Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" => Wątek zaczęty przez: Roszada w 24 Grudzień, 2018, 21:00
-
W roku 2018 zanotowano najwyższą liczbę spożywających emblematy na Pamiątce od roku 1953, to znaczy 19 521 osób
1950 r. – 22 723 osoby (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa... 1995 s. 717);
1951 r. – 21 619 osób (Jehovah’s Witnesses in the Divine Purpose 1959 s. 313);
1952 r. – 20 221 osób (jw. s. 313);
1953 r. – 19 108 osób (jw. s. 313);
1954 r. – 17 884 osoby (jw. s. 313);
1955 r. – 16 815 osób (jw. s. 313; Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa... s. 717);
1956 r. – 16 302 osoby (Jehovah’s Witnesses in the Divine Purpose 1959 s. 313);
1957 r. – 15 626 osób (jw. s. 313);
1958 r. – 15 037 osób ((jw. s. 313; Strażnica Nr 6, 1959 s. 16);
1959 r. – 14 511 osób (Strażnica Nr 3, 1960 s. 12);
1960 r. – 13 911 osób (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa... s. 717);
1961 r. – 13 284 osoby (Strażnica Nr 2, 1962 s. 12);
1962 r. – 12 714 osób (Strażnica Nr 6, 1964 s. 13);
1963 r. – 12 292 osoby (Strażnica Nr 8, 1965 s. 13);
1964 r. – 11 953 osoby (Strażnica Nr 14, 1966 s. 11);
1965 r. – 11 550 osób (Strażnica Nr 5, 1967 s. 13);
1966 r. – 11 179 osób (Strażnica Nr 5, 1967 s. 13);
1967 r. – 10 981 osób (Strażnica Nr 4, 1969 s. 12);
1968 r. – 10 619 osób (Strażnica Nr 4, 1969 s. 12);
1969 r. – 10 368 osób (Strażnica Nr 4, 1970 s. 19);
1970 r. – 10 526 osób (Strażnica Tom XCII [1971] Nr 4 s. 25);
1971 r. – 10 384 osoby (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 5 s. 23);
1972 r. – 10 350 osób (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 6 s. 27);
1973 r. – 10 523 osób (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 8 s. 17);
1974 r. – 10 723 osób (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 19);
1975 r. – 10 550 osób (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 8 s. 19);
1976 r. – 10 187 osób (Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 8 s. 15);
1977 r. – 10 080 osób (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 8 s. 19);
1978 r. – 9 762 osoby (Strażnica Rok C [1979] Nr 8 s. 13);
1979 r. – 9 727 osób (Strażnica Rok CI [1980] Nr 7 s. 21);
1980 r. – 9 564 osoby (Strażnica Rok CII [1981] Nr 7 s. 23).
1981 r. – 9 601 osób (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 7 s. 17);
1982 r. – 9 529 osób (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 7 s. 17);
1983 r. – 9 292 osoby (Strażnica Rok CV [1984] Nr 8 s. 21);
1984 r. – 9 081 osób (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 8 s. 25);
1985 r. – 9 051 osób (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 5 s. 25).
1986 r. – 8 927 osób (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 3 s. 11);
1987 r. – 8 808 osób (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 3 s. 17);
1988 r. – 8 685 osób (Strażnica Nr 4, 1989 s. 7);
1989 r. – 8 734 osoby (Strażnica Nr 1, 1990 s. 21);
1990 r. – 8 869 osób (Strażnica Nr 1, 1991 s. 21);
1991 r. – 8 850 osób (Strażnica Nr 1, 1992 s. 13);
1992 r. – 8 683 osoby (Strażnica Nr 1, 1993 s. 15);
1993 r. – 8 693 osoby (Strażnica Nr 1, 1994 s. 15);
1994 r. – 8 617 osób (Strażnica Nr 1, 1995 s. 15);
1995 r. – 8 645 osób (Strażnica Nr 1, 1996 s. 15);
1996 r. – 8 757 osób (Strażnica Nr 1, 1997 s. 21);
1997 r. – 8 795 osób (Strażnica Nr 1, 1998 s. 21);
1998 r. – 8 756 osób (Strażnica Nr 1, 1999 s. 15);
1999 r. – 8 755 osób (Strażnica Nr 1, 2000 s. 20);
2000 r. – 8 661 osób (Strażnica Nr 1, 2001 s. 21);
2001 r. – 8 730 osób (Strażnica Nr 1, 2002 s. 22);
2002 r. – 8 760 osób (Strażnica Nr 1, 2003 s. 15);
2003 r. – 8 565 osób (Strażnica Nr 1, 2004 s. 21);
2004 r. – 8 570 osób (Strażnica Nr 3, 2005 s. 22);
2005 r. – 8 524 osoby (Strażnica Nr 3, 2006 s. 30);
2006 r. – 8 758 osób (Strażnica Nr 3, 2007 s. 30).
