Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

PORTALE, BLOGI, FORA I INNE => ZE ŚWIATA => Wątek zaczęty przez: boratyniak@gmail.com w 27 Lipiec, 2016, 12:26

Tytuł: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: boratyniak@gmail.com w 27 Lipiec, 2016, 12:26
Do tego odważnego wystąpienia doszło prawdopodobnie podczas "Pamiątki" w jednym z niemieckich zborów. Nie ma napisów po polsku. Autorka mówi mniej więcej:

-Może myślicie że jestem zwykłym gościem. Ale też byłam Świadkiem Jehowy.
-To był największy błąd mojego życia.
-Z tego powodu straciłam rodzinę.
-A ja po prostu chciałam spojrzeć wam w oczy.
-Dowiedzieć się co myślicie o molestowanych dzieciach w     waszych salach?
-Oni kupują zapasy broni (inwestują w militaria)
-Dlaczego to akceptujecie?
-Po prostu tego nie rozumiem. Tak nie powinna wyglądać religia prawdziwa!
-I nie pije tego wina dlatego że jest to zabawne. Ja po prostu już w to nie wierzę.
-Straciłam moją wiarę w Boga.
-Jeśli możecie, odejdźcie z tej organizacji.




http://ex-jw-pl.blogspot.com/2016/07/odwazna-osoba-ze-zboru-w-niemczech_27.html
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: CEGŁA w 27 Lipiec, 2016, 12:52
Ma babka jaja, że przed całym zborem to zrobiła.
Jeszcze się uśmiecha na początku :D

Ale zaraz zaraz, przecież spożycie emblematów to grzech śmiertelny. Przecież 1 Koryntian 11:27 A zatem kto by jadł ten chleb lub pił kielich Pański niegodnie, będzie winny względem ciała i krwi Pana.

Czyli już po niej, bo to muszą być już starzy ludzie, doświadczeni na polu chwały Strażnicy.  :o

A może jednak, prawda jest inna drodzy Świadkowie:

1 Koryntian 11
20 Kiedy się zatem schodzicie na jedno miejsce, nie jest możliwe jedzenie wieczerzy Pańskiej. 21 Bo gdy ją jecie, każdy wcześniej spożywa własną wieczerzę, tak iż jeden jest głodny, a drugi podpity.
29 Bo kto je i pije, nie rozeznając ciała, ten je i pije wyrok przeciwko sobie.
A zatem, bracia moi, gdy się schodzicie, aby ją jeść, czekajcie jedni na drugich. 34 Jeżeli ktoś jest głodny, niech zje w domu, żebyście się nie schodzili na sąd. A pozostałe sprawy uporządkuję, gdy przybędę.

Jana 6
Toteż Jezus rzekł do nich: „Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Jeżeli nie jecie ciała Syna Człowieczego i nie pijecie jego krwi, nie macie życia w sobie. 54 Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ten ma życie wieczne, a ja go wskrzeszę w dniu ostatnim; 55 bo moje ciało jest prawdziwym pokarmem, a moja krew jest prawdziwym napojem. 56 Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ten pozostaje w jedności ze mną, a ja w jedności z nim. 57 Jak mnie posłał żyjący Ojciec i ja żyję dzięki Ojcu, tak też ten, kto mnie spożywa, właśnie ten będzie żył dzięki mnie. 58 To jest chleb, który zstąpił z nieba. Nie jest tak, jak wtedy, gdy wasi praojcowie jedli, a jednak pomarli. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”.

Może Świadkowie Jehowy nie są w jedności z Panem Chrystusem.

 
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: boratyniak@gmail.com w 27 Lipiec, 2016, 13:01
No ma jaja :) Chociaż zdenerwowanie i emocje czuć w głosie...

Zaskoczyło mnie też to, że bracia tak spokojnie jej słuchają. Nie ma jakiejś większej afery. Może to i inna, niemiecka mentalność? Może i ktoś się zastanowi nad tym co usłyszał? 
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 27 Lipiec, 2016, 15:14
No ma jaja :) Chociaż zdenerwowanie i emocje czuć w głosie...

