Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => SEKSUALNOŚĆ WG ŚWIADKÓW JEHOWY => Wątek zaczęty przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 16:47

Tytuł: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 16:47
świadkiem Jehowy byłem w latach 1989-2002 i w tym czasie nie byłem obecny na żadnym teokratycznym weselu. Od grudnia 2002 jestem już prawie 15 lat odstępcą. Nie wykluczam, że przez te lata nauczanie lub praktyki społeczności ŚJ mogły ulec zmianie.

wiem, że funkcjonował (i zapewne do dzisiaj funkcjonuje) zwyczaj wygłaszania na sali królestwa specjalnego wykładu dotyczącego małżeństwa. I wiem, że niektórzy niepoprawnie nazywają (i kiedyś także nazywali) tenże wykład "udzieleniem ślubu" na sali królestwa.

Ale w trakcie dyskusji z pewną osobą spotkałem się z kategorycznym twierdzeniem że podczas tego wykładu lub po tym wykładzie nowożeńcy składają w obecności brata starszego rzekomo jakąś "przysięgę"...

Czy ktoś zetknął się z taką praktyką?
I czy jest to jakaś lokalna fanaberia czy zwyczaj ogólnokrajowy lub ogólnoświatowy?

Jestem na 100% przekonany że jedyną przysięgę za moich czasów nowożeńcy składali w USC
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Maj, 2017, 17:24
  Nie pamiętam w jakiej strażnicy, ale przypominam sobie, że ...
  Był artykuł o zawieraniu związków małżeńskich i była tam podana przykładowa przysięga małżeńska.
  Może Roszada to gdzieś ma w swoich zbiorach archiwalnych.
  I owszem, byłam na takim ślubie, gdzie taka przysięga była składana.
  :D :D :D :D :D
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: salvat w 15 Maj, 2017, 17:30
Tak, niektórzy składają dodatkową przysięgę na sali. Nawet w którejś Strażnicy była proponowana treść. Ci co chcą zabłyszczeć lub być bardziej święci od CK lubią takie występy. Na pewno nie ma co do tego przymusu. Jeśli ktoś chce w ten sposób przeżywać metafizyczne doznania - droga wolna. W rzeczywistości to przerost formy nad treścią.
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: wrzesien w 15 Maj, 2017, 17:33
Czasem młodzi układają sami przysięgę i właśnie po wykładzie ją sobie mówią. To taka dodatkowa przysięga. W USC tylko jako forma legalizacji, a sobie mogą przyrzec co chcą.

Nigdy się nie spotkałem żeby ktoś mówił o wykładzie że to udzielanie ślubu, a byłem na wielu ślubach śj, wykładach i weselach.
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 17:36
salvat i wrzesień - te "dodatkowe" przysięgi na sali są nieobowiązkowe, tak?!

i jakby ktoś po prostu wziął sobie ślub cywilny, wykładu na sali by nie było albo byłby wykład na sali ale bez tej dodatkowej przysięgi, to taki ślub cywilny jest przez zbór traktowany jako wystarczający?
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: salvat w 15 Maj, 2017, 17:50
Tak
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 17:55
znalazłem na jw.org treść przysięgi małżeńskiej (w06 15.10 s. 18) mówiący o tym, że tę przysięgę składa się wtedy gdy ceremonia urzędowa nie przewiduje złożenia przysięgi (użyty tryb warunkowy -podkreślenie moje- sugerowałby że w PL nie ma potrzeby składania dodatkowej przysięgi na sali).

źródło: https://wol.jw.org/pl/wol/fn/r12/lp-p/2006765/1 paragraf 10 przypis pod gwiazdką.
Cytuj
Przypis
Jeżeli prawo nie określa brzmienia przysięgi małżeńskiej, używa się poniższej formuły, przysparzającej czci Bogu. Pan młody mówi: „Ja, [imię i nazwisko], oświadczam, że biorę [lub: wziąłem] sobie ciebie, [imię i nazwisko], za prawowitą żonę i że zgodnie z wyłuszczonym w Piśmie Świętym prawem Bożym obowiązującym chrześcijańskich mężów będę cię kochał i otaczał troskliwą opieką, dopóki będziemy oboje żyć na ziemi w obrębie Boskiej instytucji małżeństwa”. Panna młoda mówi: „Ja, [imię i nazwisko], oświadczam, że biorę [lub: wzięłam] sobie ciebie, [imię i nazwisko], za prawowitego męża i że zgodnie z wyłuszczonym w Piśmie Świętym prawem Bożym obowiązującym chrześcijańskie żony będę cię kochać, troszczyć się o ciebie oraz darzyć głębokim szacunkiem, dopóki będziemy oboje żyć na ziemi w obrębie Boskiej instytucji małżeństwa”.
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: DonnieDarkoJG w 15 Maj, 2017, 18:19
Na ok 20 ślubów jakich byłem, które odbywały się na SK był okolicznościowy wykład i KAŻDE małżeństwo składało dodatkową przysięgę zawartą w szkicu wykładu poniżej.
Dziwią mnie trochę wpisy, bo nikt nie uważał jej za jakąś formę świętoszkowatości..ja osobiście taką formę przysięgi też wypowiedziałem bo chciałem.
I uważałem że jest ona na miejscu skoro uważałem,że Bóg jest twórcą małżeństwa...

