Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => KWESTIE PRAWNE => Wątek zaczęty przez: Sebastian w 05 Czerwiec, 2017, 02:13
-
można na różne sposoby przeciwdziałać świadkom Jehowy i na różne sposoby pomagać ofiarom strażnicy
istnieją dominikańskie ośrodki apologetyczne (które starają się aby katolicy uzyskali pomoc dot. obrony ich wiary katolickiej albo aby wrócili na łono kościoła)
istnieją apologeci tacy jak Roszada i Tusia
istnieją fora internetowe na których ex-y mogą spotkać się i pogadać internetowo
istnieje aktywne Centrum dowodzone przez Gedeona
żywa społeczność ex-ów regularnie spotyka się na zlotach organizowanych przez Noc_Spokojną i odrębnie organizowanych przez Nunka
możnaby długo wymieniać.
A czego Waszym zdaniem brakuje?
Chodzi mi o wspólne zastanowienie się takie inicjatywy mogłyby być w Polsce potrzebne i co można zrobić a jeszcze nikt tego nie robił...
Czy ktoś ma jakieś pozytywne pomysły do zrealizowania?
precyzuję że NIE pytam "kto" ma to zrobić, ale _CO_ należałoby wg Was zrobić, aby na froncie walki ze strażnicą było jeszcze lepiej niż jest obecnie...
-
Mysle , ze dobra bylaby mozliwosc otrzymania porady i pomocy od jakies panstwowej placowki , ktora zajmowalaby sie ta problematyka . To poradnictwo powinno byc swiatopogladowo neutralne , z pomoca psychologiczna .
(zreszta , moze juz cos takiego istnieje ?)
W Niemczech , oprocz roznego rodzaju prywatnych stowarzyszen oferujacych pomoc dla chcacych opuscic sekte , mozna zwrocic sie do Urzedu do spraw mlodziezy i rodziny ( Jugendamt) .
Rozne Landy maja to rozmaicie zorganizowane . W Berlinie , w kazdym Ratuszu jest przynajmniej jeden pracownik odpowiedzialny za tego typu sprawy . Oczywiscie nie dotyczy to tylko SJ a raczej wszelkich sekt i ruchow ekstremistycznych . Sa tez telefony alarmowe (Hotline) gdzie mozna anonimowo otrzymac porade .
-
bardzo dziękuję za tę wypowiedź. Czekam na dalsze pomysły
-
Cieszę się, że w Polsce jest obowiązek prawny informowania policji o przypadkach molestowania dzieci. Dziś w radiu usłyszałem informację o chęci kościoła do zgłaszania na policję wszystkich przypadków molestowania przez księży, wygląda to całkiem pozytywnie. Organizacja nie wydała jeszcze nowych wskazówek i nie spodziewam się spektakularnej zmiany polityki Strażnicy co do ukrywania pedofilów. Konsekwencje prawne raczej poniosą pojedynczy starsi, a nie organizacja.
W związku z tym, przydałby się jakiś organ kontrolny, telefon zaufania dla ofiar w grupach religijnych, gdzie mogłyby uzyskać praktyczną pomoc i wskazać kto zamiata sprawy pod dywan. Jednocześnie mogąc oczekiwać czegoś więcej niż pomoc psychologa, na przykład wsparcia finansowego, czy pobytu w jakimś ośrodku, który pomoże ofierze wyjść na prostą.
-
Ciekawy temat, przyszła mi do głowy kolejna rzecz.
Informacje o praktykach Towarzystwa Strażnica są dostępne głównie u tak zwanych 'odstępców'. Przydałby się inny kanał, najlepiej ogólnie znany, cieszący się dużym zaufaniem społecznym i wiarygodnością. Potrzebna jest instytucja, być może rządowa, która będzie otwarcie mówić o niemoralnych metodach Strażnicy i fachowo informować o zagrożeniach czy ukrywanych faktach. Bez solidnych podstaw zaufania danej grupy, łatwo jest Strażnicy zdyskredytować przekaz.
