Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH => Wątek zaczęty przez: Fantom w 22 Listopad, 2016, 19:49

Tytuł: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 22 Listopad, 2016, 19:49
https://www.youtube.com/watch?v=Tu4ritmjhaw Były ŚJ opowiada.Prawdziwa trauma:(
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Baran w 22 Listopad, 2016, 20:23
Mocne, jej szczerość mnie rozwaliła. Brawa dla Tadeusza Półgęska, że wyciągnął do niej rękę.
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 23 Listopad, 2016, 02:22
Czas ok 2:48 - 'ŚJ wyrzucili ze swojej Biblii (PNŚ) 750 wersetów o duchu'. Jeśli Biblia Tysiąclecia jest katolickim przekładem, to nasuwa mi się pytanie, czy jest o 750 wersetów dłuższa od PNŚ? A jeśli jest taka sama, to znaczy że KRK też wyciął te wersety?
W materiale filmowym słyszymy 'usunęli z Biblii prawdziwej 750 wersetów' - to jak wygląda ta prawdziwa Biblia?

Czas ok 3:17 - siedzenie w Internecie jest niezdrowe.

Czas ok 3:38 - zrobię z tego mały kabaret: przyszedłem do kobiety z kwiatami by się oświadczyć, a zarazem przepraszam, że jednak oświadczam się jej córce. Co za różnica, przecież to jedna krew, tyle że wybrałem młodszą.

Czas ok 5:04 - 'napisałam odwołanie bo przecież pionierką byłam' - NAPRAWDĘ ta kobieta nie wie nic na temat odwołania? Chyba dlatego, że pionierką była.
Czas ok 5:14 - 'drugim sądem przyjechało 6-ciu' - zakładam, ze przyjechało tylko 3, a razem z pierwszym komitetem było 6-ciu.
Czas ok 5:50 - w kontekście skoku do wody w listopadzie 'wiedziałem, że Bóg mnie uratował'; też znam taka osobę ale jej Bóg nie uratował. Może nie była godna....
Czas ok. 6:38 - 'nie wiedziałam, ze się płaci za mieszkanie'; 'wszystko mąż robił, bo tak jest' - WTF? Czy ktoś wie, że się płaci za mieszkanie??? Jak nie, to ogłaszam, że się płaci!

Czas ok 7:20 - 'wdałam, się w niemoralności, w pornografie' + Czas ok 4:14 - mąż zawiózł do psychiatry na stare lata  - widać wiek nie jest jakimś miernikiem :)

Czas o 7:38 - 'napisałam do Internetu list' - czepiam się :) bo mi ręce opadły

Wątek, powinien nazywać się: 'Jak przeszłam od ŚJ do ZŚ' - to bliższe prawdy stwierdzenie. I czego to jest świadectwo? Mocne, owszem, z tym się zgodzę. Zwłaszcza Extra Mocne z filtrem.
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 23 Listopad, 2016, 03:16
Na komitecie  odwoławczym mojej córki też było sześciu , Ona lat 19 i sześciu byków , od razy powiedzieli , że nie są od ponownego rozpatrywania sprawy ale to w innym wątku . Na mnie osobiście nie wywarło to" świadectwo"  dobrego wrażenia, biedna kobieta,  ale przepraszam o ile ktoś poczuje sie dotknięty , biedna kobieta na pewno wiele przeżyła i załamała się , jak dla mnie wymaga fachowej opieki nie tylko fachowca od sekt .
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 23 Listopad, 2016, 08:25
@Moyses Miej litość dla starszej pani:) Ona cała w emocjach,nie czyta z kartki,mówi bez szkicu,na gorąco.
 Tyle lat pionierowania,żyła tylko organizacją.Potem wielki zawód i wielki wstrząs. Okaż jej łaskę.Dodatkowo poważne problemy rodzinne. Wypunktowałeś ją nieźle,ale ważniejsze od formy była treść.
 Klasyczny przykład do czego może doprowadzić bezgraniczne oddanie organizacji.To tak jak betelczycy,którzy wypuszczeni na wolność doznają wstrzasu.
 Nie bądź taki,ona potrzebuje ciepłego słowa.Ona i tak jest zbita przez życie...
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Estera w 23 Listopad, 2016, 09:11
  Słuchając Elżbiety, próbowałam empatycznie podejść, do tego co mówi i czuje ...
  Z punktu wiedzenia życia, bardzo trudne doświadczenia ... i trudne emocje ...
  Dokładnie, jak mówi fantom, ... to tak Moyses ... z tym jej życiem ...
  Jakby Ciebie, ktoś z ulicy zgarnął, wręczył przyrządy chirurgiczne  i kazał Ci przeprowadzić skomplikowaną operację na sercu.
  Nie wiem, czy w ogóle byś się jej podjął ...
  Dlatego niektórzy, odchodzący z wts, po prostu popełniają samobójstwo ...
  I to wcale nie jest śmieszne, to cała tragedia tej osoby, która musi składać swoje życie na nowo.
  I uczyć się elementarnych rzeczy. Niektórzy, po prostu nie dają rady.
 