2007 r. – 9 105 osób (Nasza Służba Królestwa Nr 2, 2008 s. 6).
2008 r. – 9 986 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2009 s. 31).
2009 r. – 10 857 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2010 s. 31).
2010 r. – 11 202 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2011 s. 51).
2011 r. – 11 824 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2012 s. 55).
2012 r. – 12 604 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2013 s. 178).
2013 r. – 13 204 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2014 s. 176).
2014 r. – 14 121 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2015 s. 176).
2015 r. – 15 177 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2016 s. 176).
2016 r. – 18 013 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2017 s. 177).
2017 r. - 18 564 osób (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2017 s. 2).
2018 r. - 19 521 osób (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2018 s. 2)
-
moje trzy grosze:
Zapytanie: Czy na tym Forum jest osoba, która należy do tej grupy osób?
spożywających od 2000
2000 – polska ogólnie- 61 przystąpiło-14
2001 – polska ogólnie- 70 przystąpiło- 9
2002 – polska ogólnie- 72 przystąpiło- 2
2003 – polska ogólnie- 78 przystąpiło- 6
2004 – polska ogólnie- 79 przystąpiło- 1
-
A ja sobie myślę że warto zachęcać naszych braci aby spożywali emblematy.
Zakładając że przez cały rok nikt z tej liczby nie umarł, oznacza to że 1043 osoby namaszczonych odpadło z nieba lub ziemi i zostali zastąpieni nowymi.
Zakładając ze nowi namaszczeni to chorzy umysłowo - to znaczy, ze w statystykach powinni występować pod kategorią chorzy umysłowo a nie namaszczeni.
-
tutaj nawet nie trzeba zachęcać - wzrost tak imponujący że ohoho :) od 2006 ciągły wzrost :)
-
moje trzy grosze:
spożywających od 1994
1994 – polska ogólnie- 66
1995 – polska ogólnie- 62 spadek- 4
1996 – brak danych
1997 – brak danych
1998 – polska ogólnie- 82
1999 – polska ogólnie- 75 spadek- 7
-
Ciekawy jestem w których krajach najwięcej jest nowych spożywających. Czy w USA czy w Europie czy w Azji ale tego się nie dowiemy szkoda
-
obstawiam że największy wzrost spożywających jest w USA gdyż tam jest wyjątkowo duzo różnej maści świrów
-
Pozostaje ustalić jeszcze średnią wieku spożywających.
Może rośnie armia buntowników?
-
W roku 2018 zanotowano najwyższą liczbę spożywających emblematy na Pamiątce od roku 1953, to znaczy 19 521 osób
2006 r. – 8 758 osób (Strażnica Nr 3, 2007 s. 30).
2007 r. – 9 105 osób (Nasza Służba Królestwa Nr 2, 2008 s. 6).
2008 r. – 9 986 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2009 s. 31).
2009 r. – 10 857 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2010 s. 31).
2010 r. – 11 202 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2011 s. 51).
2011 r. – 11 824 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2012 s. 55).
2012 r. – 12 604 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2013 s. 178).
2013 r. – 13 204 osoby (Rocznik Świadków Jehowy 2014 s. 176).
2014 r. – 14 121 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2015 s. 176).
2015 r. – 15 177 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2016 s. 176).
