Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: MH w 26 Czerwiec, 2016, 02:40
-
Witam serdecznie. Czytam to forum od dłuższego czasu. Nadal tkwię w firmie WTS i z tej właśnie przyczyny nie mogę właściwie nic napisać o sobie. Jestem nieaktywny, od kilku lat patrząc w lustro zastanawiam się kim jestem... Nie mogę otwarcie wyrażać swoich myśli ani opinii. Nie mogę mówić co mi się niepodoba i co uważam za złe. Boję się ostracyzmu nie ze względu na mnie ale ze względu na rodzinę. Muszę działać jak złodziej i przestępca w ukryciu. Chciałbym odejść ale nie mogę. Muszę żyć jak schizofrenik, o podwójnej twarzy. I to tylko dlatego że 16 lat temu zgadzając się z pewnymi naukami choć nie do końca je rozumiejąc " popełniłem" chrzest. Nauki się zmieniły a moja umowa nie wygasa, czemu?
-
Witaj na forum. :D
W podobnej sytuacji jak Twoja na tym forum jest wiele osób.
Mogę Ci powiedzieć, że zarejestrowanie się tutaj i pisanie dla każdego było przełomem i wielu pomaga żyć dalej w WTS lub poza nim.
Także pisz bez obaw, na pewno znajdziesz tu pokrewne sobie dusze. :)
-
Witaj MH!
Za dawnych czasów to było MHD, czyli Miejski Handel Detaliczny. ;D
No ale teraz mamy wysyp towaru czyli hurt. ;)
Miejski Hurt. :)
-
Witaj!
-
Oj tak, znam to i łączę się w bólu. Cielec dobrze napisał, że forum bywa przełomem. To przyspieszona terapia.
Czuj się tu dobrze i pisz, to naprawdę pomaga :)
-
Witaj MH, nie jesteś sam. Dużo osób czyta strony forum i obawia się zarejestrować. Dużo osób się rejestruje, ale nic nie pisze ze strachu. To jest właśnie wynik MIND CONTROL.
-
Witaj MH!
-
Witaj.
Jak napisali przedmówcy, na forum znajdziesz mnóstwo osób w podobnej sytuacji, a samo forum jest świetnym katalizatorem by się pozbierać/poukładać życia na każdym etapie wybudzania czy wychodzenia z organizacji.
Czytaj, pytaj, dziel się swoimi przemyśleniami i korzystaj z naszych.
-
Witaj MH! Pod wieloma względami Twoja sytuacja podobna jest do mojej. Czuj się u nas dobrze i nie obawiaj się pisać o tym co widzisz i czujesz. Pozdrawiam ciepło.
-
Dziękuję za miłe słowa. Rozgoszczę się tu chyba na dobre.
-
Cześć... ostracyzm nie jest taki zły zależy z której strony na to patrzysz.
W moim przypadki to chyba ŚJ bardziej zależało na kontaktach ze mną niż mnie z nimi... może trochę się przechwalam ale tak to odbieram ;)
Pisz, czytaj i ciesz się życiem bo chyba nie jesteś kotem z 7-ma... ;D
(http://www.zlotemysli.biz/image/quotes/cytaty-537.jpg)
-
Witaj. Trzeba być wiernym swoim ideałom. Z jakiegoś powodu dałeś się ochrzcić. Przypomnij sobie te powody. I kontynuuj podróż we właściwym kierunku. Może cele i powody przez jakiś czas były zbieżne,ale skoro się rozjechało,to trudno. Nie ma co tkwić w martwym punkcie.
Ja nie żałuję decyzji o chrzcie,bo była świadoma. Choć miałam naście lat. Nadal mam moje ideały. Choć rozjechały się nam drogi z WTS. Ich strata, bo jestem super.😉
-
Witam serdecznie.
Witaj :)
Boisz się i słusznie, tylko głupcy się nie boją. Nie jest lekko, ale warto zawalczyć o siebie, aby za lat .....spoglądając w lustro nie widzieć dwóch różnych MH, ale jednego tego prawdziwego.
Postawiłam wszystko na jedną kartę i odeszłam, zostałam sama. Było różnie ciężko, przykro i boleśnie. Jednak dzięki temu przekonałam się, komu naprawdę na mnie zależy, kto mnie kocha mimo wszystko, na kogo mogę liczyć. To była trudna przeprawa, ale jak mnie dziś ktoś zapyta....czy bym powtórzyła swoje decyzje cofając się w czasie, odpowiem TAK.
Mamy jedno życie i mamy je prawo przeżyć po swojemu, a nie pod dyktando innych.
-
Witam serdecznie. Czytam to forum od dłuższego czasu. Nadal tkwię w firmie WTS i z tej właśnie przyczyny nie mogę właściwie nic napisać o sobie. Jestem nieaktywny, od kilku lat patrząc w lustro zastanawiam się kim jestem... Nie mogę otwarcie wyrażać swoich myśli ani opinii. Nie mogę mówić co mi się niepodoba i co uważam za złe. Boję się ostracyzmu nie ze względu na mnie ale ze względu na rodzinę. Muszę działać jak złodziej i przestępca w ukryciu. Chciałbym odejść ale nie mogę. Muszę żyć jak schizofrenik, o podwójnej twarzy. I to tylko dlatego że 16 lat temu zgadzając się z pewnymi naukami choć nie do końca je rozumiejąc " popełniłem" chrzest. Nauki się zmieniły a moja umowa nie wygasa, czemu?
Witaj wśród nas :) . Niestety własne myślenie jest traktowane w WTS-ie, jak np: prywatna działalność rolnicza za komuny. Było się tzw. "wrogiem klasowym". Dzisiaj WTS za "wrogów klasowych" uważa osoby myślące i mające swoje zdanie. Nie ma się z resztą czemu dziwić. Ustrój komunistyczny i CK mają wiele wspólnych mianowników.