Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" => Wątek zaczęty przez: Roszada w 22 Kwiecień, 2015, 10:40

Tytuł: 2003 - Sugestie o "dniach Noego" trwających 120 lat
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Kwiecień, 2015, 10:40
Strażnica zamieściła takie oto porównania:

„Dokładne uświadomienie sobie, jakie podobieństwa zachodzą między tymi dwoma okresami, powinno wzmocnić nasze przekonanie, że zbliża się koniec teraźniejszego systemu. O jakie podobieństwa chodzi? (...) Jeszcze tylko 120 lat i Jehowa sprowadzi »potop wód na ziemię, żeby wytracić spod niebios wszelkie ciało, w którym działa siła życiowa« (Rodzaju 6:17). (...) Odkąd w roku 1914 rozpoczęły się końcowe dni tego systemu rzeczy, minęło już jakieś 90 lat. Z całą pewnością żyjemy w »czasie końca« (Daniela 12:4)” (Strażnica Nr 24, 2003 s. 14-15).

   W tej samej publikacji zapewniono, że „nasze czasy są dokładnie takie jak dni Noego”. Czy więc oznacza to też ich identyczną długość, to znaczy okres 120 lat, jak wspomniano powyżej?

„Nie wolno nam zapominać, że nasze czasy są dokładnie takie jak dni Noego. Zbliżający się »wielki ucisk« oczyści ziemię z »rozpustników, cudzołożników, mężczyzn utrzymywanych do celów sprzecznych z naturą i kładących się z mężczyznami«...” (jw. s. 16).

Czyżby Towarzystwo Strażnica wskazywało najdalej na rok 2034?
Tytuł: Odp: 2003 - Sugestie o "dniach Noego" trwających 120 lat
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Kwiecień, 2015, 11:05
Według dawnej wypowiedzi Towarzystwa z roku 1925 w roku 2003 mieliśmy być już w raju:

„Obecnie żyjące pokolenie jeszcze nigdy nie widziało go [Marsa] tak blizkim. Dopiero w roku 2003, gdy ludzkość już będzie używać wesela i błogosławieństw Złotego Wieku, Mars znów będzie tak blisko Ziemi” (Złoty Wiek 01.07 1925 s. 125).

Wypowiedź ta padła w lipcu 1925 roku, gdy nic nie nastąpiło w kwietniu tegoż roku:

„(...) około 1 kwietnia 1925 roku, około którego czasu spodziewać się należy zmartwychwstania zasłużonych Proroków i początku błogosławieństwa wszystkich narodów ziemi, żyjących jak i umarłych. Ostatni rok tych 3500 lat będzie sam rokiem jubileuszowym, świadczącym o antysymbolu, wielkim Jubileuszu Restytucji” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 76).