-
Były wywiady z byłymi śJ w telewizji i publicznej i komercyjnej. Byli zapraszani do dyskusji także przedstawiciele z BO, ale oczywiście oddali pole walkowerem, twierdząc że wezmą udział w dyskusji w "terminie bliżej niesprecyzowanym" czyli nigdy. Obojętnie co by nie było, to odbiorą to jako atak i będą zadowoleni że koniec jest coraz bliższy. Tylko czyj? A zwykli ludzie? I tak traktują śJ jako niegroźnych, trochę namolnych domokrążców, nie interesuje ich co tam się wyprawia w tej organizacji bo cały kontakt ze śJ zamyka się do zwykłego, "nie, dziękuję, nie interesuje mnie to" przy drzwiach. To tak wg mnie.
-
Były wywiady z byłymi śJ w telewizji i publicznej i komercyjnej.
z tym faktycznie jest problem.
moim zdaniem należy iść w kierunku zainteresowania mediów lokalnych w tym lokalnych gazet. Wielu odstępców nie ma odwagi występować w telewizji, ale o wiele łatwiej jest im przełamać się i udzielić wywiadu lokalnej gazecie.
-
Telewizja generalnie nie wydaje mi się wiarygodnym źródłem informacji. Mam takie marzenie aby WOŚP, jako organizacja ze sporym zaufaniem społecznym, zrobiła program pomocy ofiarom sekt. To byłoby coś.
-
z tym faktycznie jest problem.
moim zdaniem należy iść w kierunku zainteresowania mediów lokalnych w tym lokalnych gazet. Wielu odstępców nie ma odwagi występować w telewizji, ale o wiele łatwiej jest im przełamać się i udzielić wywiadu lokalnej gazecie.
To dlaczego, jako prezes stowarzyszenia "Wyzwoleni" tego nie czynisz?
Łatwo radzić, trudno zrobić
-
Czy ktoś z Was działał kiedyś w marketingu sieciowym,aktywnie... łacznie z prelekcjami, pokazami w wynajętych salach?
Ja działałam i myślę że w podobny sposób w danej miejscowości dzielnicy można by było "zwołać ludzi", na takie spotkanie, zachęcić wywieszonymi plakatami czy też wcześniej wręczonymi ulotkami.
Każdy słyszał o ŚJ,niektórzy mają znajomych ŚJ bądz w rodzinie...
Jakimś intrygującym hasłem można by było ludzi zachęcić do przyjścia na taką prelekcję.
Oczywiście,w trosce o swobodę mowy ,dobrze aby takie spotkanie poprowadził ktoś z zewnątrz...
Takie działanie wymaga jednak sporo zabiegów i jednomyślnego działania.
-
Ciekawa opcja tylko, boję się, że zaczniemy być kojarzeni jako jakaś nowa sekta
-
W ulotce można zaznaczyć że to działalność edukacyjna...
Przecież to nie jest werbunek, a sekty werbują...
-
W ulotce można zaznaczyć że to działalność edukacyjna...
Przecież to nie jest werbunek, a sekty werbują...
"ależ nie przyszliśmy zmieniać Pana religii tylko podzielić się ciekawymi informacjami z Pisma Świętego"- oni też mówią że nie werbują. Tymczasem ludzie widzą w tym kłamstwo i nie ufają już w takie słowa nikomu.
-
Po co robić im jeszcze reklamę.Każdą najbardziej krytyczną opinię na swój temat potrafią wykorzystać by odnieś sukces.Nie zostanie w ten sposób zahamowana ich działalność wyłapywania nowych ofiar,sztukę akwizycji opanowali niemal do perfekcji. Najważniejsze by osoby które chcą opuścić organizację nie pozostały osamotnione i czuły wsparcie tych którzy wcześniej uczyniły ten krok.
-
Kawiarenki. Za mało jest kawiarenek.
Był kiedys taki stary skecz kabaretu TEY ale niestety nie umię go wrzucić. Pewnie jest na YT to każdy znajdzie :D :D :D :D
-
moim zdaniem najbardziej brak
zero jedynkowego porównania tekstów strażnicy z biblia.
NEUTRALNYCH
bez dopisku że to katolicy zieloni czy inni.
