzień, 2019, 08:38
Nie da się. Konsekwencje chrztu - ważnego lub nie - się ponosi...
Gdyby było inaczej nie działałby ostracyzm.

Da się. Już to w tym wątku napisałem. Napisałem to samo w innym podobnym wątku. Nie da się ścisnąć metalowego orzełka z czapki wojaka w taki sposób, aby narobił pod siebie. Reszta jest do zrobienia. Tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: dwaswiaty w 08 Grudzień, 2019, 08:44
Chcesz powiedzieć, że można uniknąć komitetu przez unieważnienie chrztu?
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 08 Grudzień, 2019, 08:52
Chcesz powiedzieć, że można uniknąć komitetu przez unieważnienie chrztu?

Nie chce powiedzieć, tylko podkreślam, że już to parę razy napisałem. Praktyka rzadka i osobliwa, ale zdarzająca się sporadycznie. Nawet w PL. Pada wtedy ogłoszenie: "Dwaświaty Iksiński nigdy nie był ŚJ". Jeśli ktoś słyszał podobny komunikat, to jest to najprawdopodobniej oznaką unieważnienia czyjegoś chrztu.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 08 Grudzień, 2019, 15:40
Nie chce powiedzieć, tylko podkreślam, że już to parę razy napisałem. Praktyka rzadka i osobliwa, ale zdarzająca się sporadycznie. Nawet w PL. Pada wtedy ogłoszenie: "Dwaświaty Iksiński nigdy nie był ŚJ". Jeśli ktoś słyszał podobny komunikat, to jest to najprawdopodobniej oznaką unieważnienia czyjegoś chrztu.

Jak to?
Gdzie o tym pisales?
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 08 Grudzień, 2019, 18:59
Jak to?
Gdzie o tym pisales?

W siódmym poście tego wątku. Jak również w innych. Do tego sprowadza się czytanie ze zrozumieniem, w przeciwieństwie do przeciążenia własnego uzwojenia. W tym miejscu jest ta subtelna różnica.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2019, 19:02
Z unieważnianiem chrztu powinno iść jak z płatka, tak jak z unieważnianiem nadziei niebiańskiej i zaprzestawaniem spożywania emblematów. ;D

Do tego ostatniego Towarzystwo daje mocne przyzwolenie. :)
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Takajaja w 08 Grudzień, 2019, 19:03
Oczywiście, że słyszał, widział, czytał, i zna  8-)

Konkrety, konkrety....
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 08 Grudzień, 2019, 19:12
Ja też znam taką osobę , której unieważnili chrzest. Była kiedyś w moim zborze. Działo się to ze 40 lat temu.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 08 Grudzień, 2019, 19:18
Konkrety, konkrety....

Zadzwoń do BO. Przecież się nie będę rozpruwać. Chyba to oczywiste. I tak już dużo napisałem.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2019, 19:30
Tego tu jeszcze nie było:

W Strażnicy na 2017 rok Towarzystwo tak oto definiuje ewentualną nieważność chrztu

„Nie możemy unieważnić ślubu, który złożyliśmy, kiedy oddawaliśmy się Jehowie.  Jeśli ktoś czuje się zmęczony służeniem Bogu lub przestrzeganiem zasad chrześcijańskich, nie może po prostu stwierdzić, że tak naprawdę nigdy nie oddał się Jehowie i jego chrzest jest nieważny*. Przecież taka osoba zgłosiła się do chrztu jako ktoś, kto wcześniej całkowicie oddał się Bogu. Jeśli dopuści się poważnych grzechów, odpowie za nie przed Jehową i zborem (...)
Przypis:* Starsi dokładnie upewniają się, czy kandydat do chrztu spełnia odpowiednie wymagania. Dlatego sytuacje, w których chrzest byłby nieważny, są niezwykle rzadkie” (Strażnica kwiecień 2017 s. 7).

Temat ten często powraca, a ponieważ są to najnowsze dane więc warto je pamiętać.

Powtórzone w 2019 w Codzienne badanie Pism:

*** es19 s. 66 Czerwiec ***
Piątek 28 czerwca
Każdy z nas sam za siebie zda sprawę Bogu (Rzym. 14:12).
Po chrzcie chcemy dalej żyć zgodnie ze swoim oddaniem, wiernie służąc Bogu. Nie możemy unieważnić ślubu, który złożyliśmy, kiedy oddawaliśmy się Jehowie. Jeśli ktoś czuje się zmęczony służeniem Bogu lub przestrzeganiem zasad chrześcijańskich, nie może po prostu stwierdzić, że tak naprawdę nigdy nie oddał się Jehowie i jego chrzest jest nieważny. Przecież taka osoba zgłosiła się do chrztu jako ktoś, kto wcześniej całkowicie oddał się Bogu. Jeśli dopuści się poważnych grzechów, odpowie za nie przed Jehową i zborem.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: dwaswiaty w 08 Grudzień, 2019, 19:49
Unieważnienie to jedno, czym innym jednak jest unieważnienie gdy grozi ci komitet i stawiasz to jako argument do obrony...
A unieważnienia kilkadziesiąt lat temu... być może, np. gdyby się okazało, że to szpieg służb... a czy uniknąłby ostracyzmu? Wątpię.
Przychodzi mi namyśl jeszcze jakaś choroba psychiczna i błąd starszych przy dopuszczeniu, ale nie znam takiego przypadku.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 08 Grudzień, 2019, 20:40
Nie chce powiedzieć, tylko podkreślam, że już to parę razy napisałem. Praktyka rzadka i osobliwa, ale zdarzająca się sporadycznie. Nawet w PL. Pada wtedy ogłoszenie: "Dwaświaty Iksiński nigdy nie był ŚJ". Jeśli ktoś słyszał podobny komunikat, to jest to najprawdopodobniej oznaką unieważnienia czyjegoś chrztu.

Przypominam sobie, że taki komunikat już kiedyś słyszałem. Nazwisko nie brzmiało Iksiński... a i imię nie było na D. a na J.  ;)
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 09 Grudzień, 2019, 06:36
Takajaja,jeżeli chcesz unieważnienia chrztu by bezboleśnie uwolnić się od świadków,to jest to praktycznie niemożliwe.Podważenie ważności chrztu to element dłuższego procesu karnego w zborze,żeby nie zostać wykluczonym ale przyłączonym już tak.Po za tym nie ma dokładnie opisanej procedury  co może skutkować niewiadomym wynikiem.O wiele lepiej jest unieważnienie  ,które wyjdzie od Ciebie.
Tytuł: Odp: UNIEWAŻNIENIE CHRZTU
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 09 Grudzień, 2019, 11:43
Przypominam sobie, że taki komunikat już kiedyś słyszałem. Nazwisko nie brzmiało Iksiński... a i imię nie było na D. a na J.  ;)

Na 'J' chyba nikogo nie znam. Ostatnie jakie słyszałem było na 'W'. Wychodzi na to, że mamy wiedzę wspólną w danym temacie, jednak mamy inne przykłady, które jeszcze lepiej podkreślają zagadnienie :)