Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

TOWARZYSKIE POGADUCHY => NA WESOŁO => Wątek zaczęty przez: salvat w 29 Czerwiec, 2018, 22:50

Tytuł: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: salvat w 29 Czerwiec, 2018, 22:50
Jak w temacie. Piszcie :D
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 29 Czerwiec, 2018, 23:24
wyobrażałem sobie że w raju na ziemi będę czytać dużo dużo książek w ogródku...
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 29 Czerwiec, 2018, 23:34
Niczego sobie nie wyobrażałem - wstąpiłem kiedyś w szeregi ŚJ - bo głosili z Biblią Mt ; 24 - 14 .
Pismo Święte znałem już wcześniej - jako lektor w kościele (KRK) .
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 29 Czerwiec, 2018, 23:57
Marzyłem o zwiedzeniu całej kuli ziemskiej. Chciałem na pieszo przejść od jednego krańca do drugiego krańca ziemi. Czas by mnie nie ograniczał ani granice dzisiejszych Państw:)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 30 Czerwiec, 2018, 01:06
moje trzy grosze:
Będę niewolnikiem systemu, przemierzając całą ziemię z czipem na prawej ręce i zwiedzać nie wyobrażalną architekturę i fascynować się techniką, której obecnie nie potrafię nazwać - nowego raju  ;) ;) :o
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 30 Czerwiec, 2018, 01:15
moje trzy grosze:
Będę niewolnikiem systemu, przemierzając całą ziemię z czipem na prawej ręce i zwiedzać nie wyobrażalną architekturę i fascynować się techniką, której obecnie nie potrafię nazwać - nowego raju  ;) ;) :o
[/b][/size]
Rozczaruje cię. Wyobrażałem sobie moje zwiedzanie świata bez czipa na prawej ręce, ziemia miała być rajem, ludzie miłujący dobro, zwierzęta w pokojowych stosunkach z ludźmi, a stary świat zniszczony. Cóż mogłoby mi zagrażać? 
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 30 Czerwiec, 2018, 01:16
Jak byłam świadkiem, to jakoś sobie siebie w raju nie wyobrażałam, przynajmniej na początku. Do świadków poszłam najpierw zwabiona "miłością", a potem zadziałał strach przed śmiercią w armegedonie. Ale w naszym zborze było paru studentów politechniki i oni zawsze snuli fantazje, jak to nie będzie w raju, kiedy będziemy wykorzystywać 100% naszych mózgów, jakich to nie będzie odkryć i wynalazków. I taki raj mi się podobał, twórczy.

Potem, jak zaczęłam pracować (byłam już wtedy nieczynna od paru lat, ale jeszcze trochę wierzyłam w nauki organizacji) i wracałam do domu zmęczona (a miałam hałaśliwych sąsiadów), to sobie wyobrażałam siebie w raju: ja, mały domek, duży ogród i żadnego sąsiada w promieniu przynajmniej dwóch kilometrów :)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: zxcvbnmz w 30 Czerwiec, 2018, 01:35
(http://oi67.tinypic.com/20hx7jt.jpg)

Jako jedną z tych ludzi. Chociaż te ilustracje obecnie wydają mi się mega banalne to kiedy miało się te kilka lat nad wyraz dobrze działały na mój dziecięcy umysł. Wydawać by się mogło, że mojemu rówieśnikowi najbardziej będą się na nich podobać te wszystkie zwierzęta, bo w końcu każde dziecko je uwielbia. Które by nie chciało spać z takim wielkim koteczkiem pod drzewem? Jednak ważniejsze dla mnie było to, że nikt nie jest tam ułomny, nie cierpi na żadną chorobę, nie jeździ na wózku. Dlatego przez długie lata wyobrażałam sobie siebie w raju jako obserwatora cudownych uzdrowień. No i jeszcze bardzo chciałam mieć sąsiadów innej narodowości, najlepiej jakiejś egzotycznej, żeby czuć tego ducha jedności i równości. Kiedy jednak stałam się nastolatką szybko ulotniły się z mojej głowy te wszystkie fantazje, bo przez chwile miałam tu swój własny "raj" i wiedziałam, że mnie do tego właściwego nie wpuszczą. Dziś uważam, że niektórzy powinni zamienić wieczne marzenie o nim na skupianie się na tym, by obecnie ich, ich bliskich i w sumie wszystkich ludzi warunki życia były lepsze.

