Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

WSZYSTKO INNE => NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział => Wątek zaczęty przez: Sebastian w 04 Listopad, 2017, 00:16

Tytuł: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Listopad, 2017, 00:16
zazwyczaj ŚJ starają się uporządkować groby swoich bliskich przed końcem października, ale...

co bardziej sfanatyzowani dbają o czystość grobu ale jednocześnie NIE zanoszą kwiatów, a najbardziej fanatyczni potrafią w nocy z 1 na 2 listopada pójść i usunąć świeczki z grobu członka rodziny.

nie pamiętam dokładnie argumentacji, ale strażnica lubi dopatrywać się pogaństwa w wielu normalnych zwyczajach więc domyślam się że palenie świec wywodzi się wg jakiejś strażnicy z jakiejś tam tradycji pogańskiej i stąd to usuwanie świeczek

Ponad 20 lat temu gorliwa siostra opowiadała mi o tym jak uświęciła imię Jehowy oczyszczając grób swego ojca z kwiatów i ze świeczek.

Robiła to w nocy i naszła ją wtedy refleksja "jak nienormalny jest ten szatański świat".

Wspomniana nienormalność szatańskiego świata polegała na tym, że człowiek robi coś dobrego i oczywistego (spełnia wolę Bożą aby podobać się swojemu Stwórcy) a z uwagi na reakcje bezbożników musi to robić pokryjomu, ukradkiem i w nocy. A przecież unikanie balwochwalstwa to czyn chwalebny. Ot, paradoks...

Mimo że mentalnie jestem bardzo daleko od organizacji, na swój sposób rozumiem tę osobę.

Kogoś może oburzać sama myśl o wyrzucaniu kwiatów i zniczy, ale...

przecież tzw. "walka z balwochwalstwem" to bardzo silny (i oczywisty dla każdego świadka Jehowy) element życia w teokratycznej organizacji. Jeśli ktoś wierzy że obraz czy krzyż jest balwochwalczy, to pragnie pozbyć się go.

A zatem jeśli ktoś faktycznie uwierzy w swoim sercu że świeczka czy kwiatek są balwochwalcze to (że tak ironicznie nawiążę do stylistyki strażnicowej) "oczywisty wydaje się wniosek" :) że tej świeczki i tego kwiatka będzie starał pozbyć się.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Listopad, 2017, 08:47
   Zwierzę w potrzasku aby ratować swoje życie odgryzie uwięziona kończę. Fanatycy robią podobnie ,, odgryzają" wszystko co ich może łączyć ze światem.
Znałam kobietę była bardzo gorliwa, chodziła na groby w innym terminie paliła świeczki, a zarzuty odpierała krótko..to ja będę odpowiadać przed Jehową, a nie wy. Zaś na tekst o złym przykładzie odp..to się na mnie nie wzorujcie.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 04 Listopad, 2017, 09:27
A zatem jeśli ktoś faktycznie uwierzy w swoim sercu że świeczka czy kwiatek są balwochwalcze

Ja nie wierzę, że świeczka czy kwiatek są obcymi bogami i nie oddaję im boskiej czci.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Exodus w 04 Listopad, 2017, 09:57

nie pamiętam dokładnie argumentacji, ale strażnica lubi dopatrywać się pogaństwa w wielu normalnych zwyczajach więc domyślam się że palenie świec wywodzi się wg jakiejś strażnicy z jakiejś tam tradycji pogańskiej i stąd to usuwanie świeczek

Szkoda, że strażnica nie dopatruje się niczego złego w złotych sygnetach i rolexach. Wszędzie tylko pogańskie i pogańskie !  >:(   Jak tu :

 

Jedni okrywali się krzyżem, drudzy nie uznają krzyża !  A między Bogiem a prawdą jedni nieśli śmierć i zniszczenie, drudzy niosą śmierć i destrukcję !

