Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: wspaniale w 17 Luty, 2017, 00:24
-
w UK
http://ibsaproperty.com/
a ta to na bank znacie ....
https://www.watchtowerbrooklynrealestate.com/
ciekawe jak w polsce sprzedają nieruchomości - przez biuro własne czy pocztą pantoflową ?
ma ktoś info ?
-
Ale robią interes, na "krwawicy" ochotników.
Ekonomiczni mistrzowie!! !! !!
-
Zawsze jedna rzecz zastanawiała mnie kiedy bylem aktywnym SJ, dlaczego nie ma sprawozdań finansowych na szczeblu -obwodowym to jeszcze jakos jest- ale okręgowym, krajowym no i ogólnoświatowym (ile wplynelo a ile wyplynelo-na co bylo wydane, utrzymanie biur itp.). Bo jestem pewien ze takie dane maja ale nie ujawniają... a dlaczego. No własnie dlatego, że jest to korporacja nastawiona na zysk i przekręt z tymi salami - najpierw jest nasza zboru a później WTS i teraz sprzedają bo kasiury brakuje!!! To są normalne posunięcia korporacyjne. Dlatego sobie pomyslalem, żeby tą sprawę WTS najlepiej wziął się jakis dziennikarz śledczy. Kilka miesięcy 'szpiegowania' i pewnie nie jedno by jeszcze znalazł... Może kogoś z moherowych beretów by ruszylo i zobaczył, że coś tu nie tak...i wtedy niech WTS udowodni, że jest inaczej. Bo takie jak w JWB słyszę 'nie słuchajcie co media mówią o organizacji' to aż na żygi mnie bierze. Wszystko na gębę... niech udowodnią, że jest inaczej...
-
Chciałbym aby nastąpiło kupno obiektów przez:
masonów
lub
KK
lub
klub gejów
Każda opcja byłaby dobra do ogłoszenia. ;D
-
Chciałbym aby nastąpiło kupno obiektów przez:
masonów
lub
KK
lub
klub gejów
Każda opcja byłaby dobra do ogłoszenia. ;D
Z jedną salę mógłby NFZ (lub ichni odpowiednik) kupić i urządzić w niej punkt krwiodawstwa ;)
-
Zawsze jedna rzecz zastanawiała mnie kiedy bylem aktywnym SJ, dlaczego nie ma sprawozdań finansowych na szczeblu -obwodowym to jeszcze jakos jest- ale okręgowym, krajowym no i ogólnoświatowym (ile wplynelo a ile wyplynelo-na co bylo wydane, utrzymanie biur itp.). Bo jestem pewien ze takie dane maja ale nie ujawniają... a dlaczego. No własnie dlatego, że jest to korporacja nastawiona na zysk i przekręt z tymi salami - najpierw jest nasza zboru a później WTS bo kasiury brakuje!!! To są normalne posunięcia korporacyjne. Dlatego sobie pomyslalem, żeby tą sprawę WTS najlepiej wziął się jakis dziennikarz śledczy. Kilka miesięcy 'szpiegowania' i pewnie nie jedno by jeszcze znalazł... Może kogoś z moherowych beretów by ruszylo i zobaczył, że coś tu nie tak...
Sprawozdania są, ale nie dla 'am haarec'. Dobrze piszesz!
-
Z jedną salę mógłby NFZ (lub ichni odpowiednik) kupić i urządzić w niej punkt krwiodawstwa ;)
Ale byłby cyrk.
Ludzie by mówili: "jehowi skupują krew" do mieszania. ;D
-
Mam informacje z drugiej ręki, że na przykład datki z poprzedniego roku za kongres na Legii w W-wie nie pokryly kosztów wynajmu tego stadionu - biuro oddziału musiało doplacic. W zwiazku z tym jak długo WTS bedzie patrzył na to, ze glosiciele nie pokrywają kosztów... pewnie niezbyt długo ;D Pewnie bedziemy spotykac się po lasach bo taniej jak to kiedys było (tylko wtedy z innej przyczyny -przesladowania)
-
tylko wtedy z innej przyczyny -przesladowania
Jak będzie trzeba to sobie prześladowania zorganizują. W Rosji i w kilku innych krajach już im się udało.
-
Mam informacje z drugiej ręki, że na przykład datki z poprzedniego roku za kongres na Legii w W-wie nie pokryły kosztów wynajmu tego stadionu - biuro oddziału musiało dopłacić. W związku z tym jak długo WTS bedzie patrzył na to, ze glosiciele nie pokrywają kosztów... pewnie niezbyt długo ;D Pewnie bedziemy spotykac się po lasach bo taniej jak to kiedys było (tylko wtedy z innej przyczyny -przesladowania)
A ja pisząc wczoraj wierszyk o biletach na kongresy, myślałem, że to SF ;)
Prześladowania nie za bardzo, bo Mt 5:11-12 mówi, że dla takich jest nagroda w niebie :)
Ale znając logikę WTS, mogą dodać; ale tylko dla "namaszczonych" ;D
-
Mam informacje z drugiej ręki, że na przykład datki z poprzedniego roku za kongres na Legii w W-wie nie pokryly kosztów wynajmu tego stadionu - biuro oddziału musiało doplacic.
A biuro oddziału ma jakieś zaskórniaki?
Ciekawe skąd ma? Czy nie aby od swoich głosicieli? :)
Nie przypuszczam by Warwick inwestowało w tonący statek. ;D
-
Roszada myślę, że w tym przypadku dobrze pasują słowa Margaret Thatcher: "Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy"
-
Kto chce kupić sale po moim byłym zborze , w Słonowicach koło Słupska ! Rzućmy trochę ofert , szybciej ktoś kupi !