2016 r. – 18 013 osób (Rocznik Świadków Jehowy 2017 s. 177).
2017 r. - 18 564 osób (jw.org).
2018 r. - 19 521 osób (Sprawozdanie z działalności w Świadków Jehowy na całym świecie 2018 s. 2)
19 521 namaszczonych !!!
No to ładnie.
Czyli licznik idzie w górę, a to ci zabawa ludzkimi duszami.
Czyli przybyło psychicznie chorych, znowu.
;)
No to chyba świadkowie Jehowy mają problem z tymi namaszczonymi.
Albo w jakimś niedługim czasie okaże się, że nie.
Znajdą jakieś rozwiązanie na ten wzrost.
Zaraz wymyślą jakąś nową doktrynkę dotyczącą tej kwestii.
I błyśnie nowe światełko z "latarni" Warwick.
I będzie po sprawie, dla niewygodnych pytań "łowieczek".
A to ci dopiero heca.
:D
-
Od 2020 będzie trzeba zdać egzamin i dostać legitymację pomazańca. :)
Wpierw kurs i badania psychiatryczne. ;D
-
Oficjalna odpowiedź Towarzystwa jest następująca :
- Owszem , spożywających przybywa ale braci Chrystusa ubywa.
Ja to rozumiem w ten sposób. Co raz większa ilość świadków rozumie Biblię inaczej niż WTS i dostrzega biblijną naukę i zaproszenie do życia w niebie. Dlatego spożywają za nic mając notoryczne odradzanie w Strażnicy i zniechęcanie do tej nadziei. Zarazem uważają tacy świadkowie , że gdzieś należeć trzeba a Organizacja jest najbliżej Boga i przestrzegania Biblii .
-
A może to Afryka, jako nowy teren, jest rodzicielką tych namaszczonych.
Co dają taki wzrost tej liczby.
;D ;D
-
A może to Afryka, jako nowy teren, jest rodzicielką tych namaszczonych.
Co dają taki wzrost tej liczby.
;D ;D
A co takiego zabawnego znajdujesz w Afryce ? Uważasz , że spożywają bo są głodni czy głupi bo czarni i nie rozumieją ?
-
A co takiego zabawnego znajdujesz w Afryce ? Uważasz , że spożywają bo są głodni czy głupi bo czarni i nie rozumieją ?
Nic z tych rzeczy, co napisałeś.
Widzę, że lubisz tak po swojemu podinterpretować.
Spójrz na sprawę od strony "strażnicy".
;D
Afryka, to obecnie nowy teren do wyszukiwania owiec.
No i zawsze mogą się potłumaczyć, że tam znaleźli się namaszczeni.
Których wcześniej w statystykach nie mogli ująć, bo po prostu o nich nie wiedzieli.
;D ;D
-
A jeszcze kilka lat temu śj się podniecali tym że liczba ta spada i to oznacza, że koniec jest już naprawdę blisko.. a tu taki nagły zwrot akcji... jak w dobrej powieści sensacyjnej;) W sumie jak już przedłużyli pokolenie o... kolejne? albo i dwa :P to teraz powinni powoli zmieniać doktrynę o tym że koniec przyjdzie jak liczba spożywających osiągnie 144 tys ;d
-
Sam kumplom mówiłem w podstawówce jak zostanie spożywających nie wielu to przywali armageddon.
-
Nic z tych rzeczy, co napisałeś.
Widzę, że lubisz tak po swojemu podinterpretować.
Spójrz na sprawę od strony "strażnicy".
;D
Afryka, to obecnie nowy teren do wyszukiwania owiec.
No i zawsze mogą się potłumaczyć, że tam znaleźli się namaszczeni.
Których wcześniej w statystykach nie mogli ująć, bo po prostu o nich nie wiedzieli.
;D ;D
Pewnie nie wiesz ale dzieło w Afryce rozpoczęło sie wcześniej niż w Polsce a pierwszy kongres w Afryce wyprzedził te organizowane w Polsce o kilkadziesiąt lat
-
mam, mam, mam!