 Więc żyj Sebastianie i daj żyć innym. I nie bój się położyć kwiat na grobie lub zapalić znicz jeśli poczujesz taką potrzebę. Gwarantuję, ręka Ci nie uschnie.  :)
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Światus w 04 Listopad, 2017, 12:45
Jeśli pamiętasz o żywym - dzwonisz albo wysyłasz sms.
Jeśli pamiętasz o zmarłym - palisz świeczkę, kładziesz kwiatek.

Prz 10:7 Pamięć o prawym jest błogosławiona,
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Listopad, 2017, 14:46
Ja nie wierzę, że świeczka czy kwiatek są obcymi bogami i nie oddaję im boskiej czci.
argumentacja prosta sensowna i logiczna, ale niestety nie wszyscy świadkowie Jehowy potrafią zgodzić się z nią.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 04 Listopad, 2017, 16:02

nie pamiętam dokładnie argumentacji, ale strażnica lubi dopatrywać się pogaństwa w wielu normalnych zwyczajach więc domyślam się że palenie świec wywodzi się wg jakiejś strażnicy z jakiejś tam tradycji pogańskiej i stąd to usuwanie świeczek

To akurat prawda, że świeczki na grobach to zwyczaje pogańskie, które zostały zaakceptowane gdzieś w III-IV wieku n.e, nikt z tym polemizował nie będzie. Tyle, że obecnie chyba zmieniło się znaczenie i jak zapytasz kogoś o pochodzenie, to wie skąd to się wzięło, ale zapalając znicz o tym nie myśli jakby to miało właśnie takie znaczenie.
Ale z tym usuwaniem kwiatów? Ktoś tu grubo fanatyzuje. A znicz jak się wypali to w kosz. Wtedy to już odpad- jak dla mnie.
Nie może zabraknąć tu hasła "pinata" i wszyscy wiedzą w czym rzecz.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 04 Listopad, 2017, 18:40
W moim byłym zborze , siostra pionierka gdy chodziła na pogrzeby nigdy nie kupiła kwiatka i ze zgorszeniem patrzyła na wszystkich , którzy jednak z wiązanką przyszli. Kiedyś spytałem ją skąd taka postawa? Wyjaśniła mi , że kiedyś była sugestia tylko nie wiem czy w strażnicy , czy poczta pantoflową , że kwiaty na pogrzebie maja ułaskawić , uwaga będzie petarda , ułaskawić demony  i dlatego ona tego robić nie zamierza.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Listopad, 2017, 18:48
to musi być wspaniałe uczucie: przyjść na pogrzeb ze świadomością że współwyznawcy (w tym starszyzna zborowa) zajmują się "obłaskawianiem demonów". Aż się chce dziękować Jehowie za przynależność do tak wspaniałego zboru :)
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 04 Listopad, 2017, 19:36
W moim byłym zborze , siostra pionierka gdy chodziła na pogrzeby nigdy nie kupiła kwiatka i ze zgorszeniem patrzyła na wszystkich , którzy jednak z wiązanką przyszli. Kiedyś spytałem ją skąd taka postawa? Wyjaśniła mi , że kiedyś była sugestia tylko nie wiem czy w strażnicy , czy poczta pantoflową , że kwiaty na pogrzebie maja ułaskawić , uwaga będzie petarda , ułaskawić demony  i dlatego ona tego robić nie zamierza.
Pionierka raczej takich bzdur by nie mówiła.
Chyba że jakaś nawiedzona.
Są w publikacjach WTS osoby z kwiatami przy grobach.
I bez sugesti by to było nie stosowne.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Listopad, 2017, 19:46
nie wiem skąd te sugestie o kwiatach obłaskawiających demony, ale wygląda na to że jest to coś więcej niż lokalny przypał jakiegoś starszego. Wieści o niechęci do kwiatów na grobie potwierdziło mi dziewięć osób z siedmiu różnych części Polski.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Estera w 04 Listopad, 2017, 19:51
(...) Są w publikacjach WTS osoby z kwiatami przy grobach.
I bez sugesti by to było nie stosowne.
   Przychylałabym się do tej opinii.
   Byłam na wielu pogrzebach organizowanych przez śj i kwiaty i wieńce były, nikt z tego problemu nie robił.
   Gorzej, jeśli chodzi o znicze, te, to raczej zapalała "świecka" rodzina.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 04 Listopad, 2017, 22:16
Wyjaśniła mi , że kiedyś była sugestia tylko nie wiem czy w strażnicy , czy poczta pantoflową , że kwiaty na pogrzebie maja ułaskawić , uwaga będzie petarda , ułaskawić demony  i dlatego ona tego robić nie zamierza.

