Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => PSYCHOMANIPULACJA => Wątek zaczęty przez: Goliat w 19 Lipiec, 2016, 17:33

Tytuł: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Goliat w 19 Lipiec, 2016, 17:33
W załączeniu umieszczam ulubiony fragment artykułu ze strażnicy 15 styczeń 2015 pod tytułem "Chętnie stawili się do dyspozycji w stanie Nowy Jork".
Już dziś sprzedaje dom i idę mieszkać w garażu z psem i rodziną na 25m2. Ogrzewanie, ciepła woda nie jest mi potrzebne. Nasza higiena osobista ograniczy się do wspólnego wiadra :)
Będziemy uskuteczniać urynoterapię :)
Cytuję: "Sam się przekonam, jak Jehowa mnie wynagrodzi"; "Opuszczę swoją strefę komfortu i będę miał sposobność odczuć jak działa duch Jehowy"
A co muszę zrobić żeby stawić się do dyspozycji?
"Uprość, uprość i jeszcze raz uprość życie, nigdy tego nie będę tego żałował" ...mówili
Ulubione zdanie z w.w artykułu, w artykule podkreślone:
"Ponieważ wzrasta głosicieli oraz zbliża się koniec tego systemu rzeczy, pilnie potrzeba więcej obiektów."
Z powyższym zamieszczam ogłoszenie o wakatach dla fachowców w następujących dziedzinach:
"nieruchomosci, projektowanie, kreslarstwo, prace inzynieryjne, kosztorysowanie, zaopatrzenie, nadzor budowlany, geodezja,
murarstwo, betoniarstwo, instalacje, mechaniczne, instalacje hydrauliczne, spawalnictwo, instalacje elektryczne, ciesielstwo, obsługa cięzkiego sprzętu, a takze konserwacja, architektura krajobrazu i prace wykonczeniowe."
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 19 Lipiec, 2016, 17:55
Ja też bym chętnie zbudował sobie na Vanuatu taką chawirę. Czy stawicie się do dyspozycji?;)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Salome w 19 Lipiec, 2016, 18:01
Ja znam kilku kandydatów na wakaty w kierunku betoniarstwo. Widzę, że zapotrzebowanie jest ;)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 19 Lipiec, 2016, 19:00
Miałam kiedyś w życiu tak,że tak uprościłam życie ze względu na służbę,że nagle stałam się bezrobotna i bezdomna. Zdażyło się,że spałam na ławce w parku.  Potem znalazłam nową pracę i kwaterę(piwnica,potem strych z toaletą parę pięter niżej z 5 rodzinami do spółki). To wyleczyło mnie ze służby pionierskiej i upraszczania życia. Teraz idę w ślad CK.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Lipiec, 2016, 19:13
Niektórym oddanym organizacji ŚJ nie jest prawie potrzebne mieszkanie, a tylko 'noclegownia'.
Znałem pioniera, który kazał mi się do niego ewentualnie zgłaszać około 22.
On w domu przebywał tylko na noc.
200 godzin w terenie plus zebrania 3 razy w tygodniu. No i praca.
Wpadał po pracy po torbę i jadł gdzieś w biegu, no i jak wyżej.
Nie miał rodziny, więc lekko mu było. ;)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Salome w 19 Lipiec, 2016, 19:59
Uważam, że te podszepty, żeby sprzedać dom/mieszkanie, zwolnić się z pracy i uprościć życie są ostatnio bardzo nachalne. W teren albo na budowę! W niemal każdym wydaniu Strażnicy jest przemycona jakaś sugestia na ten temat. Albo w akapicie do studium, albo w życiorysie, albo w filmiku. To już jest trochę zbyt dosłowne. Ja nie pochwalam skrajnego materializmu, ale przesada z tym sprzedawaniem domów. Oni kupują działki i budują, my mamy sprzedać. Ciekawe, czy ten przekaz jest kierowany też do braci z krajów Trzeciego Świata? Bo może na Afrykę i Indonezję idą inne rady? Jak oni mają uprościć życie? Sprzedać lepiankę czy domek z bambusa ?
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Lipiec, 2016, 20:13
Uważam, że te podszepty, żeby sprzedać dom/mieszkanie, zwolnić się z pracy i uprościć życie są ostatnio bardzo nachalne. W teren albo na budowę!
Wiecie co.
To mi przypomina czasy Rutherforda.
Oni po części do tego wracają. Wtedy dotyczyło to głoszenia a nie budowy, bo mało co budowano, prócz Bet Sarim.