Mam "podstawę biblijna" aby spróbować "wytlumoczyc" rosnaca liczbe pomazancow!
jest taki werset, który mówi ze "o owym czasie dziesieciu pogan chwyci się plaszcza jednego żyda" czy cos w tym guście :) a więc na każdych 11 spożywających tylko 1 idzie do nieba!
tak wiec cały ten "pozorny" wzrost stanowią "ci którzy uczepili się żydowskiego płaszcza" :)
-
Od 2020 będzie trzeba zdać egzamin i dostać legitymację pomazańca. :)
Wpierw kurs i badania psychiatryczne. ;D
tylko co zrobiliby jeśli nikt z czlonków warwickiej ośmiornicy nie przeszedłby pozytywnie badań psychiatrycznych?!
-
Ja bym wydał ankietę do wypełnienia dla tych, którym wydaje się, że mają nadzieję niebiańską.
Nie podałbym reguł i jak ma wyglądać trafna odpowiedź na każdy z 20 punktów, a te byłyby w gestii CK. ;D
Ono orzekałoby, czy ubiegający się o niebo ma szanse. ;)
-
można także oczyścić szeregi wykluczając np. 12.000 spośród pzyjmujących emblematy :) podstawa biblijna "kto pije krew pańską niegodnie, śmierc własną pije" - na tej podstawie można ich "uśmiercić duchowo" i pozamiatane :)
-
Spożywających emblematy:
2017 r. – 18 564 osoby (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2017).
Stanowi to wzrost o 3,05% w stosunku do roku 2016.
2018 r. – 19 521 osób (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2018 s. 2).
Stanowi to wzrost o 5,15% w stosunku do roku 2017.
No proszę wzrost wszystkich ŚJ o 1,4%, a pomazanych o 5,15%.
Czyli większy procent pcha się do nieba. ;)
Pomazani lepiej głoszą nowym pomazanym, niż drugie owce zainteresowanym. :)
Efektywność większa.
-
zawsze intrygowało mnie, co młodzi ludzie (np. trzydziestolatkowie i czterdziestolatkowie) widzą atrakcyjnego w religii świadków Jehowy jeśli wybierają się do nieba
rozumiem tych ŚJ co chcą żyć w raju na ziemi (sam do nich zaliczałem się przez kilkanaście lat) i tutaj oferta jw.org jest wyjątkowa (owszem, są jeszcze badacze epifaniści wolni badacze itd itp. ale o wiele łatwiej spotkać świadka Jehowy)
nie rozumiem tych ŚJ co chcą żyć w raju niebiańskim - przecież jest dużo innych religii które obiecują bilet do nieba i to po dużo niższej cenie
-
jestem w stanie zrozumieć, że człowiek urodzony w latach dwudziestych i ochrzczony np. na początku lat trzydziestych (a więc będący dzisiaj już po 90-tce) mógł w tamtych czasach zdeklarowac się do dominującej wówczas wśród świadków Jehowy nadziei niebiańskiej i przeżyć całe życie z ta nadzieją (a w zborze powojennym być traktowany jako przedstawiciel "elity")...
ale nie rozumiem młodych (umownie od 15 rż do 40 rż) którzy przyjmując nauczanie strażnicowe wybrali sobie powołanie niebiańskie
przecież jeśli chcieli żyć w niebie to różne inne religie i sekty miały o wiele wiecej do zaproponowania...
-
Oficjalna odpowiedź Towarzystwa jest następująca :
- Owszem , spożywających przybywa ale braci Chrystusa ubywa.
Ja to rozumiem w ten sposób. Co raz większa ilość świadków rozumie Biblię inaczej niż WTS i dostrzega biblijną naukę i zaproszenie do życia w niebie. Dlatego spożywają za nic mając notoryczne odradzanie w Strażnicy i zniechęcanie do tej nadziei. Zarazem uważają tacy świadkowie , że gdzieś należeć trzeba a Organizacja jest najbliżej Boga i przestrzegania Biblii .
