Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BIBLIOTEKA => WARTO WIEDZIEĆ - WARTO ZNAĆ => Wątek zaczęty przez: listonosz w 25 Styczeń, 2017, 20:05

Tytuł: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 25 Styczeń, 2017, 20:05

Proponuje temat :  5 ksiazek, ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .  Prosze  o dobrze przemyslane propozycje wraz z krotkim uzasadnieniem.  Na dobry poczatek ...              1.)  S. Lem  " Glos Pana " - za genialny opis mozliwosci pierwszego kontaktu  z pozaziemska inteligencja i ukazanie  niewystarczalnosci ludzkiego jezyka przy odczytywaniu "Dobrej Nowiny" z kosmosu .   2.) E. Zamiatin  "My"  - za  ukazanie bezsensu wiary w totalitarna ideologie  i  perfekcyjnie zorganizowane spoleczenstwo .   3.)  E. Carerre " Krolestwo " - za ukazanie mi  nauki chrzescijanskiej  z calkiem nowej perspektywy i za koncowe slowa : "nie wiem".   4.)  M . Jasnorzewska  "Portret z lezka , Poezje " -  za WIERSZE !          5.) Biblia - za ??? ;) Za to , ze jest zrodlem naszej  wiary , naszej kultury , ze Ja badamy , Ja podziwiamy  i ze nieraz doprowadza nas  do bialej goraczki .     Oczywiscie , na bezludna wyspe mozna zabrac wiele innych pozytecznych rzeczy jak rozne muszkiety ,maczety , sznury , wnyki  i  rozne inne mydla i powidla ( patrz Robinson  Cruzoe ) razem z odpowiednio urodziwym towarzystwem plci przeciwnej  :). Ale na dluzsza mete  , bez ciekawej lektury , byloby to wszystko NUDNE !!!  A wiec  czekam na ciekawe  propozycje...

Tytuł: Odp: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Styczeń, 2017, 20:26

W kabarecie Moralnego Niepokoju powiedział: 120 Technik Samogwałtu. :)
A może ich więcej było w tytule. ;)

Ja bym wziął Trylogię Sienkiewicza.

Tytuł: Odp: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 25 Styczeń, 2017, 21:57

Sagę o Wiedźminie Sapkowskiego.

Tytuł: Odp: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 26 Styczeń, 2017, 07:26

Bezludna wyspa nudzi się szybciej niż komuś może się wydawać ;)
Biblia tam byłaby zupełnie zbędna, w końcu ktoś kto wierzy, miałby prawie bezpośredni kontakt z jego bogiem, a jak ktoś nie wierzy, to i tak nie czyta. To na marginesie.

Ja bym zabrał:
"365 potraw z liści" - by przeżyć
"Ekonomia dla zaawansowanych" - by się nie nudzić
"How-to. Jak zbudować łódź i wrócić do domu" - by mieć nadzieję
i jak najszybciej wracał do domu.


PS. wszystkie tytuły zmyślone.

Tytuł: Odp: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: DonnieDarkoJG w 26 Styczeń, 2017, 11:14

A może taką..

Tytuł: Odp: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 26 Styczeń, 2017, 11:37

Hmmm...Pięć wytatuowanych dziewczyn? :)

Tytuł: Odp: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 26 Styczeń, 2017, 19:10

Cytat: CzarnySmok w 26 Styczeń, 2017, 11:37

Hmmm...Pięć wytatuowanych dziewczyn? :)

Przez wrodzona przyzwoitosc nie zapytam  jak  i gdzie wytatuowanych  :D . Ale rozumiem : to moze byc naprawde pasjonujaca lektura !  ;)

Tytuł: Odp: 5 ksiazek ktore zabralbym ze soba na bezludna wyspe .
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 26 Styczeń, 2017, 21:27

Jeśli już czytać to od deski do deski :)