Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: KaiserSoze w 12 Marzec, 2017, 23:54
-
Wrzuciliśmy do archiwum nowy list wysłany do wszystkich gron starszych na całym świecie. Oto jego treść przetłumaczona na język polski
PILNE
Drodzy Bracia:
Piszemy do was, byście zebrali informacje na temat wszystkich głosicieli w waszym zborze, którzy są ochrzczeni 30-39 lat, 40-49 lat oraz 50 i więcej lat. Musimy otrzymać te informacje najpóźniej do 13 marca 2017. Prosimy byście pilnie zwrócili uwagę na tą prośbę poprzez wypełnienie załączonego formularza i przesłanie go poprzez jw.org do Działu Służby.
Pragniemy zapewnić że pamiętamy o was w naszych modlitwach. Przyjmijcie wyrazy chrześcijańskiej miłości
Sam formularz jest w Excelu i jest banalnie prosty. Oto link do tego formularza (https://drive.google.com/file/d/0BwqmWMK7dwtlSEs5NXU0bVZQenM/view)
A to link do samego listu na wtsarchive (https://wtsarchive.com/letter/20170309-e_baptism-date-survey)
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jakiemu celowi ma to służyć oraz czemu jest to tak pilne, że zostawiono starszym jedynie 4 dni na wypełnienie formularza. Jestem pewien, że wiele krajów nie zdąży w tym terminie nawet przetłumaczyć listu....
-
:o Moje gratulacje. Do polskich gron starszych jeszcze nie dotarły te listy.
Z drugiej strony - dziś jest 13 marca - być może to tylko lokalna akcja ?
-
:o Moje gratulacje. Do polskich gron starszych jeszcze nie dotarły te listy.
Z drugiej strony - dziś jest 13 marca - być może to tylko lokalna akcja ?
List jest sygnowany do wszystkich zborów, ale ten konkretny został wysłany do Ghany. Być może do innych krajów przyjdą takie listy w innym terminie z innym ostatecznym terminem przesłania danych.
-
Kochani bardzo wam dziękuje za wasze zaangażowanie w to żebyśmy mogli wszyscy tutaj na forum ,mieć pokarm duchowy na czas przed słuszny' ;D
kiedyś już zbierali takie informacje: adres, pesel, nr telefonu itp. ja staram sie nie podawać, ale nie podaje nikomu, żadnej instytujcji ( jeśli tylko można)
może chcą zliczyć pogłowie w celu zrobienia jakiegoś bilansu / planu finansowego?
obrazek z ciotunią co to ma światło w lodówce a mimo to wrzuca piniądz do skarbonki musi odnieść się do wyobraźni wielkiej rzeszy.
M wybacz mi malutki oftopik
gdzieja mogę kochany znaleść grafik kongresów specjal? wiadomo jest że wiosenne różnią się od jesiennych w zależności od obwodu. program zawiera tylko rok np ,kongres bla bla na rok 2016- 2017' czy np. nasze wspaniałe centra kongresowe ,wywieszają' gdzieś swój grafik? żeby człowiek sobie sprawdził?
w moim obwodzie wczoraj był kongres na którym nie byłam a słyszałam że miał być jakiś ,mocny' wykład. jak sprawdzić jake było hasło?
-
M wybacz mi malutki oftopik
gdzieja mogę kochany znaleść grafik kongresów specjal? wiadomo jest że wiosenne różnią się od jesiennych w zależności od obwodu. program zawiera tylko rok np ,kongres bla bla na rok 2016- 2017' czy np. nasze wspaniałe centra kongresowe ,wywieszają' gdzieś swój grafik? żeby człowiek sobie sprawdził?
w moim obwodzie wczoraj był kongres na którym nie byłam a słyszałam że miał być jakiś ,mocny' wykład. jak sprawdzić jake było hasło?
Grafiki zgromadzeń nie są niestety nigdzie oficjalnie dostępne, jedynie w poszczególnych zborach na tablicy ogłoszeń można czasami przeczytać gdzie odbędą się następne zgromadzenia wiosenno/jesienne.
Natomiast posiadamy nagrania wideo z obu tegorocznych zgromadzeń, więc jeśli masz tyle cierpliwości, to możesz obejrzeć bez jechania nigdzie: https://wtsarchive.com/tag/zgromadzenia (dwie pierwsze pozycje).
