Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie => Wątek zaczęty przez: ailatan89 w 29 Listopad, 2017, 13:21

Tytuł: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: ailatan89 w 29 Listopad, 2017, 13:21
Napisze krótko i zwięźle, bo pisać nie lubie :)
Śj byłam praktycznie od urodzenia, moi rodzice wkroczyli w ich szeregi po moich narodzinach. Byłam chowana w tych ich zasadach, w miare fajnie było do czasu jak poszłam do szkoły, tam spotkanie z rówieśnikami ich szykany itp. ale innego wyjścia wtedy nie miałam jak trawać w "prawdzie". Jak miałam z 8 lat ojca wykluczono ( za skok w bok) ale starsi kazali mamie trwać przy nim ale sie nie odzywać (wiadomo bo wykluczony ) Zaczeły sie awantury w domu policja itp. Starsi dalej kazali trwać przy ojcu mamie, i tak trwała aż w końcu jak miałam 11 lat mama zmarła, a starsi naciskali na mój chrzest stawiali za wzór moją starszą siostre, że ona już sie ochrzciła . Zyskałam rok czasu bo powiedziałam że chce sie porządnie przygotować to mnie wcisneli na nieochrzczonego głosiciela ( w tym czasie nie wiedziałam co będzie ze mną i 4 letnią moją siostrą, ojciec sie nie interesował placił aby rachunki i tyle z jego strony) po roku z nowu temat chrztu ale tu już wiedziałam że z siostrą młodszą będziemy mieszkać u naszej ciotki (nigdy nie była śj), a że nie chciałam trwać w tej religii to powiedziałam " narazie" tak żeby wszyscy słyszeli.
Łatwo po  opuszczeniu nie miałam, bo i tak co jakiś czas mnie spotykali na mieście czy akurat mieli teren gdzie mieszkałam i nachodzili i nawracali. Choć zawsze grzecznie mówiłam nie dziękuje. i tak 10 lat.
Po 10 latach wyjechałam do męża i tu mnie znaleźli i o mnie praktycznie wiedzieli i do tej pory mam wizyty. Oczywiście grzecznie dziękuje i zamykam drzwi przed nosem.

Oczywiście sakramety religii katolickiej przyjełam choć bez przekonania. Do tej pory sie zastanawiam np po co  te sakramenty są, po co święta bożonarodzeniowe i wielkanocne itp i co one mają przekazywać i jak wiele innych pytań :)
Może kiedyś sie dowiem.

Przepraszam że tak skrótowo i zapewne z błędami :D

Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Listopad, 2017, 13:26
Świetnie opisałaś. :)
Cytuj
Oczywiście sakramety religii katolickiej przyjełam choć bez przekonania. Do tej pory sie zastanawiam np po co  te sakramenty są, po co święta bożonarodzeniowe i wielkanocne itp i co one mają przekazywać i jak wiele innych pytań :)
Może kiedyś sie dowiem.
A o tym, jak chcesz, możesz poczytać. Wtedy więcej będziesz wiedzieć. :)
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 29 Listopad, 2017, 13:34
Natalio :) Trudne przeżycia masz za sobą.
Parafrazując słowa Doroty Szelągowskiej z jednego z wywiadów: nie oddałabym ani jednej chwili z mojego życia, ponieważ te trudne momenty mnie ukształtowały.
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Michał chlu w 29 Listopad, 2017, 14:23
Napisze krótko i zwięźle, bo pisać nie lubie :)
Śj byłam praktycznie od urodzenia, moi rodzice wkroczyli w ich szeregi po moich narodzinach. Byłam chowana w tych ich zasadach, w miare fajnie było do czasu jak poszłam do szkoły, tam spotkanie z rówieśnikami ich szykany itp. ale innego wyjścia wtedy nie miałam jak trawać w "prawdzie". Jak miałam z 8 lat ojca wykluczono ( za skok w bok) ale starsi kazali mamie trwać przy nim ale sie nie odzywać (wiadomo bo wykluczony ) Zaczeły sie awantury w domu policja itp. Starsi dalej kazali trwać przy ojcu mamie, i tak trwała aż w końcu jak miałam 11 lat mama zmarła, a starsi naciskali na mój chrzest stawiali za wzór moją starszą siostre, że ona już sie ochrzciła . Zyskałam rok czasu bo powiedziałam że chce sie porządnie przygotować to mnie wcisneli na nieochrzczonego głosiciela ( w tym czasie nie wiedziałam co będzie ze mną i 4 letnią moją siostrą, ojciec sie nie interesował placił aby rachunki i tyle z jego strony) po roku z nowu temat chrztu ale tu już wiedziałam że z siostrą młodszą będziemy mieszkać u naszej ciotki (nigdy nie była śj), a że nie chciałam trwać w tej religii to powiedziałam " narazie" tak żeby wszyscy słyszeli.
Łatwo po  opuszczeniu nie miałam, bo i tak co jakiś czas mnie spotykali na mieście czy akurat mieli teren gdzie mieszkałam i nachodzili i nawracali. Choć zawsze grzecznie mówiłam nie dziękuje. i tak 10 lat.
Po 10 latach wyjechałam do męża i tu mnie znaleźli i o mnie praktycznie wiedzieli i do tej pory mam wizyty. Oczywiście grzecznie dziękuje i zamykam drzwi przed nosem.

