Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie => Wątek zaczęty przez: jankowalski82 w 11 Sierpień, 2018, 00:20
-
Witajcie. Postanowiłem zacząć nowy wątek, żeby podzielić się z Wami dobrą nowiną. Dla przypomnienia poniżej wkleiłem kilka zdań z przed roku.
Od tamtej pory upłynęło sporo czasu. Teściowie mieli kilka telefonów od starszych z prośbą o spotkanie. Oczywiście nie było na to zgody. Potem cisza. Po jakimś czasie pocztą pantoflową dowiedzieliśmy się że S......... będą wykluczeni. Okazało się że starsi przeprowadzili wewnątrz zborowe śledztwo i dzięki temu cały zbór aż trzęsie się od plotek. Miesiąc temu zadzwonił starszak i chciał zaprosić teściów na komitet do sali królestwa. Znów odesłali go z kwitkiem. W zeszłym tygodniu otrzymali informację że są wykluczeni. Ale co ciekawe informacja ta nie była ogłoszona na zebraniu. W zasadzie nie ma już takiej potrzeby, przecież i tak wszyscy już wiedzą.
Dość już obrabiania tyłka teściom. Teraz coś o sobie.
Jak już gdzieś na forum wspominałem, nie ma mnie chwilowo w Polsce. Wracam do kraju na początku pażdziernika i jedną z pierwszych poważnych rzeczy którą zrobimy wraz z małżonką, będzie oficjalne odłączenie się od korporacji świadków jehowy. Bez emocji, wizyt pasterskich, komitetów i całego cyrku związanego z zaistniałą sytuacją. Nie mamy tyle sił co Bożydar albo Kaiser, żeby kopać się z koniem. Krótki list do grona starszych i tyle. Jak będziemy już po, na pewno o tym napiszę.
Pozdrawiam.
Darek S...... .
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Sierpień, 2017, 23:51 »
Cytuj
Witajcie Kochani. Dawno tu nie zaglądałem, praca, praca i inne świeckie nic nie warte z punktu widzenia organizacji Bożej sprawy.
Muszę podzielić się z Wami ciekawą informacją. Otóż mój kochany tatuś który jest starszym mianowanym przez kolegów, wraz z mamą odwiedzili tydzień temu moich teściów. Nie pisałem o tym ale teściowie mają podobne poglądy jak ja. W toku rozmowy wywiązała się dyskusja na tematy drażliwe np: pokolenie itp...
Tatuś starszy mianowany przez kolegów z nerwami powiedział że powinniście być wykluczeni i że zadzwoni do braci starszych z waszego zboru aby opowiedzieć im wszystko.
Jak obiecał, tak zrobił. Wczoraj 27 sierpnia, o 9 rano zadzwonił jeden starszy i powiedział że o 12 będą mieć wizytę.
Teściowie opowiedzieli co ich boli. Bracia potwierdzili że mają prawo mieć swoje zdanie, ale musimy się trzymać zboru i tego co mówi niewolnik.
Za miesiąc kolejna wizyta, i teraz pytanie do Was.
Po ilu wizytach pasterskich nastąpi wykluczenie osoby która nie zmieni zdania, i nie wróci na wąską ścieżkę jw.org
Pozdrawiam. Darek
-
Witajcie. Jak obiecałem, tak zrobiłem. Napisałem list do grona starszych z oficjalną informacją o naszym odłączeniu się od organizacji świadków jehowy w Polsce. Dokładnie 11 listopada, razem z żoną zanieśliśmy go do sekretarza zboru. Chcieliśmy żeby podpisał nam nasz egzemplarz w celu potwierdzenia że taki list został przyjęty, ale odmówił. Powiedział że zaświadczenie o przyjęciu takiego pisma może wystawić tylko Nadarzyn. Będę mu o tym przypominał do czasu aż otrzymam potwierdzenie z BO.
Straciłem już kontakt z rodzicami, siostrami i resztą świadkowskiej rodziny. Przegadałem z nimi kilka godzin przez telefon. Oni swoje a ja swoje, teraz wiem że to była tylko strata czasu.
Wreszcie jesteśmy wolni. Jest fajnie.
-
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia😁😁
-
Wszystkiego dobrego Ci życzę.
-
Wrzuciłem list. Jak już wcześniej wspominałem, miał być krótki bez zbędnych wyjaśnień. I taki właśnie jest. Pozdrawiam Wszystkich.
