Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: bruce lee w 23 Luty, 2017, 09:28
-
Witam.Czy macie jakies sposoby na to by sie chciało...
Nie nie to nie to. ;D ;) :)
Iść na zebranie.Bo trzeba się pokazać ?
-
Znałem małżeństwo ŚJ, będących księgowymi, którzy rozliczali wielu ŚJ.
Tak byli zapracowani, że nie mieli z czasem już czasu na głoszenie i chodzenie na zebrania. ;)
Ale żeby bracia z nich nie zrezygnowali i nie pomyśleli, że oni odstępcy, to cztery razy w roku chodzili, by się pokazać: na Pamiątkę, na kongresy i obwodowe zgromadzenia.
Ot tacy minimaliści. ;)
Wcześniej on był starszym a ona zdaje się pionierką, ale biznes jest biznes. ;D
-
Na samą myśl o tym wszystkiego sie odechciewa :'(.
Nabawiłem się zebraniowstrętu
-
Witam.Czy macie jakies sposoby na to by sie chciało...
Nie nie to nie to. ;D ;) :)
Iść na zebranie.Bo trzeba się pokazać ?
Niedawno pojawiłem się na zebraniu po dość długiej nieobecności. Chciałem po prostu zaobserwować reakcje (głównie starszych) na moje przybycie, ponieważ odnosiłem od jakiegoś czasu wrażenie, że wzrasta zainteresowanie moją osobą. To był jedyny powód. Na szczęście obyło się bez dopytywania się i prób umówienia wizyty pasterskiej. Więc chyba byłem zwyczajnie przewrażliwiony.
Natomiast jeśli chodzi o samą treść zebrań, to już od paru lat nie mogę znieść mielenia wzdłuż i w poprzek tego samego i po jakichś 10-ciu minutach od rozpoczęcia zebrania dość poirytowany zaczynam przeglądać w tablecie materiały bardziej przykuwające uwagę. ;)
-
Bruce Lee mam to samo chodzimy na zebrania żeby się ,pokazać' te w tygodniu to już nie daje rady późno zmęczenie a tu ciągle to samo szkolenie marketingowo sprzedarzowe , zbijanie obiekcji klienta mówienie językiem korzyści ble . i każdy pnkt przeciągnięty a to wynika z nieprzygotowania danego brata . zamiast wartko przeprowadzić temat to ględzi jeden z drugim i ględzi... a później oni pakują swe tyłki w podgrzewane siedzenia a ciotunie starowinki idą na przystanek na wygwizd. a ta powtórka po zebraniu ? za kogo oni nas mają? co ja nie wiem oczym było zebranie? >:( to ja jakiś debil jestem? dzieci kwilą, kolki się nasilają, to ich czas na celebrowanie codziennych rytuałów. w niedziele ciężko nam wstać bo to jeden dzień w którym mażna pospać.
-
W tygodniu jeszcze zdzierżę, ale jak pomyśle o zmarnowanym dniu weekendowym to mnie trafia. To czas dla rodziny.
-
A czemu trzeba się pokazać ?
-
A czemu trzeba się pokazać ?
Trzeba.Bo jak nie to będą telefony.A tak będą pytania co sie dzieje czemu cię tak rzadko widzimy.Sytuacja bez wyjścia.
-
Trzeba.Bo jak nie to będą telefony.A tak będą pytania co sie dzieje czemu cię tak rzadko widzimy.Sytuacja bez wyjścia.
Jestem rozczarowana >:( do mnie nikt nie dzwoni, ale to pewnie dla tego żem niewiasta :P
-
A czemu trzeba się pokazać ?
Jeśli z jakichś względów jeszcze musisz być ŚJ, to pokazanie się na zebraniu raz na "ruski rok" lub nieco, ale tylko nieco częściej pozwala uniknąć zbytniego zainteresowania starszych swoją osobą przy okazji obsługi, a i ostracyzm "braci" jest nieco mniejszy. :)
Jestem rozczarowana >:( do mnie nikt nie dzwoni, ale to pewnie dla tego żem niewiasta :P
A bo masz leniwych starszych. Nie obawiaj się (a może obawiaj, nie wiem ;D ), przypomną sobie, jak będą chcieli lub mieli powód.
