Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
WSZYSTKO INNE => NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział => Wątek zaczęty przez: Aliki w 26 Październik, 2019, 18:05
-
Wczoraj dowiedziałam się że WTS wystąpił do Banku Szwajcarskiego o odszkodowanie dla ofiar Holocaustu. Jednak nie jako przedstawiciel pojedynczych głosicieli, którzy upoważnili org... Po prostu jako religia przeciwna hitleryzmowi...
Jeśli temat już tu się pojawił to proszę przenieść go na cmentarz.
-
Czysta hipokryzja.
W pierwszym punkcie piszą, że Świadkowie pracowali w obozach koncentracyjnych bez żadnego wynagrodzenia, a korzyści z ich niewolniczej pracy czerpali ludzie zarządzający obozami.
Bo wszyscy wiemy, że za budowanie sal wynagrodzenie dostają ;)
-
To jest dziwne. Akcja przypomina mi trochę tą, którą zorganizowała ta amerykańska organizacja żydowska (nazwy nie pamiętam), która domaga się od Polaków odszkodowań za utracone majątki, ale nie indywidualnie dla prawowitych spadkobierców tylko dla samej siebie. Podobny przekręt.
-
To jest dziwne. Akcja przypomina mi trochę tą, którą zorganizowała ta amerykańska organizacja żydowska (nazwy nie pamiętam), która domaga się od Polaków odszkodowań za utracone majątki, ale nie indywidualnie dla prawowitych spadkobierców tylko dla samej siebie. Podobny przekręt.
Słusznie Ci to wygląda - chodzi o wyłudzenie kasy na wypłacanie własnych odszkodowań.
-
To jest sprawa sprzed dwudziestu lat... Ja trafiłam na nią przedwczoraj. Strażnica nie dostała żadnych pieniędzy ze Szwajcarii. Założyłam wątek po to aby pokazać do czego oni potrafią się posunąć w swej chciwości. Hieny cmentarne.... Na świecie są ludzie którym takie odszkodowania faktycznie się należały i CK nie miało żadnych skrupułów by takim osobom część pieniędzy odebrać.
-
Ciekawe czy w czasach II wojny światowej większość ŚJ stanowili Żydzi? Holocaust to przecież zagłada Żydów.
Ciekawe też, czy Bank Szwajcarski odrzucił roszczenia ŚJ powołując się na statystyki? Ponoć w 1940 r. najwyższa liczba głosicieli wynosiła 96.418 natomiast w 1945 r. - 156.299. [wg. Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 717] co stanowi około 62% wzrost.
-
Czysta hipokryzja.
W pierwszym punkcie piszą, że Świadkowie pracowali w obozach koncentracyjnych bez żadnego wynagrodzenia, a korzyści z ich niewolniczej pracy czerpali ludzie zarządzający obozami.
Bo wszyscy wiemy, że za budowanie sal wynagrodzenie dostają ;)
Pozwolę sobie zwrócić uwagę ze takie porównanie jest nieadekwatne i niestosowne.
Sposób w jaki przymuszano ludzi do pracy w obozach zasadniczo rożni się od metod które są stosowane w Organizacji i od siły tego przymusu.
Takie porównanie jest krzywdzące zarówno dla Organizacji jak przede wszystkim dla ofiar obozów. Więcej umiaru.