-
może chcą zliczyć pogłowie w celu zrobienia jakiegoś bilansu / planu finansowego?
Zgadzam się z Tobą Trinity. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi właśnie o pieniążki. Pewnie zliczają aktywnych głosicieli, bo aktywni pewnie coś wrzucają i szacują ile będą mogli zebrać w 2017 albo i 2018. Zresztą mają wgląd do tego ile każdy zbór wrzuca do skrzyneczki na 'ogólnoświatową działalność'. A jak nie mają to poproszą o to starszych i wszystko mają jak na tacy ile mniej więcej każdy aktywny głosiciel wrzuca. Czysta księgowość ;)
-
Zgadzam się z Tobą Trinity. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi właśnie o pieniążki. Pewnie zliczają aktywnych głosicieli, bo aktywni pewnie coś wrzucają i szacują ile będą mogli zebrać w 2017 albo i 2018. Zresztą mają wgląd do tego ile każdy zbór wrzuca do skrzyneczki na 'ogólnoświatową działalność'. A jak nie mają to poproszą o to starszych i wszystko mają jak na tacy ile mniej więcej każdy aktywny głosiciel wrzuca. Czysta księgowość ;)
Liczbę aktywnych głosicieli dostają co miesiąc w sprawozdaniu. Nie muszą ich ponownie liczyć jakąś ankietą...
-
Tutaj chodzi o coś innego. Szukają liczby głosicieli o konkretnym stażu po chrzcie. Mi to wygląda na zalążek jakiegoś nowego światła...
-
Za moich czasów to przeżyłam już ze 3 takie ,spisy ludności' w każdym zborze w jakim byłam. nie robi to na mnie takiego wrażenia.
-
Tutaj chodzi o coś innego. Szukają liczby głosicieli o konkretnym stażu po chrzcie. Mi to wygląda na zalążek jakiegoś nowego światła...
A to ciekawy domysł. ;)
Może chcą jakieś roszady zrobić. ;D
-
Trinity, adres i telefon to jeszcze rozumiem, ew. datę urodzenia. Ale numer PESEL? W jakim celu?
-
którzy są ochrzczeni 30-39 lat, 40-49 lat oraz 50 i więcej lat
Może chcą tamte chrzty unieważnić. ;)
„Możliwe, że w niektórych wypadkach organizowania chrztu nie zadano w przeszłości kandydatom specjalnych pytań, na które by mogli wyraźnie odpowiedzieć w dowód swojej wiary, swego posłuszeństwa i oddania. Niemniej jednak pominięcie tych pytań przez mówcę, wskutek czego kandydaci nie mogli dać głośno swych twierdzących odpowiedzi, nie ujmuje ważności chrztu przeprowadzonego przy takiej okazji” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 9).
Trata tata i może chcą wyprostować pewne kwestie.
Dziś (od roku 1985) przecież chrzczą 'w imię organizacji':
„Pod koniec przemówienia do chrztu, jakie będzie wygłoszone na każdym zgromadzeniu, kandydaci będą mogli z głębokim zrozumieniem i serdeczną wdzięcznością odpowiedzieć na dwa proste pytania, czym dadzą do zrozumienia, że zdają sobie sprawę z następstw pójścia za przykładem Chrystusa. Oto pierwsze z nich:
Czy na podstawie ofiary Jezusa Chrystusa okazałeś skruchę za swoje grzechy i oddałeś siebie Jehowie, aby spełniać Jego wolę?
Drugie pytanie brzmi:
Czy zdajesz sobie sprawę, że przez swoje oddanie i chrzest stajesz w szeregach Świadków Jehowy związanych z organizacją kierowaną duchem Bożym?
Odpowiadając na te pytania słowem tak, kandydaci uzewnętrzniają właściwy stan serca, uprawniający ich do chrześcijańskiego chrztu” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 12 s. 21).
a kiedyś tego nie było:
„Jeżeli podobnie czujesz pragnienie służenia Jehowie Bogu i gotów jesteś wziąć na siebie jarzmo Chrystusowe, to proponujemy ci rozważenie następujących dwóch pytań, które są zadawane wszystkim kandydatom do chrztu:
(1) Czy okazałeś skruchę z powodu swoich grzechów i odwróciłeś się od nich, stwierdziwszy wobec Jehowy Boga, że jesteś potępionym grzesznikiem, który potrzebuje zbawienia, i czy uznałeś, że to zbawienie pochodzi od Niego, od Ojca, za pośrednictwem Jego Syna, Jezusa Chrystusa?
