Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: cicior112 w 14 Marzec, 2016, 14:37
-
Jestem nowy na forum. Wiec witam wszystkich.
-
Witaj.Jesteś byłym,niedoszłym czy obecnym ŚJ?
-
Witaj,
Czuj się tu swobodnie, poznawaj nas poprzez nasze posty i daj się trochę poznać pisząc swoją historię i opisując swój punkt widzenia :)
-
Więc tak nie jestem ŚJ, ale mam znajomych, którzy są. I tak rozmawiając z nimi o temacie Wiary zaproponowaliby się tutaj zapisał. Od razu chce zaznaczyć ze nie mam nic do ŚJ nie uważam ze są to ludzie gorszego sortu. Po prostu chce poznać Wasz punkt widzenia na ten i inne tematy.
-
A zatem rozglądaj się tu, czytaj i...pytaj :)
-
No wiec, aby rozpocząć jakąkolwiek dyskusje najpierw chciałbym dowiedzieć się, jakie są podstawowe różnice miedzy ŚJ a takim zwykłym Katolikiem. Owszem rozmawiałem na ten temat ze swoimi znajomymi, ale wiecie jak to jest, aby mieć ogląd tematu to chce zasięgnąć Waszych poglądów. Chodzi o podstawy różnic miedzy ŚJ a Katolikiem.
-
Witaj cicior!
Mam nadzieję, że nie będziesz robił porządku na naszym forum. ;)
-
Żadnych porządków. Po prostu chce wiedze wszystko o różnicach miedzy ŚJ a Innymi wierzącymi
-
Cicior112 Witam Cię serdecznie :)
Działów, wątków, postów na Forum wiele, bardzo wiele. Zaglądnij, poczytaj, pytaj :)
-
Różnic jest wiele, ale mnie ciekawi co innego - napisałeś, że to Świadkowie zaproponowali, byś zarejestrował się na tym forum. Czy dobrze zrozumiałem? Pytam, bo być może nie zauważyłeś, ale to forum głównie byłych Świadków Jehowy i zdecydowana większość z nas uważa to ugrupowanie za sektę, gdyż poznaliśmy ją od środka, jednak na szczęście w którymś momencie otrząsnęliśmy się z letargu.
-
No wiec właśnie, być może tym moim znajomym chodzi o to żebym nie przystał do tej (jak to mówisz sekty), bo może sami doszli do takich wniosków, co Ty a nie chcąc wprost odradzać podali mi to forum.
-
zacytuję ciciora "Więc tak nie jestem ŚJ, ale mam znajomych, którzy są. I tak rozmawiając z nimi o temacie Wiary zaproponowaliby się tutaj zapisał.
zacytuję ciciora ;"No wiec właśnie, być może tym moim znajomym chodzi o to żebym nie przystał do tej (jak to mówisz sekty), bo może sami doszli do takich wniosków, co Ty a nie chcąc wprost odradzać podali mi to forum"
Czy ja dobrze rozumiem, że Ty jakbyś napraszał się o poznanie tego ugrupowania a oni nie za wiele chcą powiedzieć i odsyłają cię do strony internetowej.
Powiem Ci z doświadczenia, że nie poznałem jeszcze nigdy śJ który by nie chciał aby inny człowiek też nie został śJ.
-
Może im chodziło o to, żeby na jw.org poczytał.
-
No wiec, aby rozpocząć jakąkolwiek dyskusje najpierw chciałbym dowiedzieć się, jakie są podstawowe różnice miedzy ŚJ a takim zwykłym Katolikiem.
Witaj!
Są same różnice. Nie ma punktów wspólnych.
Nawet przykazanie "nie zabijaj" jest inaczej rozumiane:
u katolików możesz iść wg sumienia na wojnę
u ŚJ nie możesz podjąć decyzji wg sumienia co do transfuzji
i odwrotnie też to działa. :-\
-
Może im chodziło o to, żeby na jw.org poczytał.
Witaj Cicior!
Pewnie im chodziło o to, co MartaW napisała, czyli odesłali cie do swojej oficjalnej strony JW org ,
bo mi sie wierzyć nie chce, zeby Swiadkowie zachęcali Cie do czytania treści krytycznych wobec Organizacji i to z odstępczego źrodła. ;)
Tak , czy owak, miło ze tu trafiłeś.
-
Ależ my tutaj to zupełnie jak na jw-orgu. Też tylko w kółko o świadkach ;D
Tylko tak jakby trochę prawdziwiej, od kuchni ;D
U nas możesz zajrzeć poza lukrowaną fasadę przeznaczoną na pokaz :-[
-
Moja żona swego czasu polubiła na Facebooku pewną stronę o ŚJ.
do złudzenia przypominającą oryginalny jw.org.
Zwróciłem jej uwagę, że WTS to kanał łączności tylko w jedną stronę i nie do pomyślenia są jakiekolwiek oficjalne strony WTS-u
gdzie można by zamieszczać komentarze (tak jak na Facebooku).
Po mojej sugestii od razu przestała lubić w/w stronę :)
-
Trochę poczytałem tutejszych wpisów/przeżyć i tak na pierwszy raz to mi się włosy zjeżyły. Z tego, co tu wyczytałem to ŚJ to organizacja przypominająca a wręcz będącą sekta.
-
Trochę poczytałem tutejszych wpisów/przeżyć i tak na pierwszy raz to mi się włosy zjeżyły. Z tego, co tu wyczytałem to ŚJ to organizacja przypominająca a wręcz będącą sekta.
Trafne spostrzeżenie ;D
Czytaj dalej i pilnuj włosów ;D
-
Trafne spostrzeżenie ;D
Czytaj dalej i pilnuj włosów ;D
Wszak już prawie łysy jestem ;D
Ciekawią mnie ci moi znajomi, czy wiedza o co chodzi i dla tego mnie tu skierowali a sami boja się odejść (bo z tego co tu piszecie to nie jest takie łatwe niektórzy są w tej organizacji kilkadziesiąt lat) a jak im się uda to wiąże się to z niemałymi problemami chociaż by z praca