Dorota i Dariusz Stolarz Milejów dnia 11.11.2018
Do Grona Starszych Zboru Jaszczów
Rezygnacja
z bycia członkiem Organizacji Świadków Jehowy w Polsce
Z dniem 11.11.2018 opuszczamy Organizację Świadków Jehowy. Powodem naszej decyzji są niepokojące i gorszące nas, zachowania niektórych członków zboru oraz samego Ciała Kierowniczego. Nie będziemy wymieniać powodów naszego odejścia, wiedząc że i tek żadne argumenty z naszej strony nie będą brane pod uwagę. Chcemy nadmienić że nadal pozostajemy chrześcijanami i bedziemy starali się, prowadzić życie zgodne z zasadami zawartymi w Piśmie Świętym. Zdajemy sobie sprawę z konsekwencji jakie niesie za sobą nasza decyzja. Wiemy jak będziemy traktowani, namiastkę tego już znamy. Od trzech może nawet czterech lat, niektórzy członkowie zboru widząc na ulicy kogoś z naszej rodziny, odwracają wzrok udając że nas nie widzą. Często nie odpowiadają na zwroty grzecznościowe itp. Tym bardziej przykry jest ten fakt, dlatego że ludzie ci dużo udzielają się w Dziele Pańskim i są dobrze postrzegani w zborze. Widać tu doskonale że postawa jaką prezentują na Sali Królestwa, w żaden sposób nie przekłada się na zwykłe zachowania międzyludzkie. Przyzwyczailiśmy się już i nie żywimy za to urazy, jesteśmy tylko niedoskonałymi ludzmi i mamy prawo popełniać błędy.
Na koniec dodam, że bedziemy mile wspominać niektórych szczerych i życzliwych Braci oraz czas z Nimi spędzony. Życzymy Wam wszystkiego dobrego i przede wszystkim błogosławieństwa od naszego Stwórcy.
Podpisy nasze Podpis Sekretarza
-
Nie wolisz zasłonić wasze dane osobowe?
co się tak wszyscy zmówili na ten termin 11 listopad jakiś symbol początku czy wolności ;)
powodzenia
-
Dla mnie dane osobowe to nr dowodu. paszportu i pesel. Imię i nazwisko mogę śmiało pisać. Zna je każdy sąsiad, to dlaczego nie mogą znać go również osoby odwiedzające to forum. Przecie tu sami swoi.
A może znajdzie je ktoś ze znajomych i będzie chciał pogadać, poznać powody naszej decyzji. Im więcej ludzi się dowie, tym lepiej. Nie mamy niczego do ukrycia.
Z tym 11 listopada to czysty przypadek. Pozdrawiam.
-
Dla mnie dane osobowe to nr dowodu. paszportu i pesel. Imię i nazwisko mogę śmiało pisać. Zna je każdy sąsiad, to dlaczego nie mogą znać go również osoby odwiedzające to forum. Przecie tu sami swoi.
A może znajdzie je ktoś ze znajomych i będzie chciał pogadać, poznać powody naszej decyzji. Im więcej ludzi się dowie, tym lepiej. Nie mamy niczego do ukrycia.
Z tym 11 listopada to czysty przypadek. Pozdrawiam.
Z tym "tu sami swoi" to za bardzo bym nie przesadzał.
Tobie już nic nie zrobią, więc się nie dziwię że się nie boisz ujawniać, ale ostrzeżenie dla innych, jeszcze nie ujawnionych: mogą się tu pojawiać (i często są) osoby które próbują wyłudzić dane, albo wczytują się w treść, by zaszkodzić czy też donieść do starszych na uczestników forum, będących jeszcze świadkami.
Wiem po swoim przykładzie - mnie dość szybko rozpoznano zaraz na początku, dosłownie po kilku, może kilkunastu wypowiedziach (pomimo nie podania nigdzie i nikomu danych) i starsi szeroko komentowali moje wpisy.
Co ciekawe - informacje na podstawie których można mnie było zidentyfikować posiadali właśnie jedynie starsi.
Tak więc część z czytających (pewnie "gości", chociaż byli i tacy co się rejestrowali i w prywatnych wiadomościach wyłudzali dane) to niezbyt przychylne nam osoby, czytające wnikliwie i szukające "haków".
Warto o tym pamiętać i być ostrożnym, oczywiście jeśli jeszcze na dany moment ktoś nie chce być rozpoznany.
-
Z tym "tu sami swoi" to za bardzo bym nie przesadzał.
Tobie już nic nie zrobią, więc się nie dziwię że się nie boisz ujawniać, ale ostrzeżenie dla innych, jeszcze nie ujawnionych: mogą się tu pojawiać (i często są) osoby które próbują wyłudzić dane, albo wczytują się w treść, by zaszkodzić czy też donieść do starszych na uczestników forum, będących jeszcze świadkami.
Wiem po swoim przykładzie - mnie dość szybko rozpoznano zaraz na początku, dosłownie po kilku, może kilkunastu wypowiedziach (pomimo nie podania nigdzie i nikomu danych) i starsi szeroko komentowali moje wpisy.
Co ciekawe - informacje na podstawie których można mnie było zidentyfikować posiadali właśnie jedynie starsi.
Tak więc część z czytających (pewnie "gości", chociaż byli i tacy co się rejestrowali i w prywatnych wiadomościach wyłudzali dane) to niezbyt przychylne nam osoby, czytające wnikliwie i szukające "haków".
Warto o tym pamiętać i być ostrożnym, oczywiście jeśli jeszcze na dany moment ktoś nie chce być rozpoznany.
Wiem, wiem. Ale jak Wspomniałeś nie mam się czego bać. Wręcz przeciwnie, mogę się tym głośno chwalić. Fajne jest to, że coraz więcej ludzi uwalnia się z pod jarzma tej sekty. A to czy ktoś chce podać swoje imię czy nie, to jest drugoplanowa sprawa. Ja podałem i dobrze się z tym czuję.