To są Ci Świadkowie którzy czytają biblię w innych przekładach :D Może to przyszli wykluczeni, którzy widzą fałszywość strażnicy :D
-
Może to przyszli wykluczeni, którzy widzą fałszywość strażnicy :D
jeśli hipoteza Pumy i Harnasia jest prawdziwa tzn. że przez ostatnie 20 lat przez zbory mogło przewinąć się nie tylko kilkanaście tysięcy nowych "pomazańców" ale nawet kilkadziesiąt tysięcy!
Bo to wskazywałoby że ktoś raz czy dwa przyjmie emblematy i odchodzi, w jego miejsce przychodzi kolejny, zje pamiątkowy chlebek ze trzy razy a potem idzie własną drogą, itd. itp.
-
Strażnica styczeń 2020 s. 29 podaje:
Przez lata liczba spożywających emblematy na uroczystości Pamiątki się zmniejszała. Ale ostatnio liczba ta z każdym rokiem rośnie. Czy powinno nas to martwić? Nie.
s. 29-30:
W przeciwieństwie do Jehowy bracia, którzy liczą spożywających emblematy podczas Pamiątki, nie wiedzą, kto naprawdę jest namaszczony. Liczba ta obejmuje więc tych, którzy uważają się za pomazańców, ale nimi nie są. Niektóre osoby spożywające emblematy z czasem przestały to robić. Inne mają problemy psychiczne lub emocjonalne i niekiedy pod ich wpływem uznają, że będą panować z Chrystusem w niebie. Jak widać, nie jesteśmy w stanie dokładnie ustalić, ilu pomazańców pozostało na ziemi.
-
Już od jakiegoś czasu Strażnica uprzedza, że tylko CK pójdzie do nieba...
Nie mówią tego wprost (jeszcze), bo przez wiele lat uczyli, że Duch Święty (duch święty - wg. ORG) poświadcza "Pomazańcom", że są wybrańcami. Gdyby teraz to ogłosili, ludzie zaczęliby się zastanawiać, czy Duch ich okłamał, czy CK...?
-
duch czyli spirytus potwierdził Morrisowi
swoja droga to ciekawe z jednej strony zachęta by się nie martwic wzrostem spożywających a z drugiej strony uzasadnia się to chorobami psychicznymi i stanami emocjonalnymi - to jak to ?wzrost zachorowań psychicznych ma nie martwić ?
-
Piszą jak zwykle:
W rzeczywistości już sam fakt, że ktoś zastanawia się, czy jest namaszczony, wskazuje, że tak nie jest. Osoby wybrane przez Jehowę nie zastanawiają się, czy zostały namaszczone — one po prostu to wiedzą!
https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/straznica-do-studium-styczen-2020/duch-bozy-zaswiadcza-dzieci-boze/
-
1: Zastanawiasz się czy spożyć emblematy? - Z pewnością nie jesteś namaszczony.
2: Spożyłeś emblematy? - Możliwe, że jesteś namaszczony.
3: Czy Jehowa błogosławi ci we wszystkich dziedzinach życia (szczególnie w służbie - 10 godzin miesięcznie i 4 Studia)? Prawdopodobnie jesteś namaszczony.
4: Jesteś jedną z osób, "(...), które otrzymały powołanie niebiańskie, są co do tego przekonane — Jehowa nie pozostawia w ich umysłach i sercach żadnych wątpliwości (odczytaj 1 Jana 2:20, 27). Oczywiście pomazańcy potrzebują pouczeń Jehowy udzielanych przez zbór tak samo jak wszyscy inni. Ale nie potrzebują, żeby ktokolwiek potwierdzał ich namaszczenie. Jehowa robi to osobiście za pośrednictwem ducha świętego — najpotężniejszej siły we wszechświecie!" (Akapit 8 ze wspomnianego artykułu)
": Czy masz gorące pragnienie, żeby spełniać wolę Jehowy? Czy jesteś bardzo gorliwy w służbie kaznodziejskiej? Czy pilnie studiujesz Słowo Boże i lubisz wnikać w „głębokie zagadnienia związane z Bogiem”? (1 Kor. 2:10). Czy dostrzegasz, że Jehowa wyjątkowo ci błogosławi w działalności głoszenia? Czy czujesz się szczególnie odpowiedzialny za pomaganie drugim pod względem duchowym? Czy widzisz liczne dowody na to, że Jehowa wspiera cię w różnych dziedzinach życia? Jeśli z przekonaniem odpowiadasz na te pytania twierdząco, czy to dowodzi, że zostałeś namaszczony? Nie." (Akapit 14)
Nadal (Wuj) wie, czy jesteś namaszczony. Pewnie duch święty, który nie wiadomo czy jest duchem i czy jest święty nagadał ci bzdur. A poza tym to każdemu Świadkowi Jehowa błogosławi tak samo, więc dopóki nie jesteś "Członkiem" (Ciała Kierowniczego) możesz być pewien tylko tego, że kij ci w oko...