(http://www.piotrandryszczak.pl/do_int/468.gif)
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 04 Listopad, 2017, 23:05
W moim byłym zborze , siostra pionierka gdy chodziła na pogrzeby nigdy nie kupiła kwiatka i ze zgorszeniem patrzyła na wszystkich , którzy jednak z wiązanką przyszli. Kiedyś spytałem ją skąd taka postawa? Wyjaśniła mi , że kiedyś była sugestia tylko nie wiem czy w strażnicy , czy poczta pantoflową , że kwiaty na pogrzebie maja ułaskawić , uwaga będzie petarda , ułaskawić demony  i dlatego ona tego robić nie zamierza.
Onetu sie naczytała, albo innych wirtualnychpolsk.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 04 Listopad, 2017, 23:27
Nie, nie! Jest aluzja tu (w91 15.10 30-31):

Pytania czytelników
▪ Czy jest rzeczą stosowną, by chrześcijanin dawał kwiaty rodzinie osoby zmarłej albo przesyłał je do domu pogrzebowego?
Zwyczaj taki panuje w wielu krajach. Niemniej jednak przynoszenie kwiatów na pogrzeb ma czasem wydźwięk religijny. Przeanalizujmy więc dokładniej tę kwestię, zwłaszcza że istnieją inne zwyczaje, które też zdają się mieć związek z religią fałszywą. Zwróćmy uwagę na następujące wyjaśnienia zaczerpnięte z dzieła The Encyclopedia of Religion (1987):
„Kwiaty kojarzą się ze świętością poprzez swój związek z bogami i boginiami. Flora — rzymska bogini wiosny i kwiatów — nadaje im piękno i zapach (...) Bóstwa można udobruchać i uczcić (...), ofiarowując im żywność i kwiaty.
„Związek kwiatów z obrzędami pogrzebowymi daje się zauważyć na całym świecie. Grecy i Rzymianie przykrywali nimi groby i ciała zmarłych. Japończycy wierzą, że dusze umarłych buddystów unoszą się w górę na lotosie, toteż niekiedy umieszczają nagrobki na rzeźbach przedstawiających tę roślinę (...) Mieszkańcy Tahiti kładą przy zmarłym bukiety owinięte w paprocie i skrapiają go perfumami, by mu ułatwić przejście do życia pozagrobowego (...) Również w czasie świąt czuć zapach kwiatów, wydawany przez kadzidło lub perfumy”.
Niektórzy chrześcijanie, świadomi znaczenia kwiatów w religii fałszywej, uważają, że nie powinni ich składać ani przesyłać z okazji pogrzebu. Mogą się też kierować pragnieniem unikania świeckich zwyczajów, jako że naśladowcy Jezusa nie mają ‛należeć do świata’ (Jana 15:19). Ale pewne wersety biblijne oraz miejscowe upodobania rzucają na tę sprawę więcej światła.
Kwiaty zalicza się do wybornych darów, które Bóg stworzył ku radości człowieka (Dzieje 14:15-17; Jakuba 1:17). Ich piękno wykorzystywano w prawdziwym wielbieniu. Świecznik w przybytku był udekorowany „kwiatami migdałowymi z pąkami i kwiatami” (Wyjścia 25:31-34, BT). Wnętrze świątyni zdobiły między innymi płaskorzeźby przedstawiające girlandy kwiecia oraz palmy (1 Królów 6:18, 29, 32). Jak widać, używanie kwiatów czy wieńców przez pogan nie oznacza, że słudzy Boży zawsze muszą tego unikać (Dzieje 14:13).
A co można powiedzieć w związku z ogólniejszą kwestią przestrzegania zwyczajów, na przykład pogrzebowych? Biblia wspomina o wielu obyczajach — zarówno niewłaściwych dla sług Jehowy, jak i najzupełniej stosownych. W Księdze 1 Królów 18:28 czytamy o „zwyczaju” czcicieli Baala, którzy „wołali z całej siły i robili sobie nacięcia”, czego słudzy prawdziwego Boga nie praktykowali. Natomiast w Księdze Rut 4:7 nie potępiono „starodawnego zwyczaju [obowiązującego] w Izraelu przy wykupie” (Bw).
Nawet w sprawach ściśle religijnych mogą się ukształtować tradycje godne uznania w oczach Bożych. Kiedy Jehowa ustanawiał święto Paschy, nic nie wspomniał o winie, a tymczasem w I wieku n.e. podawanie kielichów z winem było już powszechnie przyjęte. Jezus i apostołowie nie odrzucili tego zwyczaju. Nie widzieli w nim nic złego, toteż się do niego dostosowali (Wyjścia 12:6-18; Łukasza 22:15-18; 1 Koryntian 11:25).