-
Ale mnie każdy z nich mówi , że nie muszę , nic nie muszę ;D jak CHCĘ to mogę napisać , a ja nie chcę ;D
-
Jeśli z jakichś względów jeszcze musisz być ŚJ, to pokazanie się na zebraniu raz na "ruski rok" lub nieco, ale tylko nieco częściej pozwala uniknąć zbytniego zainteresowania starszych swoją osobą przy okazji obsługi, a i ostracyzm "braci" jest nieco mniejszy. :)
A bo masz leniwych starszych. Nie obawiaj się (a może obawiaj, nie wiem ;D ), przypomną sobie, jak będą chcieli lub mieli powód.
Tak mi się wydaje,tez tak myślę
.Chore żeby dorosły człowiek musiał sie tłumaczyć ze swojego wolnego czasu.Ja też niby nic nie muszę ale pytają i co dalej?
-
Księga Przysłów 26
4 Nie odpowiadaj głupiemu według jego głupoty, żebyś i ty się z nim nie zrównał.+ 5 Odpowiedz głupiemu według jego głupoty, żeby się nie stał mądry we własnych oczach.+
A bo masz leniwych starszych. Nie obawiaj się (a może obawiaj, nie wiem ;D ), przypomną sobie, jak będą chcieli lub mieli powód.
Moi starsi są w stylu Pinechasa
W2011
Co zrobi kapłan Pinechas? Jest przecież stosunkowo młody, a Izraelita dopuszczający się tego zuchwalstwa to naczelnik, który przewodził ludowi w wielbieniu Boga (Liczb 25:14).
Ale Pinechas boi się Jehowy, nie człowieka. Gdy tylko dostrzega zbliżającą się parę, natychmiast chwyta dzidę, idzie za mężczyzną do jego namiotu i przebija rozpustników. Jak Jehowa ocenia odwagę i stanowczość Pinechasa? W tej samej chwili powstrzymuje plagę i w nagrodę zawiera z nim przymierze, że z jego rodu „po czas niezmierzony” będą się wywodzili kapłani (Liczb 25:7-13).
-
Znalazło by sie kilku którzy by mnie przebili i przybyli sie wrzoda.
Najchętniej odpowiedziałbym,że życie jest zbyt krótkie by je marnować na zebraniach.
A właściwie to czemu by tego nie powiedzieć?Ciekawa jaka by była reakcja.
-
Jesteśmy tutaj ne różnym ,poziomie dojrzałości ' jedni nadal tkwią i muszą sie pokazać, innych to wali piszą listy o odłączenie. niech każdy robi jak chce i żyje po czas niezmirzony.
co do ostracyzmu to może jest MNIEJSZE ale jest! bo niestety świadkowie to szczerzy ludzie nie koniecznie obnibusy dobrego wychowania taka prawda.
u nas co gorliwsi nie odpowiadają nam na zwykłe dzień dobry na ulicy bo na sali podają śledzia. zresztą nie lubie podawać ręki bo widziałam nieraz jak bracia i siostry nie myją rąk po wc.
w normalnej korpo jest tak: jak jakiś produkt nie przynosi spodziewanych zysków, zwołuje się kolegium na którym jest burza mózgów i dotąd siedzą aż nie wymyślą jakiegoś planu naprawczego!
a tu?
zebranie coraz nudniejsze a ONI nic
-
zebranie coraz nudniejsze a ONI nic
Jak to nic?
Wprowadzili tablety. :)
Wyprowadzili grupy domowe. ;)
Zmienili TSSK. :-\
-
Witam.Czy macie jakies sposoby na to by sie chciało...