-
Piszą jak zwykle:
https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/straznica-do-studium-styczen-2020/duch-bozy-zaswiadcza-dzieci-boze/
Przeczytałem artykuł i mam pytanie kto dla świadków jest najmniejszy w niebie ? Jak odpowie świadek na takie pytanie ? Bo piszą "
najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on"
-
Przeczytałem artykuł i mam pytanie kto dla świadków jest najmniejszy w niebie ? Jak odpowie świadek na takie pytanie ? Bo piszą "
najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on"
To jest świetne pytanie :)
Ciekawe co by odpowiedział "namaszczony" gdyby go zapytać, czy uważa się za większego od Jana Chrzciciela.
-
To jest świetne pytanie :)
Ciekawe co by odpowiedział "namaszczony" gdyby go zapytać, czy uważa się za większego od Jana Chrzciciela.
Mi nie chodzi o to czy taki świadek z nadzieją niebiańską jest wyższy czy niższy od Jana bo wiadomo jeden może mieć 155 cm a drugi może mieć 185 cm (żart) chodzi mi o to co odpowie świadek kto jest najmniejszy w królestwie z tego wersetu który podają
-
Tekst z 2020 r. jest odświeżeniem tekstu z 2016 r., dla nowego narybku:
„W ostatnich latach widać, jak rośnie liczba spożywających emblematy na Pamiątce śmierci Chrystusa. Tendencja ta kontrastuje ze spadkiem owej liczby, który się utrzymywał przez wiele dziesięcioleci. Czy ten wzrost powinien nas niepokoić? Nie. Rozważmy kilka czynników, o których warto pamiętać. »Jehowa zna tych, którzy do niego należą« (2 Tym. 2:19). Osoby liczące obecnych na uroczystości Pamiątki nie potrafią ocenić, kto naprawdę ma nadzieję niebiańską. Liczba spożywających obejmuje więc także tych, którzy mylnie sądzą, że są namaszczeni. Część osób, które w pewnym momencie zaczęły spożywać emblematy, później przestała to robić. Inni przeżywają problemy psychiczne lub emocjonalne i czasem pod ich wpływem uznają, że będą panować z Chrystusem w niebie. Tak więc liczba spożywających nie odzwierciedla rzeczywistej liczby pomazańców żyjących jeszcze na ziemi” (Strażnica styczeń 2016 s. 25-26).
W 2016 pisano:
"mylnie sądzą, że są namaszczeni".
W 2020 piszą:
"uważają się za pomazańców, ale nimi nie są".
A może panowie z CK "mylnie sądzą" i "nie są" pomazańcami? ;)
-
Oni jak zwykle coś kombinują pisząc:
„W rzeczywistości już sam fakt, że ktoś zastanawia się, czy jest namaszczony, wskazuje, że tak nie jest. Osoby wybrane przez Jehowę nie zastanawiają się, czy zostały namaszczone — one po prostu to wiedzą!” (Strażnica styczeń 2020 s. 25).
Przecież kiedy indziej pisali tak, broniąc np. nowych i młodych pomazańców z Ciała Kierowniczego:
„A zatem nie wszyscy są namaszczani dokładnie tak samo. Niektórzy swoje powołanie uświadamiają sobie od razu, a inni dopiero po pewnym czasie” (Strażnica styczeń 2016 s. 18).
