Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH => Wątek zaczęty przez: Tusia w 20 Lipiec, 2017, 07:01

Tytuł: Po delegalizacji
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 20 Lipiec, 2017, 07:01
"Podpalają domy, zwalniają z pracy... TV Ukraina o skutkach delegalizacji Świadków Jehowy"

Tytuł: Odp: Po delegalizacji
Wiadomość wysłana przez: Startek w 20 Lipiec, 2017, 23:51
Wdrażają wartości ,, Chrześcijańskie "  ,  mścić się na tych biednych ludziach to totalna głupota .
Tytuł: Odp: Po delegalizacji
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 21 Lipiec, 2017, 17:19
Po delegalizacji ŚJ w Rosji, głoszą już w inny sposób:

https://www.youtube.com/watch?v=Ga98rDSN0TE
Tytuł: Odp: Po delegalizacji
Wiadomość wysłana przez: falafel w 21 Lipiec, 2017, 20:01
I dlatego uwazam ze w Polsce dazenia do delegalizacji sa dzialaniami szkodliwymi.
Tytuł: Odp: Po delegalizacji
Wiadomość wysłana przez: Startek w 21 Lipiec, 2017, 20:38
 
"Podpalają domy, zwalniają z pracy... TV Ukraina o skutkach delegalizacji Świadków Jehowy"

Mało brakowało i moja chałupa poszła by z dymem , podpalono auto syna które stało na moim podwórku całe szczęście że alarm się włączył  i zdążyliśmy ugasić samochód .straty były na kilkaset zł . Ale gdyby alarm nie zadziałał byśmy spłonęli  czasie snu  , Syn nie miał żadnych wrogów  ,  Czyżby zaczęło się polowanie na odstępców czy sekciarzy ?
Tytuł: Odp: Po delegalizacji
Wiadomość wysłana przez: Robert Dworak (Berlin) w 21 Lipiec, 2017, 21:05
I dlatego uwazam ze w Polsce dazenia do delegalizacji sa dzialaniami szkodliwymi.

A kto do tego dąży?
Tytuł: Odp: Po delegalizacji
Wiadomość wysłana przez: Estera w 21 Lipiec, 2017, 21:37
   
I dlatego uwazam ze w Polsce dazenia do delegalizacji sa dzialaniami szkodliwymi.
   W Polsce, to raczej jesteśmy na etapie ...
   Żeby dla władzy rządowej i odpowiednich organów ścigania, pokazać, jak destruktywne praktyki stosuje się w tej sekcie.
   To, czego władza nie może zobaczyć, bo wszystko odbywa się za zamkniętymi drzwiami.
   Pod przykrywką "wewnętrznych przepisów związku wyznaniowego".
   I statutu, o którym świadkowie nie mają pojęcia, co zawiera.
   I może nie koniecznie chodzi o delegalizację, ale świadomą edukację w tym zakresie.
   Bo nasz rząd nie ma do końca pojęcia, co u świadków się dzieje i jak to wpływa na życie całych rodzin.
   Tak osobiście uważam.
   I jestem za taką edukacją.
   A Rząd ma moc, żeby coś z tym zrobić "na swoim podwórku".
   Przynajmniej ze sprawami, które są przestępstwem i łamaniem prawa.