Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
OGŁOSZENIA oddam, przyjmę, wymienię literaturę => SZUKAM, ODDAM, ZAMIENIĘ => Wątek zaczęty przez: Roszada w 11 Kwiecień, 2015, 13:27
-
Mam w planie wydanie kolejnej książki pt. Rok 1925 i Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!
W związku z tym kieruje poniższe słowa:
Jeśli ktoś ma kogoś co chciałby ofiarować jakąś kwotę na wydanie książki (tylko 200 szt.), zawierającej około 180 stron w tym 10 fotokopii, proszony jest o kontakt na PM.
Na wydanie trzeba wyłożyć około 2500 zł (tyle potrzebne było na książkę Porównanie nauk świadków Jehowy).
Później książka ta będzie wstawiona do netu. Jest właściwie gotowa. Wydawca prawdopodobnie jest, ale trzeba mieć kasę na uruchomienie tego. Ofiarodawca będzie mógł otrzymać pewną ilość książek. To już będzie negocjował ten, co robi korektę, jeden z byłych ŚJ.
Zainteresowanym podam z nim kontakt.
Sam nie uczestniczę w procesie wydawniczym ani w zbiórce czy przekazywaniu pieniędzy.
Jestem tylko autorem.
Przy poprzedniej zbiórce jeden z forumowiczów przekazał nawet 1000 zł i chciał tylko jedną książkę.
Pozostali ofiarodawcy pochodzili z poza forum i przekazali kwoty od 300 zł do 600 zł.
Spis treści
Wstęp
Wyliczenie „lat jubileuszowych” 1874 i 1925
Inne metody wyliczenia roku 1925
C. T. Russell a rok 1925
Rok 1917 – Początek nauki o roku 1925
Rok 1918 – „Kampania milionów”
Rok 1919 – Kontynuacja „kampanii milionów”
Rok 1920 – Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!
Rok 1921 – Harfa Boża i „miliony nie umrą”
Rok 1922 – Pełnia oczekiwań
Rok 1923 – Kontynuacja oczekiwań
Rok 1924 – Pierwsze wątpliwości
Rok 1925 – Wygaszanie oczekiwań
Rok 1926 – Kolejne daremne oczekiwanie
Oczekiwane wydarzenia w roku 1925
Prima aprilis i 1 kwietnia 1925 roku oraz „miliony nie umrą” albo trumna
„Miliony nie umrą” odpowiedzią na modlitwę oraz próbą wiary
„Rok 1925” ważniejszy niż „rok 1914”?
Piramida Cheopsa i lata 1925-1926
Zawód roku 1925
Odpowiedzialność za rok 1925
Reinterpretacja daty i wyliczenia
Reinterpretacja jubileuszy
Reinterpretacja zmartwychwstania patriarchów
Reinterpretacja Armagedonu
Manipulacja rokiem 1925
Teksty Mt 24:36 i Dz 1:7 a rok 1925
Nowe wydarzenia dla roku 1925
Powtórka o „milionach, które nie umrą”
„Rok 1925” a „pokolenie roku 1914”
„Rok 1925” a „rok 1975”
Czy w roku 1925 miał być Armagedon?
Wspomnienia o „roku 1925”
Zakończenie
Dodatek 1: Fotokopie kluczowych publikacji Towarzystwa Strażnica na temat 1925 roku
-
Do tej pory, jak mnie poinformował pośredniczący w wydaniu i zbieraniu, wpłacono trzy kwoty:
270 zł
350 zł
300 zł
Jedna trzecia potrzebnej kwoty już jest. :)
Obiecane jest od jednej osoby 500 zł i czekamy na odpowiedzi mailowe 3 czy 4 osób. ;)
-
Doszło dziś 200 zł, z samej Hameryki.
-
Doszło dziś 200 zł, z samej Hameryki.
Od CK? ;D
-
Dziś wpłynęło 500 zł z Anglii! :)
-
Kolejne 500 zł wpłynęło, zdaje się, że z Niemiec.
To już prawie jest tyle co minimalnie potrzeba. ;)
Tylko ewentualny wydawca chimery odstawił, że nie podoba mu się wstawianie do netu. :-\
Ale znajdzie się innego. :)
-
Dziś dobre info. Biorą się za skład książki o roku 1925 i milionach co nie umrą.
Będzie pewnie 300 szt., a nie 200 jak planowane było.
Pewnie po 3 miesiącach wstawię do netu w PDFie.
-
Dziś dobre info. Biorą się za skład książki o roku 1925 i milionach co nie umrą.
Będzie pewnie 300 szt., a nie 200 jak planowane było.
Pewnie po 3 miesiącach wstawię do netu w PDFie.
Roszada ja kupie jak ostatnio 5 tych nowych twoich książek, aby rozpowszechnić.
-
Roszada ja kupie jak ostatnio 5 tych nowych twoich książek, aby rozpowszechnić.