Nie nie to nie to. ;D ;) :)
Iść na zebranie.Bo trzeba się pokazać ?
mam świetny sposób . Nie chodzę. Chodzę na lodowisko , do parku , nad jezioro , na wrotki , na pączki, na plac zabaw , na boisko , do kina , do teatru, na mecz. Tylko nie na salę . I loooz w pupce mam
-
Nudne i w kółko to samo.Może chociaż jakies ciekawe ogłoszenia będą
-
Nudne i w kółko to samo.Może chociaż jakies ciekawe ogłoszenia będą
Może kogoś wykluczą :D
-
ja nie mam tableta... strażnice i duży śpiewnik z nutami bo zawsze lubiłam śpiewać
a może sobie kupie tablet? jeszcze mam coś takiego że nie czytam forum na zebraniu ale nieraz aż mnie świerzbi...ale onet mi sie zdarzy...
-
Tak mi się wydaje,tez tak myślę
.Chore żeby dorosły człowiek musiał sie tłumaczyć ze swojego wolnego czasu.Ja też niby nic nie muszę ale pytają i co dalej?
Zgadza się. To jest chore. Nawet bardzo. Kiedy jednak przekonałem się na przykładzie własnym i swojej familii ile warte jest zainteresowanie ze strony nie tylko starszych ale i większości zboru - przestałem się z czegokolwiek tłumaczyć. Szczególnie w kwestii swoich spraw zawodowych, na co poświęcam czas itp. "Przykro mi, nie dałem rady" i koniec na tym.
Większość z nas miała wpojone, że starsi troszczą się, próbują pomóc i takie tam inne wyświechtane slogany o duchowym posłannictwie. Zgadzam się, że niektórym z nas jest faktycznie ciężko przesunąć granice, do których możemy szczerze mówić o swoich sprawach. Mnie się to chyba udało i od jakiegoś czasu mam spokój.
-
ja nie mam tableta... strażnice i duży śpiewnik z nutami bo zawsze lubiłam śpiewać
a może sobie kupie tablet? jeszcze mam coś takiego że nie czytam forum na zebraniu ale nieraz aż mnie świerzbi...ale onet mi sie zdarzy...
Na zebrani nie należy czytać odstępczych stron ;) ,ale można otworzyć wcześniejsza strażnicę i zapytać dlaczego tu tak a tu inaczej.
K
-
ja nie mam tableta... strażnice i duży śpiewnik z nutami bo zawsze lubiłam śpiewać
a może sobie kupie tablet? jeszcze mam coś takiego że nie czytam forum na zebraniu ale nieraz aż mnie świerzbi...ale onet mi sie zdarzy...
Ja czytam i czatuje :P ( co by nie oszaleć :( )
-
A właściwie to czemu by tego nie powiedzieć?Ciekawa jaka by była reakcja.
[/quote]
Skoro musisz tam jeszcze trochę pobyć to ostrożnie z mówieniem im czegokolwiek.Najlepiej odpowiadać zdawkowo bez wdawania się w szczegóły. A już na pewno nie próbuj się przed nimi tłumaczyć bo wyczują ,że mają nad Tobą władzę i przewagę. Zatem nie mów co myślisz tylko myśl co mówisz ;)
-
Skoro musisz tam jeszcze trochę pobyć to ostrożnie z mówieniem im czegokolwiek.Najlepiej odpowiadać zdawkowo bez wdawania się w szczegóły. A już na pewno nie próbuj się przed nimi tłumaczyć bo wyczują ,że mają nad Tobą władzę i przewagę. Zatem nie mów co myślisz tylko myśl co mówisz ;)
Po stokroć zgadzam się z takim sposobem działania. Starsi na ogół uważają, że mają prawo pytać o wszystko i wszystko wiedzieć, natomiast głosiciele mają obowiązek udzielić na każde pytanie uczciwej i wyczerpującej odpowiedzi. Bardzo nie lubią, kiedy ktoś ostentacyjnie daje im do zrozumienia, że ich władza kończy się za płotem Sali Królestwa i wówczas mogą zacząć się baczniej przyglądać takiemu delikwentowi. Niestety Strasznica nie uczy o tak pożądanej cesze jaką jest asertywność, co dla osób pokornych, które się wybudziły może być swoistą próbą nerwów.