Podobnie jest z niektórymi obrzędami pogrzebowymi. Egipcjanie z reguły balsamowali ciała zmarłych. Wierny patriarcha Józef nie pomyślał sobie automatycznie: To jest tradycja pogańska, więc my, Hebrajczycy, musimy się jej wystrzegać. Wprost przeciwnie, „rozkazał sługom swoim, lekarzom, aby zabalsamowali ojca jego”, najwidoczniej zamierzając pochować Jakuba w Ziemi Obiecanej (1 Mojżeszowa [Rodzaju] 49:29 do 50:3, Bw). Później Żydzi wprowadzili różne zwyczaje pogrzebowe, takie jak obmywanie zmarłego i składanie ciała do grobu jeszcze w dniu śmierci. Pierwsi chrześcijanie postępowali podobnie (Dzieje 9:37).
Ale jak się rzecz ma, gdy wiadomo, że dany zwyczaj jest związany z jakimś błędnym poglądem religijnym, na przykład z wiarą w nieśmiertelność duszy? Przypomnijmy, iż niektórzy „kładą przy zmarłym bukiety owinięte w paprocie i skrapiają go perfumami, by mu ułatwić przejście do życia pozagrobowego”. Samo istnienie takiej tradycji nie oznacza, że słudzy Boży muszą stronić od podobnych zwyczajów. Przecież Izraelici nie wierzyli w „przejście do życia pozagrobowego”, a jednak Biblia mówi: „Wzięli więc ciało Jezusa i owinęli je w bandaże z wonnościami, jak to Żydzi mają w zwyczaju przygotowywać do pogrzebu” (Jana 12:2-8; 19:40).
Chrześcijanie powinni unikać praktyk sprzecznych z prawdą zawartą w Biblii (2 Koryntian 6:14-18). Jednakże najrozmaitszym przedmiotom, symbolom i czynnościom nadawano w różnych miejscach i czasach błędne znaczenie albo łączono je z niebiblijnymi naukami. Oddawano cześć drzewom, symbol serca uważano za święty, a podczas pogańskich obrzędów spalano kadzidło. Czy to oznacza, że chrześcijaninowi w żadnym wypadku nie wolno używać kadzidła, mieć drzew dla ozdoby ani nosić biżuterii w kształcie serca? Wniosek taki byłby nieuzasadniony.
Szczery chrześcijanin powinien się zastanowić: Czy przestrzeganiem danego zwyczaju dałbym drugim do zrozumienia, że zaakceptowałem niebiblijne wierzenia i praktyki? Odpowiedź niewątpliwie będzie zależeć od czasu i miejsca. Zwyczaj (lub symbol) mógł mieć związek z religią fałszywą przed wieloma wiekami albo ma w dalszym ciągu, ale gdzieś w odległym kraju. Zamiast więc prowadzić czasochłonne poszukiwania, zadaj sobie pytanie: Jak na tę sprawę zapatruje się większość ludzi w moich stronach? (Por. 1 Koryntian 10:25-29).
Jeżeli jakiś zwyczaj (czy symbol, na przykład krzyż) powszechnie kojarzy się z religią fałszywą, to trzeba go unikać. Dlatego chrześcijanie nie powinni wysyłać wiązanek kwiatów ułożonych w kształcie krzyża albo czerwonych serc, gdyby to miało wydźwięk religijny. W niektórych okolicach wymowę taką może też mieć jakiś szczególny sposób użycia kwiatów na pogrzebie czy cmentarzu. Również od tego chrześcijanie powinni stronić. Nie znaczy to jednak, że zwykłe przyniesienie wieńca na pogrzeb czy wręczenie bukiecika znajomemu leżącemu w szpitalu musi być zaraz aktem religijnym, którego trzeba się wystrzegać.
W wielu krajach dawanie kwiatów weszło w zwyczaj i uchodzi za najzupełniej stosowny wyraz życzliwości. Swym pięknem mogą one nieco złagodzić smutek oraz stanowić dowód współczucia i troski, które w innych stronach wyraża się przygotowaniem posiłku dla chorych lub pogrążonych w żałobie. (Przypomnij sobie, jaką miłością darzono Dorkas za to, że interesowała się drugimi i troszczyła się o nich [Dzieje 9:36-39]). Jeśli nie wiąże się to wyraźnie z błędnymi wierzeniami, niektórzy Świadkowie Jehowy mają zwyczaj wręczać kwiaty przyjaciołom będącym w szpitalu albo przynosić je na pogrzeb. Poza tym każdy może dodatkowo uzewnętrznić swą troskę i uczucia jakimś praktycznym uczynkiem (Jakuba 1:27; 2:14-17).
[Przypisy]
Poganie od dawna posługiwali się podczas swych ceremonii wonnym kadzidłem, ale nie było nic złego w tym, że lud Boży używał go w prawdziwym wielbieniu (Wyjścia 30:1, 7, 8; 37:29; Objawienie 5:8). Zobacz też artykuł pt. „Czy są to bałwochwalcze dekoracje?” w Przebudźcie się! (wydanie angielskie) z 22 grudnia 1976 roku.
Należy wziąć pod uwagę życzenia rodziny, może ona bowiem dawać do zrozumienia, żeby osoby noszące się z zamiarem przyniesienia kwiatów raczej złożyły datek na potrzeby zboru albo na jakiś cel dobroczynny.


