Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: WIDZĘ MROKI w 30 Lipiec, 2019, 10:06
-
BYŁY NADZORCA OBWODU min Jastrzębie Zdrój
W Żorach popłynęła w tamtym czasie, że ten (Krzysiek) "puścił" się, wiadomo że chodzi o zdradę.
Tak św..n...e układają komuś życie, by sami być KRYSTALICZNIE CZYŚCI.
Po latach widzę jaka była prawda
-
Całkiem poukładane gość. Fajny film jest o imieniu Bożym z jego udziałem
-
Czyli go "wrobili"? Nie wiem czy to dobre słowo
-
BYŁY NADZORCA OBWODU min Jastrzębie Zdrój
W Żorach popłynęła w tamtym czasie, że ten (Krzysiek) "puścił" się, wiadomo że chodzi o zdradę.
Tak św..n...e układają komuś życie, by sami być KRYSTALICZNIE CZYŚCI.
Po latach widzę jaka była prawda
Widzisz jaka była prawda, bo tak Krzysiek powiedział?
Znam z życia dorabianie historii po wykluczeniach, ale czasami historii dorabiać nie trzeba...
Gościa nie znam, wzbudza zaufanie, pewnie je też wzbudzał jak był SJ.
-
Widzisz jaka była prawda, bo tak Krzysiek powiedział?
Znam z życia dorabianie historii po wykluczeniach, ale czasami historii dorabiać nie trzeba...
Gościa nie znam, wzbudza zaufanie, pewnie je też wzbudzał jak był SJ.
Dziękuję za wpis.
Chłopakowi przyprawili, "opis" dalece nie ok.
-
Dziękuję za wpis.
Chłopakowi przyprawili, "opis" dalece nie ok.
Niestety u SJ tak jest. Obraz wykluczonego/odstępcy musi być zły. Czasem coś dorobią, czasem nie ma potrzeby. Byłego NO trzeba jakoś opisać..., a przecież dobrze mówić nie będą. Taka potrzeba tej sekty. Sami SJ o sobie nawzajem dorabiają historie, a co dopiero o byłych SJ.
Tak może być w innych relacjach po rozstaniu - byli małżonkowie, były pracownik/szef, itp. Różnica, to że w sekcie nigdy nie ma pokojowego rozstania.
-
BYŁY NADZORCA OBWODU min Jastrzębie Zdrój
W Żorach popłynęła w tamtym czasie, że ten (Krzysiek) "puścił" się, wiadomo że chodzi o zdradę.
Tak św..n...e układają komuś życie, by sami być KRYSTALICZNIE CZYŚCI.
Po latach widzę jaka była prawda
Bardzo lubię tego człowieka. Kiedyś, kiedyś choć tylko wirtualnie, okazał mi wielkie wsparcie po moim odejściu z organizacji, wtedy gdy naprawdę bardzo źle się miałem. Oby więcej takich ludzi na świecie, i co oczywiste i wśród eksów. ;)
Dziękuję za ten film, właśnie jestem w trakcie oglądania. Nie widziałem go wcześniej.
-
Osobiście znam Krzysztofa. Wielokrotnie się spotkaliśmy. Współpracowałem z nim i pomagałem mu w prowadzeniu strony internetowej, dostarczając moje artykuły.
Mogę o nim mówić tylko dobrze. Ma serce, cierpliwość i czas dla tych, którzy przechodzą bolesną drogę wychodzenia z organizacji. Nie narzuca nikomu swoich poglądów. Jest wyrozumiały i serdeczny.
A że organizacja zepsuła mu opinię? To typowe sekciarskie działanie, które występuje też w innych sektach. Sekta zawsze ma rację, zawsze jest święta i nie podlegająca krytyce. Dlatego ten, kto ośmieli się zanegować jej butne twierdzenia o sobie samej, lub ze względu na sumienie ją opuszcza, zawsze "musi" być tym złym, któremu trzeba dorobić brzydką gębę. O mnie np. mówili, że trafiłem dożywotnio do zakładu zamkniętego dla psychicznie chorych, albo - w łagodniejszej wersji - że jestem niewiarygodny, bo jestem chory psychicznie.
-
Osobiście znam Krzysztofa. Wielokrotnie się spotkaliśmy. Współpracowałem z nim i pomagałem mu w prowadzeniu strony internetowej, dostarczając moje artykuły.
Mogę o nim mówić tylko dobrze. Ma serce, cierpliwość i czas dla tych, którzy przechodzą bolesną drogę wychodzenia z organizacji. Nie narzuca nikomu swoich poglądów. Jest wyrozumiały i serdeczny.
A że organizacja zepsuła mu opinię? To typowe sekciarskie działanie, które występuje też w innych sektach. Sekta zawsze ma rację, zawsze jest święta i nie podlegająca krytyce. Dlatego ten, kto ośmieli się zanegować jej butne twierdzenia o sobie samej, lub ze względu na sumienie ją opuszcza, zawsze "musi" być tym złym, któremu trzeba dorobić brzydką gębę. O mnie np. mówili, że trafiłem dożywotnio do zakładu zamkniętego dla psychicznie chorych, albo - w łagodniejszej wersji - że jestem niewiarygodny, bo jestem chory psychicznie.
