Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
WSZYSTKO INNE => NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział => Wątek zaczęty przez: DonnieDarkoJG w 29 Maj, 2017, 20:12
-
Pewne wydarzania jak i wnioski,które kołaczą mi się w głowie od mniej więcej miesiąca, skłoniły mnie do zdecydowanych działań.
Jednym z nich jest pożegnanie się z tym Forum.
Myślałem trochę naiwnie,że uda mi się to zrobić w innej atmosferze i bez zbędnych słów.
Jednak zachowanie,wiadomości prywatne pewnych osób, których oczywiście nicków nie będę tu podawał tylko przyśpieszyło tą decyzję.
W paru wątkach próbowałem, nieudolnie przywołać pewne osoby do jakiegoś poziomu i wykazać,że takie słowa jakich używają są po prostu nie na miejscu..
Co otrzymywałem w odpowiedziach na forum lub w wiadomościach prywatnych?
Oceniano moją osobę jako żałosną,pisano że jestem szowinistyczną świnią,chamem,prostakiem,faszystą i potworem.
Dodano nawet ostatnio,że przebywam w rosole z najgorszymi osobami z forum a później przytaczano które osoby konkretnie są w tym kółku..
Co najciekawsze dowiedziałem się,że należę do spiskowców bojkotujących konkretne wątki i ( tu jest najlepsze) jest założona koalicja(do której też przypadkiem zostałem zaliczony)która umawia kto i komu ma polubić konkretne posty!
Winszuje bogatej wyobraźni połączonej z teorią spiskową.
Dowiedziałem się też o mojej komitywie z Moderacją.
Może zapytacie na czym polega ta "znajomość"?
Otóż kochani ja wyznaczam kto ma być cytuję "uwalony" lub ma mieć moderację postów.
To jest tylko próbka tego co dowiaduję się osobie ostatnimi czasy tu na forum.
Dlatego mam nadzieję,że zrozumiecie moją "nagła" decyzję o moim opuszczeniu tego forum.
Chciałbym tylko napisać,że po mimo tego hejtu którego tu doświadczyłem,poznałem tutaj mnóstwo wspaniałych osób.
Nie chce wymieniać wszystkich, bo boją się że kogoś po prostu pominę.
W moich ostatnich słowach chcę tylko wspomnieć,że i tak będę zaglądać tutaj po materiały Roszady,Gorszyciela,Światusa i innych genialnych poszukiwaczy.
Chciałbym podziękować osobom które mi zaufały, lub odkryły się przede mną.
Żegnam
Donnie Darko
-
Dodano nawet ostatnio,że przebywam w rosole z najgorszymi osobami z forum a później przytaczano które osoby konkretnie są w tym kółku..
Ponoć widziano nas razem na zebraniu. To potworne oszczerstwo. Nie bywam w takich miejscach.
:D
Niedługo się razem napijemy, chłopaku!
-
Donnie- jesteś przecierem pomidorowym...
Przy okazji podam przepis na zupę pomidorową- gotujemy rosół, a potem wpierdzielamy przecier. Koniec
Ps. Pamiętaj że nie jesteś zupą pomidorową- nie każdy musi Cię lubić.
Ja nie będę robić tu wyznań, bo wiesz jaki jest stosunek mój do Ciebie ;)
-
Teorie spiskowe zawsze na czasie. Mam nadzieję, że czasem napiszesz, bo lubię bardzo Twoje posty. Dlatego często daję lubika, choć nawet nigdy nie gadaliśmy na priv:) Pozdrawiam!
-
No nie, bo się rozpłaczę. :'(
Nigdy nie miałem z Tobą zatargów.
Ceniłem Twe wyważenie i jakoś żadnych spiskowych teorii u Ciebie nie widziałem.
Myślę, że i mój katolicyzm nie przeszkadzał Ci, choć czasem byłem zajadły, gdy mnie wciągano w to.
Ty tego nie robiłeś. :)
Ale wierzę, że odpoczniesz kilka dni i te narkotyczne forum wciągnie Cię znów.
Ja tam prawie na PM nie pisuję z nikim, chyba że o coś mnie ktoś prosi. Czatu też nie jestem zwolennikiem. Tam się pewnie plotkuje. ;D
Może dozuj sobie swój udział. ;)
Dowiedziałem się też o mojej komitywie z Moderacją.