(2) Czy na podstawie tej wiary w Boga i w Jego postanowienie co do zbawienia oddałeś siebie Bogu bez zastrzeżeń, aby odtąd spełniać Jego wolę, objawioną tobie przez Jezusa Chrystusa i przez Biblię dzięki oświecającej mocy ducha świętego?” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 15 s. 13).
"Biblię" zastąpiła "organizacja". :)
No i tamci mają 'nieważny' chrzest. ;)
Statut coś podaje o "ważnym chrzcie", który sprawia, że stajesz się ŚJ.
-
Roszada - ty to masz skojarzenia :D
Unieważnić chrzty - oznacza konieczność nowych chrztów. A to oznacza rozwiązanie problemy z coraz to mniejszą ilością chrztów na zgromadzeniu. A i zapewne sprawozdania roczne da się ładnie w ten sposób podrasować.
No ale to tylko spekulacje. Równie dobrze możliwe że planują drukowanie specjalnych plakietek z rangami za odpowiedni staż po chrzcie - jak gody w małżeństwie :)
Poczekamy zobaczymy.
-
Ano właśnie, jakby wzrosła liczba chrztów. ;D
Nie zaskoczyłem, że dla organizacji najważniejsze cyferki powtarzanych chrztów, a nie nowi ludzie. ;)
możliwe że planują drukowanie specjalnych plakietek z rangami za odpowiedni staż po chrzcie - jak gody w małżeństwie
To by zaczęli obchodzić nie "urodziny" a "chrzcieliny". Srebrne, złote, diamentowe.
Biblia nie zakazuje. :)
-
Pamiętam jak NO wypytywał na spotkaniu usługujących: gdzie pracujesz, co robisz, masz żonę, ile masz dzieci, w prawdzie od urodzenia itp.
Jako że jestem dowcipny to jak przyszła na mnie kolej to powiedziałem wpierw 44 (poważnie pozwoliłem sobie na to bo atmosfera przy ciastku i kawie była) :P
44 to mój rozmiar buta odparłem kiedy NO nie zrozumiał. A potem wyrecytowałem oczywiście co robię gdzie i po co :)
-
A to ciekawy domysł. ;)
Może chcą jakieś roszady zrobić. ;D
Panie Roszada, proszę tak nachalnie się nie promować! :D
-
Liczbę aktywnych głosicieli dostają co miesiąc w sprawozdaniu. Nie muszą ich ponownie liczyć jakąś ankietą...
No tak, racja :D W rubryce mamy lata po chrzcie i zaczyna się dopiero od 30 lat. Może sobie przeliczają ilu w najbliższym czasie zejdzie z tego świata w gronie długoletnich ŚJ ;) Bo też jest podział na braci i siostry. I tym samym jaki będzie naturalny spadek ;)
-
A może jakieś rekompensaty będą przyznawać? :) :) :) :)
-
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jakiemu celowi ma to służyć oraz czemu jest to tak pilne, że zostawiono starszym jedynie 4 dni na wypełnienie formularza.
Wydaje mi się to mało prawdopodobne ale innego wytłumaczenia nie widzę.
Mają więcej głosicieli niż dokumentów...
Mówiąc krótko; Nie wszyscy głosiciele starej daty są uwzględnieni w "spisie ludności".
Lub;
Uważają, ze tak jest i myślą, ze poprawią sobie statystykę w Roczniku.
-
Wydaje mi się to mało prawdopodobne ale innego wytłumaczenia nie widzę.
Mają więcej głosicieli niż dokumentów...
Mówiąc krótko; Nie wszyscy głosiciele starej daty są uwzględnieni w "spisie ludności".
Lub;
Uważają, ze tak jest i myślą, ze poprawią sobie statystykę w Roczniku.
Jak zaczną liczyć to jeszcze się w drugą stronę doliczą.
