Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" => Wątek zaczęty przez: Sebastian w 05 Luty, 2019, 18:50
-
Wydano nowy komentarz do Księgi Ez. pt. Czyste wielbienie Jehowy - nareszcie przywrócone! (2019; ang. 2018).
https://www.jw.org/pl/publikacje/ksi%C4%85%C5%BCki/Czyste-wielbienie-Jehowy-nareszcie-przywr%C3%B3cone/
Nowe światła i ostatnie są na s. 238-240
Wstęp CK na s. 2-3 (wspominają o wzrastającym świetle)
-
Ok, czyli będę szukać rozpaczliwie schronienia i zginę... Razem z innymi kozami.
-
Ok, czyli będę szukać rozpaczliwie schronienia i zginę... Razem z innymi kozami.
Wow, ten cytat jest chyba najbardziej dobitnym, współczesnym dowodem na to, że Świadkowie Jehowy wierzą, że tylko oni przeżyją Armagedon, czego często nawet oni sami się wypierają gdy zostają o to zapytani wprost. Jakby ktoś szukał, to strona 66 w książce.
-
Ok, czyli będę szukać rozpaczliwie schronienia i zginę... Razem z innymi kozami.
wbrew pozorom kozy (i kozly) sa bardzo waleczne i potrafia bronic np. swojego potomstwa przed zagrozeniami, takze slabo troche dobrali kochani bracia porownanie, juz predzej owce
PS. Mam ksiazke o hodowli koz, moge przeslac scan niedowiarkom :)
-
Wow, ten cytat jest chyba najbardziej dobitnym, współczesnym dowodem na to, że Świadkowie Jehowy wierzą, że tylko oni przeżyją Armagedon, czego często nawet oni sami się wypierają gdy zostają o to zapytani wprost. Jakby ktoś szukał, to strona 66 w książce.
Trzeba by przeczytać kontekst, aby wiedzieć, czy chodzi im o osoby, które Bóg uzna za niedobre czy wszystkich wyznawców innych religii.. Kurcze.. no przecież zawsze mówiono, że Bóg ocenia serca. Szokuje mnie to...
ALE, słyszałam taki pogląd, że osoby które znały prawdę a odeszły czeka śmierć, no bo... już miały okazję poznać Boga.
W dobie internetu chyba każdy słyszał już o Świadkach Jehowy, dlatego nie wiem, co o tym myśleć...
-
A może to jest objaw nowego światła?
*** rr rozdz. 22 s. 229 ***
Podczas Tysiącletniego Panowania Jezus przywróci życie miliardom ludzi oraz ukoi wszelki ból spowodowany przez naszego „wroga” — śmierć (1 Kor. 15:26; Marka 5:38-42; Dzieje 24:15). Historia ludzkości jest pełna smutku i rozpaczy. Ale za każdym razem, kiedy Jezus wskrzesi kolejne pokolenie, będzie wymazywał tę tragiczną przeszłość i da zmartwychwstałym ludziom możliwość zapisywania nowych kart historii
Po co wstępować do organizacji, skoro ona ma kilka milionów, a Jezus będzie wskrzeszał miliardy? :)
-
A może to jest objaw nowego światła?
*** rr rozdz. 22 s. 229 ***
Podczas Tysiącletniego Panowania Jezus przywróci życie miliardom ludzi oraz ukoi wszelki ból spowodowany przez naszego „wroga” — śmierć (1 Kor. 15:26; Marka 5:38-42; Dzieje 24:15). Historia ludzkości jest pełna smutku i rozpaczy. Ale za każdym razem, kiedy Jezus wskrzesi kolejne pokolenie, będzie wymazywał tę tragiczną przeszłość i da zmartwychwstałym ludziom możliwość zapisywania nowych kart historii
Po co wstępować do organizacji, skoro ona ma kilka milionów, a Jezus będzie wskrzeszał miliardy? :)
No bo oni wstaną na zmartwychwstanie sądu :D
-
Wcześniejsze komentarze do Ezechiela opisano tu:
https://sjwp.pl/historia-swiadkow-jehowy/historia-ksiazek-tzw-komentarzy-do-ksiag-biblii/msg163939/#msg163939
-
Chcąc mieć dodatkowy argument na rok 607 wymyślili coś takiego.