Każdy może ją mieć. Wystarczy wcisnąć odpowiedni klawisz pod postem.
Ja to robię, gdy ponosi mnie. :)
-
Oceniano moją osobę jako żałosną,pisano że jestem szowinistyczną świnią,chamem,prostakiem,faszystą i potworem.
Taka mi uwaga do głowy przyszła: jeśli rzeczywiście padły takie słowa w PW to ta osoba powinna otrzymać bana.
Masz układy z moderacją, więc wiesz.. ;)
-
Takie są efekty kiedy żołądek trawi się od środka.
Historia dowodzi że ludzie mający wspólnego wroga nie mogąc mu dokopać dokopuje sobie nawzajem. (obozy zagłady, łagry,getta).
Pytam się zatem czy nie warto wyciągnąć wnioski?
Czy nie lepiej kupić sobie trochę kopert i znaczków i skrobnąć coś w celu próby obudzenia znajomych rodziny?
Albo skrobnąć 100,200,1000 e-maili po urzędach, gazetach, instytucjach wskazujących na taki a taki problem?
Czy nie lepiej zamiast bić piany i się podgryzać rzucić komputer do szafy wziąść nadgodziny w pracy i za zarobione pieniądzę pojechać do Warszawy?
Wake up, Wszyscy którzy próbują odreagowywać traumy, stresy i inne schorzenia ciała i duszy poprzez KANIBALIZM NA FORUM
-
Co najciekawsze dowiedziałem się,że należę do spiskowców bojkotujących konkretne wątki i ( tu jest najlepsze) jest założona koalicja(do której też przypadkiem zostałem zaliczony)która umawia kto i komu ma polubić konkretne posty!
Winszuje bogatej wyobraźni połączonej z teorią spiskową.
Dowiedziałem się też o mojej komitywie z Moderacją.
Może zapytacie na czym polega ta "znajomość"?
Otóż kochani ja wyznaczam kto ma być cytuję "uwalony" lub ma mieć moderację postów.
To jest tylko próbka tego co dowiaduję się osobie ostatnimi czasy tu na forum.
Dlatego mam nadzieję,że zrozumiecie moją "nagła" decyzję o moim opuszczeniu tego forum.
Ludzie są różni, kwadratowi i podłużni, a raczej ich umysły. Nie będę pisać, komu i co zrobiło w główkę, ale wiem jedno. Takimi ludźmi nie warto się przejmować. Są ......... nie nadaje się do publikacji.
Sama też doświadczyłam tej wątpliwej przyjemności, gdzie mnie zjechano za różne odmienne zdanie lub poglądy. A jeszcze gorsze jest to, jak ujmiesz się za kimś kogo osobnik nie lubi, wtedy to już w ogóle jesteś dno.
Chłopie, nie dawaj im tej satysfakcji, bo nie ma komu. Forum jest dla wszystkich, to nie jest zebranie, że jedni na przodzie, a ci gorsi obstawiają tyły. Tu wszyscy równi.
PS. Ja tam zostałam niektórym na złość. :D
-
Każdy inny, wszyscy równi...
A może by wywalić te osoby za hejt? :P
Powołamy komitet "sondowniczy" forum :D
Trzeba by zerknac do listów od moderacji i do książki "rozpaście się".
-
Donek
Tak sobie wyobrażam twojego rozmówcę: po pięćdziesiątce, co chwilę grzebie paluchem w zębach, po tym jak zjadł(a) coś tłustego, mlaska jak [piiii - niecenzuralne], ryj tłusty, paluchy wylizuje, a później grzebie w japie i wiecznie żre. No i z pewnością szuka baby/chłopa.
Ktoś taki ci nawet do podeszw nie dorasta!
-
Trzeba brać się do realnej pracy jak mrówki i wtedy głowa odpoczywa i nie płata figli.
Mnie jakoś się upiekło na tym forum i nie zostałem rozjechany. Jakieś tam wędrówki były w moją stronę ale czasem na samym początku kiedy ktoś próbuje zagiąć na człowieku parola i wdać się w jałową lub niejałową ale prowadzącą do potyczki słownej dyskusji warto obrucić kota ogonem i zakończyć potyczkę.
Wiem nie zawsze się da bo jesteśmy różni i modłużni i mamy różne dni: lepsze i gorsze.
Polecam jeszcze raz działania. Nie macie pomysłu co robić? Piszcie do działaczy a przydzielą wam pracę na miarę waszych możliwości.