P.S. Ktoś widział kiedyś niedźwiedzia polarnego w takim klimacie?
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 30 Czerwiec, 2018, 01:52

Rozczaruje cię. Wyobrażałem sobie moje zwiedzanie świata bez czipa na prawej ręce, ziemia miała być rajem, ludzie miłujący dobro, zwierzęta w pokojowych stosunkach z ludźmi, a stary świat zniszczony. Cóż mogłoby mi zagrażać? 

Jatiw - Gandaf Szary
Jak wszyscy będą zaczipowani: ludzie, zwierzęta a nawet żywioły planety kontrolowane, patologia nie będzie istnieć zostaną unicestwieni, to dlaczego mamy się bać (nie rozumie tego), inne standardy życia będą istnieć pod każdą kontrolą.
W takim oto bajecznym raju pogłaskasz lwa przytulisz się do pantery, usłyszysz piękny śpiew ptaków z głośnika z strzelistej wieży, oglądać będziesz na horyzoncie słońca wielkie rzeczy przylatujących odlatujących statków, które przemierzają ocean wszechświata w poszukiwaniu trudno to nazwać obecnie teraz...
A kto wierzy co przedstawia, oferuje w przyszłości strasznica, będzie mu stworzony Matrix,w którym będzie się nim rozkoszował, ''wielka rada '' nie będzie w żaden sposób zagrożona i niezaniepokojona, bo to będą osobniki do prokreacji w podtrzymaniu rasy człowieka w laboratoryjnych warunkach, jakie miał w pełni  ADAM I EWA
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 30 Czerwiec, 2018, 02:41
Hmm - zdziwicie się - co mi powiadali jak się ochrzciłem (w 1993) .
Proboszcz powiedział "synu zbłądziłeś - a ja tak cie lubiłem, zawiodłeś mnie !! ".
Moja matka "synu opamiętaj się, jeszcze masz czas na opamiętanie" .
Sąsiedzi "ile ci zapłacili dolarów , że sprzedałeś swoją dusze".
Dalsza rodzina "zrobiłeś wstyd własnej rodzinie".
Szwagrowie "on poszedł chyba na te ładne d..y , bo to co raz to do niego przychodzą ".
A ja się wtedy zaczytałem - w Biblii .
Niesamowite - ale prawdziwe - tak to u mnie wtedy było - napisał bym więcej o moich 'przygodach' - ale nie chcę Was zanudzać .
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 30 Czerwiec, 2018, 08:09
Jak byłam świadkiem, to jakoś sobie siebie w raju nie wyobrażałam, przynajmniej na początku.[/b][/size]
Pamiętam na zgromadzeniach punkty oraz wykłady publiczne gdzie mówiono, że jak masz silną wiarę to oczyma wyobraźni już widzisz siebie pod panowaniem nowego rządu:)
Obecnie słabo widzę bo wzrok mi się popsuł :)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 30 Czerwiec, 2018, 08:39
Pamiętam, że moja babcia bardzo napalała się na perspektywę, że w raju spotka biblijne postacie, jak Abraham, Mojżesz itp. Często zastanawiała, jak dogadają się ze sobą ludzie, których dzieli kilkaset lat...
Ja nigdy nie widziałam się w raju. Wychowałam się na wsi i od dzieciństwa brałam udział w pracach polowych i gospodarskich. Obrazki ludzi, pracujących w ogrodzie, kojarzyły mi się raczej nieszczególnie dobrze. Nie lubiłam tego. Poza tym od razu widziałam w wyobraźni wielu dobrych ludzi, którzy nie byli świadkami i zginą w Armagedonie: mojego ojca, drugą babcię z dziadkiem, większość mojej nie-świadkowej rodziny.
To mnie przerażało. Bałam się Armagedonu straszliwie. Ogólnie należałam do dzieci ruchliwych, ciągle brojących, takich, które nawet gdy z całej siły chcą być grzeczne, to im nie wychodzi. Częstotliwość karcenia, dodatkowo utwierdzała mnie w tym, że nie dam rady zasłużyć na życie w raju.
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 30 Czerwiec, 2018, 09:33
Pamiętam, że moja babcia bardzo napalała się na perspektywę, że w raju spotka biblijne postacie, jak Abraham, Mojżesz itp. Często zastanawiała, jak dogadają się ze sobą ludzie, których dzieli kilkaset lat...[/b][/size]

Też to pamiętam. U mnie mówiono jak to będzie fajnie i dobrze porozmawiać z Dawidem lub Abrahamem. Zwłaszcza ta pierwsza postać wzbudzała emocje.