„Zanim tacy chrześcijanie otrzymali świadectwo ducha Bożego, cenili nadzieję ziemską. Oczekiwali czasu, gdy Jehowa oczyści ziemię, i chcieli skorzystać z tych przyszłych błogosławieństw. Wyczekiwali czasu, gdy będą mieszkać w domach, które zbudowali, i jeść owoce z drzew, które sami zasadzili (Izaj. 65:21-23). Dlaczego w ich sposobie myślenia zaszła zmiana? Nadzieja ziemska nie przestała im się podobać. Nie zmienili zdania w wyniku problemów emocjonalnych czy innych trudności. Nie zrezygnowali z nadziei ziemskiej, bo nagle uznali, że życie wieczne na ziemi byłoby męczące bądź nudne; albo dlatego, że po prostu zapragnęli zbadać dziedzinę niebiańską. Tej odmiany doznali w wyniku działania ducha Bożego, który nie tylko ich powołał, czyli zaprosił, lecz także zmienił ich sposób myślenia oraz nadzieję” (Strażnica styczeń 2016 s. 20).
A jednak rozmyślali?
Skoro "w ich sposobie myślenia zaszła zmiana".
To jest jawne kombinatorstwo.
-
pamiętam że w końcówce lat 90-tych w zborze mówiono że częstym powodem dla którego niektórym błędnie wydaje się że mają nadzieję niebiańską jest megalomania i rządza władzy. Takim osobom wydaje się że jak zaczną jeść przaśny chlebek to zaraz dostaną wielkie przywileje, np. zostaną starszymi zboru itd.
spotkałem sie z praktyką rzucania takim osobom kłód pod nogi, np. rozpatrywaniem ich wniosku o zamianowanie na pioniera stałego z 4-miesięcznym opóźnieniem, itp.
praktyka rzucania kłód pod nogi może być wyjaśniona próbą jakiegoś "sprawdzenia wiary" tych osób (w sensie czy oddziałuje na nie szatan czy duch święty)
-
A jednak rozmyślali?
Skoro "w ich sposobie myślenia zaszła zmiana".
To jest jawne kombinatorstwo.
To ,że ktoś rozmyśla i zmienia sposób myślenia to kombinatorstwo ? Po co ta psychomanipulacja.A Ty nigdy nie zmieniłeś zdania i sposobu myślenia ?To co?Też jesteś kombinatorem? Nie piszę ,żeby ich bronic.Tylko rzetelnie przedstawiać sprawę.
-
Gremczaku czytaj ze zrozumieniem:
„W rzeczywistości już sam fakt, że ktoś zastanawia się, czy jest namaszczony, wskazuje, że tak nie jest. Osoby wybrane przez Jehowę nie zastanawiają się, czy zostały namaszczone — one po prostu to wiedzą!” (Strażnica styczeń 2020 s. 25).
Pogrubienie tekstu ich.
A o tych co zmienili nadzieję na niebiańską piszą:
"Dlaczego w ich sposobie myślenia zaszła zmiana?"
To co, powinno się rozmyślać, czy nie? ;)
-
Gremczaku czytaj ze zrozumieniem:
„W rzeczywistości już sam fakt, że ktoś zastanawia się, czy jest namaszczony, wskazuje, że tak nie jest. Osoby wybrane przez Jehowę nie zastanawiają się, czy zostały namaszczone — one po prostu to wiedzą!” (Strażnica styczeń 2020 s. 25).
Pogrubienie tekstu ich.
A o tych co zmienili nadzieję na niebiańską piszą:
"Dlaczego w ich sposobie myślenia zaszła zmiana?"
To co, powinno się rozmyślać, czy nie? ;)
Zobacz jak w tym temacie mówi biblia.