SJ są tak zapędzeni, że nie zwracają uwagi jak ich zapętlono. Myślę że to co robi prawda o prawdzie na YT jest spoko ale za długie i za dużo własnych opinii.
Przydało by się np 2-3 akapity lub jeden artykuł i wyrzucenia wszystkich niezgodności ze starymi strażnicami, książkami, publikacjami plus wersety z kontekstem.
Wtedy taki ktoś miałby na dłonbi podane studium osobiste z podkreśloną manipulacją
Np zdjęcia z publikacji gdzie pisze ciało kierownicze jest natchnione i na zdjeciu wszyscy członkowie CK i materiał z ostatniej strażnicy gdzie piszą sami o sobie że ani nie sa natchnieni, nie nie są kierowani itd - uzycie ich własnej pisaniny przeciw nim, tylko to moim zdaniem otworzy oczy. Nie mogą to być materiały zbyt długie.
Każda demonstracja, każdy protest, każda akcja katolicka z gruntu będzie traktowana jako atak na jedyną świętą organizację.
a przecież tego oczekują w dniach końca.
-
Ja na początku wybudzania trafiłem na stronę www.sn.org .pl tam trafiłem na cykl artykułów odnośnie roku 1914 , transfuzji , oraz innych doktryn Świadków Jehowy . Mam też książkę wydana przez tą fundację pt. Stop , przeczytaj zanim zostaniesz Świadkiem Jehowy . Oraz Świadkowie Jehowy zdemaskowani . Pozycje warte zobaczenia . ? Tym bardziej że ta strona nie namawia do żadnej Religi .
-
Myślę że to co robi prawda o prawdzie na YT jest spoko ale za długie i za dużo własnych opinii.
Pan z kanału "prawdzie o prawdzie" lansuje się na jakiegoś GURU ex-swiadków... Może nie do końca sam się okrzyknął, ale niektrórzy exŚJ zrobili chyba z niego bożyszcze, a chłopak to łyknął.
Tak na marginesie, powinien podziekować Roszadzie i Tusi, że z ich gotowców korzysta.
Posłuchajcie uważnie sami:
-
Akurat Jarka warto słuchać. Może nie wszystko co prezentuje jest równie ciekawe, ale nie można odmówić mu racji.
-
A ja lubię Jarka, to właśnie na jego kanał trafiłem na samym początku mojego "przebudzania" i powiem Wam , że jako jedyny wtedy "trafiał" do mnie. Pasuje mi jego sposób przedstawiania faktów. To dzięki jego filmikom moje przebudzenie poszło całkiem szybko i dogłębnie.
Choć w pewnych sprawach myślę zupełnie inaczej niż on, ale te akurat nie dotyczą zagadnienia WTS-u.
Nigdy nie myślałem o nim jako o guru. Robi dobrą robotę i chwała mu za to.
W końcu do każdego trafia co innego. Najważniejsze jest by poznać tę "prawdę o prawdzie" i wyzwolić się spod hipnotyzującego uścisku "7 wspaniałych" z Warwick.
-
Moje opóźnione przebudzenie też zaczęło się od filmów Jarka. Do mnie one trafiają. Są konkretne, bazują na analizie i logice.
-
Pan z kanału "prawdzie o prawdzie" lansuje się na jakiegoś GURU ex-swiadków... Może nie do końca sam się okrzyknął, ale niektrórzy exŚJ zrobili chyba z niego bożyszcze, a chłopak to łyknął.
Chciałabym sprostować tę opinię, Tomku_s.
Poznałam osobiście Jarka na konferencji w Dąbrowie Górniczej w marcu tego roku.
Bardzo skromny, sympatyczny człowiek, nie ma w Nim nic z "guru", choćby ktoś chciał tam się tego dopatrzeć.
I również to na jego właśnie filmy, jako pierwsze trafiłam w internecie, po procesie w Australii i "ŚJ, raj dla pedofili".
Zaintrygował mnie tytuł jego nagrań: "Prawda o Prawdzie".
A jak już obejrzałam jeden, to potem było, "tak to leciało" wszystko po kolei.
-
U mnie też leciało wszystko po kolei. Zarywałam noce, bo nie mogłam przestać oglądać.