Zaskoczyło mnie też to, że bracia tak spokojnie jej słuchają. Nie ma jakiejś większej afery. Może to i inna, niemiecka mentalność? Może i ktoś się zastanowi nad tym co usłyszał?

Może ktoś się zastanowił, a może wręcz przeciwnie - pomyśleli, że to dziewczyna z problemami psychicznymi?!

I też mnie zdziwiło, że nikt nie reagował. Ludzie siedzący jak mumie... głównie staruszki z pokolenia 1914  ;D
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 27 Lipiec, 2016, 15:21
Może ktoś się zastanowił, a może wręcz przeciwnie - pomyśleli, że to dziewczyna z problemami psychicznymi?!

I też mnie zdziwiło, że nikt nie reagował. Ludzie siedzący jak mumie... głównie staruszki z pokolenia 1914  ;D

Wariatka normalnie. To widać. Przychodzi i pije z kielicha, a wiadomo, że ten co pije to wariat, tym bardziej, że to nikt z naszych.
Popierdzieliło jej się w głowie i teraz się żali, że rodziny nie ma. Było odchodzić? By siedziała, to by rodzinę miała.

Głupia jedna.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: falafel w 27 Lipiec, 2016, 15:33
Bo nie było listu, który by tłumaczył jak mają się zachować porządkowi w takiej sytuacji :)
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: M w 27 Lipiec, 2016, 15:37
To niemcy, oni nic nie robią bez wyraźnych wytycznych :).
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 27 Lipiec, 2016, 15:43
Ale oni ją słyszą w ogóle, czy ten głos jest podłożony?
Nie to, że coś neguję, tylko w moim odczuciu jakoś tak nierealnie to wygląda.
Ona coś mówi cichym głosem, wpół płacząc bez mikrofonu i sala słucha?
Nikt nie przerwie, nie zareaguje, nie kręci głową nawet?
Nie spojrzy morderczym wzrokiem? 
Tam z tyłu sali ktoś stoi, wszyscy jak wmurowani?
U nas to by chyba jednak jakiś mężczyzna wyprowadził, albo coś... jakieś znaki by dawali, szeptali coś między sobą - tak mi się wydaje.
Oczywiście jesli takie coś naprawdę nastąpiło i wyglądało jak tutaj to wielki szacun dla tej dziewczyny.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 27 Lipiec, 2016, 15:48
Ale oni ją słyszą w ogóle, czy ten głos jest podłożony?
Nie to, że coś neguję, tylko w moim odczuciu jakoś tak nierealnie to wygląda.
Ona coś mówi cichym głosem, wpół płacząc bez mikrofonu i sala słucha?
Nikt nie przerwie, nie zareaguje, nie kręci głową nawet?
Nie spojrzy morderczym wzrokiem? 
Tam z tyłu sali ktoś stoi, wszyscy jak wmurowani?
U nas to by chyba jednak jakiś mężczyzna wyprowadził, albo coś... jakieś znaki by dawali, szeptali coś między sobą - tak mi się wydaje.
Oczywiście jesli takie coś naprawdę nastąpiło i wyglądało jak tutaj to wielki szacun dla tej dziewczyny.

To jest święto. Pamiątka. Nie wyrzuca się ludzi ot, tak. Poza tym, jak pisał M, porządkowi nie wiedzą co zrobić. A kobicie nie przywalą.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Kamil w 27 Lipiec, 2016, 15:51
Ja też miałem zamiar spożyć emblematy - ale Zbadanie Ks. Jeremiasza 30 i 31 pozwoliło mi zrozumieć że Nowe Przymierze odnosi się do Przyszłości być może już niedalekiej.
 Jr 31:31 bt2 "Oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy zawrę z domem Izraela i z domem judzkim nowe przymierze."
 Jr 31:33 bt2 "Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach - wyrocznia Jahwe: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem."
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 27 Lipiec, 2016, 15:52
ŚJ chyba nikomu nie powinni przywalić, bez względu na płeć :)
Przynajmniej takie jest założenie.
Chyba, że Strażnica napisze, że odstępców trza bić.

Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 27 Lipiec, 2016, 15:56
ŚJ chyba nikomu nie powinni przywalić, bez względu na płeć :)
Przynajmniej takie jest założenie.
Chyba, że Strażnica napisze, że odstępców trza bić.

Chodziło mi oczywiście o to, że przeszkadzającego w zebraniach należy stanowczo wyprosić.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: boratyniak@gmail.com w 27 Lipiec, 2016, 20:00
Pod koniec widać jak podchodzi jakiś starszy wiekiem brat. Już samo to że podszedł wystarczy. Ktoś kto był w organizacji wie o co chodzi i jakie zamieszanie wprowadził... Ja też dłużej bym nie chciał tam przebywać. Na zrozumienie nie ma co liczyć :D

Ciekawe czy to z tego roku nagranie... W sumie można autorkę zapytać jak ktoś zna niemiecki ;)

W ogóle to jakiś chyba mały zbór a frekwencja nieduża... tyle pustych miejsc...

Czy niesmak pozostał? Czy ktoś przy okazji kolejnej "Pamiątki" przypomni sobie tą osobę? Na pewno.

Czy przy kolejnej "Pamiątce" w tym zborze zostaną wprowadzone jakieś środki bezpieczeństwa? Myślę, że zbory nie są przygotowane na takie "występy". Może to dobrze a może źle...



Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 27 Lipiec, 2016, 20:17

Czy przy kolejnej "Pamiątce" w tym zborze zostaną wprowadzone jakieś środki bezpieczeństwa? Myślę, że zbory nie są przygotowane na takie "występy". Może to dobrze a może źle...

Na następna pamiątkę, przykleją do kieliszka jakąś zakrętkę żeby nikt nie mógł wypić wina.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Iza w 27 Lipiec, 2016, 20:35
To jest święto. Pamiątka. Nie wyrzuca się ludzi ot, tak. Poza tym, jak pisał M, porządkowi nie wiedzą co zrobić. A kobicie nie przywalą.
No chyba,ze... Kobiecie nie przywala. Bo w  tym roku z Zakopanem była na Pamiątce akcja, ze jednego pana starsi popadli, ręce wykręcili i zgietego w pół wyprowadzili
Ale wiadomo, górale wyrywni są i temperamentni
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 27 Lipiec, 2016, 20:40
A pan co robił, że tak zareagowali? :)
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: CEGŁA w 28 Lipiec, 2016, 10:45
Ja też miałem zamiar spożyć emblematy - ale Zbadanie Ks. Jeremiasza 30 i 31 pozwoliło mi zrozumieć że Nowe Przymierze odnosi się do Przyszłości być może już niedalekiej.
 Jr 31:31 bt2 "Oto nadchodzą dni - wyrocznia Jahwe - kiedy zawrę z domem Izraela i z domem judzkim nowe przymierze."
 Jr 31:33 bt2 "Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach - wyrocznia Jahwe: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem."

To oglądnij sobie ten filmik http://mesjasz.info.pl/?p=2501
http://mesjasz.info.pl/?p=2497

Zrozumiesz, że spożywanie symboli na Pamiątce nie ma nic wspólnego z proroctwem z Jeremiasza.
...I jak daleko CK jest w zrozumieniu Biblii.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: anonymous w 28 Lipiec, 2016, 10:49


A może jednak, prawda jest inna drodzy Świadkowie:

1 Koryntian 11
20 Kiedy się zatem schodzicie na jedno miejsce, nie jest możliwe jedzenie wieczerzy Pańskiej. 21 Bo gdy ją jecie, każdy wcześniej spożywa własną wieczerzę, tak iż jeden jest głodny, a drugi podpity.
29 Bo kto je i pije, nie rozeznając ciała, ten je i pije wyrok przeciwko sobie.
A zatem, bracia moi, gdy się schodzicie, aby ją jeść, czekajcie jedni na drugich. 34 Jeżeli ktoś jest głodny, niech zje w domu, żebyście się nie schodzili na sąd. A pozostałe sprawy uporządkuję, gdy przybędę.
 