„Pod koniec 1929 roku zaczął się kryzys finansowy. (...) W 1933 roku w USA z powodu nieuregulowanych długów przejmowano dziennie nawet 1000 domów. Jak w takiej sytuacji poradzą sobie słudzy pełnoczasowi? Jednym z pomysłów był dom na kółkach. Samochód kempingowy nie wymagał płacenia czynszu ani podatku, dzięki czemu wielu pionierów mogło kontynuować służbę, ponosząc możliwie najmniejsze koszty*. A w czasie zgromadzeń taki mobilny dom służył za darmowy pokój hotelowy.
*W tamtym okresie większość pionierów nie pracowała zawodowo. Mogli się zaopatrywać w literaturę biblijną po niższych kosztach, a otrzymywane za nią datki wykorzystywać na pokrycie skromnych potrzeb życiowych” (Strażnica 15.11 2013 s. 31).

Kto wie czy obecnie nie jest to forma powrotu do sprawdzonych metod, oczywiście w realiach XXI wieku.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 19 Lipiec, 2016, 20:15
Uważam, że te podszepty, żeby sprzedać dom/mieszkanie, zwolnić się z pracy i uprościć życie są ostatnio bardzo nachalne. W teren albo na budowę! W niemal każdym wydaniu Strażnicy jest przemycona jakaś sugestia na ten temat. Albo w akapicie do studium, albo w życiorysie, albo w filmiku. To już jest trochę zbyt dosłowne. Ja nie pochwalam skrajnego materializmu, ale przesada z tym sprzedawaniem domów. Oni kupują działki i budują, my mamy sprzedać. Ciekawe, czy ten przekaz jest kierowany też do braci z krajów Trzeciego Świata? Bo może na Afrykę i Indonezję idą inne rady? Jak oni mają uprościć życie? Sprzedać lepiankę czy domek z bambusa ?

I to jest po prostu kryminał. Ale nikt się nie chce wziąć za tę psychomanipulację. Dla równowagi polecam obejrzeć wystawne wnętrza w NY, których zdjęcia zamieścił dziś Baran. I dlatego to ich nakłanianie do ubóstwa jest podwójnie ohydne.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 19 Lipiec, 2016, 20:16

  Moim zdaniem przez te wszystkie lata to dojenie owieczek bardzo ładnie im szło, bogacili się, zbijali kasę korzystając z naiwności ludzkiej.
A teraz mają świadomość że ich koniec jest bliski, afery, odszkodowania, odejścia i żyła złota zacznie się osuszać.

Czemu wypasieni jegomoście mówią....korzystanie z internetu tam gdzie my polecamy. Boją się tego smrodu który w koło organizacji krąży. Ludzie są coraz bardziej świadomi,widzą że można odejść i świat się nie zawali, a organizacja ma wiele na sumieniu.

A więc cisną ile wejdzie, zaś swoje koszty tną na każdym kroku zasłaniając się kryzysem.
Zwyczajnie idą na bezczela.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Salome w 19 Lipiec, 2016, 20:27
No dokładnie, Warwick to takie nowożytne Bet-Sarim do dziesiątej potęgi. Miejscówka dla książąt. A my MINIONKI mamy służyć. W kasku na budowie albo z tabletem w służbie.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Baran w 19 Lipiec, 2016, 20:32
No dokładnie, Warwick to takie nowożytne Bet-Sarim do dziesiątej potęgi. Miejscówka dla książąt. A my MINIONKI mamy służyć. W kasku na budowie albo z tabletem w służbie.

albo Watykan made in Watchtower ;)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Lipiec, 2016, 20:51
albo Watykan made in Watchtower ;)
A co sprzedają?
Nie wiedziałem. :-\
Kto, co, za ile? ;)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 19 Lipiec, 2016, 20:58
Uważam, że te podszepty, żeby sprzedać dom/mieszkanie, zwolnić się z pracy i uprościć życie są ostatnio bardzo nachalne. W teren albo na budowę! W niemal każdym wydaniu Strażnicy jest przemycona jakaś sugestia na ten temat. Albo w akapicie do studium, albo w życiorysie, albo w filmiku. To już jest trochę zbyt dosłowne. Ja nie pochwalam skrajnego materializmu, ale przesada z tym sprzedawaniem domów. Oni kupują działki i budują, my mamy sprzedać. Ciekawe, czy ten przekaz jest kierowany też do braci z krajów Trzeciego Świata? Bo może na Afrykę i Indonezję idą inne rady? Jak oni mają uprościć życie? Sprzedać lepiankę czy domek z bambusa ?

