Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
TOWARZYSKIE POGADUCHY => NA WESOŁO => Wątek zaczęty przez: PoProstuJa w 15 Luty, 2018, 12:37
-
Moi Drodzy,
doznałam dziś olśnienia, którym chciałabym się z Wami podzielić! Jest biznes do zrobienia. Pieniądze leżą na ulicy, tylko trzeba umieć je podnieść! :)
Na tronie jw.org mamy filmiki z Zosią i Piotrusiem i jak tam piszą, to dzieci uwielbiają te filmy. A wiecie czego mi brakuje? Brakuje mi lalek w kształcie Zosi i Piotrusia. I ja mam taki pomysł, że można je produkować i sprzedawać!
Co więcej.... Zosia i Piotruś będą tylko zaczątkiem biznesu, bo będzie można do nich dokupić dosłownie wszystko!
Po pierwsze figurki rodziców, a ponadto najważniejsze akcesoria dla Zosi i Piotusia: mini strażnice, mini traktaty, mini książki, mini tableciki i przede wszystkim mini stojaczki na literaturę! :)
Do tego ubranka - garniturek na zebranko, inny garniturek na zgromadzenie, inny na studium rodzinne. Ponadto Zosia i Piotruś będą mieli też jakieś teokratyczne zabawki (powiedzmy, że jakiegoś niebieskiego misia z napisem JW). Do tego teczuszka na literaturę do głoszenia, krawaciki itd. itp.
Kupę forsy jest do zrobienia! Kto wchodzi w biznesik?! ;D ;D
-
Kupę forsy jest do zrobienia! Kto wchodzi w biznesik?! ;D ;D
Wchodzić, nie wchodzę, ale jakby rzeczywiście w Towarzystwie coś takiego rozpoczęli, to byłby istny szał. :)
Tak w ogóle to powinni wszystko swoje robić: sklepy spożywcze, ubrania itd. ;)
-
Może pozwoliliby bawić się dzieciom na zebraniach.
-
skoro mała cichodajka naśladuje wielką nierządnicę niemal we wszystkim (nawet tajemnicę spowiedzi już mają mimo że nikogo nie spowiadają) to trzeba pomyśleć o jakiejś uroczystości na wzór pierwszej komunii św. (w tym lub w podobnym wieku coraz więcej dzieci SJ bierze chrzest) i zacząć produkować jakieś gadżety do chrztu albo wprowadzic zwyczaj kupowania teokratycznego tabletu nie na urodziny ale np. na kongres w roku w którym malec ma 10 urodziny (rocznikowo).
ewentualnie na 12-ste to będzie nawet podstawa biblijna że Jezus nauczał jak miał lat 12 i tym wersetem można będzie biblijnie uzasadnić teokratyczny tablet z logiem jw.org na niebieskim tle.
-
W sumie ja się miniaturkami zajmuję...
-
Sebastian ma rację.
Zawsze znajdzie się jakieś biblijne uzasadnienie.
Rzeczywiście 6 letniemu dziecku łatwiej byłoby się chrzcić, gdyby rodzice obiecali mu zaraz super tablecik zmontowany w Towarzystwie. ;D ;D
-
... mini strażnice, mini traktaty, mini książki, mini tableciki i przede wszystkim mini stojaczki na literaturę! :)
Do tego ubranka - garniturek na zebranko, inny garniturek na zgromadzenie, inny na studium rodzinne. Ponadto Zosia i Piotruś będą mieli też jakieś teokratyczne zabawki (powiedzmy, że jakiegoś niebieskiego misia z napisem JW). Do tego teczuszka na literaturę do głoszenia, krawaciki itd. itp.
Kupę forsy jest do zrobienia! Kto wchodzi w biznesik?! ;D ;D
PPJ , super pomysl , ale ci z LEGO byli pierwsi ! :'(
-
Jest dużo: koszulki, zestawy szkolne, lalki, znaczki, notesiki, piórniki, motylki(?!!!), torby, naszyjniki, kubeczki.