Oczywiście sakramety religii katolickiej przyjełam choć bez przekonania. Do tej pory sie zastanawiam np po co  te sakramenty są, po co święta bożonarodzeniowe i wielkanocne itp i co one mają przekazywać i jak wiele innych pytań :)
Może kiedyś sie dowiem.

Przepraszam że tak skrótowo i zapewne z błędami :D


Bardzo Ci współczujemy z żona. Fajnie ze mimo wszystko nie zamykasz się na Boga. Dobry Bóg napewno pokieruje Tobą i pomoże odnaleźć drogę życia :)

Pozdrawiamy serdecznie
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 29 Listopad, 2017, 14:42
Nie dygaj laska, przestaną przychodzić jak zaczniesz ich informować, że są nagrywani, albo klepać w ramiona i mówić "masz demona", joł.
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 29 Listopad, 2017, 15:06
Witaj!
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 29 Listopad, 2017, 16:48
Świadek Jehowy wrócił do Kościoła. Publicznie wyznał swoją wiarę przed setkami ludzi

Duchowny zauważył, że taka decyzja wiąże się z licznymi problemami. Najbliżsi, którzy wciąż należą do świadków Jehowy, mają całkowity zakaz kontaktów z osobą, która odchodzi ze związku wyznaniowego.

https://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,4375,swiadek-jehowy-wrocil-do-kosciola-publicznie-wyznal-swoja-wiare-przed-setkami-ludzi.html


Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Listopad, 2017, 17:50
Nie dygaj laska, przestaną przychodzić jak zaczniesz ich informować, że są nagrywani, albo klepać w ramiona i mówić "masz demona", joł.
Humor dnia.
Uśmiałem się jak cholera. ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: ailatan89 w 29 Listopad, 2017, 18:00
Może czas sprawić sobie dobry telefon i ich nagrywać :D Kuszące :D :D
Fajnie, że można tu pisać swoje przeżycia historie i czytać :D
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Klocek w 29 Listopad, 2017, 20:06
Świadek Jehowy wrócił do Kościoła. Publicznie wyznał swoją wiarę przed setkami ludzi.
Takie publiczne "rzucenie" na kolana, zarówno w KK, jak i u ŚJ, ma na celu utrwalenie swej dominacji. Spowiedź lub komitet sądowniczy jest swego rodzaju konrolą, na ile jest ta osoba podatna na manipulowanie nim. Spowiednik często wie więcej o żonie, niż jej prawny mąż, i na odwrót. Historia spowiedzi ma różne motywy. Sięgając do Egipcjan, odbywała się spowiedź negatywna (http://www.egipt.amra.pl/religie_egiptu4.htm) (zob 4 ak), po śmierci. Jeśli kogoś zainteresuje mój filmik na ten temat, to jest tu (https://youtu.be/3lTi41UaGx4).
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Listopad, 2017, 20:13
Świadek Jehowy wrócił do Kościoła. Publicznie wyznał swoją wiarę przed setkami ludzi
Dostałem od niego wczoraj smsa. :)
Cały happy. :)
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 29 Listopad, 2017, 21:06
Takie publiczne "rzucenie" na kolana, zarówno w KK, jak i u ŚJ, ma na celu utrwalenie swej dominacji. Spowiedź lub komitet sądowniczy jest swego rodzaju konrolą, na ile jest ta osoba podatna na manipulowanie nim. Spowiednik często wie więcej o żonie, niż jej prawny mąż, i na odwrót. Historia spowiedzi ma różne motywy. Sięgając do Egipcjan, odbywała się spowiedź negatywna (http://www.egipt.amra.pl/religie_egiptu4.htm) (zob 4 ak), po śmierci. Jeśli kogoś zainteresuje mój filmik na ten temat, to jest tu (https://youtu.be/3lTi41UaGx4).