Podobnie pisali w 1971 roku.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Helleboris w 04 Listopad, 2017, 23:34
Moja rodzina ŚJ zawsze dbała o groby bliskich bez względu na to jakiego byli wyznania. Wydaje mi się, że takie rzeczy wynosi się z domu. Grób mojego pradziadka był skromny, ale w tym roku "świecka" część rodziny zafundowała nowy grobowiec. My zawsze dbamy o kwiaty. A co do dnia zmarłych. Groby w mojej rodzinie przed tym świętem zawsze są doprowadzane do porządku. Nie mamy wpływu na to, czy ktoś postawi znicz na grobie ŚJ czy nie. Każdy może to zrobić. I uważam że nie należy tych zniczy wywalać.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 05 Listopad, 2017, 01:11
dzięki dla Gorszyciela za wklejenie artykułu - jak widać napisano go tak, że jak ktoś chce to znajdzie usprawiedliwienie dla przynoszenia kwiatów na pogrzeb, a jak ktoś inny zechce ich nie przynosić to także znajdzie poparcie dla swojego poglądu.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 05 Listopad, 2017, 01:14
dzięki dla Gorszyciela za wklejenie artykułu - jak widać napisano go tak, że jak ktoś chce to znajdzie usprawiedliwienie dla przynoszenia kwiatów na pogrzeb, a jak ktoś inny zechce ich nie przynosić to także znajdzie poparcie dla swojego poglądu.