Obecnie dostają cynka ile godzin ma zbór i ilu głosicieli się wytęża. Więc może jest obawa że zbory zawyżają ilość głosicieli? :o
A zawyża ktoś z uwagi np na politykę łączenia zborów, w obawie żeby nie być scalonym z sąsiednim zborem np oddalonym o 30km? W realnej obawie że trzeba będzie poświęcić środki na dojazdy? a wymarzona sala sprzedana!
A może na podstawie danych stworzą idealny statystyczny zbór i trzeba będzie dopasować wyniki minimalne do statystycznego?
Następnie po roku statystyczny będzie znowu na wyższym poziomie i znów trzeba będzie dopasować wyniki do statystycznego?
No i jak EXEL dał radę wygenerować wzrost to wy nie dacie rady??!! Hasło roczne na rok służbowy 2018 :P
-
Ej, ale przecież oni nie chcą informacji o wszystkich głosicielach, tylko o tych długoletnich. Więc nie może chodzić o poprawianie jakichkolwiek statystyk, bo dane nie są kompletne.
Może tym długoletnim będą płacić dodatek za "pracę w szkodliwych warunkach" :D Załapią się co niektórzy :D
-
Może tym długoletnim będą płacić dodatek za "pracę w szkodliwych warunkach" :D Załapią się co niektórzy :D
Trudne warunki to będą po Armagedonie, jak nic nie będzie a trzeba będzie sobie zbudować dom... ;D Czyli do epoki gazu łupkowego do epoki kamienia łupanego i nazębnego? ;D
Może znowu będą zmieniać naukę o pokoleniu... Do tej pory się zazębiało a teraz zacznie sie zagryzać :)
-
Tak sobie posiedziałem z modlitwą ;) nad tym krótkim bardzo listem.I wniosek na gorąco jest taki..
Chcą określić ilość dinozaurów by wydłużyć którąś "naukę".
I wtedy okaże się czy opłacalny jest bunt starych wilków którzy już witali się z gąską w nowym świecie, jeśli tak określamy np. że od 1914 -2014 minął okres drugiego oczyszczania ludu bożego.Miał w tym udział rząd Australijski i Rosyjski a teraz kto dochowa wierności po takich aferach to już jest usynowiony i czeka na koniec ze znakiem na czole..oczywiście człowiekiem z kałamażem jest CK..
Jak ktoś nie wierzy to potwierdzone info. ;)
-
Te przedziały oznaczają osoby ochrzczone w latach:
- 1967
1967 - 1977
1977 - 1987
Działo się coś na styku tych okresów w doktrynie? Coś do czego można by się odnieść?
Inna hipoteza: może chcą wprowadzić nowe kolumny w sprawozdaniu w roczniki?
-
Te przedziały oznaczają osoby ochrzczone w latach:
- 1967
1967 - 1977
1977 - 1987
Działo się coś na styku tych okresów w doktrynie? Coś do czego można by się odnieść?
Inna hipoteza: może chcą wprowadzić nowe kolumny w sprawozdaniu w roczniki?
Pierwsze dwa przedziały są silnie związane z rokiem 1975, a wtedy wiadomo co się działo. Gorączka złota
Ten ostatni - nic szczególnego chyba...
Gdyby chcieli wprowadzić kolumnę w roczniku, to by dołożyli takie informacje do sprawozdania i przekazywałoby się co miesiąc, ewentualnie w rocznym "raporcie analitycznym". Ale w środku roku?
Ni cholery do niczego to nie pasuje.
-
Istnieje też możliwość, że faktycznie ten list poszedł tylko do Ghany bo tam jest jakaś specyficzna potrzeba z tym związana (nie wiem, domy starców chcą budować? niee, to już było (https://wtsarchive.com/letter/20120829-p_dot-domow-opieki) ;D), a po prostu zapomnieli dodać dopisku w nagłówku.
-
A może po prostu chcą się mieć czym chwalić:
mamy taki, a taki procent braci, którzy "wytrwali" w organizacji 70 lat. :)
Taki przykład:
„Pewien sługa Boży pełniący od 66 lat służbę pełnoczasową napisał: »Jak daleko sięgam pamięcią, stale miałem wyraźne poczucie, że czas nagli. W mojej świadomości Armagedon zawsze był pojutrze«...” (Strażnica Nr 17, 1997 s. 19);
-
Nagłówek listu sugeruje, że temat nie dotyczy tylko Ghany, a raczej skierowany jest rzeczywiście do wszystkich zborów.