Pozdrawiam.
-
Gratuluję postawy i odejścia! :D
Może kiedyś również zdecyduję się na taki krok.... ;)
-
Zaocznie wywalony okrywać dane osobowe to chyba muszą zakonspirowani odstępcy. Ci którzy nie boją się wykluczenia wręcz przeciwnie- mogą na tym zyskać i poznać osoby, które mentalnie są poza.
-
Jatiw-jankowalski82
Super :) :) :)
-
Zaocznie wywalony okrywać dane osobowe to chyba muszą zakonspirowani odstępcy. Ci którzy nie boją się wykluczenia wręcz przeciwnie- mogą na tym zyskać i poznać osoby, które mentalnie są poza.
Dokładnie tak
Przecież właśnie ostrzegałem osoby będące jeszcze świadkami, które na daną chwilę NIE MOGĄ się ujawnić.
-
gratuluję mądrej decyzji
teraz będzie już tylko lepiej
ps. mnie też jeden z forumowiczów od razu zidentyfikował po pewnym wpisie ;D
-
Gratulacje na nowej drodze życia! :)
Fajnie, że masz żonę, która też odeszła i wspiera Cię w tej decyzji.
A co do rodziny... może kiedyś otworzą im się oczy i poznają prawdę o "prawdzie"?!
Czego Wam życzę i pozdrawiam :)
-
Dorota i Dariusz! Gratuluję odwagi, cieszę się, że odeszliście razem jako małżeństwo oraz że nie utraciliście wiary.
Życzę Wam kochani wszystkiego najlepszego i dużo błogosławieństw od naszego Pana na nowej drodze życia. :) :) :)
-
Dorota i Dariusz! Gratuluję odwagi, cieszę się, że odeszliście razem jako małżeństwo oraz że nie utraciliście wiary.
Życzę Wam kochani wszystkiego najlepszego i dużo błogosławieństw od naszego Pana na nowej drodze życia. :) :) :)
właśnie sobie Salome uświadomiłam, że my z mężem też Dorota i Dariusz ;D
-
Wreszcie jesteśmy wolni. Jest fajnie.
Wolność - gratuluje tego pięknego stanu.
-
Dzięki Wam za te serdeczne wpisy. Najlepsze jest to ,że z mojego zboru znikły nie dwie, a cztery osoby. Jak już gdzieś wspominałem, moja teściowa została wykluczona a teść też jest już na wylocie..
Pozdrawiam.
-
janiekowalski.
Wielkie gratulacje i WIELKIEJ WOLNOŚCI życzę.
😍😍😍
-
Najlepsze jest to ,że z mojego zboru znikły nie dwie, a cztery osoby. Jak już gdzieś wspominałem, moja teściowa została wykluczona a teść też jest już na wylocie..
Pozdrawiam.
Piękna informacja. Zauważyłem, że często tak bywa, że w zborze odchodzą ludzie całymi grupami, jedni zachęcają drugich. Współczuję utraty rodziców (mam nadzieję, że tylko tymczasowej), fajnie natomiast, że macie chociaż teściów. Życzymy Wam z Leną wszystkiego co najlepsze, zajmijcie się teraz sobą - swoimi zachciankami, planami, celami, marzeniami. Żyjcie pełnią życia :).
-
Jeśli chodzi o rodziców, to będzie ciężko. Myślę że w skali zatwardziałości, można określić ich jako granit. Beton jest za slaby. Ostatnie zdanie jakie usłyszałem od Ojca, brzmiało tak ,,no dobrze, ja będę wierzył tym co mnie okłamują (chodziło o CK), a ty wierz po swojemu,,. Takie było pożegnanie. Nie zapytał nawet o wnuczki, jak w szkole, czy są zdrowe. Sposób manipulacji umysłami śj, jest na najwyższym poziomie. Szkoda nam tylko czasu jaki zmarnowaliśmy, siedząc po uszy w orgu. Błądziliśmy za dnia. Teraz jest lepiej.
-
Jankowalski82 wszystkiego najlepszego!!
A wstydza niech sie starsi ktorzy Tu wchodza Nas szpiegowac!!! Do sluzby a nie wyludzac Dane! Przez to Wasze grzebanie na forum mniej ludzi uslyszy o Armagedonie.
😄😄😄
Powodzenia Jan!
-
Gratuluję wam wyjścia z tej niecnej organizacji. Jeśli jeszcze była to granitowo świadkowska rodzina to tym bardziej szacun. Nie wiecie co będzie za kilka lat, czego doświadczy rodzina i czy się ktoś nie obudzi...
List napisaliście bardzo grzeczny. Powodzenia na dalszej drodze. Jak ja się cieszę jak czytam ile ludzi opuszcza tę sektę. :)
-
Gratuluję również. Jak widać coraz więcej wieloletnich sług odchodzi, natomiast pozyskać nowych jest bardzo trudno. Myśle ze z czasem więcej z nas rowniez postawi ten krok i odejdzie.
Pozdrawiam serdecznie