Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Jozue w 19 Styczeń, 2016, 23:35
-
Witam braci i siostry :)
-
Witaj Jozue, co Cię do nas sprowadza? :)
-
Chęć porozmawiania o naszej Organizacji. :)
-
Witaj Jozue. Czytaj, zadawaj pytania, dziel się swoją wiedzą. Czuj się tutaj dobrze. :)
-
Witaj Jozue, jeśli jesteś w organizacji i niepokoisz się
tym co się w niej dzieje (zwłaszcza ostatnio), nie jesteś sam.
Cieszymy się, że coraz więcej osób zdobywa się na odwagę,
by jak w filmie "Seksmisja" przerwać czarną płachtę i
popatrzeć na rzeczywistość, w której latają bociany, i żyją :)
Czuj się tu jak u siebie.
Mówiąc jeszcze językiem tamtego filmu, tutaj nie ma
promieniowania w skali 72 Kupelwajzery, które nie pozwala wyjść za płachtę :)
Pozdrawiam
-
Witaj Jozue.
Cieszę się, że dołączyłeś do nas.
Z chęcią wziąłbym udział w szczerej dyskusji z tobą na temat naszej organizacji. :)
pozdrawiam,
-
Witaj Jozue,
Jak wnioskuję z przywitania wciąż jesteś "wewnątrz".
Cieszę się, że będziemy mogli poczytać "świadectwa..." :D
Pozdrawiam Ciebie serdecznie :)
-
Jozue, czuj sie tu dobrze, wita Ciebie gedeon...... ;D ;D ;D ;D
-
Brzmi jak starcie tytanów ;D
-
Chęć porozmawiania o naszej Organizacji. :)
Witaj Jozue.
Mam nadzieję, że nie pomyliłeś forum. :)
Byli tacy co pomylili i błagali by ich wykasować, bo wleźli w samo gniazdo odstępczuchów, czego nie zauważyli zapisując się tu. ;D
-
Witaj Jozue.
Mam nadzieję, że nie pomyliłeś forum. :)
Byli tacy co pomylili i błagali by ich wykasować, bo wleźli w samo gniazdo odstępczuchów, czego nie zauważyli zapisując się tu. ;D
Już rozmawialiśmy z Jozuem na czacie i jestem przekonany, że absolutnie nie pomylił forum :).
-
Witaj :)
-
Chęć porozmawiania o naszej Organizacji. :)
No to dobrze trafiłeś, choć słowo " nasza" sugeruje, że niektóre z faktów na jakie na tym forum się natkniesz mogą cie wbić w podłogę. Jakby co to moge polecić dobrego psychologa😉 Witamy !!! Zapodaj jakiś temat, przyłączymy się chętnie , bo tu zawsze ktos ma cos ciekawego do powiedzenia.
-
Witaj Jozue, jeśli jesteś w organizacji i niepokoisz się
tym co się w niej dzieje (zwłaszcza ostatnio), nie jesteś sam.
Cieszymy się, że coraz więcej osób zdobywa się na odwagę,
by jak w filmie "Seksmisja" przerwać czarną płachtę i
popatrzeć na rzeczywistość, w której latają bociany, i żyją :)
Czuj się tu jak u siebie.