Towarzystwo Strażnica naucza obecnie, że 390 i 40 dni (lat) z tekstu Ez 4:5-6, 9 to tyleż lat, liczone od roku 997 przed Chr. (390 lat) i od 647 przed Chr. (40 lat) do roku 607 przed Chr. (Strażnica Nr 1, 1989 s. 12). Patrz też Czyste wielbienie Jehowy – nareszcie przywrócone! 2019 s. 67-68.
-
Oto słowa dotyczące dodatkowego potwierdzenia dla roku 607.
*** rr rozdz. 6 ss. 67-68 ak. 13 „Zbliża się wasz kres” ***
Wspomniane 390 lat „winy domu Izraela” najwyraźniej rozpoczęło się w 997 roku p.n.e., kiedy dwunastoplemienne królestwo zostało podzielone na dwie części (1 Król. 12:12-20). A 40 lat „winy Judy” najprawdopodobniej rozpoczęło się w 647 roku p.n.e. Wtedy Jeremiasz został powołany na proroka, żeby dobitnie ostrzegać królestwo judzkie przed nadchodzącą zagładą (Jer. 1:1, 2, 17-19; 19:3, 4). Oba okresy miały się zakończyć w 607 roku p.n.e. I właśnie w tym roku Jerozolima została zdobyta i zniszczona, dokładnie tak, jak zapowiedział Jehowa
Po prostu z księżyca wzięli rok 997 i 647 p.n.e. pisząc "najprawdopodobniej" i gotowe.
Wzięli wpierw sobie rok 607 a później wycofali się o 390 i 40 lat a udają, że niby tacy znawcy historii. ;D
-
Jeszcze przy okazji warto przypomnieć, że nie zawsze Towarzystwo nakazuje literalnie odczytywać 70 lat w proroctwach:
*** Proroctwo Izajasza... 2000, t. 1, ip-1 s. 253 ***
Izajasz prorokuje dalej: „W owym dniu Tyr pójdzie w zapomnienie na siedemdziesiąt lat — tyle, ile jest dni jednego króla” (Izajasza 23:15a).(...).
To prawda, że tyryjskie miasto na wyspie nie podlega władzy Babilonu przez pełne 70 lat, ponieważ państwo babilońskie upada w 539 roku p.n.e. Owe 70 lat najwyraźniej symbolizuje okres najsilniejszej dominacji Babilonu...
-
Oto słowa dotyczące dodatkowego potwierdzenia dla roku 607.
*** rr rozdz. 6 ss. 67-68 ak. 13 „Zbliża się wasz kres” ***
Wspomniane 390 lat „winy domu Izraela” najwyraźniej rozpoczęło się w 997 roku p.n.e., kiedy dwunastoplemienne królestwo zostało podzielone na dwie części (1 Król. 12:12-20). A 40 lat „winy Judy” najprawdopodobniej rozpoczęło się w 647 roku p.n.e. Wtedy Jeremiasz został powołany na proroka, żeby dobitnie ostrzegać królestwo judzkie przed nadchodzącą zagładą.
Data "najwyraźniej" i data "najprawdopodobniej" prowadzą do roku 607, w którym najprawdopodobniej na pewno, bo wg chronologii biblijnej została zniszczona Jerozolima. Jeżeli 607 rok jest pewny, to dlaczego pozostałe daty dla których ten rok jest kluczowy już są "najprawdopodobniej"? Tego już się nie dowiemy.
.
-
"Najprawdopodobniej" daty te powstały od tyłu. To znaczy wpierw pewnik 607 a później już matematyka z odejmowaniem. :)
Tylko rzeczywiście one powinny być też pewne, a nie tylko przypuszczalne.