W tych krajach ziemia ma pewnie niewielką wartość inwestycyjną, więc tamci krówki i kurki sprzedają, żeby na bilet do Łorłika uciułać. Chociaż Indonezja... hmmm.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Baran w 19 Lipiec, 2016, 21:06
A co sprzedają?
Nie wiedziałem. :-\
Kto, co, za ile? ;)

Nie, nie sprzedają, dogadali się i będą razem z naszymi mieszkać. Trochę tu, trochę tam. ;)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Weteran w 19 Lipiec, 2016, 22:49
A teraz mają świadomość że ich koniec jest bliski, afery, odszkodowania, odejścia i żyła złota zacznie się osuszać.

O, jakże bym chciał, abyś miała ducha proroczego. :D A może znasz datę?  ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: ExSJMario w 20 Lipiec, 2016, 00:33
Budowniczowie nowego porządku się znaleźli! A w herbie cyrkiel i węgielnica, tylko zakamuflowane w przekazach podprogowych.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 20 Lipiec, 2016, 06:52
Zupełnie nie rozumiem związku między błogosławieństwem Bożym a uproszczeniem życia w postaci przeniesienia się do mniejszego lokum. Przecież Cesar miał właściwe pragnienie. Czy to dla Boga nie wystarczy? Jeśli ktoś będzie mieszkał w domu 2000m2, uprości swoje życie i zamieszka w domu 200m2, to czy Bóg mu pobłogosławi, czy będzie musiał zejść z tymi metrami jeszcze w dół.
Być może Jehowa (organizacja) pobłogosławił Cesarowi bo pieniądze z wynajmu wrzucił do skrzynki i tym samym pokazał najwłaściwsze nastawienie - okazywanie szacunku Bogu tym co masz wartościowego.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 20 Lipiec, 2016, 08:25
O, jakże bym chciał, abyś miała ducha proroczego. :D A może znasz datę?  ;) ;) ;)


  Spoko dam znać jak dostanę namiary :D
Podobno mam coś z czarownicy, nie myśleć o brodawce na wielkim nosie. :D :D

Jeśli ktoś będzie mieszkał w domu 2000m2, uprości swoje życie i zamieszka w domu 200m2, to czy Bóg mu pobłogosławi, czy będzie musiał zejść z tymi metrami jeszcze w dół.

Jak zmniejszy metraż, mniej czasu spędzi na sprzątaniu i  dlatego  może więcej głosić. :D
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Salome w 20 Lipiec, 2016, 09:22
W artykule, który wkleił Goliat jest napisane (strona 2 po prawej u góry):
"Gdyby Dawid żył obecnie, to jaki miałby stosunek do wielkiego dzieła budowania, które jest prowadzone w naszych czasach?"

Hm. Czy Dawid fascynowałby się budową w Warwick czy może zamartwiałby się raczej, jak tu odbudować świątynię w Jerozolimie? Bo o ile pamiętam, to był Żydem, a nie Świadkiem Jehowy.

Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Inka w 20 Lipiec, 2016, 10:12
W moim byłym zborze żona starszego w ramach upraszczania życia kupiła pieska rasową miniaturkę za 1000 zł i nazwała psa TYSIĄC.Pamiętam w trakcie służby grupowej stojąc chmarą na jakiejś klatce chwaliła się, że ma psa.Oczywiście wszyscy się pytali skąd imię psa, więc wyjaśniała wszystkim. Piesek mały, móżdżek też malutki.  :D
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 21 Lipiec, 2016, 07:43
"Pragnienie posiadania dóbr materialnych jest złe! Jest grzechem! A więc czym prędzej oddaj je nam, abyś nie grzeszył więcej. Możliwość uproszczenia Twojego życia poprzez oddanie nam wszystkiego co posiadasz jest ogromnym przywilejem! My wprawdzie oficjalnie nie budujemy świątyń, ale chętnie przytoczymy Ci wersety o ofiarności ludu Jehowy na budowę i odbudowę świątyni Jerozolimskiej. Twoje pieniądze spożytkujemy na następujące cele duchowe:
1. Zapewnienie maksimum komfortu dla Ciała Kierowniczego.
2. Zapewnienie luksusowych i bezpiecznych rezydencji dla Ciała Kierowniczego na wypadek jakichś kataklizmów.
3. Realizację inwestycji celem pomnażania majątku korporacji WTS.
4. Ewentualne odszkodowania dla "niegodziwców" którzy oczywiście fałszywie oskarżają nas o pedofilię (a niektórzy z nas tak bardzo "kochają" dzieci - także Twoje).
A Ty z pewnością zaznasz błogosławieństw płynących z ascezy!
"