Nie wiem czy należy łączyć to z jakąś doktryną, ale jeśli tak, to przychodzi mi jeszcze do głowy kwestia krwi. W tamtych latach stanowisko to, było najbardziej radykalne - być może najwięcej ofiar z tamtych lat i największe ryzyko procesów w razie ewentualnego złagodzenia zakazu transfuzji (pewnie to tylko moje pobożne życzenia).
-
Po pierwsze - zawsze mnie wnerwiało, że przychodził list np. 14 marca , że do 13 marca trzeba podać coś... widać to standard
Po drugie - pewnie będzie przelicznik : ilość lat po chrzcie x 1 $ co miesiąc. Robią listę, żeby potem nie uciekali ci , co mają płacić :)
-
A może jakieś rekompensaty będą przyznawać? :) :) :) :)
Za wysługę lat najbardziej mi się podoba . Brawo Ty.
-
Wczoraj czytając informację wywnioskowałem że chodzi o to ile dane osoby mają lat życia za sobą :)
Ale jeśli chodzi o osoby które mają za sobą tak długi staż to rzeczywiście musi im chodzić o to jak długo geriatria będzie w stanie utrzymać wynik na poziomie 7-8 milionów na globusie.
W ciągu 10 lat:
30% osób ze stażem 30-39 lat umrze
50% osób ze stażem 40-49 lat umrze
70%(90%?) osób ze stażem 50 i więcej umrze
NO I SZAFARZ PRZEANALIZUJE TE DANE I SPRZEDA ODPOWIEDNIĄ ILOŚĆ SAL W DANYM MIEJSCU GDZIE PROGNOZA ZGONÓW JEST ODPOWIEDNIA
Tak jeszcze wpadł mi do głowy pomysł że uruchomią na stronie jw.org zakładkę sklep A w sklepie będą dostępne DEWOCJONALIA:
OBRAZKI ŚWIĘTYCH ZA ŻYCIA:
leta, Morisa...
Ponadto już teraz można dokonać przedpłaty na relikwie np z dużym palcem od nogi danego członka CK :)
-
Efektmotyla , czy nie uważasz że na salach powinno być duże zdjęcie Grona świętych . Zbory powinny się zaopatrzyć ,jak trochę sypną kasą to i autografami mogą mieć , i z błogosławieństwem nawet .
-
Ale jeśli chodzi o osoby które mają za sobą tak długi staż to rzeczywiście musi im chodzić o to jak długo geriatria będzie w stanie utrzymać wynik na poziomie 7-8 milionów na globusie.
W ciągu 10 lat:
30% osób ze stażem 30-39 lat umrze
50% osób ze stażem 40-49 lat umrze
70%(90%?) osób ze stażem 50 i więcej umrze
Już kiedyś podobne kalkulacje robili, ale dotyczyły one pokolenia roku 1914. :)
„Jeśli wierzyć najnowszym z dostępnych statystyk, to w roku 1980 żyło tylko 259 milionów ludzi w wieku 65 lat lub starszych. Od tej pory wielu z nich umarło. Urodzeni w historycznym roku 1914 mają teraz 71 lat, inni zaś, którzy wtedy żyli, skończyli 80, 90, a nieraz nawet 100 lat. Ich liczba jednak szybko spada” (Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 4 s. 7);
„W roku 1980 na całym świecie było jeszcze tylko 15 procent tych wszystkich, którzy żyli w roku 1914” (jw. s. 7).
Pomimo, że dodano osoby „urodzone” w roku 1914, to jednak nadal bardzo szybko spadała liczba „tego pokolenia”:
„Jednakże w roku 1992 na całym świecie wciąż żyło 61 486 000 osób urodzonych w roku 1914 lub wcześniej” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 29).
Jeśli więc w 1980 na całym świecie było jeszcze tylko 15%, którzy żyli w roku 1914, to powyższa liczba z roku 1992 stanowiła już tylko 3,5% „tego pokolenia”.
A jak wyglądała sytuacja w listopadzie 1995 roku, gdy Towarzystwo Strażnica odrzucało naukę o „pokoleniu roku 1914”?