Ja nigdy nie widziałam się w raju. Wychowałam się na wsi i od dzieciństwa brałam udział w pracach polowych i gospodarskich. Obrazki ludzi, pracujących w ogrodzie, kojarzyły mi się raczej nieszczególnie dobrze. Nie lubiłam tego.


Ja uważałem, że to nie problem. Skoro ludzie dojdą do doskonałości to i ziemia wyda swój plon i nie trzeba się będzie trudzić aby zebrać pożywienie:)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: mav w 30 Czerwiec, 2018, 11:04
Mnie najbardziej w "nowym porządku" podobało się, że skoro wszyscy będą uczciwi i nie będzie zła, to nie będą potrzebne zamki do drzwi, a więc również klucze. A ja klucze lubiłem gubić, więc ta perspektywa była dla mnie zawsze bardzo pociągająca ;D.
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 30 Czerwiec, 2018, 11:13
     Będąc dzieckiem i od zawsze owocowym łasuchem, widziałam siebie oczami wyobraźni jak mogę jeść, wybierać, przebierać w różnych owocach.

Gdy podrosłam, byłam przerażona tym, że na okrągło będzie tak jak zebraniu i zaraz po nim.
Chciałam od życia coś więcej, nie tylko jeść otwocki, czytać strażnice, a w przerwach myzic lwa po grzywie, choć zwierzęta kocham tak samo jak owoce, a może i bardziej. :D
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Czerwiec, 2018, 11:17
A tu marzenia od CK:

„Wyobraź sobie, co moglibyście osiągnąć w zakresie projektowania, budownictwa czy rzemiosła. Jakże wspaniałe perspektywy otworzyłyby się przed ludźmi utalentowanymi, na przykład przed malarzami, muzykami, projektantami mody, projektantami terenów zielonych, ogrodnikami i botanikami! (...) Rząd nowego świata gwarantuje pełne, 100-procentowe odmłodzenie za darmo...” (Przebudźcie się! Nr 11, 1992 s. 9-10).
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 30 Czerwiec, 2018, 11:21
moje trzy grosze:
Będę niewolnikiem systemu, przemierzając całą ziemię z czipem na prawej ręce i zwiedzać nie wyobrażalną architekturę i fascynować się techniką, której obecnie nie potrafię nazwać - nowego raju  ;) ;) :o

Rozczaruje cię. Wyobrażałem sobie moje zwiedzanie świata bez czipa na prawej ręce, ziemia miała być rajem, ludzie miłujący dobro, zwierzęta w pokojowych stosunkach z ludźmi, a stary świat zniszczony. Cóż mogłoby mi zagrażać?
Próchnica zębów? ;D ;D ;D

Jatiw - Gandaf Szary
Jak wszyscy będą zaczipowani: ludzie, zwierzęta a nawet żywioły planety kontrolowane, patologia nie będzie istnieć zostaną unicestwieni, to dlaczego mamy się bać (nie rozumie tego), inne standardy życia będą istnieć pod każdą kontrolą.
W takim oto bajecznym raju pogłaskasz lwa przytulisz się do pantery, usłyszysz piękny śpiew ptaków z głośnika z strzelistej wieży, oglądać będziesz na horyzoncie słońca wielkie rzeczy przylatujących odlatujących statków, które przemierzają ocean wszechświata w poszukiwaniu trudno to nazwać obecnie teraz...


I...... chwilę później się obudzisz!
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 30 Czerwiec, 2018, 12:06
Próchnica zębów? ;D ;D ;D[/b][/size]

Po armagedonie jeść mięsa nie będziemy więc zęby nie będą potrzebne. Próchnicy nie będzie :)

I...... chwilę później się obudzisz!
A tu wielki grzywiasty lew nad twoją twarzą:)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 30 Czerwiec, 2018, 16:25
A tu wielki grzywiasty lew nad twoją twarzą:)
   A propos ... LWA ...
   Przypomniał mi się taki "teokratyczny" dowcip.

   Jest już po armagedonie, idzie grupka ludzi, jakimś pięknym parkiem.
   Powitali jakiegoś zmartwychwstalego nowego człowieka.
   Idą, idą, podziwiają widoki, a tu nagle wyskakuje lew i zaczyna biec w stronę ludzi.