Szczerze dziękuję za ten wpis.
-
Osobiście znam Krzysztofa. Wielokrotnie się spotkaliśmy. Współpracowałem z nim i pomagałem mu w prowadzeniu strony internetowej, dostarczając moje artykuły.
Mogę o nim mówić tylko dobrze. Ma serce, cierpliwość i czas dla tych, którzy przechodzą bolesną drogę wychodzenia z organizacji. Nie narzuca nikomu swoich poglądów. Jest wyrozumiały i serdeczny.
A że organizacja zepsuła mu opinię? To typowe sekciarskie działanie, które występuje też w innych sektach. Sekta zawsze ma rację, zawsze jest święta i nie podlegająca krytyce. Dlatego ten, kto ośmieli się zanegować jej butne twierdzenia o sobie samej, lub ze względu na sumienie ją opuszcza, zawsze "musi" być tym złym, któremu trzeba dorobić brzydką gębę. O mnie np. mówili, że trafiłem dożywotnio do zakładu zamkniętego dla psychicznie chorych, albo - w łagodniejszej wersji - że jestem niewiarygodny, bo jestem chory psychicznie.
A mógłbyś podac link do jego strony ?
-
A mógłbyś podac link do jego strony ?
Proszę bardzo:
https://berejczycy.org/
https://berea.edu.pl/
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Natanie (Szymonie).... dzięki Twoim wykładom zamieszczonym na stronie www.chlebznieba.pl oraz wykładom Rafała Banasia o świadkach moje oczy dostrzegły prawdę o prawdzie... myślę że warto powtarzać ową kwestię pod kontem nowych spragnionych wybudzenia....
-
Natanie (Szymonie).... dzięki Twoim wykładom zamieszczonym na stronie www.chlebznieba.pl oraz wykładom Rafała Banasia o świadkach moje oczy dostrzegły prawdę o prawdzie... myślę że warto powtarzać ową kwestię pod kontem nowych spragnionych wybudzenia....
Dziękuję za tę myśl. Cieszę się, że jest jakiś pożytek z naszych wysiłków.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Prawdziwie WASZA praca (Twoja, Rafała, Krzysztofa, Tadeusza Połgenska pochodzącego z mej rodzinnej Gdyni) To praca nie oceniona i trzeba robić wszystko by owe treści trafiły do jak największej rzeszy osób trzeźwo myślących. Osób, które czują że w szeregach orgowskich jest coś nie tak. A jestem pewien że takich jest wielu!
Zwykła ewangelizacja tu nie wiele wskura... Lecz przedstawianie faktów i obalanie wierzeń świadkowskiej sekty, to jest strzał w punkt!
-
Prawdziwie WASZA praca (Twoja, Rafała, Krzysztofa, Tadeusza Połgenska pochodzącego z mej rodzinnej Gdyni) To praca nie oceniona i trzeba robić wszystko by owe treści trafiły do jak największej rzeszy osób trzeźwo myślących. Osób, które czują że w szeregach orgowskich jest coś nie tak. A jestem pewien że takich jest wielu!
Są jeszcze inni pracownicy, jak Grzegorz spod Krosna oraz Darek i Sebastian z Bydgoszczy z Apollosa. Co ciekawe, wszyscy robimy to zupełnie bezinteresownie, ponosząc chętnie osobiste koszty. Mamy świadomość długu wobec tych, którzy przechodzą te same doświadczenia i cierpienia, które my przeszliśmy już dawno. Mamy coś cennego, czym możemy się z takimi osobami się podzielić.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Qrna ..jacy pracownicy :o
ile to kosztuje ta cenność? 8- :o) ile jest warta 8-)
kto za to zapłaci 8-)
a najważniejsze : kto ją wycenił? ;)......ja wiem gdzie jest skarbiec alibaby i skarby WTS-u
dddd
darmo dostali darmo dawali
-
Qrna ..jacy pracownicy :o
ile to kosztuje ta cenność? 8- :o) ile jest warta 8-)
kto za to zapłaci 8-)
a najważniejsze : kto ją wycenił? ;)......ja wiem gdzie jest skarbiec alibaby i skarby WTS-u
dddd
darmo dostali darmo dawali
Piles nie pisz!!!
-
Qrna ..jacy pracownicy :o
ile to kosztuje ta cenność? 8- :o) ile jest warta 8-)
kto za to zapłaci 8-)
a najważniejsze : kto ją wycenił? ;)......ja wiem gdzie jest skarbiec alibaby i skarby WTS-u
dddd
darmo dostali darmo dawali
Nie mam nic za darmo he he
Ten, kto pobiera naukę wiary, niech użycza ze wszystkich swoich dóbr temu, kto go naucza.
-
Piles nie pisz!!!
Człowiek, nie wielbłąd - pić musi! ;) ;D
no ale jak słyszę że"ktoś ma coś bardzo cennego" :o to niech to lepiej odda co wziął.
-
Nie mam nic za darmo he he
Ten, kto pobiera naukę wiary, niech użycza ze wszystkich swoich dóbr temu, kto go naucza.