Tak pokrótce powinien wyglądać artykuł w strasznicy na ten temat  >:(
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 21 Lipiec, 2016, 14:48
Trzeba byłoby jeszcze dodać przypis: Nie dotyczy członków Ciała Kierowniczego i rodziny Betel. Wszak prawią co następuje:
Wszyscy przyjmowani do specjalnej służby pełnoczasowej w światowym ośrodku działalności Świadków Jehowy składają ślub ubóstwa, podobnie jak to uczynił każdy członek Ciała Kierowniczego oraz reszta tamtejszej rodziny Betel. Nie oznacza to, że wiodą oni szare życie, pozbawione wszelkich wygód, ale że wszyscy pełniący tę służbę żyją w takich samych skromnych warunkach i otrzymują jednakowe wyżywienie, mieszkanie i jednakowe kieszonkowe. (Świadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego, rozdz. 21, s. 351, ak. 5)
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 24 Lipiec, 2016, 21:19
W artykule, który wkleił Goliat jest napisane (strona 2 po prawej u góry):
"Gdyby Dawid żył obecnie, to jaki miałby stosunek do wielkiego dzieła budowania, które jest prowadzone w naszych czasach?"

Hm. Czy Dawid fascynowałby się budową w Warwick czy może zamartwiałby się raczej, jak tu odbudować świątynię w Jerozolimie? Bo o ile pamiętam, to był Żydem, a nie Świadkiem Jehowy.



A w moim już byłym zborze brat zapytał co dziś robiłby Jezus?  ( i tu was zaskoczę)   liczył by głosicieli na zebraniach !
😨
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 24 Lipiec, 2016, 21:23
Trzeba byłoby jeszcze dodać przypis: Nie dotyczy członków Ciała Kierowniczego i rodziny Betel. Wszak prawią co następuje:
Wszyscy przyjmowani do specjalnej służby pełnoczasowej w światowym ośrodku działalności Świadków Jehowy składają ślub ubóstwa, podobnie jak to uczynił każdy członek Ciała Kierowniczego oraz reszta tamtejszej rodziny Betel. Nie oznacza to, że wiodą oni szare życie, pozbawione wszelkich wygód, ale że wszyscy pełniący tę służbę żyją w takich samych skromnych warunkach i otrzymują jednakowe wyżywienie, mieszkanie i jednakowe kieszonkowe. (Świadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego, rozdz. 21, s. 351, ak. 5)

A co na to Apostoł?
w trudzie i mozole, często w bezsennych nocach, w głodzie i pragnieniu, wielekroć w powstrzymywaniu się od pokarmu, w zimnie i nagości. (2 Kor 11,27 PNŚ).
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: donadams w 26 Lipiec, 2016, 18:56
Uważam, że te podszepty, żeby sprzedać dom/mieszkanie, zwolnić się z pracy i uprościć życie są ostatnio bardzo nachalne. W teren albo na budowę! W niemal każdym wydaniu Strażnicy jest przemycona jakaś sugestia na ten temat. Albo w akapicie do studium, albo w życiorysie, albo w filmiku. To już jest trochę zbyt dosłowne. Ja nie pochwalam skrajnego materializmu, ale przesada z tym sprzedawaniem domów. Oni kupują działki i budują, my mamy sprzedać. Ciekawe, czy ten przekaz jest kierowany też do braci z krajów Trzeciego Świata? Bo może na Afrykę i Indonezję idą inne rady? Jak oni mają uprościć życie? Sprzedać lepiankę czy domek z bambusa ?

Wydaje mi się, że o sprzedaży domu mówi się tylko w przykładach, filmikach albo życiorysach, natomiast praktycznie nie mówi się o tym jako o możliwości podanej w akapicie.

Na przykład można ująć myśl następująco: "doskonałą sposobnością do poszerzenia zakresu swojej służby jest sprzedanie przestronnego domu lub mieszkania i zamienienie je na mniejsze oraz tańsze w utrzymaniu. Możesz być pewien, że jeśli zdobędziesz się na ten krok, Jehowa spojrzy z uznaniem na twój dar, a ty sam zaczniesz odczuwać jeszcze więcej szczęścia płynącego z dawania".
Po takim akapicie pada pytanie: "Na jakie poświęcenie Jehowa z pewnością spojrzy z uznaniem?".