Może kalkulacje wiekowe przydadzą się do "zazębiających się" grup pomazańców, czyli 'podwójnego pokolenia roku 1914'? ;D
-
Efekt motyla - twoja teoria jest nieścisła. Bo powinni wtedy pytać głosicieli w konkretnym wieku a nie o konkretnym "przebiegu" po chrzcie. Przecież osoby które są ochrzczone 30, 40 lat mogą mieć dzisiaj również 40 - 50+ lat co raczej nie zalicza ich do tej grupy, którą nazywasz "geriatrią" ani nie jest wskazówką ich rychłej śmierci.
-
Dobry Pasterz, masz rację, ale jest jedno "ale" - data chrztu jest praktycznie na każdej karcie głosiciela, bo sekretarz ma obowiązek ją wpisać gdy dany głosiciel przyjmuje chrzest. Z datą urodzenia nie jest już tak łatwo i z doświadczenia wiem (byłem sekretarzem w kilku zborach), że większość kart nie posiada zapisu o dacie urodzenia. Oczywiście starsi mogliby zacząć wszystkich nagle o nią wypytywać ale w tak krótkim czasie w jakim WTS chciał te informacje raczej nie uzyskaliby dat od wszystkich głosicieli. Poza tym wielu mogłoby zacząć sie wypytywać po co starszym nagle ta wiedza, a skoro wysłali ten list tylko do starszych to z jakiegoś powodu WTS nie chce, by głosiciele wiedzieli o tej ankiecie ;).
No cóż, pożyjemy, zobaczymy, co też wujki z Warwick wymyśliły.
-
Dobry Pasterz, masz rację, ale jest jedno "ale" - data chrztu jest praktycznie na każdej karcie głosiciela, bo sekretarz ma obowiązek ją wpisać gdy dany głosiciel przyjmuje chrzest. Z datą urodzenia nie jest już tak łatwo i z doświadczenia wiem (byłem sekretarzem w kilku zborach), że większość kart nie posiada zapisu o dacie urodzenia. Oczywiście starsi mogliby zacząć wszystkich nagle o nią wypytywać ale w tak krótkim czasie w jakim WTS chciał te informacje raczej nie uzyskaliby dat od wszystkich głosicieli. Poza tym wielu mogłoby zacząć sie wypytywać po co starszym nagle ta wiedza, a skoro wysłali ten list tylko do starszych to z jakiegoś powodu WTS nie chce, by głosiciele wiedzieli o tej ankiecie ;).
No cóż, pożyjemy, zobaczymy, co też wujki z Warwick wymyśliły.
Ja tam będąc sekretarzem miałem na każdej karcie datę urodzenia. W niektórych przypadkach, właśnie osób w wieku 70+ trudniej było o datę chrztu, bo nie pamiętały, albo pamiętały tylko rok.
-
Ja tam będąc sekretarzem miałem na każdej karcie datę urodzenia. W niektórych przypadkach, właśnie osób w wieku 70+ trudniej było o datę chrztu, bo nie pamiętały, albo pamiętały tylko rok.
Bo Ty miałeś dziwny zbór ;). Ja teraz sprawdziłem (mam kopię bazy głosicieli z jednego ze zborów) i może przesadziłem że większość, ale gdzieś 1/3 kart nie ma dat urodzin.
-
Efekt motyla - twoja teoria jest nieścisła. Bo powinni wtedy pytać głosicieli w konkretnym wieku a nie o konkretnym "przebiegu" po chrzcie. Przecież osoby które są ochrzczone 30, 40 lat mogą mieć dzisiaj również 40 - 50+ lat co raczej nie zalicza ich do tej grupy, którą nazywasz "geriatrią" ani nie jest wskazówką ich rychłej śmierci.
