Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: DonnieDarkoJG w 02 Styczeń, 2018, 18:57
-
Kto planuje wycieczkę? ;D
-
Kto planuje wycieczkę? ;D
Cyt.: "Pewna siostra napisała..."
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/468.gif)
-
Biuro Oddziału będzie zamknięte dla zwiedzających w następujących terminach: 18 maja, 9-13 sierpnia oraz 1 listopada
Jakie święto jest 1 listopada to wiem, jadą na groby. :)
Ale pozostałych nie znam. :-\
"właśnie tego będę wypatrywał: bym mógł mieszkać w domu Jehowy przez wszystkie dni swego życia"
Nie jeden tego chciał, ale dostał z czasem "pionierkę" w zamian.
Ale nie dziewczynę, tylko robotę w terenie, a może jakąś stojakową czy wózkową? ;D Nie dziewczynę tylko robotę. :)
"Wizyta w domu Bożym"
A jednak to dom Jehowy.
A tak nie lubią, jak kościół nazywany jest domem Bożym :(
Zmałpowali jak nic. :-\
Czyli "ZWIEDZANIE BIUR ODDZIAŁÓW" tożsame z "Wizytą w domu Bożym".
No to rzeczywiście mieszkają tam bogowie.
w roku kalendarzowym 2018
Ale kalendarza już nima. :)
-
Wizyta w domu Bożym często wywiera ogromny wpływ na naszych kochanych braci i siostry, rozbudza docenianie dla spraw duchowych i zachęca do jeszcze pełniejszego angażowania się w sprawy Królestwa.
Za czasów mojej kariery w WTS-ie, braciszkowie często przytaczali werset z Dz 17:24 Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką
Robili to aby skontrować termin używany w KK i określający kościół jako "dom Boży". Ale widać że to co jeszcze kilka lat temu było wyszydzane, teraz staje się "budującym stwierdzeniem"
-
Nemo, ten werset był dobry, jak nie było Betel w Polsce, sal zgromadzeń i sal królestwa.
Pamiętam jak kiedyś podkreślali, że tylko oni nie są zarejestrowani i jak chrześcijanie w I wieku po domach tylko zbierają się.
Po 1989 a szczególnie po wybudowaniu Betel zmieniło się. :)
Werset stał się nieprzydatny. :-\
-
Nemo, ten werset był dobry, jak nie było Betel w Polsce, sal zgromadzeń i sal królestwa.
Pamiętam jak kiedyś podkreślali, że tylko oni nie są zarejestrowani i jak chrześcijanie w I wieku po domach tylko zbierają się.
Po 1989 a szczególnie po wybudowaniu Betel zmieniło się. :)
Werset stał się nieprzydatny. :-\
Moja świadkowska "kariera" rozpoczęła się w 1994 r. I pamiętam jak szydzono z określenia "dom Boży". Wielokrotnie stawiając jako kontrę do kościoła, salę królestwa. Twierdzono że, nie przychodzimy na salę się modlić jak to czynią katolicy idąc do kościoła, ignorując tym samym to co jest napisane w Dz 17:24, ale zbieramy się w sali, aby "pobierać nauki". A modlitwa jest po to, aby poprosić Jehowę o "dar zrozumienia".
-
Cyt.: "Pewna siostra napisała..."
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/468.gif)
Ale co to znaczy, że ona tylko "ufa", że to organizacja Jehowy? W ich stylu byłoby raczej "jeszcze bardziej upewniłam się".
-
Roszada, w tym sierpniowym terminie będą przecież kongresy w całej RP.
-
Roszada, w tym sierpniowym terminie będą przecież kongresy w całej RP.
Ale ja nie muszę jechać na kongres. Mogę zwiedzić Betel, wtedy gdy jest spokojnie. :)
-
Jeżeli ktoś chciałby zwiedzić Biuro Główne Świadków Jehowy w Warwick, to jeden z największych odstępców w USA
Lloyd Evans przez którego korporacja Watchtower traci miliony, pokazuje jak to zrobić i opowiada podczas wycieczki ze swoją rodziną po Warwick prawdziwą wersję o historii organizacji.
Fajna wycieczka, popcorn, pepsi i można z przyjemnością oglądnąć ;)
-
(...) jeden z największych odstępców w USA Lloyd Evans przez którego korporacja Watchtower traci miliony (...)
Ojej, jak szumnie...
Evans mieszka w Chorwacji a nie w USA i o ile wiem, pochodzi z UK.
Konkretnie w jaki sposób WTS traci kasę przez Evansa?
PS. Bardzo lubię tego gościa.