-
Przepraszam DonieDarkoJG
-
Donnie... zresztą ty wiesz :)
Cytat też zrozumiesz ;)
"Za mądra dla głupich,
a dla mądrych zbyt głupia. A huuu!
Zbyt ładna dla brzydkich,
a dla ładnych za brzydka. A huu!
Za gruba dla chudych,
a dla grubych za chuda. A huuu!
Spróbuj się domyślić, gdzie to mam.
Gdzie? No gdzie? A huuu!
Za łatwa dla trudnych,
a dla łatwych za trudna. A huuu!
Zbyt czysta dla brudnych,
a dla czystych za brudna. A huuu!
Zbyt szczecińska dla Warszawy,
a dla Szczecina zbyt warszawska. A huuu!
Spróbuj się domyślić, gdzie to mam.
Gdzie? No gdzie? A huuu!
Dokładnie tam, właśnie tam.
Pan wygrał bon, a pani fiat."
-
jednako spójrz na życie i na śmierć
nie wstrzymuj konia jedź
-
Niestety, poziom i klasa to coś na co nie każdego stać. Sama nie uważam się za świętą, bo przeważnie mówię co myślę, ale przynajmniej jednego się nauczyłam po wyjściu z wts - mieć totalnie w dupci negatywne i krytyczne uwagi innych. Robię to, co ja uważam za słuszne i nikt nie jest w stanie narzucić mi czegoś z czym się nie zgadzam. Doni, czy Ty też tak umiesz? Sprawiłeś, że tamte osoby wygrały. Nie odchodź!
Don't give up!
-
Te wyzwiska mogły być pod wpływem alkoholu. :-\
Mieliśmy na bratnim forum takich, którzy przy ostrym piweńku brali się za pisanie postów. ;)
Ja też już na tym forum dostałem ze 2 maile takie, których wolałbym nie dostawać. :)
-
Jeżeli ktoś dostaje takie PW to należy je raportować. Istnieje skuteczny sposób na zablokowanie dowcipnisia.
-
Nie rozumiem i podejrzewam, ze nigdy nie zrozumiem ludzi, ktorzy nie maja szacunku dla drugiego czlowieka i to tylko dlatego, ze nie odpowiadaja im czyjes poglady. Jakie to "swiadkowskie"... Wymagac tolerancji, ale nie okazywac jej innym. Jesli komus cos sie nie podoba mozna wyrazic swoje poglady, ale nie mozna obrazac i sprowadzac swoich wypowiedzi do poziomu rynsztoka. To jest forum dyskusyjne i kazdy prawo do takiej dyskusji ma, ale wysylanie obrazliwych wiadomosci prywatnych i wylewanie zolci na innych pokazuje jedynie niezmiernie niski poziom pewnych osob. >:(
-
Ogólnie jakoś mniej zaglądam na forum, bo....Praca, dom, Kościół ( najbardziej to powinna być praca nad samym sobą :) reszta to sami wiecie ;)
Był sobie Donnie Brasco agent FBI. Był, bo czy ktoś o nim jeszcze pamięta ?
Jest też DonnieDarkoJG. Fajny Gość, kolega, forumowicz, którego posty, odpowiedzi były przemyślane i trafiane w ''10''
O ile pierwszy Donnie miał problem, bo w trakcie misji, przydzielonego zadania zaprzyjaźnił się z gangsterem Leftym-Lewusem Ruggiero, którego miał unieszkodliwić, o tyle drugi Donnie mieć go nie powinien.
O ile pierwszy Donnie przeżywał swoisty konflikt sumienia wynikający z konieczności wzorowego wywiązywania się z obowiązków a lojalnością wobec gangstera, który stał się jego przyjacielem, o tyle NASZ Donnie nie powinien sobie zaprzątać głowy osobnikiem, też gangsterem który ma tupet i odwagę wysyłać na PW tego typu wiadomości !
Co otrzymywałem w odpowiedziach na forum lub w wiadomościach prywatnych?
Oceniano moją osobę jako żałosną,pisano że jestem szowinistyczną świnią,chamem,prostakiem,faszystą i potworem.
Jeśli jest to prawdą, to powiem, że Absolwent Szkoły Specjalnej okazałby więcej taktu i kultury !
Nie chcę wnikać kto to jest bo.... machnąłem ręką w tym momencie.