-
Warto się czasami w przemyślany sposób postawić starszemu. Szacunek masz wtedy na pół zboru :) Miałem kiedyś taką przepychankę słowną ze starszym , którego nie dało się lubić. Typ despoty z wyraźnymi brakami w wykształceniu, który nie przyjmuje żadnej formy protestu. Mówi do mnie :
-Harnaś dziś nasza grupa ma przywilej sprzątania sali. >:(
-Jeśli to przywilej , bracie Z. to ja rezygnuję ,weź go sobie za mnie-odpowiadam.
-Ty mi odmawiasz????
-Mojżesz Jehowie odmówił jak go wysyłał do Izraelitów a ja tobie nie mogę ?. Kim ty jesteś Z. żebym miał się ciebie bać ?
Zatkało kakao ;D ;D zwłaszcza ,że słyszało to pięć rzędów.
-
Jesteśmy tutaj ne różnym ,poziomie dojrzałości ' jedni nadal tkwią i muszą sie pokazać, innych to wali piszą listy o odłączenie. niech każdy robi jak chce i żyje po czas niezmirzony.
Nikogo nie "wali" p
traktowanie po wyjściu czy wykluczeniu , dlatego jestem oficjalnie śj , słabym bo nie chodzę , nieczynnym bo nie zdaję owocu ale jestem bo rozmawiam z Nimi podobnie jak Harnaś ;)
-
Nikogo nie "wali" p
traktowanie po wyjściu czy wykluczeniu , dlatego jestem oficjalnie śj , słabym bo nie chodzę , nieczynnym bo nie zdaję owocu ale jestem bo rozmawiam z Nimi podobnie jak Harnaś ;)
To co opisuję wydarzyło się jakiś czas temu ale ponieważ nie dokończyłem swojej historii masz prawo sądzić ,że wciąż chodzę na zebrania.
Ostatni raz na sali byłem 2 lata temu .
To moja wina ,że się tak ociągam z pisaniem ale obiecuję ,że za jakiś czas dokończę historię jak Harnaś opuścił jaskinię złoczyńców a głośno było na cały Landsberg.
-
za młodu strasznie nie lubiłam sprzątać unikałam jak ognia a że miałam ciut większy samochód to odwoziłam ciociunie do domu po zebraniu to zawsze chętnie robiłam, w końcu pomyślałam tak: przekuje swoją słabość w zaletę i pierwsza leciałam do mopa. no co? skoro PS oddziałuje z mocą to ja się temu poddaje! i wypracowałam w sobie to że zawsze wszystko sprzątałam a to sale, a to stadion, nawet teraz jak jestem przebudzona. sprzątam wc bo dzieci z nich korzystają ot co. w obecnym zborze mieliśmy siostre starszą która podchodziła do każdego i tonem capo mówiła SPRZĄTAMY!!!! odkąd mnie skreślili nie kiwam nawet palcem i nikt mi już nic nie mówi. strzelili sobie w kostke bo bym sprzątała
-
Nudne i w kółko to samo.Może chociaż jakies ciekawe ogłoszenia będą
Tym bardziej, że jak skończą studiować książkę obecną, to będzie powtórka poprzedniej. ;D
Bo po polsku nowa o życiu Jezusa nie ukazała się. :-\
Zresztą życie Jezusa to małe dzieci poznają. ;)
-
Niestety.
Misja zachęcenia mnie by pójść na zebranie nie udała się :P
Wszystkim bardzo dziekuje.
-
Niestety.
Misja zachęcenia mnie by pójść na zebranie nie udała się :P
Wszystkim bardzo dziekuje.
Jak chcesz mieć wspólnotę ze ŚJ, to idź jak najbardziej. :-\
Ale jak chcesz przestudiować publikacje, to sami zachęcają Ciebie do jw.org. :)
Po co zgłaszać się do odpowiedzi, skoro sam możesz sobie przeanalizować z spokoju nowe wieści. ;)
-
Niestety.
Misja zachęcenia mnie by pójść na zebranie nie udała się :P
Wszystkim bardzo dziekuje.
Sorki, nie potrafię być zakłamanym, fałszywym obłudnikiem. A takim bym musiał być żeby Cię do tego zachęcać.
:)
Szczerze - szkoda Twojego czasu i zdrowia.
