Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Małami w 02 Kwiecień, 2017, 14:36
-
Witam wszystkich.Na razie nic nie pisze o sobie ale może kiedyś się odważe.
-
Witam cieplutko
-
Witaj i śmiało pisz, choć ogólnikami.
No jeśli chcesz zostać incognito, bo Cię śledzą, to inna sprawa. :)
-
Witaj wśród nas. Twój nick chyba już gdzieś widziałem. :o Ale nie wiem dokładnie gdzie. :)
-
Witaj Małami.
Pisz kiedy będziesz miała ochotę albo będziesz gotowa.
-
HEJ. Bierz zatem udział w dyskusjach, każdy głos coś wnosi. Nie musisz podawać szczegółów o sobie ;)
-
Witaj, będziesz gotowa napiszesz. :)
-
Hej!
-
Miło mi Malami.
Śmiało zabieraj głos w dyskusjach.
Tylko nie zabieraj mojego ;D
-
Miło mi Malami.
Śmiało zabieraj głos w dyskusjach.
Tylko nie zabieraj mojego ;D
Taki żarcik sytuacyjny? :D dobre , dobre. Lubię grę słów :)
-
Witam wszystkich.Na razie nic nie pisze o sobie ale może kiedyś się odważe.
Witaj! :D
-
Witaj Malami!!
Nick znajomy z bratniego forum jak mawia Roszada.
-
Nie będę zakładał oddzielnego wątku...
Dla nauki i ku pokrzepieniu serc ;D
WITAĆ powinien gospodarz a nie goście :P
-
Witaj serdecznie ;)
-
Pisz , pisz, śmiało, co ci w duszy gra.Witam i pozdrawiam.
-
Witaj! :)
-
Witam Cię radośnie Małami.
Jak już będziesz gotowa to pisz, a póki co w miarę możliwości zapraszam do brania udziału w dyskusjach.
Serdecznie pozdrawiam - Lechita :)
-
Nic na siłę. :)
Tu nikt nie Molestuje ;)
A teraz i ja witam Cię ! Ciepło i serdecznie ! Jak wszyscy.
-
Zobaczy,zechce,napisze.Ale ogólnie,Malami,Witaj.I dziel się info.
-
czesc mala :) ;)
-
Witam wszystkich...spotkalam sj.ale zanim chcialam studiowac z nimi zaczelam szukac w internecie na temat organizacji i znalazlam was....
-
Witam wszystkich...spotkalam sj.ale zanim chcialam studiowac z nimi zaczelam szukac w internecie na temat organizacji i znalazlam was....
Witaj Anno, świetnie, że tu trafiłaś tak szybko i że wykazałaś się rozsądkiem szukają informacji na temat ŚJ zanim pozwoliłaś im siebie uczyć. Na forum znajdziesz mnóstwo informacji na temat tego jak ta organizacja działa. Poza tym jest sporo innych stron o tej tematyce na których są artykuły, felietony i materiały, które pomogą Ci podjąć decyzję co dalej z tym zrobić. Osobiście polecam zacząć od: www.przerywamymilczenie.pl, jest tam też sekcja z linkami do innych stron.
-
Witam wszystkich...spotkalam sj.ale zanim chcialam studiowac z nimi zaczelam szukac w internecie na temat organizacji i znalazlam was....
Witaj, z wyborem takiej ważnej decyzji jak przynależność do kogoś - czegoś nie ma co się śpieszyć, trzeba poznać wszystkie za i przeciw.
To jak z kredytem hipotecznym, który się bierze na długo bądź na całe życie. Nikt nie idzie do pierwszego banku i nie wierzy ślepo pani z okienka, która zachwala swoją ofertę pod niebiosa. Zasięga się języka, analizuje aby być świadomym i nie wdepnąć w jakieś g... :)
-
Witaj, z wyborem takiej ważnej decyzji jak przynależność do kogoś - czegoś nie ma co się śpieszyć, trzeba poznać wszystkie za i przeciw.
To jak z kredytem hipotecznym, który się bierze na długo bądź na całe życie. Nikt nie idzie do pierwszego banku i nie wierzy ślepo pani z okienka, która zachwala swoją ofertę pod niebiosa. Zasięga się języka, analizuje aby być świadomym i nie wdepnąć w jakieś g... :)
Witam.Pierwszy raz sie z tobą nie zgodzę.
Uważam ze prawie kazdy z nad komuś ślepo zawierzył.
-
Witam.Pierwszy raz sie z tobą nie zgodzę.
Uważam ze prawie kazdy z nad komuś ślepo zawierzył.
Jak śmiałeś, no jak śmiałeś się nie zgodzić? >:( ;D
Kiedyś musi być ten pierwszy raz. :P
A tak poważnie, jak się raz poszło w ciemno i później bolało, to nie ma co dramatyzować. Trzeba wstać z kolan, poprawić koronę i zap...dalej. :D A przykre doświadczenie, potraktować jako lekcję, nauczkę na przyszłość.
Bardzo wiele osób ( nie tylko tu na forum) winę za przykrości związane z organizacją zrzucają właśnie na nich. Dlaczego? Zwyczajnie trudno się przyznać do własnego błędu, jeden pan powiedział, że jest mu wstyd, że dał się tak omamić. On poważny człowiek, realista a taka wtopa.
Długo go przekonywałam, że to żaden wstyd, wstydem jest wiedzieć, mieć świadomość i dalej w tym tkwić. A odpychanie od siebie faktu, że mamy w tym swój udział, że też przyłożyliśmy do tego swoje trzy groszem, nie prowadzi do niczego dobrego.Kręcimy się w kółko jak pies za własnym ogonem.
Rachunki zaczynamy od siebie, od swojego sumienia, nie od cudzego czy cudzych. Świadomość błędu, pomyłek pozwala nam budować nowe i na pewno spokojniejsze życie , choć początkowo wydaje się to bardzo trudne.
-
Zgadzam sie :) Jesli chodzi o osoby dorosłe swiadome
-
Witam wszystkich.....mialam to szczescie ze nigdy nie bylam sj.jedynie od roku mam z nimi kontakt...przychodza zadko bo niestety czesto wyjezdzam taka mam prace...pewnego dnia wieczorem usiadlam przed internetem i zaczelam czytac na temat sj...szkoda mi ludzi mlodych pewnie czekajac na raj duzo ich w zyciu ominie...jak wykrztalcenie co sobie bardzo cenie...duzo jest ludzi madrych i dobrych szkoda mi ich bardzo...szkoda ze zanim w to wchodza nie sprawdzaja wiedzy...Pozdrawiam serdecznie.
-
Cześć :)
-
Witaj Anna ratowniku medyczny :D
.jak wykrztalcenie co sobie bardzo cenie...
Jak to powiedział Pan Jezus:
(21): Albowiem gdzie jest skarb twój, tam jest i serce twoje. [Biblia Jakuba Wujka, Mt 6] ;)