   Nowo zmartwychwstały zaczyna uciekać, reszta próbuje go zatrzymać, mówiąc:
   - Nie bój się, teraz jest już nowy porządek, nic Ci nie zrobi, teraz zwierzęta nie zjadają ludzi.
   Na to nowo powstały do życia:
   - No, ja to wiem, że jest już nowy porządek, ale czy on to wie? Wskazując na lwa.
   :) :)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: gangas w 30 Czerwiec, 2018, 16:38
Marzyłem o zwiedzeniu całej kuli ziemskiej. Chciałem na pieszo przejść od jednego krańca do drugiego krańca ziemi. Czas by mnie nie ograniczał ani granice dzisiejszych Państw:)

No przestań. Przecież na końcu spadłbyś w przepaść ;)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 30 Czerwiec, 2018, 18:05
Pamiętam na zgromadzeniach punkty oraz wykłady publiczne gdzie mówiono, że jak masz silną wiarę to oczyma wyobraźni już widzisz siebie pod panowaniem nowego rządu:)

Ha, ha, to moja wiara urosła w siłę, jak już byłam poza orgiem. Bo ten mały domek bez towarzystwa sąsiadów widziałam najwyraźniej, jak już byłam nieczynna :D
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 30 Czerwiec, 2018, 18:06
   A propos ... LWA ...
   Przypomniał mi się taki "teokratyczny" dowcip.

   Jest już po armagedonie, idzie grupka ludzi, jakimś pięknym parkiem.
   Powitali jakiegoś zmartwychwstalego nowego człowieka.
   Idą, idą, podziwiają widoki, a tu nagle wyskakuje lew i zaczyna biec w stronę ludzi.

   Nowo zmartwychwstały zaczyna uciekać, reszta próbuje go zatrzymać, mówiąc:
   - Nie bój się, teraz jest już nowy porządek, nic Ci nie zrobi, teraz zwierzęta nie zjadają ludzi.
   Na to nowo powstały do życia:
   - No, ja to wiem, że jest już nowy porządek, ale czy on to wie? Wskazując na lwa.
   :) :)


Dobre, tego dowcipu nie znałem.

No przestań. Przecież na końcu spadłbyś w przepaść ;)
[/b][/size]

Tylko w przypadku gdybym był wyznawcą płaskiej ziemi :)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Lipiec, 2018, 00:26
a propo wyobrażeń o raju - przypomina mi się jeden z userów który na którymś ze starych forów (chyba jeszcze u zabiełły) snuł swoje erotomańskie wizje o tym ile to razy dziennie będzie mógł współżyć seksualnie ze swoją żoną.

Co więcej, on  miał koncepcję że obecnie cudzołóstwo jest zabronione (wg niego) 'tylko dlatego' że z seksu mogą być dzieci, a więc potrzebna jest tym dzieciom stabilizacja. Rozumował więc że w ziemskim raju będą dozwolone wolne związki i że będzie współżyć sobie z wieloma kobietami

erotoman ów używał nicka Coralgol
znalazłem nawet ten temat, szkoda że mi się nie otwiera z powodu jakiś błędów technicznych (może jakiś user bardziej biegły w internetowo-archaicznych zawiłościach technicznych otworzy tego linka i przekopiuje nam co śmieszniejsze cytaty)

https://watchtower.org.pl/forum/topic/3827-a-malzenstwa-w-nowym-swiecie/page-1
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 01 Lipiec, 2018, 01:02
a propo wyobrażeń o raju - przypomina mi się jeden z userów który na którymś ze starych forów (chyba jeszcze u zabiełły) snuł swoje erotomańskie wizje o tym ile to razy dziennie będzie mógł współżyć seksualnie ze swoją żoną.

Co więcej, on  miał koncepcję że obecnie cudzołóstwo jest zabronione (wg niego) 'tylko dlatego' że z seksu mogą być dzieci, a więc potrzebna jest tym dzieciom stabilizacja. Rozumował więc że w ziemskim raju będą dozwolone wolne związki i że będzie współżyć sobie z wieloma kobietami

erotoman ów używał nicka Coralgol
znalazłem nawet ten temat, szkoda że mi się nie otwiera z powodu jakiś błędów technicznych (może jakiś user bardziej biegły w internetowo-archaicznych zawiłościach technicznych otworzy tego linka i przekopiuje nam co śmieszniejsze cytaty)

https://watchtower.org.pl/forum/topic/3827-a-malzenstwa-w-nowym-swiecie/page-1
Jatiw-SEBASTIAN