::)
-
Niestety.
Misja zachęcenia mnie by pójść na zebranie nie udała się :P
Wszystkim bardzo dziekuje.
Żałuj. Był żenująco infantylny filmik, nieścisłość goniła nieścisłość, a całość przeplatały peany ku czci organizacyji.
-
Tym bardziej, że jak skończą studiować książkę obecną, to będzie powtórka poprzedniej. ;D
Ta obecna to jaka?
-
Królestwo Boże już panuje czy jakoś tak- strasznie naciągana i okrojona wersja Głosicieli Królestwa. O Beth Sarim i wróżeniu końca świata w 1925 nie ma nic mowy, ale za to co i raz podkreślają, że 1919 rok kiedy wyznaczono niewolnika i pytania typu - "co cię przekonuje, że wykorzystanie radio i internetu świadczy o tym, że królestwo już panuje?" :D Rzygać się chce jak się słucha tych pierdół, ale widać, że książka jest na samym końcu zebrania i nikomu się nic nie chce.
-
Królestwo Boże już panuje czy jakoś tak
A czy ŚJ z 20-50 letnim stażem wyczyta tam coś nowego?
-
A czy ŚJ z 20-50 letnim stażem wyczyta tam coś nowego?
Tam prawie wszystko jest nowe :) . Okazuje się , że ja się chrzciłem w innej religii.
-
Królestwo Boże już panuje czy jakoś tak- strasznie naciągana i okrojona wersja Głosicieli Królestwa. O Beth Sarim i wróżeniu końca świata w 1925 nie ma nic mowy, ale za to co i raz podkreślają, że 1919 rok kiedy wyznaczono niewolnika i pytania typu - "co cię przekonuje, że wykorzystanie radio i internetu świadczy o tym, że królestwo już panuje?" :D Rzygać się chce jak się słucha tych pierdół, ale widać, że książka jest na samym końcu zebrania i nikomu się nic nie chce.
Te pytania są bez sensu.Im więcej czytam to pytanie tym bardziej go nie rozumie.
Mózg przestał działać .
-
Te pytania są bez sensu.Im więcej czytam to pytanie tym bardziej go nie rozumie.
Mózg przestał działać .
Nie przestał, a zaczął ;)
-
Nie przestał, a zaczął ;)
Brawo Ty.
-
Jesteśmy tutaj ne różnym ,poziomie dojrzałości ' jedni nadal tkwią i muszą sie pokazać, innych to wali piszą listy o odłączenie. niech każdy robi jak chce i żyje po czas niezmirzony.
Najlepiej, aż do świadkowego Armagedonu.
Więc chyba dość długo śmierć nie zawita.
-
Najlepiej, aż do świadkowego Armagedonu.
Więc chyba dość długo śmierć nie zawita.
Esterko Ty nasza matko niebiesko co sie stało!?
mieliśmy w zborze Esterkę - pionierkę
-
Najlepiej, aż do świadkowego Armagedonu.
Więc chyba dość długo śmierć nie zawita.
Jak skończą czytać , tą książkę to armagedon nie nastanie bo nie wymarło pokolenie które pamięta Freddiego Mercurego. A wrócą do książki ,, Wspaniały Finał Objawienia " przed armagedonem w sam raz , z dodatkiem pod tytułem ,, Jak wybudować schron lub piwnice ."
-
Esterko Ty nasza matko niebiesko co sie stało!?
mieliśmy w zborze Esterkę - pionierkę
Czy masz na myśli to, że przestałam być "matką niebieską"?
Czy to, że już nie pionieruję? Dla jw.orga?
-
Czy masz na myśli to, że przestałam być "matką niebieską"?
Czy to, że już nie pionieruję? Dla jw.orga?
Esterko wróć do swojego koloru , to że awansowałaś to nie zmieniaj barw .
-
Mam w szafie chyba z 50 krawatów, trochę ich szkoda bo są niewykorzystane. Kuszące!
-
Znałem małżeństwo ŚJ, będących księgowymi, którzy rozliczali wielu ŚJ.