Donnie, druhu i pewnie młodszy kolego miej to wiesz gdzie ?! Podpowiedzieć Tobie ?
Za chwilę wyląduje tam, gdzie jest jego miejsce - w dolnej części mego ciała. Dodam, że jest miękki jak aksamit ! To Velvet :)
Albo zlewaj takie osoby porannym - pierwszym, środkowym i ostatnim strumieniem MOCZU !
Ps.
I przekonany jestem, że gdyby był blisko mnie druh Moyses to z całą pewnością byśmy co nieco przechylili za twój mądry wybór, mądrą decyzję - pozostania na niebieskim Forum !
-
Donnie , powiem brzydko ; olej to !bo ktos poslugujacy sie takim jezykiem , nie jest godny uwagi.Ja nie reaguje na takie zachowania,bo nawet gdy chcemy czasem ostrzej cos wyrazic to nie musi to byc rynsztok.
-
Reasumując..nie rusza mnie byle przytyk, w d...mam miejsce dla krytyk. ;D
-
Widzę, że sporo osób tutaj to nieomylne istoty i czyjeś uwagi maja w miejscu gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę . Widzę tu podobieństwo do takiej instytucji jak Ciało Kierownicze . Oni są omylni ale i tak wiedzą wszystko najlepiej. Bez urazy ale tak to widzę. Pomijam formę zwracania uwagi . Bo może uwaga czasem słuszna ale w złej formie i powstaje uraz . Ale prawdziwa cnota krytyk się nie boi . Według mnie czasem warto i krytykę przemyśleć :)
-
Większość tu, z nas, to ludzie, których dotknęła oszukańcza plaga WTS.
Od już dłuższego czasu, zastanawiam się nad tym, dlaczego niektórzy tu, nie są do siebie nastawieni przyjaźnie??
A wręcz jakby zatracają swoje całe człowieczeństwo??
:'( :'( :'(
I tak pytam siebie.
Czego takim osobom, po opuszczeniu zboru, brakuje? Władzy? Sarkazmu? Czucia się lepszym? Poniżania innych? Oczerniania? Plotkowania pogardliwego?
Wulgaryzmów? Walki o słowo, przecinek??
Trudno, a nawet bardzo trudno mi pojąć postawę takich, co po opuszczeniu jw.org., szukają ofiar poza nią tu, na forum, m.in.
Nigdy nie byłam zwolennikiem obrzucania ludzi błotem i skrzętnie tego siebie uczyłam przez dziesięciolecia.
Zawsze uważałam, że nawet o trudnych sprawach powinno rozmawiać się na odpowiednim poziomie.
Jeśli kogoś na to nie stać, nie powinien w ogóle rozpoczynać rozmowy.
Będąc w zborze, szerokim łukiem omijałam takich, co szukali dowartościowywania się, oczerniając innych.
Hipokrytów i hiperhipokrytów unikałam jak największej zarazy!!
Krytyczna uwaga wypowiedziana w wyważonym, przyjaznym i życzliwym tonie, uważam, że jest zawsze na miejscu.
Pod warunkiem, że bez skrajności potrafimy do niej podejść, a nie wszyscy tak potrafią.
Z konstruktywnej krytyki, można się wiele nauczyć.
Widzę, że sporo osób tutaj to nieomylne istoty i czyjeś uwagi maja w miejscu gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę . Widzę tu podobieństwo do takiej instytucji jak Ciało Kierownicze . Oni są omylni ale i tak wiedzą wszystko najlepiej. Bez urazy ale tak to widzę. Pomijam formę zwracania uwagi . Bo może uwaga czasem słuszna ale w złej formie i powstaje uraz . Ale prawdziwa cnota krytyk się nie boi . Według mnie czasem warto i krytykę przemyśleć (...)
W dużej mierze, zgadzam się z Tobą, yanco.
Bo jak życie pokazuje, każda skrajność jest zła i niebezpieczna nawet.
A jeśli chodzi o naszą delikatną sferę, jaką są nasze emocje, trzeba naprawdę okazywać rozeznanie, nawet przed samym sobą ...
Żeby czasami przemyśleć sobie co nie co i przyznać rację zdrowym, przyjaznym argumentom.
To jest sztuka, której chyba powinniśmy uczyć się całe życie.