Prośbę Twoją spełniłem ale zadowala CIEBIE kilka tych  komentarzy


Napisano 2007-11-06, godz. 02:37
Wydaje mi się, że najlogiczniejsze byłoby jakieś nowe zasady rządzące w Nowym Świecie tym zagadnieniem. Liczy się zasada ogólna którą Bóg stosuje względem ludzi. Szczęście człowieka, jego realizacja się ku zadowoleniu własnym i chwale Twórcy. Ważne jest też aby cała ludzkość jako nowe społeczeństwo dawało dobre owoce i przynosiła chwałę dla Twórcy w obliczu Aniołów. Więc mogłoby być tak, aby człowiek dalej był taki jaki był na ziemi, bez żadnych zaskakujących go ubytków, jak np popęd seksualny. Przecież ma być szczęśliwy, a nie zaskoczony "kalectwem". W obliczu więc mającej być bezpłodności pozostał by więc sam sex. Skoro zaś bez potomstwa, to czemu by nie poszerzony o innych partnerów? Logicznie więc w nowej sytuacji Bóg zezwoliłby ludziom na to w ramach jakichś układów. Bóg nadał małżeństwo dlatego, aby trudy wychowywania dzieci rozłożyć na obu partnerów, a nie żeby kobiety odwalały robotę, a faceci tylko rozpładzali. Skoro potomstwa by nie było, to po cóż uwiązywanie na siłę? Najlepiej, aby np były kontraktowe czasowe związki. W ostateczności to od stopnia zazdrosności zależy komu co by odpowiadało. Ludzie mogliby w ramach umów regulować to wzajemnie. Nikt nie uwielbia w zasadzie tego aby współdzielić się uczuciem do jednej partnerki lub partnera. Przecież w budowaniu raju, być może będzie potrzeba działania w różnym czasie i w różnych miejscach. Ze względu na specjalizacje zawodowe partnerzy mogliby być np przydzielani w różne miejsca i wtedy np zawierałoby się nowe znajomości męsko damskie. To super złożona sprawa. Nie mogłoby być tak, że to miałoby ograniczać działalność przbudowy Ziemi, nauczania nowych wzbudzanych rzesz ludzkich przez innych ludzi etc. W końcu kto to może wiedzieć czy nie będzie właśnie, tak jak w społeczności szympansów, gdzie sex traktowany jest tam na "dzieńdobry", jak u nas podanie ręki.

Użytkownik Colargol edytował ten post 2007-11-06, godz. 02:44
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 Napisano 2007-11-30, godz. 17:10
Jak wy sobie np wyobrażacie kobietę w Now. Świecie, która już jest bez umiejętności płodzenia? Myślicie, że bedzie miała miesiaczki? Bo ja uważam, że napewno nie. Skoro biologia się tu zmieni, to i narzady wewnętrzne dotyczace rozrodu będą zbyteczne. To proste jak parasol. Jeśli pozostanie coś z sexu, to napewno ulegnie to pewnym zmianiom. Facetom np. z wora pozostanie jakiś może ślad w postaci szczątkowej. Coś musi pewnie ulec zmianiom przy takich założeniach. Sądzę, że te narządy przypuszczalnie bedą inaczej wykształcone w takim układzie. Czy ktoś może pamięta, jak przy nabuzowaniu hormonami w młodości działa sam pocałunek? pewnie już żeście sobie zapomnieli. To sprawa drobnych tylko przekonstruowań dla Boga. W obliczu nowych założeń, cały problem o moralności i sexie okaże się po prostu drobiazgiem. Tu napewno więc coś ulegnie zmianie.