Tak byli zapracowani, że nie mieli z czasem już czasu na głoszenie i chodzenie na zebrania. ;)
Ale żeby bracia z nich nie zrezygnowali i nie pomyśleli, że oni odstępcy, to cztery razy w roku chodzili, by się pokazać: na Pamiątkę, na kongresy i obwodowe zgromadzenia.
Ot tacy minimaliści. ;)
Wcześniej on był starszym a ona zdaje się pionierką, ale biznes jest biznes. ;D
Znam takie małżeństwo on sprzątacz ona czyścicielka i nie mają siły co dzień chodzić do kościoła więc przychodzą na wigilię, boże narodzenie i matki boskiej zielnej, pszenicznej i wniebowziętej a niegdyś chodzili co dzień, żeby ich ksiunc nie eksował za burtę ;D ;D ;D
Tacy maxymaliści
-
Mam w szafie chyba z 50 krawatów, trochę ich szkoda bo są niewykorzystane. Kuszące!
Zanieś na salę zawsze ktoś będzie potrzebował do głoszenia . Gdy runie WTS co gorliwsi mogą użyć też do innych celów niezgodnych z przeznaczeniem .
-
Mam w szafie chyba z 50 krawatów, trochę ich szkoda bo są niewykorzystane. Kuszące!
Poczekaj jak zaczną zamykać w twojej okolicy kolejne sale , to sobie wtedy założysz najpiękniejszy jaki masz i z uśmiechniętą buźką zgasisz po raz ostatni światło w lokalu.
-
Poczekaj jak zaczną zamykać w twojej okolicy kolejne sale , to sobie wtedy założysz najpiękniejszy jaki masz i z uśmiechniętą buźką zgasisz po raz ostatni światło w lokalu.
Mam nadzieje że u nas też,ale by sie działoooooo....
-
Poczekaj jak zaczną zamykać w twojej okolicy kolejne sale , to sobie wtedy założysz najpiękniejszy jaki masz i z uśmiechniętą buźką zgasisz po raz ostatni światło w lokalu.
HARNAŚ przedni pomysł!
Piszę się na "zgaszacza świateł" , ale bez krawata bo mam chroniczną niechęć do takich ozdób ;D
-
HARNAŚ przedni pomysł!
Piszę się na "zgaszacza świateł" , ale bez krawata bo mam chroniczną niechęć do takich ozdób ;D
Mój drogi bracie Lechito , w pełni się z tobą zgadzam ,bez krawata jeśli któremu z komitetu sądowego zerwie się krawat , to nie zabierze twojego aby targnąć się ponownie na swoje życie , że wstydu lub przed odpowiedzialnością za ukrywanie pedofilów .
-
jak mój zainteresowany przychodził na sale ( do sali) w jeansach to starszy: a gdzie krawat? mógł mieć adidasy i jeansy ale krawat to było coś!
to jakiś fetysz starszych?
-
I weź tu ubierz muchę
-
to jakiś fetysz starszych?
Jedwabne krawaty Greya :P
-
Warto się czasami w przemyślany sposób postawić starszemu. Szacunek masz wtedy na pół zboru :) Miałem kiedyś taką przepychankę słowną ze starszym , którego nie dało się lubić. Typ despoty z wyraźnymi brakami w wykształceniu, który nie przyjmuje żadnej formy protestu. Mówi do mnie :
-Harnaś dziś nasza grupa ma przywilej sprzątania sali. >:(
-Jeśli to przywilej , bracie Z. to ja rezygnuję ,weź go sobie za mnie-odpowiadam.
-Ty mi odmawiasz????
-Mojżesz Jehowie odmówił jak go wysyłał do Izraelitów a ja tobie nie mogę ?. Kim ty jesteś Z. żebym miał się ciebie bać ?
Zatkało kakao ;D ;D zwłaszcza ,że słyszało to pięć rzędów.
dobre, ale się uśmiałam ;D... no i jak tu nie chodzić na zebrania, zawsze to odskocznia od codzienności ;) :)
-
Obecnie czuję że dostąpiłem największego przywileju jakim jest zerowa frekwencja na sali królestwa :) :)