Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie => Wątek zaczęty przez: gedeon w 04 Październik, 2017, 09:42
-
Ryszard człowiek o bogatym życiorysie, Jego opowiadań można słuchać bez końca.
Ryszarda poznałem w 2012 roku będąc w Lublinie na spotkaniu z Julianem Grzesikiem.
Z Ryszardem spotykałem się wiele razy w Lublinie i w Zamościu i zawsze słucham go z pokorą. Ryszard włada biegle językiem hebrajskim i greckim, sam się nauczył w wieku lat 70. Czytał Biblię w języku oryginału to nie podobało się "szafarzom". Pięć lat temu wykluczyli Rysia..........za czytanie Biblii w nie właściwy sposób.
Posłuchajcie:
https://www.youtube.com/watch?v=PGDnE4zUg4k
O Julianie pisałem tu:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/warto-wiedziec-warto-znac/julian-grzesik-czlowiek-ktory-jest-cale-zycie-w-sluzbie/
-
Wspaniały materiał, rzeczywiście można by słuchać bez końca :)
Świetne odpowiedzi na "argumenty" braci z KS. Warto poświęcić te 30 minut na posłuchanie.
Dziękuję za udostępnienie.
@Gedeon, czy istnieje utrwalone więcej wypowiedzi Ryszarda?
-
Słuchałem świadectwa tego brata , miałem niezły ubaw . Niezwykły człowiek pełen życia i radości , urzekł mnie sposób w jaki przedstawił swoje świadectwo .
-
Niesamowity człowiek, mądry, mający dystans do siebie, z poczuciem humoru. Bije od niego szacunek do innego człowieka, a jednocześnie świadomość własnego ja i własnych przekonań. Świetne przykłady, a czasami piękna zabawa słowami :)
-
Miałem już okazję słuchać. Bardzo pozytywnie, bez zgorzkniałości. Fajne świadectwo.
-
A kiedyś widziałem wersję video tego audio i nie mogę znaleźć :(
To było z którejś konferencji byłych i obecnych SJ