Czyli napisano go w stylu, w jakim było pisane 99% artykułów z serii "Pytania czytelników" :D
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 05 Listopad, 2017, 01:21
ale jak ktoś czyta pobieżnie i po lebkach, to na 99% dojdzie do wniosku że "nie wolno i już"
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 05 Listopad, 2017, 01:56
ale jak ktoś czyta pobieżnie i po lebkach, to na 99% dojdzie do wniosku że "nie wolno i już"

I chyba właśnie o to chodzi :D A ci, co czytają mniej pobieżnie, też nie będą tego robić, żeby nie gorszyć mniejszości :D
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: gangas w 05 Listopad, 2017, 04:06
   Zwierzę w potrzasku aby ratować swoje życie odgryzie uwięziona kończę. Fanatycy robią podobnie ,, odgryzają" wszystko co ich może łączyć ze światem.
Znałam kobietę była bardzo gorliwa, chodziła na groby w innym terminie paliła świeczki, a zarzuty odpierała krótko..to ja będę odpowiadać przed Jehową, a nie wy. Zaś na tekst o złym przykładzie odp..to się na mnie nie wzorujcie.

 A co złego jest w paleniu świeczek w innym terminie niż w listopadowe święto? Nie każdy musi kupić w Biedrze worek zniczy po pisiąt groszy i pstrzyć nimi groby jak wiekszość gawiedzi.
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Światus w 05 Listopad, 2017, 13:38
A co złego jest w paleniu świeczek w innym terminie niż w listopadowe święto? Nie każdy musi kupić w Biedrze worek zniczy po pisiąt groszy i pstrzyć nimi groby jak wiekszość gawiedzi.

Nie ma nic złego.
Wydaje mi się, że nie chodzi o zapalanie zniczy 1 listopada, lecz o zapalanie zniczy w ogóle.  ;)
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 05 Listopad, 2017, 21:06
No to teraz nowe zadanie, dla rodziny pogrążonej w żałobie: wyrażenie woli, aby żałobnicy, zamiast wydawać kasę na kwiaty, złożyli datę na potrzeby zboru... XD
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 05 Listopad, 2017, 22:40

Należy wziąć pod uwagę życzenia rodziny, może ona bowiem dawać do zrozumienia, żeby osoby noszące się z zamiarem przyniesienia kwiatów raczej złożyły datek na potrzeby zboru albo na jakiś cel dobroczynny.

  Ostatnio zbierając materiały znalazłam wytyczne odnośnie darowizn na TS. Nie gardzą niczym, akcje, obligacje, oszczędności, lokaty bankowe, nieruchomości, polisy na życie itp itd.
To wytyczne dla bohatera ceremonii, a później rodzina ma dopełnić dzieła.

PS. Nosz oni Q...de faunę i florę potrafią obrzydzić.  >:( :D


A co złego jest w paleniu świeczek w innym terminie niż w listopadowe święto? Nie każdy musi kupić w Biedrze worek zniczy po pisiąt groszy i pstrzyć nimi groby jak wiekszość gawiedzi.

  A czy ja napisałam, że jest coś złego?
Tytuł: Odp: dbałość o groby i "balwochwalczy" charakter świeczek i kwiatów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 05 Listopad, 2017, 23:45
wspominają cel dobroczynny. Ciekaw jestem jaką minę zrobiliby starsi zboru gdyby rodzina zmarłego zażyczyła sobie że zamiast kwiatów żałobnicy mają złożyć hojny datek np. na WOŚP

specjalnie nie wymyślam tutaj żadnej caritas wojskowej ani nawet "zwykłej" caritas polska. Ot, taki sobie neutralny owsiak, który za zbierane datki kupuje sprzęt dla szpitali.

Jak myślicie, czy starszyzna pochwaliłaby takie chrześcijańskie podejście do życia i śmierci?!