Mówiąc jeszcze językiem tamtego filmu, tutaj nie ma
promieniowania w skali 72 Kupelwajzery, które nie pozwala wyjść za płachtę :)
Pozdrawiam
To nie są żadne bociany tylko zwykle sobowtóry, i wogole wszystko jest nieprawdziwe. Promieniowanie zabójcze istnieje! Poza organizacją nie ma zycia, a kazdy kto chciałby udowodnić, ze jest inaczej będzie odcięty na wieki wieków, Amen
-
Nie sądzę aby cokolwiek wbiło mnie w podłogę. Znam prawdę i prawdę o prawdzie. (a także prawdę o prawdzie o prawdzie, tak tak, "odstępcy" też czasem lubią manipulować faktami). :)
A WTS bylo jest i będzie naszą organizacją, a świadczy o tym to że i wy tutaj ciągle o niej myślicie i piszecie. :)
-
Witam braci i siostry :)
Witam Cię serdecznie :)
Gdyby jednak kiedyś, coś "wbiło Cię w podłogę", bo w życiu nigdy nic, nie jest pewne odezwij się, dobrze jest dzielić z przychylnymi ludzmi radości i smutki :)
Wszystkiego Najlepszego na Twojej drodze życia :)
-
A WTS bylo jest i będzie naszą organizacją, a świadczy o tym to że i wy tutaj ciągle o niej myślicie i piszecie. :)
Zgadza się bo, dla wielu z nas organizacja (kurcze, to słowo kojarzy mi się z firmą lub ONZ) jest związana z większą częścią naszego życia. Czasem są to wspomnienia pozytywne, ale dla mnie w większości negatywne. A niniejsze forum jest dla niektórych środkiem psychoterapii. Stąd ciągły powrót do przeszłości.
-
Nie sądzę aby cokolwiek wbiło mnie w podłogę. Znam prawdę i prawdę o prawdzie. (a także prawdę o prawdzie o prawdzie, tak tak, "odstępcy" też czasem lubią manipulować faktami). :)
A WTS bylo jest i będzie naszą organizacją, a świadczy o tym to że i wy tutaj ciągle o niej myślicie i piszecie. :)
Niestety dla wielu organizacja jest jak odcisk, którego nie mogą się pozbyć, bo takie wycisnęła piętno na psychice.
Dla innych, którzy nie byli w środku ale ich bliscy tak, organizacja jest czającym się wciąż zagrożeniem.
Dla tych, co mieli szczęście i nigdy nie doświadczyli kontaktu, organizacja jest po prostu zjawiskiem społecznym które próbują poznać i obnażyć mechanizmy jej funkcjonowania.
-
Nie sądzę aby cokolwiek wbiło mnie w podłogę. Znam prawdę i prawdę o prawdzie. (a także prawdę o prawdzie o prawdzie, tak tak, "odstępcy" też czasem lubią manipulować faktami). :)
A WTS bylo jest i będzie naszą organizacją, a świadczy o tym to że i wy tutaj ciągle o niej myślicie i piszecie. :)
Ciekawe jest Twoje podejście.
Ale myślę, że większość jest tutaj całkowicie z odwrotnych przyczyn - dlatego, że czują , iż stracili trochę czasu poprzez związek z Organizacją i teraz wolą przeznaczyć cześć tego czasu na edukację innych o Organizacji. Poza tym , kto jak nie były Świadek Jehowy , jest w stanie pomóc tym , którzy mają pytania będąc Świadkami Jehowy?
Z jednym masz rację . Ludzie manipulują, czasami nieświadomie , czasami w imię pewnych wartości. Tylko warto pomyśleć, jaką ktoś ma korzyść z tego. Bo jeżeli ktoś ma finansową, to manipulacja manipulacji nierówna. A poza tym żyjemy w świecie w którym rozmywają się pojęcia. Dzisiaj manipulacją nazywa się nawet wychowanie dziecka....
W każdym razie witaj Jouze na forum.
-
Nie sądzę aby cokolwiek wbiło mnie w podłogę. Znam prawdę i prawdę o prawdzie. (a także prawdę o prawdzie o prawdzie, tak tak, "odstępcy" też czasem lubią manipulować faktami). :)
A WTS bylo jest i będzie naszą organizacją, a świadczy o tym to że i wy tutaj ciągle o niej myślicie i piszecie. :)
Jesteś bardzo pewny siebie.
Pamiętaj...nadzieja prowadzi do zwycięstwa, zbytnia pewność siebie do porażki.
Obyś się jeszcze nie zdziwił. :P
PS. Coś czego się pozbyłam nie jest już moje.
-
Jozue, piękne imię.