-
Kto planuje wycieczkę? ;D
Ja,Ja,Ja
W końcu to" dom Boży " jak bym mogła tam nie jechać!
Ps. Jestem w wielkim szoku że sami to napisali. Zawsze matka na katolików gadała jak oni mogą mówić że Kościół to dom Boży. Teraz widać że nawet jej organizacja ma dom Boży.
Tylko skoro Bóg nie mieszka w świątyniach ludzką ręką zbudowanych to o jakim bogu oni mówią? Ehh nie wiem czy kiedyś przestanie mnie to co się dowiaduję zaskakiwać.
-
Tak na marginesie, w kościołach katolickich czy w kaplicach, w Tabernakulum, jest przechowywany Najświętszy Sakrament, a nie, że tam mieszka Bóg.
Nie wiem jak jest bo nigdy nie rozmawiałam z katolikami na ten temat. Byłam wychowywana przez matkę ŚJ więc wszystko co katolickie było złe
-
Ojej, jak szumnie...
Evans mieszka w Chorwacji a nie w USA i o ile wiem, pochodzi z UK.
Konkretnie w jaki sposób WTS traci kasę przez Evansa?
PS. Bardzo lubię tego gościa.
Też go bardzo lubię. Choć z nie każdym jego poglądem się zgadzam, to jednak cenię go, za jego misję, dociekliwość, wiedzę i kulturę osobistą.
Wiem, że ma konflikt z youtuberami Kim i Mike, czy z Son of Thunder, którzy również mają wielki potencjał. Twierdzą że Lloyd Evans za bardzo gwiazdorzy. Myślę jednak, że każdy z nich ma swój "kawałek tortu" i nie powinni się nawzajem zwalczać, a czasami mam takie wrażenie.
To prawda, że mieszka w Chorwacji, jednak chodziło mi bardziej o to, gdzie robi największe "spustoszenie". Ma znajomych w samej centrali dzięki czemu już dawno temu, miał najświeższe info o zmianach w orgu. Uzyskał nawet bezpośredni telefon do naszego "ulubieńca" Morrisa i przeprowadził z nim rozmowę. Poznaliśmy go z żoną jakieś dwa lata temu i tak naprawdę to on postawił "kropkę nad i" w drodze do naszego przebudzenia.
Mieszka z żoną i malutką córką, jego ojciec odwrócił się od niego kiedy odszedł z Orga., teściów ma po swojej stronie. Tak jak wspomniał Kaiser pochodzi z UK, napisał książkę "The Reluctant Apostate: Leaving Jehovah's Witnesses Comes at a Price", która właśnie w USA ma największą sprzedaż. Dla mnie Lloyd Evans jest takim „przebudzaczem" dla Świadków Jehowy jak Steven Hassan dla wyznawców Moona.
Czy WTS traci kasę przez Evansa? Myślę że tak, może nie jest i nigdy nie będzie Raymondem Franzem, który do dzisiaj wyciąga ludzi z sekty, choć już dawno nie żyje, to jednak nowoczesna technika pozwala Lloydowi dotrzeć do szerszego grona Świadków Jehowy, niż byłemu członkowi Ck.
Każda taka osoba, która odchodzi z Orga za przyczyną takich "misjonarzy" to setki jak nie tysiące dolarów rocznie. Na samym YouTubie Lloyd ma 16 tysięcy subskrybentów. W jego ankietach, które robi raz w roku, bierze udział duża liczba Świadków Jehowy, którzy przecież wiedzą, że uczestniczą w ankiecie, stworzoną przez odstępcę. Myślę, że ma chłopak wielki potencjał ( piękny angielski, głos, znajomości, dociekliwość, wiedzę, kulturę osobistą i ogromną biblioteczkę Wtsu w oryginale ;D.)
Z obserwacji i rozmów, które przeprowadziłem wiem, że artykuły, filmy i w ogóle działalność Evansa i jego współpracowników, którzy rozsiani są po całym świecie „odwalają" wspaniałą robotę i wiele osób dzięki nim się budzi.
https://www.youtube.com/channel/UCz1w0ll081JJiYcjb298pOw
http://jwsurvey.org/category/cedars-blog
-
Serio poznałeś Evansa osobiście?
Możesz coś o tym napisać?
-
Czy to nie jest nad interpretacja z tym domem Bożym?
Tam jest napisane że żywi podobne uczucia po pobycie w domu Betel jak postacie Biblijne po wizycie w Domu Bożym w świątyni. To jest tylko porównanie, tak ją to widzę.
Czemu podalo 3 terminy w które bedzie nieczynne. Myślę że we wszystkie te terminy mają zgromadzenia regionalne i obwodowe