-
Widzę, że sporo osób tutaj to nieomylne istoty i czyjeś uwagi maja w miejscu gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę . Widzę tu podobieństwo do takiej instytucji jak Ciało Kierownicze . Oni są omylni ale i tak wiedzą wszystko najlepiej. Bez urazy ale tak to widzę. Pomijam formę zwracania uwagi . Bo może uwaga czasem słuszna ale w złej formie i powstaje uraz . Ale prawdziwa cnota krytyk się nie boi . Według mnie czasem warto i krytykę przemyśleć :)
Kto nie wyciąga wniosków z przeszłości, skazany jest na jej powtarzanie.
Powiedział jeden mądry facet.
-
No w końcu, wreszcie i nareszcie. ::)
Ja też mam serdecznie dość tego dziwnego atmo z forum, które od pewnego czasu (a nawet dłuższego czasu) staje się nie do zniesienia.
Dziwna cenzura, dwulicowe zachowania niektórych i wiele innych spraw, o których szkoda gadać sprawia, że będąc często na forum ma się wrażenie, że większą część użytkowników to zapaleni do walki SJ'ci. A ja nie po to wbiłem na to forum, żeby czuć się jak na Sali wśród "braci".
-
Są tu gitowi ludzie, których się ceni, ale są i tacy, którzy powinni najpierw złapać dystansu do samego siebie, a dopiero później wchodzić na forum.
-
Także decyzja poparta przez moce ciemności i zapieczętowana na czas, czasy i wieczność, którą się odczuwa w kiblu bez smartfona.
Ave...
-
Donek
Tak sobie wyobrażam twojego rozmówcę: po pięćdziesiątce, co chwilę grzebie paluchem w zębach, po tym jak zjadł(a) coś tłustego, mlaska jak [piiii - niecenzuralne], ryj tłusty, paluchy wylizuje, a później grzebie w japie i wiecznie żre. No i z pewnością szuka baby/chłopa.
Ktoś taki ci nawet do podeszw nie dorasta!
??????????????????????????????
" Uroda przemija,
Charakter i serce pozostaje te same"
-
Widzę, że ci co mieli się wypowiedzieć zrobili to już w sobie "właściwy" sposób, dobierając wyszukane słowa, tak by nic nie uronić z treści swej wypowiedzi.
Powiem tak - chcesz odchodzić, proszę bardzo droga wolna, nikt ci przecież nie zabroni.
ALE....no właśnie...
Czy warto podejmować taką decyzję akurat teraz? Nie lepiej ochłonąć kilka albo więcej dni i spojrzeć z dystansem? Nie wiem oczywiście co i kto ci napisał na PW. Jesli faktycznie inwektywy leciały równo pod twoim adresem to rzecz jasna jestem przeciwny takim zachowaniom.
Jednak zawsze uważam że dana reakcja jest zawsze na coś co stało się wcześniej i tu na forum jest tak samo. Są tu tacy co robią sobie PR i gromadzą wokół siebie zwolenników swoich wypowiedzi, zwalczając jednocześnie tych co są w opozycji. Wystarczy uważnie śledzić forum i czat. Tu podobnie jak w każdej społeczności po prostu nie z każdym warto się zadawać, nawet gdy chodzi o przestrzeń wirtualną.
-
Widzę, że ci co mieli się wypowiedzieć zrobili to już w sobie "właściwy" sposób, dobierając wyszukane słowa, tak by nic nie uronić z treści swej wypowiedzi.
Gdybyś przeczytał co napisałeś zanim nacisnąłeś "wyślij" to może byś zauważył, jak bezsensowne jest to co napisałeś
Wystarczy uważnie śledzić forum i czat.
Być może nie zauważyłeś, ale czat nie jest częścią tego forum. Jednak czytając twoje wpisy o czacie mam wrażenie że chcesz kontrolować nie tylko czat ale i moją lodówkę.
Tu podobnie jak w każdej społeczności po prostu nie z każdym warto się zadawać, nawet gdy chodzi o przestrzeń wirtualną.
A to akurat są święte słowa. Biorę je sobie głęboko do serca.
-
Temat szybko zszedł na boczne tory wiec nie ma sensu go dłużej ciągnąć. Otworzymy go jedynie jeśli Donnie będzie miał coś do dodania, oprócz tego nie potrzeba nam tu kolejnego wypominania jeden drugiemu wszystkiego, co było zresztą jedną z przyczyn decyzji Donniego.