-
Ale na foto na s. 30 mają poważne miny gdy ktoś spożywa, albo wcale nie patrzą w tą stronę:
Jak powinniśmy reagować, gdy ktoś spożywa emblematy podczas Pamiątki?
https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/straznica-do-studium-styczen-2020/chcemy-isc-z-wami/
Porządkowy czuwa. :)
-
Ciekawy fragment, ten pogrubiony:
„W przeciwieństwie do Jehowy bracia, którzy liczą spożywających emblematy podczas Pamiątki, nie wiedzą, kto naprawdę jest namaszczony. Liczba ta obejmuje więc tych, którzy uważają się za pomazańców, ale nimi nie są. Niektóre osoby spożywające emblematy z czasem przestały to robić. Inne mają problemy psychiczne lub emocjonalne i niekiedy pod ich wpływem uznają, że będą panować z Chrystusem w niebie. Jak widać, nie jesteśmy w stanie dokładnie ustalić, ilu pomazańców pozostało na ziemi” (Strażnica styczeń 2020 s. 29-30).
A liczba ta nie obejmuje też prawdziwych pomazańców? :)
Wydaje się, że w tym roku będzie też w sprawozdaniu podany wzrost liczby pomazanych, skoro tak piszą w 2020 r., znając już dane: :)
„Przez lata liczba spożywających emblematy na uroczystości Pamiątki się zmniejszała. Ale ostatnio liczba ta z każdym rokiem rośnie” (Strażnica styczeń 2020 s. 29)
-
Czekac tylko aż liczba spozywajacych emblematy wyniesie 144tys. :)
-
Ja myśle, że oni w tym zdanie zapomnieli dodać słowa "też":
"Liczba ta obejmuje więc tych, którzy uważają się za pomazańców, ale nimi nie są"
czyli powinno być tak:
"Liczba ta obejmuje więc też tych, którzy uważają się za pomazańców, ale nimi nie są".
No chyba że mają na myśli nadpomazańców czyli członków CK. ;D
-
Ciekawe jest to, że kiedyś z automatu zaliczano do pomazańców tych co spożywali:
„Dnia 23 marca ubiegłego roku świadkowie Jehowy obchodzili pamiątkę śmierci Chrystusa Jezusa. Na ich zebrania przybyło wtedy na całym świecie 1 283 603 osoby. Z obecnych tylko 14 511 podało, że należą do ciała Chrystusowego, wobec czego słusznie spożyli z emblematów, to znaczy z wina i chleba” (Strażnica Nr 3, 1960 s. 12).
Nikt nie straszył psychicznymi chorobami. :-\
A tu ciekawostka podana w Strażnicy:
"A wyjątkowa sytuacja miała miejsce w wypadku Korneliusza i jego domowników. Zostali oni namaszczeni duchem jeszcze przed chrztem (Dzieje 10:44-48)." (Strażnica styczeń 2020 s. 21). :)
Ja się zgłaszam do tego naboru. :)
Niech uważają, bo więcej może się takich zgłosić. ;)
-
(mtg): ten temat o spożywających pajdę chleba i chłeptanie wina przed publiką - kto i dlaczego jest infantylny moim skromnym zdaniem, brałem w tym udział będąc w sekcie (Ww) wypowiedziałem się osobiście w tym temacie na Forum w jednym z wątków, warto przeczytać >:D >:D
-
A tu taka ciekawostka z roku 2016:
*** w16 styczeń s. 26 ***
Pismo Święte rzeczywiście wskazuje, że w dniach ostatnich na ziemi będzie pozostawać jedynie ostatek pomazańców (Obj. 12:17). Nie precyzuje jednak, z ilu osób będzie się on składał w momencie rozpoczęcia wielkiego ucisku.
Zastanawiam się po co więc liczyć i podawać tych spożywających. ;)
-
Po to aby uatrakcyjnić i pokazać ,że coś się dzieje,że niewolnik rozmyśla. Każda religia stwarza taką otoczkę wokół swych wierzeń.Tak samo czynią ŚJ.
-
Jakby szykują się do pobicia w 2019 r. rekordu z 2018 r. ;)
Na grudzień 2019 w Życie i służba podali co mają wałkować: :)
*** mwb19 grudzień s. 2 2-8 grudnia ***
Przemówienie (5 min lub mniej): w16.01 ss. 25, 26, ak. 12-16. Temat: Dlaczego wzrost liczby spożywających emblematy na Pamiątce nie powinien nas niepokoić?