Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => NASZE HISTORIE => Wątek zaczęty przez: Depesz w 27 Styczeń, 2018, 16:52
-
Witam ponownie! Teraz troszeczkę o mnie, taki zarys tego co się wydarzyło w moim życiu. Otóż jestem ŚJ można powiedzieć od urodzenia. Od kiedy pamiętam zawsze byłem dociekliwy i ciekawy świata. Jednak lata spędzone w organizacji sprawiły, że wbrew swej naturze nie badałem totalnie niczego związanego z doktryną. Później zgodnie z 'wytycznymi' nie poszedłem na studia mimo iż rodzice nalegali, wydawało mi się że czynię dobrze i byłem pewny 'swej' decyzji. Dziś tego żałuję. Moi rodzice też są ŚJ ale na całe szczęście nie są tak skostniali. W międzyczasie byłem nawet sługą pomocniczym. W momencie kiedy poznałem moją przyszłą żonę okazało się że ma wykluczonego brata (dla całej sytuacji warto zaznaczyć że jest katolikiem, osobiście całkowicie mi to nie przeszkadza). Z natury jestem empatyczny i na własne oczy widziałem jak wygląda taki podzielony dom. Często dochodziło do niezręcznych sytuacji. Szwagier ma rodzinę i dzieci więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał kontakt rodziców z synem. Często patrzyłem na tę sytuację i pytałem siebie: "dlaczego?". Ale przyszedł czas ślubu i wesela i mimo takich rozterek uznałem żeby nie zaprosić mojego przyszłego szwagra z rodziną. Sam do dziś nie mogę tego pojąć jak do tego doszło. Ale szwagier dobry chłop i po całkiem niedawnej rozmowie w której wytłumaczyłem mu że nie myślę już jak WTS wybaczył mi to. Muszę przyznać że nigdy w życiu nie czułem takiego wstydu. Dopiero od jakiegoś roku widzę jak bardzo polityka Jw.org jest destrukcyjna względem rodzin. Moja żona do dziś uważa, że nie może utrzymywać kontaktów z bratem. Warto dodać, że jest ślepo zapatrzona w WTS. Bardzo ją kocham i mam nadzieję, że nic ani nikt nas nie rozdzieli; jeszcze dużo pracy przede mną. Ta sytuacja dotycząca mojego szwagra była pewnego rodzaju wyzwalaczem ale na efekty trzeba było poczekać. W 2015 roku wielu obiegła wiadomość dotycząca pedofilii w Australii. Co dziwne pierwszy raz usłyszałem o niej od mojej żony ale jak na zaprogramowane robociki WTS-u przystało oboje zbagatelizowaliśmy tą informacje i uznaliśmy ją za stek bzdur. Jednak na początku zeszłego roku myśli powróciły i chciałem zweryfikować jak ma się to do rzeczywistości. Powoli zacząłem wszystko odkrywać i sprawdzać. Zacząłem czytać inne przekłady i weryfikować treści publikacji JW. Zacząłem czytać mnóstwo książek o tematyce ŚJ. Ostatnio dosłownie parę dni temu przeczytałem książkę Hassan'a dotyczącą psychomanipulacji. Wywarła na mnie ogromny wpływ i stwierdziłem że muszę się zarejestrować na forum no i jestem :P :)
-
I fajnie, że jesteś.
To właśnie afera pedofilska spowodowała, że wiele osób się "ruszyło".
Wczoraj rozmawiałam z Panią, która odeszła i zaczyna tęsknić za zborem. Powiedziała, że gdyby bracia powiedzieli, że przepraszają, faktycznie jest problem z pedofilią, ale teraz będzie inaczej, wybaczyłaby im wszystko.
-
Witaj Depeszu. Dobrze, że tu jesteś.
-
i stwierdziłem że muszę się zarejestrować na forum no i jestem
No i super. :)
-
Witaj.
-
Hej , Hej !
A Twoj nick to od Depeche Mode ?
-
Witaj cieszę się to wspaniałe jak Bóg pociąga do siebie, modlę się o resztę twojej rodziny aby uwolnili się z kajdan organizacji zapraszam na fb może znajdziesz tam coś co pomoże żonie i innym pozdrawiam serdecznie
-
Jak te historie się powielają.
U mnie też zaczęło się od pedofilii :'(
W latach 90 w co trzecim czasopiśmie pisali jaka to straszna pedofilia panuje w Babilonie. A u nas /w domyśle/ znacznie "lepiej". Okazało się - znacznie lepiej ukrywają.
No i żona zabetonowana, wszystko wyprze, usprawiedliwi. Sam nie wiem skąd czerpie tyle pomysłów. Jedyny pozytyw to, że trochę słucha. Może w końcu zabraknie jej argumentów.
-
Witam Cie Depeszu co Kazika cytuje :)
A czy wiesz, że DM są zakazani w wielu zborach?
w moim na szczęśćie nie znali angielskiego ale jak słyszeli o piosence Jezebel to piszczeli.
Nie wiedzieli co ale woleli zakazywać :)
to ja ci zacytuję na powitanie.
Things get damaged, things get broken, I thought we’d managed ,
But words left unspoken. Left us so brittle. There was so little left to give
-
Cześć i czołem. Ta afera pedofilska to był strzał w 10. Masa wrażliwych ludzi potrafiła się zebrać w sobie i powiedzieć, że to nie jest Boża organizacja.
Czekamy na kolejnych zniesmaczonych i oszukanych ŚJ, aż wyjdą z tej jaskini 8 oszustów i ich giermków NO i giermków Strasznych z boru.
-
Teraz wiesz , że z całej rodziny , najporządniejszy to szwagier.
-
Witaj
-
Witaj- Depesz
depesz( telegram) „ u nos ci pod dostakiemm”tu na forum pełno ich otrzymasz, bądź pewny, będziesz czytał i czytał i jeszcze raz czytał.
Miło Ciebie poznać- pozdrawiam
-
Witaj :)
-
Witaj Depesz!
Świetnie, że dołączyłeś do naszej "kolorowej" gromady.
Miłego pobytu!
Serdecznie pozdrawiam - Lechita :)