Może Świadkowie Jehowy nie są w jedności z Panem Chrystusem.

Ciekawy komentarz do 1 koryntian 11:25 pewnego biblisty ktory ostatnio wpadl mi w rece.
Z JW nigdy Nie mial nic wspolnego ale nieograniczona fantazja z Brooklynu dotarla I do niego   ;)

Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Estrella Despierta w 28 Lipiec, 2016, 11:04
Brawa dla dziewczyny! Widać, że trudne to było dla niej.
Ale ja nie o tym.... Wiecie co mnie uderzyło? Te puste miejsca na sali! Przecież to jest Pamiątka! Na każdej Pamiątce na której byłam sala była wypełniona po brzegi, były dostawiane krzesła, cudowanie, a i tak ludzie stali na korytarzu. A tu?
Tam w Niemczech tyle przestrzeni mają, czy już nie mają kim jej wypełnić? Ta dziewczyna na tle tej sali wygląda jak jakaś strażniczka prawdy z przyszłości przybywająca z misją ratowania do ostatnich uśpionych w sekcie 👸🏼
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: ExSJMario w 28 Lipiec, 2016, 17:33
Brawa dla dziewczyny! Widać, że trudne to było dla niej.
Ale ja nie o tym.... Wiecie co mnie uderzyło? Te puste miejsca na sali! Przecież to jest Pamiątka! Na każdej Pamiątce na której byłam sala była wypełniona po brzegi, były dostawiane krzesła, cudowanie, a i tak ludzie stali na korytarzu. A tu?
Tam w Niemczech tyle przestrzeni mają, czy już nie mają kim jej wypełnić? Ta dziewczyna na tle tej sali wygląda jak jakaś strażniczka prawdy z przyszłości przybywająca z misją ratowania do ostatnich uśpionych w sekcie 👸🏼

Może jest to krótko po otwarciu sali i dlatego tak mało osób?
W sumie to przy pełnej sali i całym zgiełku przed rozpoczęciem pamiątki musiałaby chyba bardzo głośno mówić, żeby dotarło do kogokolwiek co chce powiedzieć.
A tak przy kilkunastu osobach każdy widział i słyszał. A potem przekazał sensacje dalej.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 28 Lipiec, 2016, 17:54
Może jest to krótko po otwarciu sali i dlatego tak mało osób?
W sumie to przy pełnej sali i całym zgiełku przed rozpoczęciem pamiątki musiałaby chyba bardzo głośno mówić, żeby dotarło do kogokolwiek co chce powiedzieć.
A tak przy kilkunastu osobach każdy widział i słyszał. A potem przekazał sensacje dalej.

Też myślę, że to było przed Pamiątką i dopiero wtedy jak się powolo ludzie zbierali.
Ale sama się zastanawiam czy ci ludzie przekazali sensację dalej... bo oni tak wyglądają jakby Strażnica wypompowała z nich resztki oznak życia...
...Mumie niemrawe bez mimiki.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Estrella Despierta w 29 Lipiec, 2016, 09:33
Też myślę, że to było przed Pamiątką i dopiero wtedy jak się powolo ludzie zbierali.

Jak przed Pamiątką, skoro ona już dostała kielich i z niego piła?
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Deborah w 29 Lipiec, 2016, 09:40
Jak przed Pamiątką, skoro ona już dostała kielich i z niego piła?
Ona sobie sama wzięła ten kielich ze stolika. Co ciekawe, dziewczyna, która siedzi obok niej w ogóle nie zareagowała.
Może nie zauważyła, albo przyszły razem.
Tytuł: Odp: Odważna osoba ze zboru w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: CEGŁA w 29 Lipiec, 2016, 11:38
Myślę, że koleżanka też jest wybudzona. Też się uśmiecha  :D