Spokojnie. Napisałem że wczoraj myślałem :) Dzisiaj pisząc Światło świeciło w mą stronę już w pełni i pojąłem że chodzi o osoby ze stażem lat po chrzcie czyli licznik im cyka od momentu kiedy zostali obmyci z grzechów poprzez zanurzenie w wodzie :)
Start może być liczony wg moich spostrzeżeń od 6 roku życia do 90 roku życia
-
Myślę,że strażnicowe guru szykują .coś dobrego dla poszczególnych grup stażowych by łowieczki się nie wymykały.Zobaczcie jak niewolnik o was dba o każdego z was osobiście.Dla starszych spełnienie prośby biura to mały pikuś ,wcześniej w wielu zborach istniały listy najstarszych w prawdzie na potrzeby wizyt pasterskich czasem był ktoś taki potrzebny do wywiadu na zgromadzeniu .W zborach w których byłem nadzorca obwodu łeb by urwał koordynatorowi a następnie sekretarzowi za takie braki w karcie jednocześnie z wpisem do formularza po obsłudze.Jeżeli braki nie zostałyby uzupełnione to byłyby zmiany w komitecie zboru.Jedyny motyw jakiego się tu dopatruję to potrzeba przejęcia całkowitej kontroli nad umysłami łowieczek,tak by łowieczki kochały WTS nawet gdy im byłoby żle,jest to dużo lepsze niżpowołanie ministerstwa miłości.
-
A może chcą sprawdzić ilu ochrzczonych Świadków zazębia się z pokoleniem zazębiającym się z Frederickiem Franzem?! ;D
Zrobią na podstawie stażu w organizacji statystyki i wyjdzie im, że Armagedon będzie np. za 5 lat. W tej organizacji precyzyjne wyliczenia dat "z fusów" są na porządku dziennym! ;D
-
A może chcą sprawdzić ilu ochrzczonych Świadków zazębia się z pokoleniem zazębiającym się z Frederickiem Franzem?! ;D
Zrobią na podstawie stażu w organizacji statystyki i wyjdzie im, że Armagedon będzie np. za 5 lat. W tej organizacji precyzyjne wyliczenia dat "z fusów" są na porządku dziennym! ;D
Myślę że dla Org bardzo rozsądnie jest wyznaczyć mglistą ale jakże realną po przetransformowaniu i omówieniu przy stojaku z współpracownikiem wizję że Armagedon nadciągnie w ciągu maksymalnie 5 lat, jest to dystans który spodziewa się przeżyć każdy, nawet 90 latek ma szansę :)
Dystanse na poziomie 20 lat dla 50% populacji braciszków są nieosiągalne więc rok 2034 będzie sugerowany dopiero za 15 lat ;D ;D ;D
-
Tak sobie posiedziałem z modlitwą ;) nad tym krótkim bardzo listem.I wniosek na gorąco jest taki..
Chcą określić ilość dinozaurów by wydłużyć którąś "naukę".
I wtedy okaże się czy opłacalny jest bunt starych wilków którzy już witali się z gąską w nowym świecie, jeśli tak określamy np. że od 1914 -2014 minął okres drugiego oczyszczania ludu bożego.Miał w tym udział rząd Australijski i Rosyjski a teraz kto dochowa wierności po takich aferach to już jest usynowiony i czeka na koniec ze znakiem na czole..oczywiście człowiekiem z kałamażem jest CK..
Jak ktoś nie wierzy to potwierdzone info. ;)
Tak całkiem na poważnie, to wydaje mi się to rozsądne. Jeśli spojrzeć na współczesnych Świadków Jehowy jak na Izraelitów na pustkowiu (po 40 latach pierwsze pokolenie wymarło), to może takie dane są potrzebne do tego, żeby zorientować się, jaka jest liczba ludzi, żyjąca pewnymi standardami lub pamiętająca dane wydarzenia. Autentycznie niebezpieczne byłoby wprowadzanie poważnej zmiany w momencie, kiedy dajmy na to ponad 50% doskonale pamięta, gdy ta była wprowadzana i uważają ją za jedną z podstawowych nauk. Faktem jest, że organizacja doskonale radzi sobie z własną literaturą - może napisać w niej wszystko, a po 25 latach perfekcyjnie okręcić kota ogonem. Nie da się tego jednak zrobić z ludźmi na tak masową skalę jeśli chodzi o te tzw. podstawowe nauki biblijne. Być może szykuje się jakaś duża zmiana, wręcz coś, co zmieni oblicze tej organizacji. Każda szanująca się firma musi przemyśleć tego typu zwrot bardzo dokładnie. Na pewno gdzieś tam, przy Ciele Kierowniczym, jest jakaś grupa, przy jakimś komitecie, złożona z analityków, którzy ciągle coś liczą. Ponad 8 milionowa organizacja na pewno szanuje statystykę, pomimo tego, że ta oficjalnie dostępna nadaje się do rozbicia o kant d...