Ale można zrobić wszystko zupełnie inaczej: "pewne małżeństwo z Kanady postanowiło sprzedać swój przestronny dom i zamienić go na niewielkie mieszkanie uznawszy, że to doskonały sposób na poszerzenie zakresu swojej służby. Antoine mówi: 'Jeszcze nigdy nie czuliśmy tak wielu błogosławieństw od Jehowy! Czujemy, że nasza decyzja spotkała się z Jego uznaniem, a przy tym zaznajemy jeszcze więcej szczęścia płynącego z dawania. Już teraz wiemy, że nigdy nie podjęlibyśmy innej decyzji!'".
A pytanie brzmiałoby: "O czym przekonało się pewne małżeństwo z Kanady?"

Różnica: pierwsza wersja jest oczywistą sugestią ze strony organizacji do poważnej zmiany w życiu, natomiast druga to jedynie niewinna wzmianka o małżeństwie, które zupełnie samodzielnie podjęło tak poważną decyzję, a teraz nie myślą o niczym innym, jak tylko o radości rozpierającej ich serca.

Moim zdaniem to jest mistrzowska strategia manipulacji - wkładanie w usta zwykłych ludzi to, co organizacja chciałaby wyryć każdemu na czole, ale póki co się powstrzymuje.

Jakiś czas temu podobnie zrobili z posłuszeństwem wobec Boga. Być może pamiętacie przytoczoną w akapicie wypowiedź 'pewnego brata', który stwierdził: „Miłowanie tego, co miłuje Jehowa, i nienawidzenie tego, czego On nienawidzi, jak również ciągłe zabieganie o Jego kierownictwo i czynienie tego, co Mu się podoba, w praktyce oznacza posłuszeństwo wobec organizacji oraz tych, którymi Bóg posługuje się do realizacji swego zamierzenia względem ziemi”.

Pięknie to ujął, prawda?
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 26 Lipiec, 2016, 19:16
Jakiś czas temu podobnie zrobili z posłuszeństwem wobec Boga. Być może pamiętacie przytoczoną w akapicie wypowiedź 'pewnego brata', który stwierdził: „Miłowanie tego, co miłuje Jehowa, i nienawidzenie tego, czego On nienawidzi, jak również ciągłe zabieganie o Jego kierownictwo i czynienie tego, co Mu się podoba, w praktyce oznacza posłuszeństwo wobec organizacji oraz tych, którymi Bóg posługuje się do realizacji swego zamierzenia względem ziemi”.

Pięknie to ujął, prawda?

Dzięki za komentarz donadams.
Mnie osobiście takie perełki przekonują, że  dobrze robię oddzielając się od tej organizacji.

Podaję, źródło do artykułu z tą wypowiedzią.  w14 15.11 s. 10 ak. 9 "Dlaczego mamy być święci"
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 26 Lipiec, 2016, 19:57
Wydaje mi się, że o sprzedaży domu mówi się tylko w przykładach, filmikach albo życiorysach, natomiast praktycznie nie mówi się o tym jako o możliwości podanej w akapicie.

(...)

Pięknie to ujął, prawda?

donadams, uchwyciłeś istotę rzeczy w mistrzowski sposób.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: donadams w 28 Lipiec, 2016, 20:43
Fakt, zabrakło źródła, ale dzięki gerontasowi już je mamy na wierzchu. Dziękuję.
Tytuł: Odp: Sprzedaj wszystko i zostań murarzem :P
Wiadomość wysłana przez: Światus w 05 Sierpień, 2016, 20:37
1. Zauważyłem takie zdanie;
Czy ty również wypróbujesz Jehowę i zaznasz obfitych błogosławieństw?
Był już taki, który tego próbował.
Mt 4:7 Odrzekł mu Jezus: «Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego»
Bez komentarza...

2. Tak w sumie to nie bardzo wiadomo o jakie błogosławieństwa chodzi.
Ciekawe dlaczego SWiR nie kojarzy błogosławieństw np z tym;
Przed.
Hi 1:2 (Hiob) Miał siedmiu synów i trzy córki. 3 Majętność jego stanowiło siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz wielka liczba służby.
Po.
Hi 42:12 A teraz Pan błogosławił Hiobowi, tak że miał czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic.
13 Miał jeszcze siedmiu synów i trzy córki.

Może to co ktoś ma jest wynikiem błogosławieństwa Bożego a SWiR każe mu to oddać i dopiero oczekiwać błogosławieństw...