Jeśli rozpowszechniasz wśród aktualnych ŚJ to zmarnowane egzemplarze. :-\
Poszły do pieca. :'(
Im się tylko pożycza. :)
-
Jeśli rozpowszechniasz wśród aktualnych ŚJ to zmarnowane egzemplarze. :-\
Poszły do pieca. :'(
Im się tylko pożycza. :)
Jeden dalem Swiadkowi Jehowy ale ma go chociaz nie chodzi na zebrania to nadal jest w organizacji, raz do roku jezdi na "pamiatke".
Drugi dałem pewnej rodzinie na wsi i jak przyszli Świadkowie Jehowy , to oni zaprosili ich do środka , zrobili gorącą kawę i herbatę aby za szybko nie uciekli. Potem wyciągali książkę i zaczęło sie , dlaczego u nich jest tyle zmian w naukach. Oj marnie ci SJ wygadali i od razu mówili ze to odstępcy o nich takie książki piszą. Juz 3 lata ta rodzina ma spokój od Sj.Pewnie zapisali to w notatkach?
-
Też kupię.Net netem a papier przetrwa.
"Próżna ufność w marmurze,
Próżna i w żelezie.
Trwa to po koniec świata
Co na papier wlezie"
- poeta , lecz pamięć nie ta i nie pamiętam który. Tekst z łaciny, polski poeta tylko tłumaczył.
-
Dlatego ciesze się, że sprezentował mi kolega dwie moje książki na papierze, te które tylko w PDFie opublikowałem. :) Wydrukował i zbindował i cześć.
Chodzi o Suplement do Porównanie nauk świadków Jehowy i "Pokolenie roku 1914" i oczekiwania Świadków Jehowy.
-
Roszado jaką jeszcze kwotę potrzebujesz?
-
Roszado jaką jeszcze kwotę potrzebujesz?
Właściwie jakby sprawa jest zakończona. Uzbierano 2100 zł i już są rozmowy na temat druku (wpłaty były od 200 do 500 zł).
Można by dorzucić co łaska (wtedy po prostu więcej sztuk zrobią) ale i można poczekać, bo zamierzam za jakiś czas wydać Lata 1914-1922 w oczekiwaniach Towarzystwa Strażnica
Niby saabek odgrażał się, że da aż 2500 zł, ale w czerwcu, ale chciał to dać na Rok 1925, więc nie wiem czy ta problematyka go zainteresuje. A do czerwca nie chcieliśmy czekać z Rokiem 1925, bo kto wie czy on nie żartował.
-
Niby saabek odgrażał się, że da aż 2500 zł, ale w czerwcu, ale chciał to dać na Rok 1925, więc nie wiem czy ta problematyka go zainteresuje. A do czerwca nie chcieliśmy czekać z Rokiem 1925, bo kto wie czy on nie żartował.
Odgrażał? :) hehe. Gdybyś nic nie uzbierał... słowo by się rzekło. Tak czy siak pokryję aktualny niedostatek.
Oczywiście inne pozycje mnie też interesują, ale na obecną chwilę gotówkę mam już wydaną. Nie uwierzycie co zrobiłem... Obiecałem żonie kupić samochód w Polsce. Troszkę się porozglądałem i aż strach nad Wisłą kupować, więc zdecydowałem wyremontować to co mam i wiem co mam. Znalazłem zatem warsztat który rozbiera auta do ostatniej śrubki i remontuje od podstaw wszytko. Auto wyjeżdża jak z fabryki. Na razie mechanika i silnik kosztowały mnie 3000 zł a całość ma do tego pochłonąć jeszcze ok 15000 zł. A tu przecież trzeba jeszcze z czegoś żyć. No więc siłą rzeczy oprócz tego co obiecałem... na razie muszę "odetchnąć".
-
No to jesteś pomysłowy Dobromir, jak ten z bajki na Dobranoc.
A co do funkcji darczyńcy to póki nie wpłynie choć symboliczna kwota, to na razie jesteś ciągle od lutego czy marca potencjalnym darczyńcą. :)
Miałem prawo nie wierzyć w Twą funkcję darczyńcy, gdyż byłeś zazwyczaj forumowym adwersarzem moich stwierdzeń, postów i zdań.
No może wpływ żony jest widoczny, pewnie mi przychylna. ;)
-
Sabekk-owi publicznie dziękuję z przesłane wsparcie na wydanie książki. :)
Słowo ciałem się stało i kasa na konto załatwiającego formalności wpłynęła.
Teraz już tylko czekamy na druk.
3 egz. pilotażowe do sprawdzenia już wyszły. Korekta ostateczna przesłana.
-
"A słowo ciałem się stało"... ;)
-
Jakoś tak czułam, że się stanie. Fajnie się taką dobrą nowinę czyta. :)
-
Akcja została zakończona i to 100% sukcesem.
Efekt opisany tu:
http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1026.0
Chciałbym podziękować ofiarodawcom (forumowiczom i zainteresowanym) i wspierających duchem powstanie książki pt. Rok 1925 i Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!.