Biznes się kręci PoProstuJa, już dawno ;D
(https://i.imgur.com/SO26Yqq.png)
(https://i.imgur.com/GDLXGJ8.jpg)
(https://i.imgur.com/AFdbWxq.jpg)
(https://i.imgur.com/f1LQ2ls.jpg)
(https://i.imgur.com/VcWgMQ0.jpg)
(https://i.imgur.com/lp5c8aY.jpg)
(https://i.imgur.com/xVrHXDv.jpg)
(https://i.imgur.com/EpKpPHb.jpg)
(https://i.imgur.com/VH9hdTe.jpg)
(https://i.imgur.com/xbMI0Xo.jpg)
(https://i.imgur.com/nnBWUXX.jpg)
Russell by się załamał jakby to zobaczył…. ;)
(https://i.imgur.com/gM5yHRQ.jpg)
ALTERNATYWNIE MOŻNA BY BYŁO WYMYŚLEĆ COŚ DLA EXÓW NP. TAKĄ
SRAJTAŚME Z NAPISEM KORPORACYJNYM I LOGO JW.ORG.........
SZŁO BY?? ;)
(https://i.imgur.com/KVpBpv9.jpg)
-
Planszówkę można zrobić!
Z takimi malusieńkimi drzwiczkami.
-
Planszówkę można zrobić!
Z takimi malusieńkimi drzwiczkami.
Nooo. Każdy gracz dostawałby określoną ilość literatury do rozdania. Trzeba by umieścić pole oglądania brodokastigów (gracz czeka kolejkę, bo ogląda) i potem, żeby ruszyć z tego pola trzeba by było odpowiedzieć na pytania dotyczące broda. Pole obowiązkowe ze stojakiem, pole ze studium rodzinnym itp. Byłyby pola karne za nieuwagę na zebraniu, za małą ilość godzin, wąskie portki i krótką spódnicę. I pola bonusowe, za kwantum lub datek na orga. Wygrany byłby pierwszy na polu Raj, a ostatni miałby Armagedon, w postaci łomotu w łazience. Czas spędzony na grze, można by było raportować w sprawozdaniu miesięcznym...
Genialne. Matus- gratki.
-
Jest dużo: koszulki, zestawy szkolne, lalki, znaczki, notesiki, piórniki, motylki(?!!!), torby, naszyjniki, kubeczki.
Biznes się kręci PoProstuJa, już dawno ;D
Baran, a ja tak się cieszyłam, że wpadłam na taki pomysł...! :D
A tu biznes działa na całego.....
Te klocki lego też mnie powaliły na łopatki.
To może jak lalki i figurki już są, to jakaś gra o Armagedonie by się przydała?! :D
Nooo. Każdy gracz dostawałby określoną ilość literatury do rozdania. Trzeba by umieścić pole oglądania brodokastigów (gracz czeka kolejkę, bo ogląda) i potem, żeby ruszyć z tego pola trzeba by było odpowiedzieć na pytania dotyczące broda. Pole obowiązkowe ze stojakiem, pole ze studium rodzinnym itp. Byłyby pola karne za nieuwagę na zebraniu, za małą ilość godzin, wąskie portki i krótką spódnicę. I pola bonusowe, za kwantum lub datek na orga. Wygrany byłby pierwszy na polu Raj, a ostatni miałby Armagedon, w postaci łomotu w łazience. Czas spędzony na grze, można by było raportować w sprawozdaniu miesięcznym...
Genialne. Matus- gratki.
Super pomysł! Ja już to widzę oczami wyobraźni! ;D
-
Nooo. Każdy gracz dostawałby określoną ilość literatury do rozdania. Trzeba by umieścić pole oglądania brodokastigów (gracz czeka kolejkę, bo ogląda) i potem, żeby ruszyć z tego pola trzeba by było odpowiedzieć na pytania dotyczące broda. Pole obowiązkowe ze stojakiem, pole ze studium rodzinnym itp. Byłyby pola karne za nieuwagę na zebraniu, za małą ilość godzin, wąskie portki i krótką spódnicę. I pola bonusowe, za kwantum lub datek na orga. Wygrany byłby pierwszy na polu Raj, a ostatni miałby Armagedon, w postaci łomotu w łazience. Czas spędzony na grze, można by było raportować w sprawozdaniu miesięcznym...
Genialne. Matus- gratki.
Mam juz nazwe dla tej planszowki : GLOSICIELU , NIE IRYTUJ SIE !
A najgorsze pole karne byloby z napisem "nowe swiatlo " ! Jakby gracz na nie wszedl , to musialby zaczynac od poczatku. ;D
-
Jest tego więcej na You Tube 8-)
-
Te klocki lego też mnie powaliły na łopatki.
na mnie największe wrażenie zrobił "teokratyczny różaniec" :) mam na myśli ten obrazek(https://i.imgur.com/f1LQ2ls.jpg)