https://wtsarchive.com/letter/s-41-p_malzenstwo-godne-uznania-w-oczach-bozych
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 15 Maj, 2017, 18:33
Również nie spotkałem się ze stwierdzeniem, że wykład na SK połączony z przysięgą ma stanowić odpowiednik ślubu kościelnego.
Tym bardziej, że jak wspomniano powyżej młodzi mogą wybrać sobie mówcę oraz sami ułożyć treść przysięgi. Albo z niej zrezygnować skoro już sobie przysięgali w urzędzie. I takie przypadki też znam.
Ale przy tej okazji warto zwrócić uwagę, że coraz częściej zdarza się, iż państwo młodzi z różnych powodów rezygnują z wykładu na sali. A to z kolei niektórym zborowym plotkarzom daje kolejny powód do dociekań po co i dlaczego ;) 
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: salvat w 15 Maj, 2017, 18:35
znalazłem na jw.org treść przysięgi małżeńskiej (w06 15.10 s. 18) mówiący o tym, że tę przysięgę składa się wtedy gdy ceremonia urzędowa nie przewiduje złożenia przysięgi (użyty tryb warunkowy -podkreślenie moje- sugerowałby że w PL nie ma potrzeby składania dodatkowej przysięgi na sali).

źródło: https://wol.jw.org/pl/wol/fn/r12/lp-p/2006765/1 paragraf 10 przypis pod gwiazdką.


Po prostu Amerykanie lubuja się w takich ozdobkach. Literatura jest tlumaczona na polski, wiec taka propozycja pojawiła się u nas, co nie dowodzi ze musimy kopiować takie wzorce. Za oceanem modne jest odnawianie przysięgi - tak jakby się zestarzala.
Jaki jest cel przysiegi na sali? Niech sobie każdy kto ja składal uczciwie przed samym soba odpowie.
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 18:41
czytałem w internecie opinie że nie wszystkim podoba się końcówka strażnicowej przysięgi (np. ironizują: "i że cię nie opuszczę dopóty dopóki cię nie opuszczę")
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 15 Maj, 2017, 19:28
czytałem w internecie opinie że nie wszystkim podoba się końcówka strażnicowej przysięgi (np. ironizują: "i że cię nie opuszczę dopóty dopóki cię nie opuszczę")

Teraz wg nowego światła powinno to brzmieć raczej: "i że cię nie opuszczę, dopóki ty nie organizacji nie opuścisz" ;)
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 15 Maj, 2017, 22:24
widziałam pare takich ślubów młodzi siedzą na scenie istny kult człowieka no niewiem czy to zgodne z Pismetm, niewiem ! toż to kult człowieka a nawet dwuch tfu!
wiem że w stanach brat starszy udziela ślubu na sali jako zwierzchnik kościoła i gra gitara. u nas jest to raczej fanaberią tak samo jak odnawianie przysięgi! świadkom nie wolno! niech wasze tak znaczy tak i nie ma że boli. trzeba wymyśleć inny pretekst do picia no tak moi kochani. 
Tytuł: Odp: czyżby w społeczności ŚJ kształtowały się początki ślubu kościelnego/zborowego?!
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 02 Sierpień, 2017, 22:12
Po co czepiać się młodych jeżeli mają ochotę to niech nawet stojąc na głowie składają przysięgę małżeńską jeżeli ma ona zagwarantować szczęście w związku.Mnie udzielał ślubu pijany urzędnik który zgubił urzędową kiete,nie zastanawiałem się wtedy czy to jakaś nowa moda lub skąd  został zaczerpnięty wzór.Długo przed tym jak Sebastian został świadkiem w zborach urządzano podobne uroczystości,w niektórych krajach wybrani starsi mogli udzielać ślubów,które powinno się zarejestrować w miejscowym urzędzie.Były też takie sytuacje gdzie świadkowie z jakiejś przyczyny nie mogli zawrzeć związku małżeńskiego urzędzie to wtedy odbywał się ślub w zborze a gdy tylko zmieniły się warunki to małżonkowie musieli dopełnić formalności urzędowych