-
Roszada myślę, że w tym przypadku dobrze pasują słowa Margaret Thatcher: "Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy"
U nas za komuny było inne pasujące do tej sytuacji stwierdzenie J. Urana, rzecznika rządu, gdy był kryzys:
"Rząd się wyżywi". :)
A reszta? ;)
-
A biuro oddziału ma jakieś zaskórniaki?
Ciekawe skąd ma? Czy nie aby od swoich głosicieli? :)
Nie przypuszczam by Warwick inwestowało w tonący statek. ;D
Sprawa wyglada nastepujaco, biuro oddzialu placi za caly kongres bo przeciez zanim sie rozpocznie musi zaplacic miastu. A SJ na kongresie wrzucaja do kartonow pieniazki na pokrycie kosztow wynajmu. :)
-
Sprawa wyglada nastepujaco, biuro oddzialu placi za caly kongres bo przeciez zanim sie rozpocznie musi zaplacic miastu. A SJ na kongresie wrzucaja do kartonow pieniazki na pokrycie kosztow wynajmu. :)
A potem albo jest ogłoszenie, że zabrakło kaski na pokrycie kosztów, i bracia muszą mocniej i głębiej sięgnąć do kieszeni, albo od razu idzie list do zborów w którym rozliczono/podzielono niedobór na poszczególne zbory, i każdy zbór musi wpłacić określoną dla niego sumę (najczęściej w zależności od ilości głosicieli).
Tak że BO nie płaci z wcześniej pozyskanych (swoich jak już wielu pisało nie ma) tylko niejako pożycza, a bracia i tak mają i muszą oddać. >:(
-
A potem albo jest ogłoszenie, że zabrakło kaski na pokrycie kosztów, i bracia muszą mocniej i głębiej sięgnąć do kieszeni, albo od razu idzie list do zborów w którym rozliczono/podzielono niedobór na poszczególne zbory, i każdy zbór musi wpłacić określoną dla niego sumę (najczęściej w zależności od ilości głosicieli).
Tak że BO nie płaci z wcześniej pozyskanych (swoich jak już wielu pisało nie ma) tylko niejako pożycza, a bracia i tak mają i muszą oddać. >:(
Ten sposób załatwienia sprawy dotyczy tylko zgromadzeń jednodniowych i nie dotyczy kongresów.
-
Przez jakiś czas byłem w gronie osób rozliczających datki ze zgromadzeń na sali w Stęszewie a potem Mostach. Gdy był niedobór zebranych funduszy , nadzorca okręgu lub obwodowy podpisywał protokół rozliczeniowy jaką kwotą należy obciążyć zbory. Do kosztów zgromadzenia należały także wydatki nadzorcy okręgu i obwodu. ;D . Podobała mi się postawa Kupczaka bo gdy widział ,że jest cienko, to mówił , że rozliczy sobie wydatki ze środków w Nadarzynie .Obwodowy natomiast to aż trząsł się za pieniędzmi.
-
Ten sposób załatwienia sprawy dotyczy tylko zgromadzeń jednodniowych i nie dotyczy kongresów.
Jak jest teraz - nie wiem.
Lata temu, gdy byłem w Warszawskim zborze - brakło właśnie kasy na organizację letniego zgromadzenia (świadomie unikam słowa kongres). I właśnie braki rozliczono w sposób z podziałem na zbory. Nawet nie było ogłoszenia - akurat w kasie "naszego" zboru zawsze był spory nadmiar, więc po prostu wpłacono kasę. Wiem, bo "brat" z którym mieszkałem zajmował się finansami.
-
Dziwi mnie to , wlasna sala zgromadzeń budowana za nasze pieniądze , a tu brakuje pieniędzy . Z tego wynika że wybudowaliśmy sale zgromadzeń ,sale królestwa , za własne pieniądze i jeszcze musimy wywalać grubą kasę za użytkowanie tych obiektów . Ciekawe to , gdy budujemy dom , bierzemy pożyczkę z banku , to po spłacie stajemy się właścicielami domu . Niestety w tym przypadku jest inaczej .
-
Dziwi mnie to , wlasna sala zgromadzeń budowana za nasze pieniądze , a tu brakuje pieniędzy . Z tego wynika że wybudowaliśmy sale zgromadzeń ,sale królestwa , za własne pieniądze i jeszcze musimy wywalać grubą kasę za użytkowanie tych obiektów . Ciekawe to , gdy budujemy dom , bierzemy pożyczkę z banku , to po spłacie stajemy się właścicielami domu . Niestety w tym przypadku jest inaczej .
Przy letnich zgromadzeniach koszty to m.in. wynajem obiektów (główny i poboczne np. na parkingi), na, zakupy np. środków czystości, zwrot kosztów "gości" (hotele, przejazdy) i mnóstwo innych.
Przy zgromadzeniach na salach- oprócz rzeczywistych kosztów, dochodzi "abonament" na biuro główne, bodajże "fundusz odtworzeniowy" czy jakoś tak.
Czyli: stawiamy za swoje (składkowe), nakładem swojej pracy, dla siebie salę. A za jej użytkowanie musimy zapłacić kupę kasy jej właścicielowi, którym bez pytania nas o zdanie stała się grupka ludzi za oceanem. Czyli zabrali nam co nasze, i jeszcze każą sobie słono za to płacić. A owieczki powinny być wdzięczne :o
-
może macie info gdzie ogłaszają sprzedaż w polsce?
wtedy można by powiadomić prase :)
może by coś skrobneli