Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY => Wątek zaczęty przez: Tusia w 09 Październik, 2017, 10:21
-
Zeskanowałem całą książkę:
http://www.piotrandryszczak.pl/archiwum/Prawda-was-wyswobodzi.html
-
Roszada dzisiaj marudny ;D. A ja dziękuję Tusi za trud włożony w zeskanowanie, jak będę miał chwilę a on sam tego jeszcze nie zrobi to sam zmontuję PDF'a.
-
Roszada dzisiaj marudny ;D. A ja dziękuję Tusi za trud włożony w zeskanowanie, jak będę miał chwilę a on sam tego jeszcze nie zrobi to sam zmontuję PDF'a.
Ja też dziękuje. ;D Była to kiedyś sztandarowa książka i dobrze że jest do pobrania.
-
Ja nie dziękuję, bo ani tekstu nie można kopiować, ani nie można nic wyszukać.
Ani razu nie skorzystałem z tych kopii Tusi, które nie są PDFami.
Nie będę udawał, że jestem zadowolony, skoro nie jestem zadowolony.
Lepiej by Tusia ją przeczytał i zobaczył czy gra warta świeczki. :-\
-
Proszę bardzo, przeszukiwalna wersja PDF: https://wtsarchive.com/pub/tmsyf43-p_prawda-was-wyswobodzi
-
Proszę bardzo, przeszukiwalna wersja PDF: https://wtsarchive.com/pub/tmsyf43-p_prawda-was-wyswobodzi
Dzięki, dodałem też link do PDF na moją stronę.
-
Proszę bardzo, przeszukiwalna wersja PDF: https://wtsarchive.com/pub/tmsyf43-p_prawda-was-wyswobodzi
Oooo to ja rozumiem.
To się przyda. Dzięki. :)
-
Obrzydliwość , nie da się tego czytać , jak każde inne produkty tej firmy . Zresztą jest już Nowe Światło którego też nie da się strawić . Pamiętam Od raju utraconego do raju odzyskanego .
-
Ja nie dziękuję, bo ani tekstu nie można kopiować, ani nie można nic wyszukać.
Ani razu nie skorzystałem z tych kopii Tusi, które nie są PDFami.
Nie będę udawał, że jestem zadowolony, skoro nie jestem zadowolony.
Lepiej by Tusia ją przeczytał i zobaczył czy gra warta świeczki. :-\
Przestań tylko mówić o sobie, bo wydajesz złe świadectwo. Skany nie były skierowane do Ciebie. Jestem zniesmaczony Twoją postawą.
Po co wydajesz swoje książki w wersji papierowej, skoro tam nie można nic wyszukać jak w pdf?
-
. Jestem zniesmaczony
Ty średnio co drugi dzień jesteś zniesmaczony.
Nie będziesz miał wcale smaku jak tak dalej pojedziesz.
Nie patrz na czubek swego nosa, tylko że mi ma prawo się też coś nie podobać.
Nie będę piał zachwytów jak inni skoro uważam że nie ma za co piać.
Nie lubię zachwalania swego. To samochwalstwo.Ja za lubikami nie latam.
Po co wydajesz swoje książki w wersji papierowej, skoro tam nie można nic wyszukać jak w pdf?
Co za bzdury. Każda książka jest w PDF.
Przeczytaj choć jedną to zobaczysz. ;D
-
Nie patrz na czubek swego nosa, tylko że mi ma prawo się też coś nie podobać.
To zachowaj to dla siebie. Mogłeś sobie odreagować robiąc ze 100 pompek.
Zeskanowana książka nie była dla Ciebie. To Ty patrzysz na własny czubek nosa, bo jeśli Tobie się coś nie przyda, to zaraz krytyka.
Dostałem sms z pytaniem, gdzie można znaleźć "Prawda was wyzwoli". Więc zeskanowałem dla tej jednej osoby. Przy okazji dałem na stronę, może komuś się przyda. Jest w postaci skanów i jest w pdf. A Ty dalej idziesz w zaparte i mnie atakujesz. Nie potrafisz odpuścić sobie. Twoje zdanie musi być zawsze ostatnie? Dobrze wiesz, że nie masz racji. Dlaczego? Bo dzisiaj nie dałeś mi ani razu "sygnała". Dobrze wiesz o co chodzi.
-
Ciężko się mu czyta jak Diderota
-
Zeskanowana książka nie była dla Ciebie.Ooo to jakaś nowość.
Bo dzisiaj nie dałeś mi ani razu "sygnała".
A po co miałem dawać, skoro podczas ostatniej rozmowy mówiłem,że bez sensu jest robienie tego, ale Ty masz swoje wizje, więc nie ma o czym mówić.
Najlepiej zeskanuj wszystko i udostępnij, a jak będziesz chciał zdobyć to, co jeszcze nie masz, to nie będziesz miał czym handlować.
Ja dzięki temu zdobyłem kilka pozycji których bez wymiany bym nie zdobył. Np. NSK 1960-1979.
-
Bo dzisiaj nie dałeś mi ani razu "sygnała".
A po co miałem dawać, skoro podczas ostatniej rozmowy mówiłem,że bez sensu jest robienie tego, ale Ty masz swoje wizje, więc nie ma o czym mówić.
Jak to bez sensu? Skany są bardziej przekonującym dokumentem niż pdf przeszukiwalny, a pdf bardziej użyteczny do kopiowania. Sens zależy więc od odbiorcy...
-
Dla mnie musi spełniać dwa warunki:
przeszukiwalny
dobry do kopiowania
Inaczej mi niepotrzebne, bo mam papierowe wersje.
-
Dla mnie musi spełniać dwa warunki:
przeszukiwalny
dobry do kopiowania
Inaczej mi niepotrzebne, bo mam papierowe wersje.
Spoko. Ale zauważ, że Ty to nie cały świat. Jak mi coś niepotrzebne, to się tym nie interesuję, a nie ogłaszam wszem i wobec: "Po co to!? Komu to potrzebne!? Mnie to niepotrzebne".
-
A mi już wcale niepotrzebne, bo M zrobił PDF. :-\
-
Dalsza kontynuacja tego tematu jest bez sensu. Zamykam