Rozumiem Twoje rozgoryczenie. Jak sie dawałeś w bambuko robić. Co byś Ty człowieku teraz bez linków z internetu zrobił?
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 29 Listopad, 2017, 22:04
Takie publiczne "rzucenie" na kolana

Nie rzucił się, tylko ugiął kolana na dźwięk imienia Jezus:

"aby na imię Jezusa
zgięło się każde kolano
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych" (Flp 2, 10)

"Tak, przede Mną się zegnie wszelkie kolano,
wszelki język na Mnie przysięgać będzie" (Iz 45, 23)

"Pan mój i Bóg mój" (J 20, 28)
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 29 Listopad, 2017, 22:09
Nie rzucił się, tylko ugiął kolana na dźwięk imienia Jezus:

"aby na imię Jezusa
zgięło się każde kolano
istot niebieskich i ziemskich i podziemnych" (Flp 2, 10)

"Tak, przede Mną się zegnie wszelkie kolano,
wszelki język na Mnie przysięgać będzie" (Iz 45, 23)

"Pan mój i Bóg mój" (J 20, 28)
A może był głodny i ze słabości ugięły mu się kolana .A Ty zaraz że na słowo Jezus.Wiesz ilu ludzi głoduje w Polsce? Spytałeś się czy nie jest głodny?
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 30 Listopad, 2017, 07:12

Oczywiście sakramety religii katolickiej przyjełam choć bez przekonania. Do tej pory sie zastanawiam np po co  te sakramenty są, po co święta bożonarodzeniowe i wielkanocne itp i co one mają przekazywać i jak wiele innych pytań :)
Może kiedyś sie dowiem.

Zgrabnie to opisałaś . Trudno mieć przekonania do sakramentów , których się nie zna a i sensu i logiki w moim odczuciu  często w nich brak. Święta są fajne , bo wyróżniają dzień od innych. Ja mam takie naleciałości , że świąt nie obchodzę choć mi się podobają , Ty mając męża z poza organizacji masz ułatwione zadanie.  Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: ailatan89 w 30 Listopad, 2017, 08:27
Zgrabnie to opisałaś . Trudno mieć przekonania do sakramentów , których się nie zna a i sensu i logiki w moim odczuciu  często w nich brak. Święta są fajne , bo wyróżniają dzień od innych. Ja mam takie naleciałości , że świąt nie obchodzę choć mi się podobają , Ty mając męża z poza organizacji masz ułatwione zadanie.  Pozdrawiam.

Niby tak, że mam łatwiej ale nie pomaga mi to bo nie czuje tych świąt jakoś mi są obojętne. Skoro jako dziecko nie obchodziłam to i po co teraz?
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 30 Listopad, 2017, 08:41
Mam dokładnie tak samo...  Witam cię serdecznie.
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Stanisław Klocek w 30 Listopad, 2017, 12:03
"aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych" (Flp 2, 10)

"Tak, przede Mną się zegnie wszelkie kolano,
wszelki język na Mnie przysięgać będzie" (Iz 45, 23)
Och Piotrze, dajesz ciekawe pobudki do myślenia. Więc pomyślałem. Ostatecznie diabeł szatan pójdzie do spowiedzi na klęcząco, wyspowiadać się. Tylko nie wiem, czy będzie to spowiedź uszna, czy publiczna? Zresztą nie ważne, usłyszy imię Jezusa i zwali się na kolana, puknie się trzy razy w pierś i będzie zbawiony. Czy dobrze zrozumiałem? Wszak zacytowałeś "wszelkie kolano", a nie tylko niektóre. A może istoty duchowe nie mają kolan, bo są niematerialne. Acha, obecnie szatan też słyszy imię Jezusa, a jakoś nie zgięły się jemu kolana, o ile je ma. Zresztą, o co tu chodzi z tym imieniem? Jakieś magiczne zaklęcie, gusła, czary mary? To w takim razie, kim są ci podziemni? Och, wiele pytań. Może Piotrze rozjaśnisz nam zrozumienie, ale rób to prosto, językiem ludzkim, a nie anielskim. Przepraszam, jeśli odbierzesz to za ironię :-\ :'( 
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 02 Grudzień, 2017, 06:09
Aby na imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano a jak nie to są sposoby by się zgięło (wpi.....l).Nie no znam takie przypadki jak nawrócony świadek na kolanach szedł od drzwi kościoła do ołtarza w akcie pokuty i była cała heppy  bo będzie ślub a ona w ciąży a rodzina chłopaka postawiła warunek ma wrócić do kościoła bo ślubu nie będzie i dziecko ojca też nie będzie.Było to na Podkarpaciu powiat Przeworsk gmina Sieniawa  nazwy miejscowości nie wymienię bo mieszka tam moja matka i spora część rodziny.Dziewczyno brawo i trzymaj się, nie daj zagonić się pod jarzmo jakichkolwiek pasożytów czy to świadkowskich czy katolickich .Kolana zachowaj dla  męża.
Tytuł: Odp: Czas na "spowiedź"
Wiadomość wysłana przez: Startek w 08 Grudzień, 2017, 21:13
Dostałem od niego wczoraj smsa. :)
Cały happy. :)
  Byłem w szambie , ale przepłynąłem do drugiego zbiornika . Moje szambo miało dwie komory .  .