Muszę to sprostować. My nie pobieramy opłat od byłych czy obecnych Świadków. Wszystko robimy zupełnie bezinteresownie. Powyższy werset dotyczy spraw wewnętrznych Kościoła.
Czy to tak trudno zrozumieć, że nasze bogate doświadczenie i pogłębiona wiedza na temat organizacji oraz faktycznej prawdy biblijnej są cenną wartością dla tych, którym pomagamy?
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Muszę to sprostować. My nie pobieramy opłat od byłych czy obecnych Świadków. Wszystko robimy zupełnie bezinteresownie. Powyższy werset dotyczy spraw wewnętrznych Kościoła.
Czy to tak trudno zrozumieć, że nasze bogate doświadczenie i pogłębiona wiedza na temat organizacji oraz faktycznej prawdy biblijnej są cenną wartością dla tych, którym pomagamy?
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Jestem BARDZO wdzięczna za Wasza pracę.Oglądam konferencje ,czytam i odnoszę mnóstwo korzyści.Dzięki Wam wyciszyłam się,zaczęłam z mężem na nowo zgłębiać Pismo św.Uważam ,że praca takich ludzi ,jak Wy zasługuje na wynagrodzenie.
-
Muszę to sprostować. My nie pobieramy opłat od byłych czy obecnych Świadków. Wszystko robimy zupełnie bezinteresownie. Powyższy werset dotyczy spraw wewnętrznych Kościoła.
Czy to tak trudno zrozumieć, że nasze bogate doświadczenie i pogłębiona wiedza na temat organizacji oraz faktycznej prawdy biblijnej są cenną wartością dla tych, którym pomagamy?
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Musiałeś mnie źle zrozumieć, bo chylę czoła przed każdym kto pomaga byłym i obecnym ale już świadomym śj, chodziło mi o to że dostając niby "za darmo" ta niby naukę biblijną od świadków drogo to człowieka potem kosztuje
-
Musiałeś mnie źle zrozumieć, bo chylę czoła przed każdym kto pomaga byłym i obecnym ale już świadomym śj, chodziło mi o to że dostając niby "za darmo" ta niby naukę biblijną od świadków drogo to człowieka potem kosztuje
Dziękuję za wyjaśnienie. Przepraszam, źle Cię zrozumiałem.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Muszę to sprostować. My nie pobieramy opłat od byłych czy obecnych Świadków. Wszystko robimy zupełnie bezinteresownie. Powyższy werset dotyczy spraw wewnętrznych Kościoła.
Czy to tak trudno zrozumieć, że nasze bogate doświadczenie i pogłębiona wiedza na temat organizacji oraz faktycznej prawdy biblijnej są cenną wartością dla tych, którym pomagamy?
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Czy mógł byś powiedzieć w dwóch zdaniach 8-) ,czym jest Chrześcijański Ośrodek "Apollos"? nie przysyłając linków
-
Apollos to inicjatywa byłych Świadków z Bydgoszczy, którzy bezinteresownie pomagają wątpiącym i byłym Świadkom. Raz w roku organizują konferencję (zjazd, podczas którego wygłaszane są wykłady, świadectwa i można sporo porozmawiać w przerwach) oraz weekend z Biblią (wspólny czas odpoczynku, zwiedzania okolicy, rozważania Biblii, dzielenia się świadectwami, modlenia się).
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Apollos to inicjatywa byłych Świadków z Bydgoszczy, którzy bezinteresownie pomagają wątpiącym i byłym Świadkom. Raz w roku organizują konferencję (zjazd, podczas którego wygłaszane są wykłady, świadectwa i można sporo porozmawiać w przerwach) oraz weekend z Biblią (wspólny czas odpoczynku, zwiedzania okolicy, rozważania Biblii, dzielenia się świadectwami, modlenia się).
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
A czy na tych spotkaniach można poznać kobietę (partnerkę) na całe życie ?
-
A czy na tych spotkaniach można poznać kobietę (partnerkę) na całe życie ?
To zależy przynajmniej od dwóch czynników:
1) skład osobowy w danym czasie;
2) "Bo w tym cały jest ambaras, aby dwoje chciało naraz", jak to ujął Fredro. Nie trzeba chyba tego tłumaczyć.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Jestem BARDZO wdzięczna za Wasza pracę.Oglądam konferencje ,czytam i odnoszę mnóstwo korzyści.Dzięki Wam wyciszyłam się,zaczęłam z mężem na nowo zgłębiać Pismo św.Uważam ,że praca takich ludzi ,jak Wy zasługuje na wynagrodzenie.
Droga Cytryno,
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. To mnie zachęca do dalszego trudu. Życzę Tobie i Twojemu Mężowi coraz lepszego poznania Boga Ojca, Pana Jezusa i Słowa Bożego.
A co do wynagrodzenia, to właśnie ta bezinteresowność - nie robienie biznesu na sprawach duchowych - jest czynnikiem nadającym cechę autentyzmu naszym działaniom.
-
szkoda że takie spotkania macie raz w roku,jak widzę termin już minął