Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BIBLIOTEKA => KRONIKA WETERANA => Wątek zaczęty przez: Weteran w 11 Wrzesień, 2016, 00:24
-
Kolejny ciekawy i dosadny tekst z bloga „Znalezione w Strażnicy i jej okolicy”:
https://znalezionewstraznicy.blogspot.com/2016/09/jak-zostac-wyrodna-matka-pouczenia-z.html
-
Podobnie zachowują się matki tkwiące w nałogu narkotykowym lub alkoholowym. Znają dziecko,gdy mogą dostać od nich na działkę lub flaszkę. Reszta nieważna. Ale w amokowym haju potrafią opowiadać jak bardzo kochają i ile zrobiły dla dziecka.
Weteranie,dziękuję za ten artykuł.
-
Podobnie zachowują się matki tkwiące w nałogu narkotykowym lub alkoholowym. Znają dziecko,gdy mogą dostać od nich na działkę lub flaszkę. Reszta nieważna. Ale w amokowym haju potrafią opowiadać jak bardzo kochają i ile zrobiły dla dziecka.
Weteranie,dziękuję za ten artykuł.
Masz rację, bytność w organizacji to swoisty nałóg, jak alkoholizm lub narkotyki dla niektórych.
To choroba.
Tak jak alkoholik, któremu się wydaje, że "w każdej chwili może przestać", tak śJ wydaje się, że są wolni.
Oni nawet nie dostrzegają swojego upodlenia i zmanipulowania...
-
Oni nawet nie dostrzegają swojego upodlenia i zmanipulowania...
Już od jakiegoś czasu zauważyłem, że "zwykłych" ŚJ traktuje się jak zwierzęta.
Nawet te porównania;
Bracia Jezusa - drugie owce
ludzie - zwierzęta.
Jeśli są "drugie" to powinny być i "pierwsze owce".
-
Kolejny ciekawy i dosadny tekst z bloga „Znalezione w Strażnicy i jej okolicy”:
https://znalezionewstraznicy.blogspot.com/2016/09/jak-zostac-wyrodna-matka-pouczenia-z.html
Świetna retoryka, lubię czytać ten blog. Dobra analiza wskazówek strażnicy.
-
Już od jakiegoś czasu zauważyłem, że "zwykłych" ŚJ traktuje się jak zwierzęta.
Gdyby "zwykli" śJ byli traktowani jak zwierzęta przez tych ludzi którzy zostali ustanowieni jako pasterze,a są w nich ludzkie zwykłe odruchy, to nie mieli by źle. Nie znam dobrego człowieka, który by źle traktował zwierze. Jak ten pasterz z przypowieści, który zostawił stado szukając zabłąkanej owcy. I cieszył się jak ją odnalazł.
-
A znasz DOBREGO człowieka, który traktuje źle innego człowieka?
Jak ktoś jest dobrym człowiekiem, to każdą żywą istotę będzie traktować dobrze...
-
A znasz DOBREGO człowieka, który traktuje źle innego człowieka?
Jak ktoś jest dobrym człowiekiem, to każdą żywą istotę będzie traktować dobrze...
Nie znam.