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 23 Listopad, 2016, 11:11
Czas ok 2:48 - 'ŚJ wyrzucili ze swojej Biblii (PNŚ) 750 wersetów o duchu'. Jeśli Biblia Tysiąclecia jest katolickim przekładem, to nasuwa mi się pytanie, czy jest o 750 wersetów dłuższa od PNŚ? A jeśli jest taka sama, to znaczy że KRK też wyciął te wersety?

No nie. Z tym kobieta przesadziła i to nie mało. Pomyślcie teraz, że przeczyta to ortodoksyjny śJ i co powie?
A no powie że odstępcy kłamią, wszystkich wrzuci do jednego wora i już będzie miał radochę, że "zadał kłam" naukom odstępców. I poniekąd będzie miał rację.
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Estera w 23 Listopad, 2016, 11:16
   A Nemo, orientujesz się, jaka to jest liczba?
   Wiem, że napewno conajmniej kilku nie ma w NT.
   Reszty jeszcze nie badałam.
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 23 Listopad, 2016, 22:00
   A Nemo, orientujesz się, jaka to jest liczba?
   Wiem, że napewno conajmniej kilku nie ma w NT.
   Reszty jeszcze nie badałam.

To dlaczego numeracja się zgadza w różnych przekładach biblijnych? Ale ja nie jestem biegły w tej dziedzinie i mogę się mylić. Może ktoś kto ma większa wiedzę się wypowie, ile wersetów usunęli śJ ze swojego przekładu biblii? 
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Estera w 23 Listopad, 2016, 22:29
To dlaczego numeracja się zgadza w różnych przekładach biblijnych? Ale ja nie jestem biegły w tej dziedzinie i mogę się mylić. Może ktoś kto ma większa wiedzę się wypowie, ile wersetów usunęli śJ ze swojego przekładu biblii?
   Numeracja się zgadza, bo numery zostawili ze wstawionymi minusami, tylko treści wersetów nie podali.
   Tak przynajmniej jest w NT PNŚ ...
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 23 Listopad, 2016, 23:11
Poruszyło mnie dogłębnie to wyznanie.
Kobieta się nie poddała i staneła na tyle ile potrafiła i splot zdażeń pozwolił na nogi.

Najważniejsze że nie bierze już udziału w zbrodniczej machinie WTS.

Niech się jej wiedzie :)
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 23 Listopad, 2016, 23:33
   Numeracja się zgadza, bo numery zostawili ze wstawionymi minusami, tylko treści wersetów nie podali.
   Tak przynajmniej jest w NT PNŚ ...


Z tego co wiem to w jednym przypadku: Mt.17:21. Ale podobno w którymś wydaniu Tysiąclatki też go nie ma.
No to jeszcze brakuje 749.
Tytuł: Odp: Świadectwo Elżbiety(mocne).
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 24 Listopad, 2016, 00:33
Tzw. brakujących wersetów nie ma, tzn. nie było ich pierwotnie. Wg mnie ona znacznie przesadziła. Faktem jest jak kiepsko jest PNŚ przełożony, ale wersetów tam nie brakuje, a na pewno nie tyle.