Uwaga dla bacy: Czy myslałeś kiedyś o tym, czy nie znudziły by ci się sex imprezy na okragło przez wieczność? Ja odczuwałbym np to jak areszt wiezienny. Nie sądzę, aby tylko to cię zajmowało w Nowym Świecie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Napisano 2007-11-06, godz. 02:37
Wydaje mi się, że najlogiczniejsze byłoby jakieś nowe zasady rządzące w Nowym Świecie tym zagadnieniem. Liczy się zasada ogólna którą Bóg stosuje względem ludzi. Szczęście człowieka, jego realizacja się ku zadowoleniu własnym i chwale Twórcy. Ważne jest też aby cała ludzkość jako nowe społeczeństwo dawało dobre owoce i przynosiła chwałę dla Twórcy w obliczu Aniołów. Więc mogłoby być tak, aby człowiek dalej był taki jaki był na ziemi, bez żadnych zaskakujących go ubytków, jak np popęd seksualny. Przecież ma być szczęśliwy, a nie zaskoczony "kalectwem". W obliczu więc mającej być bezpłodności pozostał by więc sam sex. Skoro zaś bez potomstwa, to czemu by nie poszerzony o innych partnerów? Logicznie więc w nowej sytuacji Bóg zezwoliłby ludziom na to w ramach jakichś układów. Bóg nadał małżeństwo dlatego, aby trudy wychowywania dzieci rozłożyć na obu partnerów, a nie żeby kobiety odwalały robotę, a faceci tylko rozpładzali. Skoro potomstwa by nie było, to po cóż uwiązywanie na siłę? Najlepiej, aby np były kontraktowe czasowe związki. W ostateczności to od stopnia zazdrosności zależy komu co by odpowiadało. Ludzie mogliby w ramach umów regulować to wzajemnie. Nikt nie uwielbia w zasadzie tego aby współdzielić się uczuciem do jednej partnerki lub partnera. Przecież w budowaniu raju, być może będzie potrzeba działania w różnym czasie i w różnych miejscach. Ze względu na specjalizacje zawodowe partnerzy mogliby być np przydzielani w różne miejsca i wtedy np zawierałoby się nowe znajomości męsko damskie. To super złożona sprawa. Nie mogłoby być tak, że to miałoby ograniczać działalność przbudowy Ziemi, nauczania nowych wzbudzanych rzesz ludzkich przez innych ludzi etc. W końcu kto to może wiedzieć czy nie będzie właśnie, tak jak w społeczności szympansów, gdzie sex traktowany jest tam na "dzieńdobry", jak u nas podanie ręki.

Użytkownik Colargol edytował ten post 2007-11-06, godz. 02:44



Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Lipiec, 2018, 01:19
dzieki ;)

drugi pacjent ktorego pamiętam był prorokiem pisującym na pl.soc.religia
miał dwie wielkie pasje: zapowiadanie dat końca świata i erotomaństwo
pacjent nazywał się OBVES dzisiaj miałby pewnie koło osiemdziesiątki, ale już tam nie pisze
nie wiem czy zmarł czy w końcu zmądrzał i przestał zajmować się tą tematyką

opisywał publicznie swoje problemy dot. masturbacji, ale także zamieszczał szczegółowe opisy dot. tego jak chciałby zaciągnąć do łóżka kobietę którą widział przelotnie na ulicy

wyrażał także opinie że ziemski raj będzie wspaniały bo będzie można przez całą wieczność regularnie współżyć seksualnie z kobietą i czerpać z tego przyjemność

tak niektórzy wyobrażają sobie życie wieczne w raju na ziemi :)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 01 Lipiec, 2018, 01:46
Obrzydliwe!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Lipiec, 2018, 01:58
Obrzydliwe!!!!!!!!!!
no cóż, tak niektórzy rozumieją "duchowość" ;)

dla nich raj nie oznacza oglądania Boga twarzą w twarz, nie oznacza dziękczynienia wobec Stwórcy, nie oznacza życzliwych stosunków z bliźnimi itd. itp. ale wieczny seks...

pocieszające jest jednak, że takich pacjentów jest stosunkowo niewielu (być może istnieją tysiące im podobnych, ale nie uprawiają internetowego ekshibicjonizmu polegającego na opisywaniu swoich urojeń - i chwała za to Najwyższemu, jeśli istnieje)
Tytuł: Odp: :) CHWILA ZADUMY: Jak wyobrażałeś sobie siebie w nowym porządku?
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 01 Lipiec, 2018, 02:09
no cóż, tak niektórzy rozumieją "duchowość" ;)

dla nich raj nie oznacza oglądania Boga twarzą w twarz, nie oznacza dziękczynienia wobec Stwórcy, nie oznacza życzliwych stosunków z bliźnimi itd. itp. ale wieczny seks...

pocieszające jest jednak, że takich pacjentów jest stosunkowo niewielu (być może istnieją tysiące im podobnych, ale nie uprawiają internetowego ekshibicjonizmu polegającego na opisywaniu swoich urojeń - i chwała za to Najwyższemu, jeśli istnieje)
 
- i zemdiło mnie (chyba będę "ż" -y..ł ..
za wrażliwy chyba jestem na takie 'rzeczy' - wybaczcie mi .
Bo ja jestem tej starszej daty i nie lubię perwersji  >:(